Skocz do zawartości

USS Kearsarge (BB-5) 1/700 Niko


Slaw_21

Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z tym co napisałem chwilę temu w poprzednim wątku, chciałbym pokazać zdjęcia jeszcze jednego modelu. Jest to pancernik USS Kearsarge (BB-5). Też jest to model żywiczny z Niko, w skali 1:700, uzupełniony tylko o załogę, koła ratunkowe itp. Robiłem go na jesieni ubiegłego roku, przyjmując jako główny cel poradzenie sobie z dość specyficzną konstrukcją z wysokimi masztami i długim pomostem komunikacyjnym na śródokręciu, malując tak jak USS Terror bez cieniowania i brudzenia.

Patrząc na zdjęcia widać od razu problem, który pojawił się dopiero po założeniu olinowania (elastyczne linki Ushi). Pierwotnie udało mi się wkleić maszty tak, że znajdowały się dość dokładnie we właściwych płaszczyznach. Olinowanie, które zakładałem naciągając lekko linki jednak zdeformowało położenie masztów. Inne błędy bardziej rzucające się w oczy to spasowanie i pochylenie pomostu nawigacyjnego oraz wgięcia relingów. Mimo to model spełnił swoja rolę, pozwalając mi przetestować rozwiązanie problemów, które były dla mnie nowe.

 

Malowane głównie aerografem, szary podkład Mig, farby akrylowe – Tamiya, AK i Vallejo Ivory (do pędzla ale udało się położyć aerografem po mocnym rozcieńczeniu, tak samo zrobiłem przy Fuso prezentowanym tu wcześniej),

Woda na bazie folii aluminiowej, malowana aerografem (akryle AK) + Still water AK

Olinowanie – Ushi (zafalowania linek sygnałowych na zdjęciach to efekt „aliasingu”, w rzeczywistości są proste i gładkie)

Walka z kurzem tu też zakończyła się częściowym niepowodzeniem.

 

Przy okazji kwestia zdjęć z takimi kontrastami barw. Na kalibrowanym monitorze biel burt i nadbudówki jest złamana lekko żółtym odcieniem, i tak jest na modelu. Te same zdjęcia oglądane na laptopie czy komórce mogą dać biel śnieżną.

 

W trakcie pracy posiłkowałem się artykułem o tym okręcie z 133 numeru „Okrętów Wojennych” (5/2015).

Co ciekawe do tego modelu istnieje zestaw do konwersji pozwalający wykonać model okrętu z czasu schyłku jego żywota gdy był pływającym dźwigiem, a był nim aż do 1955 r.

 

Podobnie jak przy poprzednim i wszystkich innych moich modelach będę wdzięczny za uwagi

z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich

Sławek

1_DSC03124.jpg

2_DSC03139.jpg

3_DSC03134.jpg

4_DSC03120.jpg

5_DSC03122.jpg

6_DSC03140.jpg

7_DSC03133.jpg

8_DSC03141.jpg

9_DSC03153.jpg

10_DSC03155.jpg

11_DSC03163.jpg

12_DSC03148.jpg

13_DSC03149.jpg

14_DSC03150.jpg

15_DSC03151.jpg

16_DSC03158.jpg

17_DSC03171.jpg

18_DSC03172.jpg

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny! I zawdzięcza to i Twojej pracy, i wyjątkowej sylwetce oryginału :D 


Co do uwag:

-niebieskie bulaje wyglądają trochę tandetnie, jeśli już wypełniać je farbą to czarną, albo granatową farbą,

-to chyba już nie kwestia kurzu, bo w kilku miejscach na modelu widać spore nierówności na gładkich powierzchniach, przede wszystkim na głównej wieży dziobowej, ale też na burtach i w mniejszym stopniu na nadbudówkach -  to kwestia nierównej żywicy, czy coś się działo z farbami?

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba z farbami...zbyt duża odległość dyszy  aero od malowanej powierzchni i farba zasychała w locie robiąc kaszkę na burtach.Widać to na zbliżeniu burty. Siatka polerska i próbować...

