Diorama "Ostatnia podróż" 1:35

[Haluś]

Witam.

Jakiś czas temu prezentowałem na tym forum Opla Blitza a teraz pragnę pokazać Wam skończoną dioramke z jego udziałem

Opel Blitz to Italeri, BMW to Tamiya a figurki to MB plus dwie żywiczne.

 

Licze na Wasze oceny i komentarze

 

Pozdrawiam

 

PS. Przepraszam za jakośc zdjęć ale chyba znowu coś sie zepsuło w aparacie

[Jurek Killer]

Domniemam, że chodzi o wywóz Żydów do getta/obozu koncentracyjnego?

[Zbyszek]

Dioramka zrobiona na ciekawy lecz mało spotykane temat w modelarstwie.

[Haluś]

Domniemam, że chodzi o wywóz Żydów do getta/obozu koncentracyjnego?

 

Dokładnie tak.

 

Dioramka zrobiona na ciekawy lecz mało spotykane temat w modelarstwie.

 

Chciałem właśnie zrobić jakiś mało spotykany temat

 

Pozdrawiam

[reggy]

O figurkach już gdzie indziej pisałem - z czasem będzie lepiej

Ogólnie mi się bardzo podoba - dużo można jeszcze dociągnąć - zapuść ciemnej farby w zagłębienia bruku dla przykładu.

A powiedz - domek to jakiś gipsowy odlew, wakuforma czy sam robiłeś?

[Wicio1d]

Jeśli to ma być wywóz Żydów do getta to mogłeś sie postarać o przepaski z gwiazdą Dawida, także na budynku mogłeś umieścić tabliczki z nazwami ulic, bo to akurat jest skrzyżowanie. Ogólnie bardzo przyjemna podstawka, trocha brakuje pewnych elementów, które nadały by większego dramatyzmu scenie. Ale każdy ma swoja wizje.

[Haluś]

O figurkach już gdzie indziej pisałem - z czasem będzie lepiej

Ogólnie mi się bardzo podoba - dużo można jeszcze dociągnąć - zapuść ciemnej farby w zagłębienia bruku dla przykładu.

A powiedz - domek to jakiś gipsowy odlew, wakuforma czy sam robiłeś?

 

Co do figurek to mam nadzieję, że z czasem faktycznie będzie lepiej:D

A budynek to wacuforma

 

Jeśli to ma być wywóz Żydów do getta to mogłeś sie postarać o przepaski z gwiazdą Dawida, t

 

Chciałem zrobić te przepaski ale za bardzo nie wiedzialem z czego i jak

 

 

trocha brakuje pewnych elementów, które nadały by większego dramatyzmu scenie. Ale każdy ma swoja wizje

 

A co dokładnie masz na myśli?

 

 

I dziękuje za pozytywną ocene

 

 

Pozdrawiam

[Avi]

Prosta acz intrygująca diorama. Trochę za duża moim zdaniem. Niemniej jednak ma swój specyficzny klimat i na pewno przyciągnie wzrok na imprezach modelarskich.

pozdrawiam i gratuluję niekonwencjonalnego podejścia do tematu.

[Wicio1d]

Z reguły przy takich akcjach nie było sielanki, mogły być drzwi otwarte na oścież (ale widzę, ze nie robiłeś wnętrza domu, a szkoda). Porozrzucane walizki, jakiegoś miśka, totalny bałagan. Wiadomo z umiarem, bo można zrobić totalne śmietnisko. Jakieś gazety na ulicy. Może to będzie wyglądało jak scena z hollywoodzkiego filmu. Ale powiem szczerze, że filmy tego typu do cna pokazują stan emocjonalny Żydów i nie tylko, przed wywózką. Naturalnie są też przejaskrawienia wielu sytuacji.

 

Doczepie się trochę do domu, mógłbyś zrobić stropy, jakaś klatkę schodową. Bo mimo, że wkleiłeś takie szybki to dom dziwnie wygląda. Tylna ściana tez sie przyda. Można by jeszcze z tego wycisnąć.

