Skocz do zawartości

Dysza 0,18 do Iwata CM-SB


7271886280

Rekomendowane odpowiedzi

Powinna pasować. Już ktoś na forum o tym pisał, bo wypróbował. Ma podobno minimalnie inny skok gwintu, ale pasuje. Natomiast nie mam pewności czy wewnętrzny profil dyszy i igły są takie same. Więc wymieniłbym komplet.

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Wskrzeszam start temat, ponieważ mi też przydarzyło się nieszczęście i uszkodziłem dyszę w Custom Micron-ie CM-B Iwaty. Akurat miałem zapasową dyszę do PS-770 i porównałem pod lupą. Wizualnie nie potrafiłem stwierdzić różnic. Nawet ten rzekomo inny skok gwintu wydawał mi się identyczny. Po zamontowaniu dyszy w Iwacie, nie ma najmniejszych różnic w zachowaniu. Wszystko działa tak samo jak z oryginalną dyszą. A sprawdzałem to w ekstremalnych warunkach - przy rzadkiej farbie, małym ciśnieniu i minimalnych otwarciach dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, HKK napisał:

Wskrzeszam start temat, ponieważ mi też przydarzyło się nieszczęście i uszkodziłem dyszę w Custom Micron-ie CM-B Iwaty. Akurat miałem zapasową dyszę do PS-770 i porównałem pod lupą. Wizualnie nie potrafiłem stwierdzić różnic. Nawet ten rzekomo inny skok gwintu wydawał mi się identyczny. Po zamontowaniu dyszy w Iwacie, nie ma najmniejszych różnic w zachowaniu. Wszystko działa tak samo jak z oryginalną dyszą. A sprawdzałem to w ekstremalnych warunkach - przy rzadkiej farbie, małym ciśnieniu i minimalnych otwarciach dyszy.

Było by to zastanawiające gdyby mięli ustawiać skok gwintu o tysięczne milimetra na maszynach,które robią to seriami, setkami te dysze do różnych modeli.A gwint raczej jak w innych elementach ,częściach jest kompatybilny między modelami.Wnioskuję,że to co zdawało się być innym skokiem gwintu.Nazwał bym to chcemy widzieć różnice tam gdzie ich nie ma.By dorobić własną teorię wyższości Iwat nad paroma innymi markami aerków wychodzących z jednej manufaktury.

Czyli można mieć taniej i to samo.Ja sobie sprawię do mojego zakupionego modelu Rich AB-300 też dyszę i ilgicę jak zajdzie potrzeba od Procona.A Nie widzę sensu płacić 50E za dyszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoku gwintu nikt nie robi innego o 0,025 mm, to był figura retoryczna :) zupełnie innym pytaniem jest z jakiego materiału jest robiona dysza i jaką ma geometrię.  Do Iwaty CM można założyć dyszę 0,3 z HP-CH i tez będzie działać, tylko po co? 😉

Zawsze trzeba kupowac aero na które człowieka stać a potencjał  CM  jest praktycznie nie do wykorzystania w modelarstwie plastikowym, także całe to kombinowanie z zamiennikami  to sztuka dla sztuki.

 

 

Edytowane przez Qz9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Qz9 napisał:

(...)potencjał  CM  jest praktycznie nie do wykorzystania w modelarstwie plastikowym, także całe to kombinowanie z zamiennikami  to sztuka dla sztuki.

Nie zgadzam się z powyższymi twierdzeniami.

Po pierwsze, potencjał precyzyjnych aerografów jak CM, Olympos MB czy PS-770 jest wg. mnie absolutnie do wykorzystania. I to wręcz szczególnie w modelarstwie.

Kontrola nad mała plamką wynikająca z połączenia dobrej atomizacji przy małych ciśnieniach, odpowiedniego profilu iglicy i dyszy oraz pracy spustu czyni wyraźną różnicę w sytuacji gdy chcemy malować szczegóły "z ręki", bez potrzeby maskowania. Nie chodzi o uzyskanie tej tzw. "cienkiej linii". Można ją bowiem uzyskać z każdego w miarę przyzwoitego aero. Ale chodzi o kontrolę nad nią. Zaczęcie linii tam gdzie chcemy i zakończenie jej tam gdzie chcemy. Oraz utrzymanie jej profilu tak długo jak chcemy, bez mozolnego treningu i męczenia ręki.

Jeśli chodzi nam po prostu o wygodne pokrycie farbą jakiejś powierzchni to owszem, prawie każdy aerograf to zapewni, a CM nie doda tu niczego specjalnego. Ale jesli ktoś spróbuje namalować pod rząd kilkanaście "obrączek" włoskiego kamuflażu z II WS w skali 1/72 to szybko przekona się o czym mówię. I ma to szczególne znaczenie w modelarstwie, bo operowanie niewielkimi strumieniami blisko powierzchni jest dużo łatwiejsze w przypadku materiału chłonącego jak papier.  Wtedy drobne różnice w strumieniu nie sa problemem. W przypadku tworzywa cały czas operujemy na granicy między brakiem plamki lub pluciem a rozdmuchanym kleksem.

Co do sensu używania "zamiennika", to ja nie widzę sensu płacenia za dyszę "Iwaty" 60-90 Euro, gdy taka sama dysza PS-770 kosztuje ok 25.

Edytowane przez HKK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.