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny maluch   :super:

chociaż nie przekonuje mnie malowanie....  a dokładnie ten kolor oliwkowy :hmmm:

z tego co wiem, to przed przebudową pancerników typu Kearsarge (ok ~1910) kiedy zmieniono maszty na kominowo-kratownicowe to standardem w US Navy było malowanie biało-ciemnożółte (ewentualnie pomarańczowy)

 

przy okazji ciekawostka...

po wycofaniu ze służby ten okręt służył jeszcze do lat 50-tych XXw po przebudowie na pływający dźwig - wykorzystywany był m.in. przy budowie lotniskowców Saratoga i Hornet (udźwig miał 250t). Poniżej kilka fotek tego pokraka   :szczerbol:

kear-1.jpg.84594581ec02e4b7e388a6a56782efb2.jpg

 

kear-2.jpg.1da82786914c4695b79533b00c680f3e.jpg

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, filipsg napisał:

Piękny! I zawdzięcza to i Twojej pracy, i wyjątkowej sylwetce oryginału :D 


Co do uwag:

-niebieskie bulaje wyglądają trochę tandetnie, jeśli już wypełniać je farbą to czarną, albo granatową farbą,

-to chyba już nie kwestia kurzu, bo w kilku miejscach na modelu widać spore nierówności na gładkich powierzchniach, przede wszystkim na głównej wieży dziobowej, ale też na burtach i w mniejszym stopniu na nadbudówkach -  to kwestia nierównej żywicy, czy coś się działo z farbami?

 

 

Dzięki za miłe słowa, a jeszcze bardziej za uwagi.

 

Jeśli chodzi o bulaje to użyłem farby olejnej (Ultramarine light, transparentna, Royal Talens, seria Rembrandt, nr 505; dobrej jakości farba używana w malarstwie olejnym). Bardzo słuszna uwaga, bulaje zależnie od oświetlenia mają w rzeczywistości barwy może nawet nie tyle ciemno granatowe co ze skali szarości aż do czarnej. Popróbuję tak na przyszłość zrobić. Natomiast olej, której użyłem może się nadać do uplastycznienia zagłębień na metalowych powierzchniach broni w skali 1/35.

 

Farbę przy malowaniu, przynajmniej wydawało mi się że kładę aerografem raczej równo, mimo że była to gęsta farba do pędzla (tą samą malowałem Fuso, który jest w Galerii). Jednak jak widać tak nie było (słuszne uwagi w komentarzu od jurayahip). Nierówności na wieżach działowych i w innych miejscach wynikają po części też z tego, że nie usunąłem nierówności z żywicy. Podobnie jest na modelu stawiacza min USS Terror w drugiej galerii, którą zamieściłem razem z Kearsarge. Tam malowałem farbami AK, z którymi nie było problemu przy kładzeniu, a niedoszlifowane nierówności też są.

 

Sylwetki okrętów z okresu pary i żelaza mają w sobie to „coś” co zachęca do zrobienia ich modeli. Często kilka kominów, środkowa kazamata, wysokie maszty z rejami, liczne dobrze wyeksponowane łodzie, kutry itp., kolorystyka. To trochę tak jak z samolotami do I wojny światowej z ich kształtami, linkami naciągów, kolorystyką. Ja akurat jestem fanem jednych i drugich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jurayahip napisał:

Chyba z farbami...zbyt duża odległość dyszy  aero od malowanej powierzchni i farba zasychała w locie robiąc kaszkę na burtach.Widać to na zbliżeniu burty. Siatka polerska i próbować...

Dzięki za uwagi. Jakie konkretnie środki do szlifowania polecasz do takich powierzchni? Jakiego rodzaju siatkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, M.A.V. napisał:

chociaż nie przekonuje mnie malowanie....  a dokładnie ten kolor oliwkowy :hmmm:

z tego co wiem, to przed przebudową pancerników typu Kearsarge (ok ~1910) kiedy zmieniono maszty na kominowo-kratownicowe to standardem w US Navy było malowanie biało-ciemnożółte (ewentualnie pomarańczowy)

 

przy okazji ciekawostka...

po wycofaniu ze służby ten okręt służył jeszcze do lat 50-tych XXw po przebudowie na pływający dźwig - wykorzystywany był m.in. przy budowie lotniskowców Saratoga i Hornet (udźwig miał 250t). Poniżej kilka fotek tego pokraka   :szczerbol:

 

Dzięki za wstawienie tych zdjęć, korci mnie żeby zrobić ten model jeszcze raz w tej wersji (z dedykowanym zestawem do konwersji chyba ze Star Five Models). Co ciekawe dźwig poza swoją standardową nazwą „dźwigową” używała dalej nazwy Kearsarge.

 

Co do kolorów to może to być kwestia monitora, górę malowałem Tamiya XF-60 Dark Yellow (co prawda ma lekko oliwkowy odcień ale chyba nie za bardzo). Chyba jest to w miarę dobry kolor do żółtego charakterystycznego dla flot z tych czasów (Rosja, USA, Wielka Brytania itp.). Jeśli nie, to proszę o info co innego byłoby bardziej trafione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.