 

Tak mi się przypomniało, opaski mógłbyś druknąć. W necie pełno jest gwiazd Dawida. Jeszcze możesz to zrobić. Zachęcam Cię do poprawy dioramy.

[Marudek]

No i te siedzenia w motorze... Jestes pewien, ze nie byly czarne? Poza tym OK.

[Haluś]

Chyba faktycznie powinno być czarne . Mój błąd

[FAZZY_bez_humoru]

jeśli to ostatnia podróż to trochę luzackie nastawienie mają ci wywożeni.. ten koleś z gazetą nie bardzo pasuje :] a ten gruby to przemyca coś w skrzynce na amunicję? moją idolką został czerwony kapturek z psychodelicznym wzrokiem żebrzący o fajka

a co do kompozycji całości to jednak za dużo wolnego miejsca.. coś by się przydało w okolicach motocykla

wg. mnie brakuje kierowcy w szoferce blitza.. i paru żołnierzy by się jeszcze przydało do obstawy transportu

no i mogłeś się pokusić o inne ustawienie budynku.. nie równolegle do krawędzi podstawy tylko pod kątem - łatwiej zagospodarować wtedy pozostałą część podstawki

[Pafica]

moją idolką został czerwony kapturek z psychodelicznym wzrokiem żebrzący o fajka

 

 

:]

[Patryk Wierzbicki]

Naprawdę fajny pomysł z tymi żydami podoba mi się , ale popieram to co powiedział fazzy za dużo wolnego miejsca Mógłbyś tam pododawać jakieś elementy które dodałyby smaku i realistyczności.

[Haluś]

Dzięki Narazie pracuje nad innym modelem ale może w niedalekiej przyszlości wezme się za poprawke tej dioramy. Zmniejsze ją troche i dodam jeszcze jakieś elementy żeby tak pusto nie było.

 

 

Pozdrawiam

[Tomek Mroczkowski]

wzruszyła mnie ta diorama

[konradgb]

żeby dodać dramaturgii to można np.

wybić szybę w wystawie sklepowej albo narysować na niej gwiazdę dawida lub np. zrobić ją na murze. zawsze też można na ścianie kamienicy narysować znak polski walczącej.

przy takich akcjach zawsze ktoś uciekał więc ktoś ze "strzałem ostrzegawczym w tyle głowy" mógłby leżeć na ulicy.

może pomyśl o owczarku niemieckim albo jakimś esesmanie bijącym człowieka.

jakaś walająca się otwarta walizka też by pomogła.

można dorobić np. wartowników pilnujących drugiej ulicy.....

 

generalnie bardzo ciekawy pomysł.

być może warto zostawić na chwilę nowy model i zająć się poprawieniem dioramy.....

[Wicio1d]

konradgb, moim zdaniem pomysł z biciem jak i trupem na dioramie jest niezbyt rozsądny. Osobiście jestem przeciwny wprowadzaniu jakiegokolwiek elementu przemocy na dioramach.

[FAZZY_bez_humoru]

konradgb, moim zdaniem pomysł z biciem jak i trupem na dioramie jest niezbyt rozsądny. Osobiście jestem przeciwny wprowadzaniu jakiegokolwiek elementu przemocy na dioramach.

 

tia.. to wejdź np. na alledrogo w figurki i poszukaj ile jest do kupienia truposzów :P do wyboru, do koloru.. teatr działań/rocznik/pora roku/różnorodność umundurowania

nic tak nie ożywia dioramy jak kawałek trupa :P

 

skoro np. MB produkuje figurki fryców i iwanów walczących wręcz to dlaczemu nie umieścić na dioramie ludzi z łapanki popędzanych kolbą karabinu?

czy strzelający żołnierze to inny rodzaj przemocy?

 

skoro decydujemy się na utrwalenie jakiegoś wydarzenia pod postacią dioramy, powinniśmy przedstawiać prawdę konsekwentnie, nieraz z całym jej okrucieństwem, a nie tworzyć tylko sielankowe scenki żołnierza głaszczącego psa czy przepędzającego krowę z drogi..

