Pz. Kpfw. III Ausf. J Initial Dragon 6463 1:35

[Pan_na_Zulawach]

Model przedstawia pojazd 2 Dywizji Pancernej z 1941r. z frontu wschodniego.

Stan pojazdu nie dokumentowany żadnymi zdjęciami, jest to tylko moja inwencja, czyli tak jak lubię. 

Model ze stajni Dragona wzbogacony kalkami Star Decals, liną Eureki i trochę zapinek Abera. Kalki Star Decals to jakieś mega nieporozumienie- mega grube i początkowo myślałem, że jakoś uda mi się zniwelować ten efekt. jednak nie, nie udało się. Nigdy więcej kalek tej firmy.

Oczywiście nie uniknąłem całego szeregu błędów w budowie modelu, pozostaje tylko niedosyt, bo mogłem zrobić wiele rzeczy lepiej i bardziej starannie i nie, nie zaliczam do błędu obić które robiłem, a o które była taka wojna na kilka stron warsztatu.

Miłego oglądania.

 

Z modelarskim pozdrowieniem

 

Marek

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 21 Lipca 2021 przez Pan_na_Zulawach

[TAW]

Potwornie uwalony ale nawet mu z tym do twarzy. Jak narazie zdecydowanie lepiej wychodzą Ci pojazdy w szarym malowaniu. Brudzing zasłonił na szczęście większość z tych "ozdobników", które tak lubisz lecz niektóre wciąż pozostały widoczne i trochę rażą po mych konserwatywnych oczach. To pewnie te po wylanej kawie z termosu Dziwnie też wygląda przybrązowiała kopuła dowódcy. Zdjęcia niestety znów wyszły w różnej tonacji. Mi najbardziej przypadło do gustu ósme od góry i w tym świetle model mi się nawet podoba więc uznajmy, że jest to najbliższe rzeczywistości. Ode mnie plus bo wyszło całkiem fajnie - szalę przeważyło wiadro, które bardzo mi się podoba

[patrykd]

Generalnie jest ok. Widać mega postęp w twoich pracach. Z rzeczy, które mi się rzucająna tych fotkach to przede wszystkim lewitujące gąsienice nad rolkami prowadzącymi. Chyba należy je lepiej podkleić. Te splasze na górze błotników troszkę są chyba za intensywne. Nie jestem przekonany czy tak działa fizyka. Błotniki są po to by pojazd nie chlapał w każdą stronę a na wierzchu błotników masz strasznie dużo tego zachlapania. Prawa tylna rolka napinająca zbyt czysta w stosunku do reszty kół. Poza tymi pierdółkami jest całkiem wporzo. Wiem, że nie stosujesz modulacji, ale bez niej ciężko będzie ci wejść na wyższe poziomy. Kurzenie górnej części kadłuba podoba mi się. Jest intensywne, ale na jeszcze rozsądnym poziomie.  Obicia na szczęście poznikały pod tą całą chemią i nie są już takie nachalne. 

Edytowane 21 Lipca 2021 przez patrykd

[Pan_na_Zulawach]

41 minut temu, TAW napisał:

Zdjęcia niestety znów wyszły w różnej tonacji. Mi najbardziej przypadło do gustu ósme od góry i w tym świetle model mi się nawet podoba więc uznajmy, że jest to najbliższe rzeczywistości.

No właśnie, zdjęcia... Zrobiłem ich z kilkadziesiąt, przy różnych kombinacjach oświetlenia i ustawieniach- wybrałem kilka najlepszych.  Wychodziły za ciemne, za jasne... generalnie miałem ogromny problem, aby na fotkach model wyglądał tak jak w realu. Próbowałem obrabiać, ale... poddałem się, to nie dla mnie. Ciężko się robi zdjęcia w jednej ręce trzymając lampę, a w drugiej smartfon Trzeba będzie chyba jednak pomyśleć o drugiej lampie, o czym kiedyś pisałeś, ewentualnie coś innego z tym zrobić, bo ciągle to odkładam zadowalając się jedynie jedną lampą pierścieniową. Tak, to zdjęcie o którym wspominasz chyba najbardziej odpowiada modelowi w realu. Do farby dodałem trochę białego i niepotrzebnie, bo model wyszedł trochę za jasny- to jeden z tych błędów, o których wspominałem.

