Jump to content

Samolot turystyczny R.W.D. 5 - przedwojenna kartonówka


Pan_Cerny
 Share

Recommended Posts

Kupiłem w końcu sobie antyramkę, żeby zabezpieczyć ten model przed kurzem i dziećmi (co by przypadkiem go nie skleiły).

1765453016_20220913_092603(2).thumb.jpg.e1cfdc57426745664763e1e6ab6a94c2.jpg

 

Samą wycinankę kupiłem kiedyś przypadkiem  na allegro gdy szukałem książki Stanisława Skarżyńskiego " Na RWD 5 przez Atlantyk".

Niestety sprzedający nie zabezpieczył jej odpowiednio i listonosz zgiął kopertę na pół by wcisnąć list z wycinanka do skrzynki pocztowej. 

rwd3.thumb.jpg.4febe3222b76632737e41e21ad0efe6f.jpg

 

Te zagięcie boli mnie do dziś. Niech diabli wezmą Pocztę Polską!

 

Tak prezentuje się wycinanka w całości.

rwd2.thumb.jpg.8aa1de2c2a29e2be37ae2539580e351f.jpg

 

Sądząc po zgięciu w połowie i po otworach po zszywkach, mogła ona być dołączona do jakiegoś tygodnika.

 

Powiększenie opisu.

rwd4.thumb.jpg.db8b70d69b5a8255a7762ea9a5d2c411.jpg

 

Wycinankę datuje na lata 1934-1939, ale pewnie bardziej prawdopodobna jest pierwsza data gdy skarżyskomania była najsilniejsza.

Autorem jest pan E. Sopora.

rwd5.thumb.jpg.f7c123f99693aeb036e7799dadf50275.jpg

 

To bardzo unikalne nazwisko, więc podejrzewam, że to może być ten człowiek.

http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2749/126/Sopora-Edward-Sopora-Wojciech2

 

  • Like 10
Link to comment
Share on other sites

😡😡😡😡😡

Znaleźć listonosza, złożyć go w pół jak on tą przesyłkę, wcisnąć do skrzynki pocztowej i wysłać wpiz........

Przepiękny artefakt. Być może jesteś Kolego posiadaczem jedynego istniejącego egzemplarza. 

Szkoda że kancera ale swoją wartość ma. Gratki za posiadanie. 👍

A, temu listonoszowi to jeszcze kazać zapłacić za znaczek, a stempel przybić mu na ... niech sobie każdy wymyśli gdzie.

Edited by jmx62
  • Like 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Jakości i dokładności spasowania kolorów mogły by pozazdrościć co po niektóre dzisiejsze wydawnictwa.

10 godzin temu, Pan_Cerny napisał:

Te zagięcie boli mnie do dziś. Niech diabli wezmą Pocztę Polską!

Nie wiadomo, czy farba (srebrzanka) wytrzyma, bo można by próbować nad parą.

10 godzin temu, Pan_Cerny napisał:

 żeby zabezpieczyć ten model przed kurzem i dziećmi (co by przypadkiem go nie skleiły).

Skserować! I niech kleją!

Link to comment
Share on other sites

Ta ramka sugeruje, że model "będzie wisiał". To pamiętaj, żeby nie wystawiać go na światło słoneczne. Podejrzewam, że zabezpieczeń przed UV wtedy nie stosowano. Po paru latach wyblaknie. Możesz też zlecić pociągnięcie pleksi z ramki (albo szkła, jeśli takowe tam jest) folią zabezpieczającą UV, to zawsze pomoże. W większości zakładów zajmujących się drukiem, nawet na małą skalę to albo zrobią albo skierują do wykonawcy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ja nawet rozważałem, żeby pójść z nią do jakiegoś lepszego zakładu poligraficznego, żeby mi ją wydrukowano na jakimś kartonie (co by mieć duplikat do sklejenia), ale nie wiem czy taka fajna srebrna farba jest do uzyskania w normalnym procesie druku.

Dzięki za poradę dotyczącą światła UV. Na szczęście ramka zawiśnie w pracowni, gdzie nie ma dostępu światła dziennego. Ale gdybym kiedykolwiek zmienił jej lokalizację to będe pamiętał o tej folii zabezpieczającej.

Oczywiście książkę pana Skarżyńskiego mam :)

RWD_5.thumb.jpg.3da07e786a199d8026ebcc105d13fb9c.jpg

 

A co do samego modelu jeszcze, to może jakość druku jest OK, ale pewnie już przedwojenni modelarze psioczyli na ewidentne błędy w modelu.

Napisy są czerwone, to dobrze, bo w modelu ZTS-u były czarne.

Ale model przedstawia wersję dwumiejscową, z czerwonym nosem i bez osłon kół. No i brak znaczka aeroklubu. Ogólnie zdrada i skandal! I mały plus za polskie malowanie.

RWD_6.thumb.jpg.4fe402bb2ebffec388d2795cde626655.jpg

 

RWD_7.thumb.jpg.aa84694e57ffede7733fdcc6bc9f1206.jpg

 

Acha, bardzo podoba mi się te przedwojenne: "Lot ten jest naszem pierwszem wydarzeniem lotniczem o którem ..."

 

Edited by Pan_Cerny
Link to comment
Share on other sites

 

W dniu 13.09.2022 o 11:18, Pan_Cerny napisał:

Sądząc po zgięciu w połowie i po otworach po zszywkach

 

Jedno szybkie - gdzie na tym arkuszu są ślady po zszywkach? Bo jeśli tak, to zaprojektowanie i rozłożenie części na arkuszy jest mocno dyskusyjne. 
Nie jest to jednak arkusz w zamierzeniu nieskładany?

Link to comment
Share on other sites

RWD 5bis AJU, przywrócono do wersji dwuosobowej i taką przekazano Skarżyńskiemu.

Nie miała już znaczka Aeroklubu. Na znanych mi zdjęciach była cała srebrna, ale to mogło ulec zmianie, podobnie owiewki kół. Choć akurat tu autor mógł wykonawcom życie uprościć... Co nie zmienia faktu, że model godny.

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.