Skocz do zawartości

sdkfz 252 1/72 ACE


Claoodiush

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczął się sezon wakacyjny i wreszcie można zabrać się za modele...

 

Pogrzebałem w szafie i na warsztat poszło takie oto dziecko ACE:

ACE_72238_SDKFZ_232_AMMO_CARRIER.JPG

 

 

W pudełku mamy siedem ramek z plastikowymi częściami, fototrawione gąsienice i artkusik kalek.

Jakość typowa dla ACE (czyli niestety mizerna), sporo nadlewek, mało szczegółów i nieco toporne wykonanie z szarego "pancernego" plastiku

 

 

Do tej pory prace szły powolutku:

Po pierwsze chciałem zrobić pojazd pootwierany... ten maluszek ma całkiem sporo włazów... w trym celu należało wyciąć dziury w miejscu gdzie miały sie znajdować tylne drzwi i klapa silnika.... i tu pojawił się pierwszy problem: plastik z jakiego model jest zbudowany ma w tych miejscach prawie 2 mm grubości. Nic to, trochę rycia, pilnikowania i mamy coś takiego:

 

sdkfz2524wdp8.jpg

 

Żeby lekko zniwelować grubość ścianek przy tylnych drzwiach dodałem tam dwa cieniutkie paski plastiku.

 

No to skoro mam już otwory w kadłubie czas zabrać się za to co będzie przez nie widać: 10 minut roboty, parę przekleństw pod kierunkiem spasowania części i mamy takie coś:

sdkfz2521wdq0.jpg

 

I tu pojawił się drugi dosyć poważny błąd producenta, otóż mimo, że jest to transporter amunicji w środku nie ma na nią skrzyni...

Wykonałem ją więc ze zdjęcia z blaszki aluminiowej, kawałka plastiku oraz drutu miedzianego, nie wyszło może powalająco ale jak na te skale (i niewielkie drzwiczki) .. wystarczy w zupełności... po obejrzeniu zdjęć, wyprostowałem klapę skrzyni nieco.

 

sdkfz2522wwf2.jpg

 

sdkfz2523wuz5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace idą niezmiernie powoli, dodatkowo, postanowiłem wykonać silnik od zera...

I tu mam pytanie: Ma ktoś zdjęcie otwartych klap przedziału silnika?? Chodzi mi o to co było przez nie widać a co nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy z silnikiem!

Najpierw pokrywa samego silnika: zrobiłem ją z ramki, którą spiłowałem o połowę, następnie wywierciłem otworki i wkleiłem w nie kawałki drutu imitujące korki. Druciki spiłowałem do odpowiedniej wysokości i wstępnie pomalowałem, żeby zobaczyć "jak wyszło".

 

sdkfz2521sei6.jpg

 

sdkfz2522szy4.jpg

 

później z drutu, kart z chipsów i patyczków plastikowych ulepiłem pozostałe części silnika:

blok:

sdkfz2523svq0.jpg

i gaźnik:

sdkfz2524spc4.jpg

 

PS. model ma jakieś 5 cm długości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie to raziło, ale jedyne foty w kolorze jakie mam, odrestaurowanych pojazdów, pokazują właśnie taką jednolitą bryłę... A ze zdjęć czarno-białych i schematów, trudno coś wywnioskować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spasowane "na sucho" wszystkie części wnętrza:

sdkfz2525wid6.jpg

 

sdkfz2526wvy7.jpg

 

Oraz prawdziwa "perełka". Próba spasowania części kadłuba:

sdkfz252spasowaniehd3.jpg

Poezja... Na szczęście plastik jest miękki...

 

 

Tak czy siak, muszę zawiesić prace nad modelem: wyjazd za granice do końca sierpnia... skończę go we wrześniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ponieważ moje wakacje skończyły się dużo wcześniej niż planowałem, mogę skończyć co zacząłem.

 

Zabrałem się za podwozie, czyli wspaniały gąsienicowy układ jezdny... wykonany marnie, kółeczka koślawe, bandaż gumowy maluje się dość trudno (brak jakiejś wyraźnej granicy z "felgą"), środkowy rząd kół jest tylko jeden i to w dodatku nie do końca na środku gąsienicy, bo ośki są po prostu za krótkie. Gorzej, że wskutek dziwnej geometrii kółeczek, znalazły się one na różnej wysokości i niektóre z nich wiszą w powietrzu (albo inne sa za nisko, jak kto woli... ).

Ale nic to trocha pilnikowania rozwiązało sprawą.

 

I tu pojawia się prawdziwy hit: Fototrawione gąsienice dodawane do modeli ACE!!!!!!!!!

Przy składaniu nawet się miło zdziwiłem: wyglądały całkiem nieźle, miały nawet wystający grzebień(czy jak to się tam nazywa...) i klocki gumowe- za płaskie co prawda, ale to szczegół.

 

Wszystko ładnie pięknie, aż do próbnego założenia... wtedy przypomniałem sobie dlaczego ich tak nie cierpię:

1) Grzebień na gąsienicy jest ZBĘDNY, bo w środkowym rzędzie kół i tak NIE MA NA NIEGO ROWKÓW... Zaczęło się więc mozolne ich usuwanie tam, gdzie gąsienica styka się z kołami (poleciało jakieś 60% ząbków )

 

2)Powtarza się feler z RSO... Zęby koła napędowego nie pasują do otworów w gąsienicy, przesunięcie jest minimalne 5 zębów leży normalnie , ale następne trzeba już obrabiać (ja je wyciąłem... )

 

Fotek nie prezentuje bo i tak wszystko będzie widoczne na gotowym modelu a poza tym aparat jest na wakacjach 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.