Skocz do zawartości

P- 51 Mustang IV Tamiya 1/48


marek d

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, greatgonzo napisał:

 

 

Rozumiem, że w Stanach. Podrzucisz źródło?

W fabrykach i u kooperantów był nadmiar stateczników. Reszta części była produkowana na bieżąco. Tego głównie dotyczył problem. Niestety nie pamiętam skąd ta informacja. Wydaje się jednak logiczna. Pryśnięcie dodatkowej warstwy farby na statecznik jest rozwiązaniem tańszym, mniej czasochłonnym, niż dokładne mycie blachy. Nie wpływa negatywnie też na jakość wykonczenia elementu. Wzrost masy nie był zbyt istotny.  Zlekceważono decyzję o zmywaniu farby i montowano fabrycznie  w okresie przejściowym przemalowane stateczniki. 

Edytowane przez letalin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje modeliki niczego nikomu nie urywają. Lubię jednak jak są trochę osadzone w realiach.

Stwierdzenia : gdzieś  czytałem, na logikę itp.... to tak jak szwagier mówił przy piwie....... staram się omijać z daleka.  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale ja mówię o gotowych samolotach, wykonanych w standardzie OD/NG inercją po wprowadzeniu NMF i tych wyprodukowanych wcześniej, a jeszcze pozostających w Stanach. I tu, dla spokoju duszy Marka, mówimy o instrukcjach wydanych przez NAA.  Niestety nie znam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy aby instrukcja NAA został wprowadzona w życie w przypadku samolotów na Home Front.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, greatgonzo napisał:

OK, ale ja mówię o gotowych samolotach, wykonanych w standardzie OD/NG inercją po wprowadzeniu NMF i tych wyprodukowanych wcześniej, a jeszcze pozostających w Stanach. I tu, dla spokoju duszy Marka, mówimy o instrukcjach wydanych przez NAA.  Niestety nie znam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy aby instrukcja NAA został wprowadzona w życie w przypadku samolotów na Home Front.

Dobrze byloby mieć papier na wszystko. Tu jednak mamy konkretny egzemplarz z zasobów RAF. Praktyka była taka, że w jednostkach RAF i PAF latały obok siebie Mustangi NMF i kamuflowane.  Można założyć, że instrukcje NAA nie sięgały tak daleko i nie silono się na zmywanie fabrycznych lakierów, czy zamalowywanie ich srebrnym. Nie ma też wielu, o ile w ogóle są, przypadków maszyn które przeszły z USAAF do RAF.  Jeśli trafił do 303 srebrny, to najpewniej taki wyszedł z fabryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale to w ogóle nie jest temat, o którym mówię. 

 

Odpowiadam na wątpliwości Rolanda w temacie usuwania szpachlowania w jednostkach.

 

Jak wspomniałem nie znam żadnego przykładu kamuflowanego P-51 na jakimkolwiek TO potraktowanego zgodnie z dyrektywą NAA. Za to mnóstwo, gdzie tego nie zrobiono.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.