Pan_Cerny Posted September 13, 2022 Share Posted September 13, 2022 Kupiłem w końcu sobie antyramkę, żeby zabezpieczyć ten model przed kurzem i dziećmi (co by przypadkiem go nie skleiły). Samą wycinankę kupiłem kiedyś przypadkiem na allegro gdy szukałem książki Stanisława Skarżyńskiego " Na RWD 5 przez Atlantyk". Niestety sprzedający nie zabezpieczył jej odpowiednio i listonosz zgiął kopertę na pół by wcisnąć list z wycinanka do skrzynki pocztowej. Te zagięcie boli mnie do dziś. Niech diabli wezmą Pocztę Polską! Tak prezentuje się wycinanka w całości. Sądząc po zgięciu w połowie i po otworach po zszywkach, mogła ona być dołączona do jakiegoś tygodnika. Powiększenie opisu. Wycinankę datuje na lata 1934-1939, ale pewnie bardziej prawdopodobna jest pierwsza data gdy skarżyskomania była najsilniejsza. Autorem jest pan E. Sopora. To bardzo unikalne nazwisko, więc podejrzewam, że to może być ten człowiek. http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2749/126/Sopora-Edward-Sopora-Wojciech2 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jmx62 Posted September 13, 2022 Share Posted September 13, 2022 (edited) Znaleźć listonosza, złożyć go w pół jak on tą przesyłkę, wcisnąć do skrzynki pocztowej i wysłać wpiz........ Przepiękny artefakt. Być może jesteś Kolego posiadaczem jedynego istniejącego egzemplarza. Szkoda że kancera ale swoją wartość ma. Gratki za posiadanie. A, temu listonoszowi to jeszcze kazać zapłacić za znaczek, a stempel przybić mu na ... niech sobie każdy wymyśli gdzie. Edited September 13, 2022 by jmx62 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted September 13, 2022 Share Posted September 13, 2022 Jakości i dokładności spasowania kolorów mogły by pozazdrościć co po niektóre dzisiejsze wydawnictwa. 10 godzin temu, Pan_Cerny napisał: Te zagięcie boli mnie do dziś. Niech diabli wezmą Pocztę Polską! Nie wiadomo, czy farba (srebrzanka) wytrzyma, bo można by próbować nad parą. 10 godzin temu, Pan_Cerny napisał: żeby zabezpieczyć ten model przed kurzem i dziećmi (co by przypadkiem go nie skleiły). Skserować! I niech kleją! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KayFranz Posted September 14, 2022 Share Posted September 14, 2022 Ta ramka sugeruje, że model "będzie wisiał". To pamiętaj, żeby nie wystawiać go na światło słoneczne. Podejrzewam, że zabezpieczeń przed UV wtedy nie stosowano. Po paru latach wyblaknie. Możesz też zlecić pociągnięcie pleksi z ramki (albo szkła, jeśli takowe tam jest) folią zabezpieczającą UV, to zawsze pomoże. W większości zakładów zajmujących się drukiem, nawet na małą skalę to albo zrobią albo skierują do wykonawcy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted September 14, 2022 Share Posted September 14, 2022 13 godzin temu, Baas ArK napisał: Skserować! I niech kleją! Przecież wyraźnie napisali w centralnym polu -> "Przedruk wzbroniony" !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hubert Kendziorek Posted September 14, 2022 Share Posted September 14, 2022 Piękne! Zazdroszczę, ale tak pozytywnie! Co do napraw zagięcia, sugeruję jednak wstrzymać się z samodzielnymi próbami, popytać w pracowniach konserwacji papieru. Technika wykonania wkładki - wycinanki wręcz zdumiewa jakością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Cerny Posted September 14, 2022 Author Share Posted September 14, 2022 (edited) Ja nawet rozważałem, żeby pójść z nią do jakiegoś lepszego zakładu poligraficznego, żeby mi ją wydrukowano na jakimś kartonie (co by mieć duplikat do sklejenia), ale nie wiem czy taka fajna srebrna farba jest do uzyskania w normalnym procesie druku. Dzięki za poradę dotyczącą światła UV. Na szczęście ramka zawiśnie w pracowni, gdzie nie ma dostępu światła dziennego. Ale gdybym kiedykolwiek zmienił jej lokalizację to będe pamiętał o tej folii zabezpieczającej. Oczywiście książkę pana Skarżyńskiego mam A co do samego modelu jeszcze, to może jakość druku jest OK, ale pewnie już przedwojenni modelarze psioczyli na ewidentne błędy w modelu. Napisy są czerwone, to dobrze, bo w modelu ZTS-u były czarne. Ale model przedstawia wersję dwumiejscową, z czerwonym nosem i bez osłon kół. No i brak znaczka aeroklubu. Ogólnie zdrada i skandal! I mały plus za polskie malowanie. Acha, bardzo podoba mi się te przedwojenne: "Lot ten jest naszem pierwszem wydarzeniem lotniczem o którem ..." Edited September 14, 2022 by Pan_Cerny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KayFranz Posted September 14, 2022 Share Posted September 14, 2022 W dniu 13.09.2022 o 11:18, Pan_Cerny napisał: Sądząc po zgięciu w połowie i po otworach po zszywkach Jedno szybkie - gdzie na tym arkuszu są ślady po zszywkach? Bo jeśli tak, to zaprojektowanie i rozłożenie części na arkuszy jest mocno dyskusyjne. Nie jest to jednak arkusz w zamierzeniu nieskładany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
India Posted September 14, 2022 Share Posted September 14, 2022 RWD 5bis AJU, przywrócono do wersji dwuosobowej i taką przekazano Skarżyńskiemu. Nie miała już znaczka Aeroklubu. Na znanych mi zdjęciach była cała srebrna, ale to mogło ulec zmianie, podobnie owiewki kół. Choć akurat tu autor mógł wykonawcom życie uprościć... Co nie zmienia faktu, że model godny. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.