SKOT-1 Red Tank Miniatures 1:35

[Szupryt]

3 godziny temu, bulik58 napisał:

Czy to wina zdjecia ale patrzac na to zdjecie wydaje sie iz boki kadluba tez nie sa najrowniejsze.

To raczej kwestia perspektywy, na żywo ściany wydają się równe i symetryczne. Gdy skończę osłony i resztę części fototrawionych, wrzucę więcej zdjęć - będzie można lepiej ocenić.

[Szupryt]

Raport ze spawalni: uzupełniam wyposażenie na burtach kadłuba. Na zdjęciu widać pozyskany w drodze przeszczepu wizjer na drzwiach dowódcy, o którym zapomniał producent. Poza tym dorabiam brakujący sprzęt saperski. Wg. instrukcji MON z 1976, SKOT etatowo miał na wyposażeniu:

1. Łopata saperska szt. 3 (w zestawie są 2)

2. Oskard płasko-spiczasty szt. 3 (są 2)

3. Topór ciesielski z trzonkiem szt. 1 (jest)

4. Łom szt. 1 (w zestawie brak)

5. Piła poprzeczna szt. 1 (jest, zamieniam na fototrawioną)

6. Lina holownicza 5m szt. 1 (brak, pasuje lina od Rosomaka z Eureki)

7. Lina holownicza 15m szt. 1 (j/w)

8. Bosak szt. 1 (brak)

 

Teraz trzeba uzupełniać braki i wrzucić wszystko na burty.

 

Edytowane 18 Lutego 2022 przez Szupryt

[Szupryt]

Model dostał kontrolny podkład. Wyszło parę baboli. Część z mojej winy, ale jest kilka przesunięć w druku. Teraz do poprawek. Chociaż, jeśli mam być szczery, w świetle ostatnich wydarzeń trochę odeszła mi ochota na robienie modeli, które mają pancerz i uzbrojenie. Pod tym względem mam chyba podobne refleksje, jak kol. @socjo1 w wątku o Zvezdzie. Najchętniej teraz posklejałbym sobie jakiś mały, kolorowy i błyszczący samolocik dyspozycyjny. Może nawet i radziecki, byleby nie strzelał.

[M.A.V.]

[Endrju]

W dniu 25.02.2022 o 21:17, Szupryt napisał:

Chociaż, jeśli mam być szczery, w świetle ostatnich wydarzeń trochę odeszła mi ochota na robienie modeli, które mają pancerz i uzbrojenie.

Si vis pacem para bellum.

Pozdrawiam.

Andrzej.

Edytowane 14 Marca 2022 przez Endrju

[Szupryt]

14 godzin temu, Endrju napisał:

Si vis pacem para bellum.

...jak to mawiali starożytni Rzymianie. A na "bellum", to oni się znali

 

Tymczasem: przykleiłem wszystkie detale kadłuba - zarówno te fabryczne, jak i trawionki i parę elementów z Armo oraz własną produkcję. Model jest gotowy na umycie i odkurzenie, finalną warstwę podkładu i malowanie. Użyję standardowej dla moich pojazdów LWP farby A.Mig 056. Chociaż podobno Hataka wypuściła jakiś dedykowany kolor. Czy ktoś z Kolegów używał i mógłby podzielić się opinią?

 

Edit: dopiero na zdjęciu zobaczyłem, że po drodze zgubiłem gdzieś jeden uchwyt na liny na prawej burcie. Na szczęście są jeszcze zapasowe

Edytowane 14 Marca 2022 przez Szupryt

[Endrju]

Pięknie to wygląda ale mam wątpliwości czy stopnie przy drzwiach desantowych i te przy drzwiach kierowcy i dowódcy wozu nie są za grube? Ponadto te przy drzwiach desantowych  chyba za mocno są wygięte do tyłu. Załączyłem zdjęcie SKOTA, który aktualnie stacjonuje w mojej wsi. Malowanie to oczywiście artystyczna wizja właściciela pojazdu.

Pozdrawiam.

Andrzej.