 

31 minut temu, patrykd napisał:

Z rzeczy, które mi się rzucająna tych fotkach to przede wszystkim lewitujące gąsienice nad rolkami prowadzącymi.

Nie są przyklejone i w trakcie robienia zdjęć wyskoczyły z rolek. Co do brudzenia, to może faktycznie niekoniecznie tak błotniki się zachlapią- prawdę mówiąc nie zastanawiałem się nad tym- miało być mniej w założeniu tego błota, ale po wyschnięciu okazało się, że efekt znacznie się wzmocnił. Potem już musiałem resztę dopasować do tych błotników.

37 minut temu, patrykd napisał:

Wiem, że nie stosujesz modulacji, ale bez niej ciężko będzie ci wejść na wyższe poziomy.

Nie, nie stosuję, co nie oznacza, że kiedyś nie spróbuję. Na obecną chwile jednak modulacja do mnie nie przemawia i argumenty, aby ja stosować też nie. Modele zapewne wyglądają lepiej, ale są odrealnione, a nie o to mi chodzi. Nie wiem, czy jakoś specjalnie zależy mi na tym wyższym poziomie, raczej wystarcza mi osobista satysfakcja z wykonania modelu na przyzwoitym poziomie i fan z jego budowy.

 

Pozdrawiam

Marek

[TAW]

4 minuty temu, Pan_na_Zulawach napisał:

Do farby dodałem trochę białego i niepotrzebnie, bo model wyszedł trochę za jasny

Nie wiem, nie mam tego modelu na żywo ale wydaje mi się, że kolor sam w sobie wyszedł bardzo dobrze. Jaśniejszy odcień dodatkowo potęguje wrażenie ogólnego zakurzenia co myślę, że jest raczej pożądane w tym modelu. Z resztą stojąc na półce pewnie nie jest doświetlony tak jak na zdjęciach a jaśniejszy na pewno lepiej wygląda. Widziałem modele malowane panzergryem bez modulacji, rozjaśniania i żadnych innych innych zabiegów i wyglądały w większości jak prawie czarne kloce.

[Evildead]

Pomimo wylanego  wiadra pomyj, przytyków i smiechòw z wątku warsztatowego, co trochę też było moim udziałem , to ostatecznie się wybroniłeś, według mnie najlepiej   wyszedł tył, jest dosyć spójnie pobrudzony i elementy ekwipunku też ok, no i wiadro wyszło kozacko, najmniej podobają się obicia ale to Twój model i wizja

[Klapouch]

To bardzo ładny model. Tak jak koledzy powiedzieli bardzo mocno zużyty. Ktoś może taką stylistykę lubić, ktoś nie, ale nie można powiedzieć, że tutaj koncepcja jest niespójna. Odnośnie modulacji - mi osobiście jej tu nie brakuje, bo i tak dużo się dzieje : jest zróżnicowanie kolorów, są pakunki  przez co bryła nie jest ani nudna ani monotonna. 

[mic43]

Mnie nie pasuje ten białawy kurz na poziomych powierzchniach, oprócz tego całkiem fajnie. 

[Pan_na_Zulawach]

W dniu 22.07.2021 o 10:51, Klapouch napisał:

To bardzo ładny model. Tak jak koledzy powiedzieli bardzo mocno zużyty. Ktoś może taką stylistykę lubić, ktoś nie, ale nie można powiedzieć, że tutaj koncepcja jest niespójna.

 

Dzięki, też uważam, ze wyszedł przyzwoicie. Brudzenie rzecz gustu, osobiście nie wyobrażam sobie pojazdu biorącego udział w wojnie i to w kraju, gdzie chyba z 8% dróg to drogi twarde, lśniącego czystością. Zresztą już pod koniec września w wermachcie skończył się okres wyprasowanych mundurów i lśniących butów.

 

Pozdrawiam i czekam na coś Twojego w 1:35

Marek