Boeing 720 Pan American, RODEN 1/144

[Vieh_san]

Zakładam warsztat, żeby trochę się zmobilizować ;D Będę walczył z materią zwaną Boeing 720 od Rodena w skali 1/144. Same nowości mnie czekają, pierwszy model w 1/144, pierwszy pasażer. Zobaczymy co z tego wyjdzie, upał nie pomaga mi w rozpoczęciu pracy, ale w końcu trzeba podjąć te decyzję. Z Rodenem nie miałem też nigdy do czynienia. Nie ma dużo nadlewek, a jak są to wydają się łatwe do usunięcia, detal zdaje się dobry, nie jest mydlasty, prócz dwóch wentylatorów od silnika, coś muszą mieć z formą, bo silniki są na dwóch identycznych ramkach i w jednej jak i w drugiej ramce wygląda to identycznie. Jest nawet bieżnik opon, co mi się nawet czasem nie zdarza w 1/72. Kilka fotek ramek.

 

 

[barszczo]

Samolot klasyk, no to spoglądamy. Duuuży plus za temat .

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez barszczo

[Grzes]

Ech, przypomniał mi się mój B-727 w identycznym malowaniu z Veb Plasticarda...

[Vieh_san]

25 minut temu, Grzes napisał:

Ech, przypomniał mi się mój B-727 w identycznym malowaniu z Veb Plasticarda...

Aż taki dobry był? ;D

[Vieh_san]

No dobra, silniki to nie jest najmocniejsza strona tego modelu. Wg tego co przeczytałem na britmodeller, ta wersja modelu mieć silniki w dobrej skali, podobno poprzednie miały prawie 25% za duże. Coś z tym spróbuję podziałać.

[Vieh_san]

Praca wre, a szpachla schnie ;D pierwszy raz odtwarzałem linie podziału bo zanikły już w procesie produkcji na krawędziach natarcia. Na osłonach wentylatorów były jamki skurczowe i trzeba było dać trochę szpachli. Miejmy nadzieję, że w miarę mi to wyjdzie.

 

Tutaj zanikające linie podziału.

 

Tutaj po odtworzeniu.

 

A tutaj schnie szpachla (problem z jamkami skurczowymi dotyczy tylko 2 wewnętrznych silników), bardzo interesujące xD

 

Myślę jeszcze żeby odtworzyć reflektory przy kadłubie na krawędziach natarcia skrzydeł. Boję się że mnie to przerośnie, bo nigdy takiej "wielkiej" przeróbki nie robiłem. Mam na to taki pomysł, ze wycięty ze skrzydła fragment odwrócę tył na przód co da mi wklęsły reflektor, zrobię lustro z folii alu i zaleje to CA.

 

[Vieh_san]

Wyciąłem miejsce na lampę, wkład zrobiłem z wygniecionej puszki, zalałem CA, wyszło średnio. Jeszcze ostateczny ich wygląd się zmieni po lakierowaniu,  ale co by nie było myślę, że jest lepiej niż miałby być namalowany, albo nie byłoby go wcale.

 

Musiałem go na sucho złożyć ;D

 

 

Nie wiem czy wszystkie wypusty Rodena tak mają, ale w tym modelu występuje tendencja do tego, że im bliżej dołu części (nie wiem jak to nazwać) tym bardziej szorstka staje się powierzchnia. W tym przypadku boki kadłuba są gładkie, natomiast spód i góra są chropowate/szorstkie. Trzeba było to zeszlifować, bo nie sądzę, żeby surfacer to zgubił. Na łączeniu połówek kadłuba były 2 szpary, to trzeba było dać znowu szpachli. No i jakoś pcham ten wózek.

[Vieh_san]

Walka trwa, najpierw okazało się że dałem za mały ciężar do nosa i po włożeniu goleni podwozia na sucho siadał na ogon. No to musiałem rozciąć nos i dołożyć jakiegoś złomu. Tak jak mi podpowiedziano zrobiłem pod białą część preshading również z białej farbki. Różnica wyszła subtelna, ale taka miała być. Resztę pomalowałem na czarno, a potem położyłem silver 8 mr hobby. Nie jest najgorzej, na zdjęciach wygląda trochę gorzej, będę musiał czarny brystol kupić, a na razie z jego braku zdjęcia pod różnymi kątami na tle podłogi... Teraz zostanie malowanie drobiazgów, lakier, kalkomania, lakier, łosz, lakier. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Vieh_san]

Kalki w tym modelu to trudny temat... Już pomijając fakt, że się rwą.

[Vieh_san]

Dobra, żeby w miarę sobie poradzić z tymi niepasującymi kalkami na pasek wokół okien musiałem je pociąć chyba na 10 części... W ogóle te tylne i przednie drzwi i ich okna nie pokrywały się z kalkami. Na tym etapie budowy już nie miałem siły żeby to poprawiać na poziomie ponownego szpachlowania i malowania, tym bardziej, że problem wyszedł jak już musiałem kłaść kalki i miałem je mokre. Jedyne co mogłem to zamalować na tyle ile mogłem te okienka. Następne do odnotowania, przy kolejnym metalowym poszyciu kupuję mr super metallic, ten mr hobby 8 ma jednak za duże "płatki" metalu. Wash jest, może na fotkach dobrze nie widać ale jest, a nie chciałem żeby był zbyt mocny. Właściwie model jest skończony jak na moje oko, tylko zostało zrobić podwozie.

