Skocz do zawartości

Pojazdy 1:72 - warsztat zbiorczy


djack

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 months later...
Napisano (edytowane)

Ciąg dalszy Challengera.

Wytwornice dymu w modelach IBG są bardzo uproszczone i postanowiłem coś z tym zrobić. Kombinowałem  z plastikiem i papierem nasączonym klejem CA, ale to nie było to. Ostatecznie sięgnąłem po blaszkę mosiężną i z niej postanowiłem wyciąć główne elementy. Uzupełniłem plastikiem i wyszło, jak widać na zdjęciu. Dojdzie jeszcze kilka detali, ale to później. Najgorsze, że muszę zmajstrować co najmniej pięć takich, bo w Centaurze i Cromwellu też by się przydały, a i kolejni brytole czekają w kolejce. Najważniejsze, że prototyp wyszedł całkiem znośnie,

Blaszki wycinałem najprościej jak się da, czyli nożyczkami, Najpierw igłą zaznaczałem na podstawie papierowego szablonu rogi, potem następowała zabawa w łączenie kropek. Boki skrzyneczki przyklejałem tymczasowo odrobiną kleju Magic w sztyfcie, żeby znalazły się w odpowiednim miejscu, a potem docelowo Super Glue.

 

K0N9xhG.jpg

 

XBdGxPb.jpg

 

8yH2M5M.jpg

 

Z drugiej strony, nie ma to jak zacząć nowy projekt nie skończywszy poprzednich, ale nie mogłem się powstrzymać.

Przypadkowo trafiłem na Prime Portal na walkaround Shermana przerobionego przez Izraelczyków na ruchomy cel i wpadłem na pomysł, żeby sobie takiego Shermana poskładać z tego, czym dysponuję, czyli M4A1 z Revella, M4A3 z Eduarda i Shermana IIC z UM. Każdy z nich ma swoje za uszami, więc bez większego żalu można z nich zrobić frankensteina.

Na moje oko ruchomy cel  to M4A1 z dołożonym opancerzeniem zrobionym z tego, co zalegało na złomowisku, czyli płytami pancernymi z Shermanów i T-34. Jeździł sobie pewnie po poligonie, a piechota naparzała do niego z karabinów.

http://www.primeportal.net/tanks/anon_idf/m4_monster_moving_target/

Do rzeczy:

- wanna kadłuba i pokrywa silnika pochodzi z modelu UM. Pokrywę trzeba było uzupełnić o brakujący fragment i dodatkowe opancerzenie. Dodatkowy wlew pochodzi również z zestawu UM.

- góra kadłuba to Eduard (dawno temu zacząłem go robić z zamiarem otwarcia przedziału silnika, po czym wyciąłem pokrywę i tak został). Tutaj doszła poprawka tylnej płyty plus trochę różnych pierdółek typu spawy i inne takie. No i oczywiście jedna z najważniejszych przeróbek czyli pokrywa zaślepiająca miejsce po wieży. Kopułka obserwacyjna to również Eduard.

- osłona przekładni to mieszanina elementów Revella, Eduarda i własnej roboty. Uznałem, że każda z trzech przekładni nadawała się do gruntownej przeróbki i wybrałem tę z Revella.

 

doiMCpQ.jpg

 

jabcav1.jpg

 

NOm4ljA.jpg

 

Cero6Ij.jpg

 

n2KbGD8.jpg

 

6Le3saz.jpg

 

fb4aGfn.jpg

 

Cdn.

Edytowane przez djack
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, djack napisał:

Ciąg dalszy Challengera.

Wytwornice dymu w modelach IBG są bardzo uproszczone i postanowiłem coś z tym zrobić. Kombinowałem  z plastikiem i papierem nasączonym klejem CA, ale to nie było to. Ostatecznie sięgnąłem po blaszkę mosiężną i z niej postanowiłem wyciąć główne elementy. Uzupełniłem plastikiem i wyszło, jak widać na zdjęciu. Dojdzie jeszcze kilka detali, ale to później. Najgorsze, że muszę zmajstrować co najmniej pięć takich, bo w Centaurze i Cromwellu też by się przydały, a i kolejni brytole czekają w kolejce. Najważniejsze, że prototyp wyszedł całkiem znośnie,

Blaszki wycinałem najprościej jak się da, czyli nożyczkami, Najpierw igłą zaznaczałem na podstawie papierowego szablonu rogi, potem następowała zabawa w łączenie kropek. Boki skrzyneczki przyklejałem tymczasowo odrobiną kleju Magic w sztyfcie, żeby znalazły się w odpowiednim miejscu, a potem docelowo Super Glue.

 

K0N9xhG.jpg

 

XBdGxPb.jpg

 

8yH2M5M.jpg

 

Z drugiej strony, nie ma to jak zacząć nowy projekt nie skończywszy poprzednich, ale nie mogłem się powstrzymać.

