Skocz do zawartości

UE-sWG 40/32cm Wk Fl Wyrzutnia - 'STUKA ZU FUSS'


Constructor

Rekomendowane odpowiedzi

Relacja

Podłubałem troszkę kadłub. Widzę, że czeka mnie troszke szpachlowania.

p6098390ij3.th.jpgp6098389tw3.th.jpgp6098388kd4.th.jpg

 

Co do "tłumika" to mam zamiar ulepszyć go przy pomocy igły. Nie podoba mi się ta końcówka.

p6098394de0.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ale coś z nimi jest nie tak?

Trudno je dopasować do kół pojazdu (w szczególności do napędowego), a po naklejeniu wyglądają dość "kanciasto" - pomimo iż, będziesz starał się nadać delikatne zwisy. Aha Constructor zwróć uwagę na ich ilość, bo o ile dobrze pamiętam, wystarczała na styk, tzn. nie zostawała żadna rezerwa.

 

Sam model skleja sie nieźle, co prawda go nie skończyłem, ponieważ Tamiya wydała nową Renault UE, którą natychmiast kupiłem. Na UE firmy RPM jest trochę śladów po wypychaczach, ale generalnie jest znośnie. Najwięcej kłopotów przyniesie montaż gąsek. Aha proponuję, abyś wymienił błotniki plastikowe na robione z puszki po browarku, albo jakimś napoju energetycznym. Inna sprawa dotyczy osłony tłumika którą przykleiłeś. Proponuję delikatnie ją "odchudzić" przy pomocy papieru ściernego, tak aby krawędzie były w miarę cienkie. RPM zrobił ją grubszą, niż pancerz na Renault UE w 1/35

 

Pozdrawiam, siadam i oglądam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jakubie mógłbyś napisać coś więcej o tamiyi albo jeśli można zapodać inboxa .

In boxa i recenzję masz tutaj: KLIKNIJ TU

Jeśli chodzi o moje zdanie wiec4-13. Powiem tak, model bardzo dobrej jakości. Cena niemała, więc ci co twierdzą: " za tą kasę masz duży model DML i z blachami.." pewnie mnie skrytykują. Modelik mały, ale bardzo ładnie odlany, sporo detali, spasowanie dobre. Jeśli masz troszkę wolnej kasy to zdecydowanie polecam. Jednego mam już na ukończeniu (z zamontowanym działkiem PaK 37mm DML) więc niedługo pokażę w galerii. Podsumowując, cieszę się, że Tamiya uderza w coś mało spotykanego (najpierw Char, potem Renault UE, teraz czytałem w najnowszym Military Model International, recenzje figurek francuskich żołnierzy w 1/35)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na UE firmy RPM jest trochę śladów po wypychaczach, ale generalnie jest znośnie. Najwięcej kłopotów przyniesie montaż gąsek.

Faktycznie śladów troszkę jest. Szpachla da radę

 

Aha proponuję, abyś wymienił błotniki plastikowe na robione z puszki po browarku, albo jakimś napoju energetycznym.

Spróbuję je zeszlifować, jeśli to nic nie da to pobawię się blachami, bo jak mnie mam fototrawionych blaszek nie ma w polskich sklepach?

 

Inna sprawa dotyczy osłony tłumika którą przykleiłeś. Proponuję delikatnie ją "odchudzić" przy pomocy papieru ściernego, tak aby krawędzie były w miarę cienkie.

Już o tym myślałem i postanowiłem nakleić na to kawałki kliszy fotograficznej lub blaszki, tak więc wyjdzie to lepiej - tak mi się wydaje

 

Prośba - jakby ktoś zauważył jakiś błąd lub wpadł na pomysł jak zwaloryzować ten model to proszę o wskazówki Jest to mój pierwszy czołg w tej skali i nie chce go skopac

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub Ślęczka jusz wszystko opisał

Nie wszystko. Jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy.

zapodaj prosze jakąś fotke tego madera jak zamocowałeś działo ?