[zaruk]

Podziwiam za tę walkę i współczuję rozczarowań. Z tego co czytałem, Roden to trudny przeciwnik. Brawo za upór.

[Vieh_san]

Aż tak rozczarowująco to może nie, no ale myślałem, że będzie troszkę lepiej. Na pewno dużo się nauczyłem obróbki mechanicznej.

[Vieh_san]

Dobra, model skończony. Galerię zrobię (jak to kogoś zainteresuje), jak załatwię sobie jakiś bristol, żeby mimo robienia zdjęć telefonem jakoś to wyglądało. Pytanie tylko czarny, czy jakiś inny kolor? Niebieski? Zastanawiam się gdzie zrobić podsumowanie. No ale chyba ze względu na to, że tutaj odbyła się budowa, to też zrobię to tutaj. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem w żadnym wypadku doświadczonym modelarzem, także wszystko co napiszę to są moje bardzo subiektywne opinie. Do rzeczy. Model wykonany przez Rodena bardzo nierówno. Co mam na myśli- np. silniki bardzo mydlaste, para zewnętrzna miała bardzo skopane wentylatory (jakby forma się zdeformowała), o czym wspominałem, za to kadłub i skrzydła fajne ostre linie podziału. A propos kadłuba miał zróżnicowaną fakturę, im bliżej płaszczyzny ramki z częściami tym bardziej była chropowata. Spasowanie nawet nawet, jedno skrzydło przy kadłubie trochę trzeba było szpachlować, plus troszkę trzeba było skrobać żeby silniki w miarę pasowały i tak właściwie to wszystko trzeba było szlifować po sklejeniu, a potem na tyle na ile mogłem i potrafiłem odtwarzać linie podziału. No i musiałem szpachlować okolice kokpitu, bo po wklejeniu kadłub wydawał się za wąski, albo lepsze określenie- wklęsły. Po tym dopiero zauważyłem, że będzie się przewracał na ogon, bo nie dałem ciężaru do nosa. Odciąłem czubek i dociążyłem. Nie było o tym mowy w instrukcji. A jeśli chodzi o instrukcję, to składała się ze złożonej na pół kartki A3, no dużo części tam nie było, ale mogłaby w niektórych miejscach jaśniej trochę tłumaczyć co trzeba zrobić. Kalki... w miarę delikatne, reagowały na chemię, no ale niestety pasek wokół okien trzeba było dzielić i nakładać na siebie, bo okna się rozjeżdżały, na końcach nie pasowały do drzwi. Ogólnie nie polecam dla niedoświadczonego modelarza. Doświadczony na pewno potrafiłby z niego coś wyciągnąć. Nie musiałby być wcale jakimś magikiem, tak sądzę. Dobra, teraz dwa szybkie zdjęcia. Galerię wstawię, tak jak wspomniałem, jak dorwę bristol. Jedno ze zbliżeniem, ale nie widać głębi ostrości. Za to drugie wyraźniejsze, ale z głębia...

 

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez Vieh_san

[zaruk]

6 godzin temu, Vieh_san napisał:

załatwię sobie jakiś bristol, żeby mimo robienia zdjęć telefonem jakoś to wyglądało. Pytanie tylko czarny, czy jakiś inny kolor? Niebieski? 

 

Brystol nie jest bardzo drogi. Ja na Twoim miejscu kupiłbym kilka kolorów, do różnych modeli mogą się przydać różne odcienie. Wybrałbym biały, szary i czarny, w tej chwili nic innego nie przychodzi mi do głowy.  Sam model robi przyjemne wrażenie, no i zebrałeś doświadczenia. Pozdrawiam.

[kowal76]

Bardzo fajnie wygląda. Kiedyś chciałem go zrobić, ale zrezygnowałem. Może teraz się skuszę  :).

[Juffre]

Ładny  Malowanie PanAm jest piękne

[Vieh_san]

Tak nie chwalcie, jak zrobię galerię to wyjdą babole ;D Ale bardzo dziękuję za miłe słowo.

 

6 godzin temu, kowal76 napisał:

Bardzo fajnie wygląda. Kiedyś chciałem go zrobić, ale zrezygnowałem. Może teraz się skuszę  :).

To na własną odpowiedzialność chociaż chętnie bym zobaczył.

[Grzes]

Elegancki 

Jak pisałem - mam sentyment do tego modelu, bo to jeden z moich nielicznych pasażerów jakie miałem.

A przy okazji Twego modelu dowiedziałem się po co na kalkomaniach były umieszczone napisy PAN AM i PAN AMERICAN.

Wówczas myślałem, że to do wyboru 

[Vieh_san]

1 godzinę temu, Grzes napisał:

Elegancki 

Jak pisałem - mam sentyment do tego modelu, bo to jeden z moich nielicznych pasażerów jakie miałem.

A przy okazji Twego modelu dowiedziałem się po co na kalkomaniach były umieszczone napisy PAN AM i PAN AMERICAN.

Wówczas myślałem, że to do wyboru 

Dzięki No ogólnie to klejąc go właściwie nie było żadnego zdjęcia żeby w miarę od góry było widać skrzydła, to się nie dziwię.

[MajorStachu]

Piękny czekam na galerię  

[Vieh_san]

12 minut temu, MajorStachu napisał:

Piękny czekam na galerię  

Zapomniałem tutaj dodać ;D
Budowa zakończona, zapraszam do galerii: