MiniArt T-54B Armeemuseum Thun

[robertmodelarz]

Geneza

Dawno temu, w czasie jednego z pierwszych Black Fridey-ów, nabiłem spontanicznie (pod wpływem emocji)  dwa modele firmy Miniart w skali 1/35. Cena była atrakcyjna - mniej niż 100 zł/szt.:

-  T-54B Soviet Medium Tank Review nr katalogowy 37019

https://miniart-models.com/products/37019-t-54b-early-production/

- TIRAN 4 LATE TYPE nr katalogowy  37041

https://miniart-models.com/products/37041-tiran-4-late-type/

Po rozpakowaniu paczki, złapałem się za głowę - co ja najlepszego zrobiłem. Dwa pudła szczelnie wypakowane ramkami (zero wolnej przestrzeni).  Analiza instrukcji spowodowała, odłożenie w/w modeli na półkę na okres bezterminowy. Po kilku latach (pudełka miały już wyraźne ślady odleżyn) zabrałem się za sklejanie Izraelity Tirana, Wersja późna czyli T-54 (z pejsami, w kapeluszu i obrzezany z DSzK).

W między czasie dostałem do sklejenia model T-55A EARLY Mod. 1965 Miniart- robiony na prezent dla ojca kolegi, który brał udział w czasie zasadniczej służby wojskowej w gościnnych występach w Czechosłowacji w 1968 roku (Operacja Dunaj).  Po dłuższym odpoczynku od modeli firmy Miniart, zdecydowałem się na budowę modelu T-54. Nabyłem na tę okoliczność lufę od SU-100 firmy RbModel. Model czołgu miał być egzemplarzem T-54, który jest eksponowany w Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu . Sprawa wydawała się prosta:

- wymiana kół na wczesne - takie jak w T-34 (są w zestawie jako wariant do wyboru)

- wymiana lufy na wczesną  od SU-100 (RbModel)

- wymiana osłony brezentowej jarzma armaty 

- likwidacja przyrządu obserwacyjnego dowódcy (takiego jak w T-55A)

- przeszczep przyrządu obserwacyjnego  dowódcy czołgu TPKU-2B

Lenistwo wzięło jednak w górę, w międzyczasie ukazał się model Takom 2069 Chinese Medium Type 59/69 2 in 1 (prawie idealny model naszej wersji muzealnej 54).

 

[robertmodelarz]

Fakty

Mocno zainspirowało mnie zdjęcie czołgu T-54 znajdującego się w Armeemuseum Thun w Szwajcarii.

Piękna maszyna sfotografowana na tle majestatycznych ALP.  W linku  więcej fotek tego zachowanego egzemplarza:

 Model planuję wykonać z  zestawu Miniart   T-54B Soviet Medium Tank Review nr katalogowy 37019

 

Pudełko po otwarciu:

In-box modelu:

https://dnmodels.com/all/miniart-t-54b-37019-soviet-medium-tank-review/

 

Planowane do użycia w budowie dodatki:

 

Beczki niemieckie z zestawu Tamiya - potrzebne 3 szt. są identyczne jak używane w LWP współcześnie.

Metalowa lufa armaty D-10 T RbModel- 5B41

Metalowe plecione liny Eureka XXL- ER-3506 

Żywiczna osłona jarzma armaty- Mig

Współczesne anteny RbModel-35A13

Elementy konstrukcyjne PLASTRUCT (rurka 3 mm i pręt sześciokątny 1mm)

Arkusze Hips o różnych grubościach 

Kalkomanie TroModel (szachownice) i nr taktyczny od modelu Type 59.

Edytowane 22 Października 2022 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Budowa

Model w budowie jest bardzo skomplikowany.  801 części to bardzo dużo w porównaniu np. do modeli TAKOM, MENG, TASCA itp. Elementy jednego sklejanego zespołu są rozsiane po wielu różnych ramkach. Duża cześć czasu  modelowania  to szukanie pasujących elementów.  Najlepiej wykonać xero tej części instrukcji z wykazem ramek, wtedy można na bieżąco ich szukać (bez kartkowania instrukcji). 

Kolejność sklejania wanny kadłuba i zawieszenia, podana w instrukcji nie jest optymalna, Warto przeczytać zalecenia i informacje zamieszczone na:

https://www.kfs-miniatures.com/1-35-chinese-medium-tank-type-59-budowa/

https://www.kfs-miniatures.com/1-35-bmr-1-with-kmt-5m-budowa/

Znakomicie ułatwi to budowę tego pojazdu.

Startujemy:

Na początek okrutnie nużąca czynność:

Wycinanie z ramek ogniwek gąsienic i kół.

 

i tyle jeszcze zostało.....

 

Edytowane 29 Maja 2021 przez robertmodelarz

[Evildead]

3 godziny temu, robertmodelarz napisał:

Geneza

Dawno temu, w czasie jednego z pierwszych Black Fridey-ów, nabiłem spontanicznie (pod wpływem emocji)  dwa modele firmy Miniart w skali 1/35. Cena była atrakcyjna - mniej niż 100 zł/szt.:

-  T-54B Soviet Medium Tank Review nr katalogowy 37019

https://miniart-models.com/products/37019-t-54b-early-production/

- TIRAN 4 LATE TYPE nr katalogowy  37041

https://miniart-models.com/products/37041-tiran-4-late-type/

Po rozpakowaniu paczki, złapałem się za głowę - co ja najlepszego zrobiłem. Dwa pudła szczelnie wypakowane ramkami (zero wolnej przestrzeni).  Analiza instrukcji spowodowała, odłożenie w/w modeli na półkę na okres bezterminowy. Po kilku latach (pudełka miały już wyraźne ślady odleżyn) zabrałem się za sklejanie Izraelity Tirana, Wersja późna czyli T-54 (z pejsami, w kapeluszu i obrzezany z DSzK).

W między czasie dostałem do sklejenia model T-55A EARLY Mod. 1965 Miniart- robiony na prezent dla ojca kolegi, który brał udział w czasie zasadniczej służby wojskowej w gościnnych występach w Czechosłowacji w 1968 roku (Operacja Dunaj).  Po dłuższym odpoczynku od modeli firmy Miniart, zdecydowałem się na budowę modelu T-54. Nabyłem na tę okoliczność lufę od SU-100 firmy RbModel. Model czołgu miał być egzemplarzem T-54, który jest eksponowany w Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu . Sprawa wydawała się prosta:

- wymiana kół na wczesne - takie jak w T-34 (są w zestawie jako wariant do wyboru)

- wymiana lufy na wczesną  od SU-100 (RbModel)

- wymiana osłony brezentowej jarzma armaty 

- likwidacja przyrządu obserwacyjnego dowódcy (takiego jak w T-55A)

- przeszczep przyrządu obserwacyjnego  dowódcy czołgu TPKU-2B

Lenistwo wzięło jednak w górę, w międzyczasie ukazał się model Takom 2069 Chinese Medium Type 59/69 2 in 1 (prawie idealny model naszej wersji muzealnej 54).

 

Dawno temu, w czasie jednego z pierwszych Black Fridey-ów, nabiłem spontanicznie (pod wpływem emocji)  dwa modele firmy Miniart w skali 1/35. Cena była atrakcyjna - mniej niż 100 zł/szt.:, no wypisz wymaluj sukces na warsztat, ja bym dodał Dawno, dawno temu..., no zobaczymy co tu nakminisz

Edytowane 29 Maja 2021 przez Evildead

[stakov]

Życzę wytrwałości w budowie, zapowiada się ciekawie 

[robertmodelarz]

Plastik jest bardzo wiotki i przez to mało sztywny. Żadne ściski nie wchodzą w grę,  pozostaje metoda "gumkowa".