Patrz priv, nie chcę robić kolejnego offtopic'a w relacjach.

--------------------------------------------------------------------

Już o tym myślałem i postanowiłem nakleić na to kawałki kliszy fotograficznej lub blaszki, tak więc wyjdzie to lepiej - tak mi się wydaje

Nie bardzo rozumiem?! Jak nakleisz JESZCZE kliszę albo blaszkę to tylko pogrubisz... Wytłumacz proszę jaki masz plan co do tej osłony, ponieważ mogłem Cię źle zrozumieć.

Moja rada była prosta - tylko zeszlifować papierem ściernym krawędzie (oczywiście z tyłu tej części) tak, aby były możliwie jak najcieńsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm widzę, że kleisz czysto - to lubię. Tankietka powoli nabiera wyglądu.

Tu masz zdjęcie tego pojazdu: KLIKNIJ TU

Widać dokładnie jaką grubość powinna mieć blacha osłaniająca tłumik.

Kawałki kliszy wystają troszkę i imitują blachę

Czyli dobrze Cię zrozumiałem, jednak Twój pomysł, moim zdaniem nie jest najlepszy, dlatego nadal proponuję zeszlifować krawędzie i będzie ok - szybsze i lepszy efekt finalny. Oczywiście, zrobisz jak zechcesz - to Twoja decyzja. Nitowanie pojazdu to kolejna, monotonna praca przy modelu RPM - daje to dobry efekt. Inna sprawa z którą się niebawem zmierzysz to układ jezdny. Części składające się na niego wymagają dokładnego oczyszczenia z przesunięć formy, śladów po wypychaczach oraz nadlewek. Spasowanie nie jest złe, więc po wcześniej wspomnianym przeze mnie oczyszczeniu części, nie powinieneś natrafić na kłopoty z ich złożeniem w całość. Na pocieszenie powiem, że przy wyrzutniach i samych rakietach, nie ma dużo szlifowania i całość składa się przyjemnie ...

 

PS: Jak możesz to wklejaj po kilka fotek z budowy (każda strona, perspektywa mile widziana) Łatwiej wówczas wyłapać jakieś rzeczy do poprawy, bo jak mówisz: "Jest to mój pierwszy czołg w tej skali i nie chce go skopać"

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub Ślęczka teraz to jak dla mnie i dla moich zdolności to wydaje mi się, że zerwanie tej kratki i szlifowanie, wiązałoby się ze zniszczeniem modelu :( Powiem szczerze, że te kawałki kliszy tak źle nie wyszły, na zdjęciu tego tak nie widać. Postaram się dziś pełniejszą relację wrzucić

 

Jakubie powiedz mi jeszcze co jest zamontowane w tym miejscu (zanzaczone na zdjęciu)? U mnie jest to jakaś śmieszna obręcz, ale nie kojarzę do czego ona może być?

 

kopiarenaultuetankette0kc1.jpg

 

Zwróciłem też uwagę na błotniki. Rozumiem, że nie sa one takie grube, ale to co widać na fotce są to zagięcia blachy na kantach tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakubie powiedz mi jeszcze co jest zamontowane w tym miejscu (zanzaczone na zdjęciu)? U mnie jest to jakaś śmieszna obręcz, ale nie kojarzę do czego ona może być?

Constructor W tym miejscu, powinna być zamontowana lina holownicza. Nie wiem co ma symbolizować to, co dał RPM. W każdym razie, doskonale widać na modelu Tamiyi, że jest tam zamontowana, właśnie wspomniana przeze mnie, zwinięta lina.

KLIKNIJ TU

Model, takiego pojazdu jaki budujesz, znaleziony w sieci: KLIKNIJ TU

Widać po nim, że śmiało możesz ominąć ten element. Zresztą nie tylko ten. Niemcy, przy tych wyrzutniach samobieżnych usuwali większość niepotrzebnych rzeczy. Ewentualnie wrzucali do tej skrzyni z tyłu.