[robertmodelarz]

10 godzin temu, Szupryt napisał:

...jak to mawiali starożytni Rzymianie. A na "bellum", to oni się znali

 

Tymczasem: przykleiłem wszystkie detale kadłuba - zarówno te fabryczne, jak i trawionki i parę elementów z Armo oraz własną produkcję. Model jest gotowy na umycie i odkurzenie, finalną warstwę podkładu i malowanie. Użyję standardowej dla moich pojazdów LWP farby A.Mig 056. Chociaż podobno Hataka wypuściła jakiś dedykowany kolor. Czy ktoś z Kolegów używał i mógłby podzielić się opinią?

 

Edit: dopiero na zdjęciu zobaczyłem, że po drodze zgubiłem gdzieś jeden uchwyt na liny na prawej burcie. Na szczęście są jeszcze zapasowe

Większość pojazdów LWP maluję tym zestawem:

https://agtom.eu/red-line/325189-hataka-htkas24-warsaw-pact-afv-panel-lighting-se-5902288750019.html

Zielonych do wyboru do koloru!!!!!!

[piotrkur]

Z doświadczenia wiem że kolor w wojsku to rzecz względna i umowna..Badaczy zapraszam do pierwszego z brzegu PKT..

[robertmodelarz]

Jak muzealny to taki wypłowiały:

Może też być bardziej soczysty:

Olive drab też po renowacji:

Ten kolor chyba najładniejszy:

 

[robertmodelarz]

Najczęściej korzystam z farb:

• Hataka A113 RED-LINE Warsaw Pact Yellow Green - 17ml
• Hataka A114 RED-LINE Warsaw Pact Torrid Green - 17ml

Wcześniej oczywiście można zastosować technikę Black and White, albo rozjaśniać kolor bazowy techniką Color Modlation.

Edytowane 15 Marca 2022 przez robertmodelarz

[Szupryt]

3 godziny temu, Endrju napisał:

mam wątpliwości czy stopnie przy drzwiach desantowych i te przy drzwiach kierowcy i dowódcy wozu nie są za grube? Ponadto te przy drzwiach desantowych  chyba za mocno są wygięte do tyłu. 

Rzeczywiście - porównałem jeszcze na paru zdjęciach i podegnę je delikatnie do przodu. Natomiast grubość wydaje mi się w porządku: w modelu jest to 0,5 mm, co w oryginale daje ~ 2 cm, czyli wartość do przyjęcia.

Godzinę temu, robertmodelarz napisał:

Zielonych do wyboru do koloru!!!!!!

Te trzy pierwsze kolory wyglądają przekonująco - reszta to już chyba bardziej pod kątem spłowiałych egzemplarzy.

Godzinę temu, piotrkur napisał:

Z doświadczenia wiem że kolor w wojsku to rzecz względna i umowna..

Dlatego ja przestałem szukać jakiegoś wzorca z Sevres dla tego koloru i staram się wyciągnąć jakąś średnią, odpowiadającą mojemu wyobrażeniu.

30 minut temu, robertmodelarz napisał:

Olive drab też po renowacji:

Zdecydowanie będę szedł w egzemplarz niezużyty, umyty ropą, gotowy do inspekcji ze sztabu okręgu

[robertmodelarz]

12 minut temu, Szupryt napisał:

Zdecydowanie będę szedł w egzemplarz niezużyty, umyty ropą, gotowy do inspekcji ze sztabu okręgu

W takim razie polecam ten zestaw:

lub ten

albo to

są jeszcze farby celulozowe

[Endrju]

1 godzinę temu, Szupryt napisał:

Rzeczywiście - porównałem jeszcze na paru zdjęciach i podegnę je delikatnie do przodu. Natomiast grubość wydaje mi się w porządku: w modelu jest to 0,5 mm, co w oryginale daje ~ 2 cm, czyli wartość do przyjęcia.

 

Pewnie uległem złudzeniu optycznemu w związku z tym, że stopnie są białe i mocno kontrastują z resztą.

Pozdrawiam.

Andrzej.

[Szupryt]

Na niedzielnym stole, zamiast tradycyjnego schabowego z mizerią, wylądował pomalowany SKOT. Do modulacji podszedłem konserwatywnie, rozjaśniając od dołu do góry. Może to i mniej efektowne, ale chyba bardziej realistyczne. No i znowu - tyle razy sobie obiecuję, że będę kładł szary podkład zamiast czarnego, bo rozjaśnianie czarnego to mordęga. Teraz niech przeschnie, oczyszczę z paprochów i lecę z błyszczącym bezbarwnym. Na to kalki, znowu lakier błyszczący, wash, lakier matowy, rozjaśnienia suchym pędzlem i malowanie detali. Niżej zdjęcia, można się wyżywać

 

 

 

[patrykd]

Jeśli chcesz bawić się w modulację to zdecydowanie za mało kontrastu i zbyt ciemno. 

[Szupryt]

30 minut temu, patrykd napisał:

Jeśli chcesz bawić się w modulację to zdecydowanie za mało kontrastu i zbyt ciemno. 

Nie chciałem go jakoś strasznie przerysowywać, np. efekt taki, jak poniżej jest już dla mnie za mocny:

Skot w wykonaniu Mirosława Serby A z tym, że jest dosyć ciemny mogę się zgodzić. Zobaczymy, co z tego zostanie po lakierze.

[orzechu500]

8 minutes ago, Szupryt said:

Nie chciałem go jakoś strasznie przerysowywać, np. efekt taki, jak poniżej jest już dla mnie za mocny:

Skot w wykonaniu Mirosława Serby A z tym, że jest dosyć ciemny mogę się zgodzić. Zobaczymy, co z tego zostanie po lakierze.

No tak, ale modulacja to wstęp po cala resztę efektów. Ten konkretny model który przytoczyłeś wyszedł tak:

[patrykd]

Ten model przykładowy ma zdecydowanie jaśniejsza barwę i dużo większy kontrast. Nie bój się i pójdź dalej w rozjaśnienia. 

[Endrju]

Dobrze idzie. Jak go skończysz to za nim oddasz dziadkowi to daj znać. Przyjadę obejrzeć na żywo. 

Pozdrawiam.

Andrzej.

[zyziek]

Rozjaśnień nie ma się co bać muszą być dosyć kontrastowe bo w dalszych procesach dosyć mocno się zblendują. Miałem ten problem, że dawałem za mało kontrastowe rozjaśnienia a po washu to wszystko wychodziło jednolite a już nie chciało się powtórnie zmywać farby itp. Dlatego trzeba się przestawić mentalnie

[Szupryt]

Godzinę temu, zyziek napisał:

Rozjaśnień nie ma się co bać muszą być dosyć kontrastowe bo w dalszych procesach dosyć mocno się zblendują. Miałem ten problem, że dawałem za mało kontrastowe rozjaśnienia a po washu to wszystko wychodziło jednolite a już nie chciało się powtórnie zmywać farby itp. Dlatego trzeba się przestawić mentalnie

Będzie okazja, żeby się przestawić mentalnie. Przy kładzeniu lakieru bezbarwnego zrobiły mi się jakieś białe, matowe wióry na jednej burcie - nie do uratowania. Model wylądował w Krecie. Tym razem zacznę od szarego primera. Ale muszę sobie zrobić tydzień detoksu od modelarstwa, porozwiązuję w tym czasie "200 panoramicznych" albo obejrzę "Taniec z gwiazdami". Bo mnie szlag trafił.

[patrykd]

Tym razem zdecydowanie odważniej pójdź. Ja też na swoim pojeździe ostatnim bałem się wysokiego kontrastu. Teraz nie żałuję.

[Evildead]

2 godziny temu, zyziek napisał:

 trzeba się przestawić mentalnie

Podoba mi się ta sentencja w całej okazałości

[zyziek]

Godzinę temu, Evildead napisał:

Podoba mi się ta sentencja w całej okazałości

Jak jakiś coach xD