Przypadkowo trafiłem na Prime Portal na walkaround Shermana przerobionego przez Izraelczyków na ruchomy cel i wpadłem na pomysł, żeby sobie takiego Shermana poskładać z tego, czym dysponuję, czyli M4A1 z Revella, M4A3 z Eduarda i Shermana IIC z UM. Każdy z nich ma swoje za uszami, więc bez większego żalu można z nich zrobić frankensteina.

Na moje oko ruchomy cel  to M4A1 z dołożonym opancerzeniem zrobionym z tego, co zalegało na złomowisku, czyli płytami pancernymi z Shermanów i T-34. Jeździł sobie pewnie po poligonie, a piechota naparzała do niego z karabinów.

http://www.primeportal.net/tanks/anon_idf/m4_monster_moving_target/

Do rzeczy:

- wanna kadłuba i pokrywa silnika pochodzi z modelu UM. Pokrywę trzeba było uzupełnić o brakujący fragment i dodatkowe opancerzenie. Dodatkowy wlew pochodzi również z zestawu UM.

- góra kadłuba to Eduard (dawno temu zacząłem go robić z zamiarem otwarcia przedziału silnika, po czym wyciąłem pokrywę i tak został). Tutaj doszła poprawka tylnej płyty plus trochę różnych pierdółek typu spawy i inne takie. No i oczywiście jedna z najważniejszych przeróbek czyli pokrywa zaślepiająca miejsce po wieży. Kopułka obserwacyjna to również Eduard.

- osłona przekładni to mieszanina elementów Revella, Eduarda i własnej roboty. Uznałem, że każda z trzech przekładni nadawała się do gruntownej przeróbki i wybrałem tę z Revella.

 

doiMCpQ.jpg

 

jabcav1.jpg

 

NOm4ljA.jpg

 

Cero6Ij.jpg

 

n2KbGD8.jpg

 

6Le3saz.jpg

 

fb4aGfn.jpg

 

Cdn.

Cześć, 

A dlaczego zmieniając kat nachylenia tylnej płyty niejako przedłużyłeś całą górną część kadłuba?

Nie wystarczyło zeszlifować do odpowiedniego kąta boki i tylko dokleić tylną płytę?

Góra nie będzie teraz za długa w stosunku do wanny?

Przemek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek, tak jak teraz patrzę i porównuję ze zdjęciami, to faktycznie mam wrażenie, że przydałoby się nieco skrócić kadłub o jakiś  milimetr (więcej chyba nie, ale mogę się mylić). Jedyne rysunki jakie mam to te z Militariów i Faktów nr 40. Nie wiem, na ile są wiarygodne, bo też ciężko znaleźć w necie wymiary kadłuba. Co strona to inne dane. Jakby ktoś dysponował wiarygodnymi danymi w kwestii wymiarów kadłuba M4A1, to byłbym wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kadłub M4A1 to odlew a ty masz kadłub M4A2/A3,  z dużymi włazami ten kadłub był spawany .Dlatego wymiary ci nie pasują bo to inne kadłuby. Kibicuję i pozdrawiam OLO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, djack napisał:

Przemek, tak jak teraz patrzę i porównuję ze zdjęciami, to faktycznie mam wrażenie, że przydałoby się nieco skrócić kadłub o jakiś  milimetr (więcej chyba nie, ale mogę się mylić). Jedyne rysunki jakie mam to te z Militariów i Faktów nr 40. Nie wiem, na ile są wiarygodne, bo też ciężko znaleźć w necie wymiary kadłuba. Co strona to inne dane. Jakby ktoś dysponował wiarygodnymi danymi w kwestii wymiarów kadłuba M4A1, to byłbym wdzięczny za pomoc.

Przyjmij, że płyta nadsilnikowa w późnym M4, którego robisz, miała tą samą długość, jak późne M4A3. Górne tylne części kadłuba późnych M4 i M4A3 różniły się kątem pochylenia (kształtem u dołu też) tylnej płyty. 

Pomijam tu inne różnice (np. silniki itd.).

M4A3 miał bodajże 22° pochylenia tylnej płyty, a M4: 10° albo 12° (piszę z pamięci).

Wpływało to na rozmiary nawisu nad tyłem wanny (tam był właz do silnika, rury wydechowe, itd.).

 

Ale przypatrz się dokładnie zdjęciom oryginału. Być może pojazd ten powstał z kadłuba M4A3, w którym, w ramach unifikacji, zamontowano gwiazdowy silnik z M4/M4A1.

I wtedy na kadłubie M4A3 miałbyś płytę nadsilnikową od M4.

A poznasz to właśnie po kącie nachylenia ww. tylnej płyty górnej części kadłuba.

Mam nadzieję,  że jasno to opisałem.

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.