(...) to co widać na fotce są to zagięcia blachy na kantach tak?

Tak, są to zagięcia. W rzeczywistości blacha ta jest dość cienka.

 

PS: Pytałeś, wcześniej czy są jakieś zestawy waloryzujące. Poszukałem i znalazłem zestaw Azimuta. Dość drogi, zawierający żywiczne elementy, między innymi silnik, blaszki na włazy, itp. Zestaw przeznaczony do modelu Tamki, pewnie do modelu polskiego producenta też będzie pasował, jednak chyba nie ma co szaleć, w tym modelu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub Ślęczka zauważyłem, że tam jeszcze szekle potrzeba zrobić, ale mam juz pomysł jak je dorobić z plastyku - wypraska nad świeczkę, rozciągamy, końcówki miażdzymy, szlifujemy, przewiercamy i wsadzamy bolce i koniec

Co do liny to muszę pomyśleć jak to zrobić jeszcze, ale myślę o dobrym sznureczku, na końcu zawijam i daję opaskę z jakiejś tasmy, ale to taki pomysł z palca

 

Co do dodatków z żywicy to dam sobie na luz. Postaram się jednak pobawić nad tym modelem

 

Zebrałem troszkę zdjęć i po powrocie do domku poównam to co mam i zastanowię się co tam namodzić jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub Ślęczka zauważyłem, że tam jeszcze szekle potrzeba zrobić, ale mam już pomysł jak je dorobić z plastyku - wypraska nad świeczkę, rozciągamy, końcówki miażdżymy, szlifujemy, przewiercamy i wsadzamy bolce i koniec

To jeden ze sposobów. Łatwiejszy??? Można zabrać, z pozostałości po innych czołgach...

Co do liny to muszę pomyśleć jak to zrobić jeszcze, ale myślę o dobrym sznureczku, na końcu zawijam i daję opaskę z jakiejś taśmy, ale to taki pomysł z palca

Jeśli chcesz tą linę to zrób, w taki właśnie sposób. Jednak pamiętaj, że śmiało, możesz ten element pominąć i nakleić tam Balkenkreuz, tak jak na fotce w poprzedniej mojej wypowiedzi.

Co do dodatków z żywicy to dam sobie na luz. Postaram się jednak pobawić nad tym modelem

Prawidłowo. Jeśli jest to, Twój pierwszy pojazd w 1/35, to szkoda kasy. Tym bardziej, że Azimut na zestawie RPM, po prostu zmarnowałby się...

Zebrałem troszkę zdjęć i po powrocie do domku porównam to co mam i zastanowię się co tam namodzić jeszcze

Owszem, warto przeglądnąć to i owo...

 

A więc "construuj" ... :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Constructor napisał:

Jakub Ślęczka zauważyłem, że tam jeszcze szekle potrzeba zrobić, ale mam już pomysł jak je dorobić z plastyku - wypraska nad świeczkę, rozciągamy, końcówki miażdżymy, szlifujemy, przewiercamy i wsadzamy bolce i koniec

 

To jeden ze sposobów. Łatwiejszy??? Można zabrać, z pozostałości po innych czołgach...

Zrobiłem te szekle, dziś je pokażę, troszkę średnio wysżły, ale na koniec posiedzę nad nimi i podłubię lepsze Szukałem na moim "szrocie", ale szekli nie mam, więc sam dorobię

 

Constructor napisał:

Co do liny to muszę pomyśleć jak to zrobić jeszcze, ale myślę o dobrym sznureczku, na końcu zawijam i daję opaskę z jakiejś taśmy, ale to taki pomysł z palca

 

Jeśli chcesz tą linę to zrób, w taki właśnie sposób. Jednak pamiętaj, że śmiało, możesz ten element pominąć i nakleić tam Balkenkreuz, tak jak na fotce w poprzedniej mojej wypowiedzi.

Szkoda by było to pominąć bo model byłby jeszcze bardziej wypukły

 

 

Co do błotników, to je wyszczupliłem troszkę, nie wyglądają tak źle. Planuje jeden troszkę wygiąć lub naderwać. Zdziwił mnie jednak fakt, że do modelu dali 2 x wypraski z wyrzutniami :/ możliwe, że chodzi o drugą wersję - o pociski ćwiczebne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem te szekle, dziś je pokażę, troszkę średnio wyszły, ale na koniec posiedzę nad nimi i podłubię lepsze

Przy nich, możesz dłubać do skutku. W końcu po szlifowaniach wyjdą właściwe. (z drutu miedzianego, miękkiego też można)

Szkoda by było to pominąć bo model byłby jeszcze bardziej wypukły

Oczywiście, to kwestia gustu. Jeśli uważasz, że lepiej wygląda z liną, to ją śmiało możesz zrobić.

Co do błotników, to je wyszczupliłem troszkę, nie wyglądają tak źle. Planuje jeden troszkę wygiąć lub naderwać.

Jak wolisz, ja proponowałbym wymianę na blaszkę, wtedy łatwiej wykonać jakieś zagięcia, skrzywienia - wygląda też bardziej realistycznie.

Zdziwił mnie jednak fakt, że do modelu dali 2 x wypraski z wyrzutniami :/ możliwe, że chodzi o drugą wersję - o pociski ćwiczebne

Pociski te, różnią się liczbą przetłoczeń na korpusie. Ala jak widać po wielu modelach i na missing-lynx.com i innych znalezionych w google, to nie ma znaczenia jakie zamontujesz. Śmiało możesz pomieszać i zamontować jedną taką, i 3 inne. Widoczne jest to chociażby na tym modelu: KLIKNIJ TU

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Constructor napisał:

Co do błotników, to je wyszczupliłem troszkę, nie wyglądają tak źle. Planuje jeden troszkę wygiąć lub naderwać.

 

Jak wolisz, ja proponowałbym wymianę na blaszkę, wtedy łatwiej wykonać jakieś zagięcia, skrzywienia - wygląda też bardziej realistycznie.

 

Ok ale jak zrobić potem nity na blaszce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAZZY_bez_humoru napisał:

przykleić plastikowe :P

Racja, najlepiej zrobione, przy pomocy igły.

Właściwie, to już koledzy dali Ci odpowiedź. Ze swojej strony dodam, że nity możesz, także wykonać z rozciągniętego nad ogniem fragmentu ramki, który następnie kroisz na na cienkie "plasterki". Przyklejasz i gotowe. A wygląd pogiętego błotniczka z blaszki, jest nieporównywalny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak krojony plasterek będzie miał raczej ostre krawędzie.. więc po przyklejeniu warto każdego nita przeszlifować na około drobnym papierem w celu zaokrąglenia..

ewentualnie możesz wykorzystać nity z plastikowych błotników odcinając je np. żyletką

albo wyprodukować potrzebną ilość i wielkość nitów wiercąc dziurkę (lub kilka w pobliżu) w jakimś trwalszym materiale (np. kawałek blachy) a następnie dociskając kawałek rozgrzanej ramki po modelach do tych otworków.. po chwili oderwij ramkę od podziurkowanej powierzchni - uzyskasz kilka zgrabnych nitów - odetnij żyletką i przyklej w pożądane miejsca :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak krojony plasterek będzie miał raczej ostre krawędzie.. więc po przyklejeniu warto każdego nita przeszlifować

Tak, tak zapomniałem napisać, żeby oszlifować.

 

Jednym słowem, sposobów na zrobienie nitów, jest bardzo dużo. Sam zdecydujesz, który Ci najlepiej spasuje. Grunt to zmień te błotniki...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.