Leniwe składanie po niedzielnym obiedzie:

Edytowane 30 Maja 2021 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Zawieszenie rozdrobnione i zdetalowane jak w prawdziwym czołgu.  Po nałożeniu kół i gąsienic,  nic z tego nie będzie widać.  Rozwiązania mocowania kół do półosi wahaczy są tragicznie rozwiązane, ale w piaście koła jest nawet łożysko. 

Działam dalej:

Edytowane 31 Maja 2021 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Ze strony Miniartu pobrałem erratę do instrukcji modelu T-54 (elementy fototrawione).

Dobra podpowiedź dla wszystkich kolejnych sklejaczy tego wypustu T-54. Zaoszczędzi to nam trochę czasu i nerwów!!!!

Edytowane 1 Czerwca 2021 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Zawieszenie skończone. Dla mniej wprawnych modelarzy, którzy nie służyli w jednostkach czołgów- wizualizacja zawieszenia czołgu T-54/55.  Niemal w 100% tak to wyglada w modelu Miniart. Po długim weekendzie czas wrócić do modelowania.

 

[robertmodelarz]

Powoli do przodu,  nudno i mozolnie......jak to w Miniarcie, Pomalowane koła i górny pancerz przyłożony na sucho.

 

[robertmodelarz]

Powoli do przodu, na roboczo.  Części do przyklejenia została jeszcze cała masa. Do tego dorobić trzeba, cały tył do mocowania beczek oraz górną pokrywę wlotów powietrza.

Edytowane 16 Czerwca 2021 przez robertmodelarz

[OLO]

Jeżeli robisz czeską wersję to te klapy nad silnikiem powinny się otwierać w tą samą stronę czyli do tyłu , otwieranie na bok Czesi wprowadzili dopiero w T55 pozdrawiam OLO

[robertmodelarz]

5 minut temu, OLO napisał:

Jeżeli robisz czeską wersję to te klapy nad silnikiem powinny się otwierać w tą samą stronę czyli do tyłu , otwieranie na bok Czesi wprowadzili dopiero w T55 pozdrawiam OLO

Fotka innego  T-54 wersja czeska, inną fotą płyty nadsilnikowej -niestety nie dysponuję.

 

[OLO]

Dobrze widać te płyty na drugim i piątym zdjęciu .

[robertmodelarz]

16 godzin temu, OLO napisał:

Dobrze widać te płyty na drugim i piątym zdjęciu .

Zawiasy muszę "skołować" od jakiegoś starego T-34.

Gorąc okropny się robi, sklejać się nie chce.  T-54 Miniart  zaczyna już przypominać czołg, elementy spasowane na sucho. Brezentowa osłona jarzma armaty- żywica od Mig-a. wymaga dopasowania. Lufa RbModel prawie pasuje. Zamocuję ją na "amen" za pomocą szpachli dwuskładnikowej. 

 

[robertmodelarz]

Do interesu dokupiłem następny aftermarket:

AMMO MIG 8086 - 1:35 T54/55/62 headlights & guard- tanio nie jest maleńki wydruk 3D za 28 PLN.

Tak to wygląda w realu:

 

Porównanie z elementem jaki dał Miniart w swoim modelu.

Edytowane 20 Czerwca 2021 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Trochę więcej czołga w czołgu. Metalowa lufa RbModel obsadzona na szpachlę dwuskładnikową. Osłona jarzma armaty poszpachlowana- jak wyschnie to wyszlifuję drobnym papierem ściernym.

Edytowane 26 Czerwca 2021 przez robertmodelarz

[robertmodelarz]

Paręnaście przyklejonych elementów- cały czas, jak to z modelami Miniartu, powoli-ale do przodu.

 

[Rack]

Lewy przedni hak jest wklejony ( od kierowcy )?. Bo wygląda jakby był za nisko, chyba, że tak na zdjęciach tylko wygląda.

