Ził-131 Command 1/72 ICM

[Vieh_san]

Dziś zakończyłem budowę Ziła z ICM'u. Model dobrze się składał, jedynie okienka boczne i tylne kabiny musiałem troszkę podpiłować, bo były troszkę za duże. Z zestawu nie ma drabinki z boku, poręczy na górze, dwóch "talerzy" na tylnej górnej części skrzyni, a także części która wygląda jak trąbka skierowana w dół, która jakimś cudem miała zmieścić się obok koła zapasowego po jego lewej stronie. Nie ma tych części bo niestety nie znalazłem żadnego z nimi zdjecia, a model podoba mi się bardziej bez nich niż z nimi. Z rzeczy, które dorobiłem to linka wyciągarki, wycieraczki (xD są jakie są) i lusterka z folii aluminiowej, troszkę pocieniłem kratownice przed lampami i uchwyt do koła zapasowego. Nie wzorowałem się na żadnym prawdziwym pojeździe, bo brakło zdjęć z taką zabudową.

Malowany pędzlem, głównie pactra, wash to renesansy (jako rozcieńczalnik używam terpentyny balsamicznej, ale coś mi ścierało farbę mimo tego, że były 2 warswy lakieru w sprayu- mr super clear, a starałem sie to robić delikatnie. Może z white spiritem nie byłoby takiego problemu, co?) i oleje Van Bleiswijck, do kupienia w sklepie Action za śmieszne pieniądze, chyba 12 zł za zestaw. Nie brudziłem go wcale bo mam plan w przyszłości zrobić scenkę, w której wyjeżdża z wody. Następny będzie s-400 Triumf od Zwiezdy, założę do niego warsztat, mimo skali 1/72 jest z niego grzmot.

Edytowane 6 Kwietnia 2021 przez Vieh_san

[Slaw_21]

1 godzinę temu, Vieh_san napisał:

,wash to renesansy (jako rozcieńczalnik używam terpentyny balsamicznej, ale coś mi ścierało farbę mimo tego, że były 2 warswy lakieru w sprayu- mr super clear, a starałem sie to robić delikatnie. Może z white spiritem nie byłoby takiego problemu, co?) i oleje Van Bleiswijck, do kupienia w sklepie Action za śmieszne pieniądze, chyba 12 zł za zestaw. 

Jeżeli "renesansy" to farby olejne polskiej marki Renesans to można je mieszać bezpiecznie z rozcieńczalnikami modelarskimi do olejów typu "odorless thinner" (stosowałem bezproblemowo z rozcieńczalnikiem z AMMO-Mig i chyba też z Abteilung, kładąc na lakiery akrylowe). Przy czym Renesans robi kilka linii olejów i farby z nich mogą dawać po rozcieńczeniu  wash mniej lub bardziej jednorodny. Terpentyna balsamiczna jest dość agresywnym odczynnikiem, to może być przyczyna problemu. Unikałbym "whit spirita" prosto ze sklepu dla plastyków, jest tańszy ale zwiera inne frakcje niż modelarskie rozcieńczalniki prawie niepachnące, stąd zresztą właśnie ten brak zapachu. Może okazać się też zbyt agresywny, może zresztą ktoś to już testował na Renesansach. Czy używałeś tych z Van Bleiswijck? Jak się zachowują?

 

pozdrowienia

Sławek

[pmroczko]

Cześć!

 

Wygląda ładnie! Woda nie woda, myślę że lekkie rozjaśnienia na górze by mu się przydały. Czarne elementy też wyglądają lepiej, jak dostaną lekki suchy pędzel z ciemnego szarego.

 

I masz rację - MAZy to już inna liga - te wozy potrafią mieć do 100 ton (Topol) - to jak to porównywać z pięciotonową ciężarówką?

 

Życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam

 

Paweł

[Vieh_san]

3 minuty temu, Slaw_21 napisał:

Czy używałeś tych z Van Bleiswijck? Jak się zachowują?

Nie mam doświadczenia dużego, ale używałem ich do robienia rdzawych zacieków w BTR-80A (jest w galerii) i nie zauważyłem żeby jakoś gorzej się od tych renesansów zachowywały.

[Michal_G]

No całe całkiem, te małe ciężarówki od ICM są naprawdę fajne.  Jedno co przy kolejnej okazji warto poprawić to mocowanie szyb. Zainwestuj w klej do elementów przeźroczystych (np. Humbrol Crystal Clear), można go użyć do zaszpachlowania "na przeźroczysto" szczelin między oknami a ramą (widać na bocznych szybach). Nadaje się też do zalania reflektorów (nawierconych i pomalowanych od wewnątrz na srebrno) - daje sensowny efekt imitujący szkło.