Edytowane 4 Lipca 2021 przez Rack

[robertmodelarz]

1 godzinę temu, Rack napisał:

Lewy przedni hak jest wklejony ( od kierowcy )?. Bo wygląda jakby był za nisko, chyba, że tak na zdjęciach tylko wygląda.

Przykleiłem tak jak jest w instrukcji. Nawet założyłem okulary.

Edytowane 4 Lipca 2021 przez robertmodelarz

[TAW]

Wiem, że zestaw Miniartu jest bardzo wymagający i pomimo, że budowa zabiera dużo czasu i chciałoby się iść dalej to paru miejscom trzeba by jeszcze poświecić trochę uwagi.

 

A- drucik wydaje się za cienki w porównaiu ze zdjęciem referencyjnym. Można by użyć grubszy drut lub profil plastikowy.

1. Element do ponownego wklejenia bo wszedł bokiem.

2. Hak nie wszedł w otwór mocujący i jest szpara.

3. Trzeba "pospawać". W miejscu łączenia płyt nie powinno być szpary.

4. Elementy z siatkami nie są położone równo. Same siatki tez za dobrze nie przyległy.

5. Wydech wklejony krzywo.

6. Przez krzywe wklejenie wydechu powstała tutaj szpara.

7.  Krzywo położony zbiornik. Trochę chyba nawet wystaje poza obrys błotnika.

8. Tutaj trzeba by podszpachlować lub docisnąć przy użyciu cienkiego kleju.

9.  Wydaje mi się, że uszy do podnoszenia też nie siadły dobrze w otwory mocujące. Najlepiej byłoby dorobić spawy to i zyska na detalu.

 

Mam jeszcze pytanie o te lampy Miga czy są wykonane z przezroczystego tworzywa bo na zdjęciu trochę jakby mleczne? Czy jeśli pomaluje się je na srebrno od tyłu to czy będzie to widać z przodu? Różnią się też rozmiarem od zestawowych. Czy przymierzałeś je do modelu i których zamierzasz użyć?

[slawekmalysek]

3 godziny temu, bulik58 napisał:

 

 

 

 

Odnoszę wrażenie że cała wanna jakby sklejona na szybko i niechlujnie, siatka zalana Ca .... malowanie jeszcze bardziej podkreśli te błędy....popraw to o czym już wyżej wspominali koledzy i powoli bez pośpiechu 

[robertmodelarz]

 

Dziękuję bardzo za słuszne uwagi. Dopiero na zdjęciach widać niedoróbki  i inne  niechlujstwa.  Zbiornik wyprostowany, siatka przeczyszczona debonderem.

Powoli do przodu:

 

[robertmodelarz]

Wizyta w Panzermuseum Thun niestety nie doszła do skutku, gdyż jest ono na terenie jednostki wojskowej, Nigdzie w Internecie nie ma informacji, że trzeba się umawiać na wejście do muzeum. Informacja taka znajduję się na bramie. Wycieczka ponad 200 km w jedną stronę z Genewy  w celu obejrzenia T-54 i innych wozów zakończyła się przejażdżką kolejką linową. 

Po przymiarce beczek kolejny zonk. zakupione Wehrmachtowe są za długie i mają za małą średnicę.  Mam dwie, które zostały mi po czołgu T-62. Muszę poczekać jak modelarze kopiści powrócą z budowy płotu drucianego z granicy polsko-białoruskiej.

 

[robertmodelarz]

12 godzin temu, bulik58 napisał:

Jesli znasz wymiary beczki jaka potrzebujesz to podpytaj Przemka Przybulewskiego on odlewa takie i wiele innych rzeczy , jakosc gwarantowana

Są jeszcze takie Panzerarta, niestety nie znam wymiarów, w ciemno kupować to ryzyko.

https://panzerart.pl/product/re35-037-wwii-soviet-fuel-drums-200l/