[konradgb]

konradgb, moim zdaniem pomysł z biciem jak i trupem na dioramie jest niezbyt rozsądny. Osobiście jestem przeciwny wprowadzaniu jakiegokolwiek elementu przemocy na dioramach.

 

Wiadomo że są różni ludzie mają różną wrażliwość na różne tematy, dlatego nie będę z tym dyskutował.

Czasem jednak zbyt daleko posunięta "polityczna poprawność " jest irytująca.

Przecież połowa ludzi na forum robi uśmiechniętych esesmanów w swoich super Tigerach lub Panterach. Wiadomo co oni wyprawiali.....

Podobnie jest z poprawnością że nie umieszcza się sfastyki na modelu.

Ma to niby wynikać z konstytucyjnego zakazu propagowania ideologii faszystowskiej.

Dla mnie to bzdura, bo jeśli tak to interpretować to z podręczników i encyklopedii trzeba by wyciąć połowę zdjęć z WW2.

Po za tym w konstytucji jest też zakaz propagowania ideologii komunistycznej o czym wielu zdaje się zapominać.

Czerwona gwiazda na T-34 lub jakimś Mig'u też powinna być teoretycznie zakazana.

 

Nie chodzi o propagowanie przemocy tylko o realizm w modelarstwie.

A jak wyglądała prawda z łapankami i wywózkami każdy chyba wie.

Oczywiście jeśli kogoś obraziłem to powiem że nie było to moim celem.

[Mierzu]

żydami

Pisałeś o żydach jako wyznawcach innej religii, czy Żydach jako o narodzie?

 

 

Odnośnie dioramki. Pomijam jakość zdjęć, bo dla mnie są one nie ostre, a dioramka jest chyba po to, coby kilka szczegółów na niej zobaczyć. Co do tematu to bardzo ciekawy, bo wreszcie można zobaczyć Opla Blitza w innej , że tak napiszę scenerii. Co do Dioramy, to przydałoby się jej i figurkom zapuścić trochę washa(u) , przybrudzić budynek, bruk. Ogólnie plus.

 

Podobnie jest z poprawnością że nie umieszcza się sfastyki na modelu.

Ma to niby wynikać z konstytucyjnego zakazu propagowania ideologii faszystowskiej.

Dla mnie to bzdura, bo jeśli tak to interpretować to z podręczników i encyklopedii trzeba by wyciąć połowę zdjęć z WW2.

Po za tym w konstytucji jest też zakaz propagowania ideologii komunistycznej o czym wielu zdaje się zapominać.

Czerwona gwiazda na T-34 lub jakimś Mig'u też powinna być teoretycznie zakazana.

Paranoja polega na tym, że konstytucja zakazuje, ale nie ma przepisów karnych, z kolei kodeks karny nie zawiera już stwierdzenia o publicznym propagowaniu komunizmu.

Co do umieszczania swastyk. W Polsce jak najbardziej możesz, co innego np. w Niemczech.

[Jendrass1]

No tak ale znacznie ciężej jest kupić kalki ze swastyką (jeśli w ogóle można) niż z czerwoną gwiazdą. Chociaz RPM w jedym z zestawów daje całą czerwoną flagę, gdzie na białbym tle jest swastyka. Jeden i drugi symbol reprezentuje zbrodniczy reżim i jego wykonawców. Mierzu ma rację - każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.

Co do realizmu na dioramach to jestem zdania, że powinien być on możliwie zachowany. Kwestia tego jak bardzo się nim epatuje. Są przecież dioramy, pokazujące Niemców rozstrzeliwujących Żydów nad "dołem śmierci". Co więcej są bardzo dobrze wykonane i pod względem modelarskim nie można im nic zarzucić. Jeśli ktoś zrobi dioramę ze słynnym Nemmensdorf, to co ? zafałszuje historię ? Nie, pokaże wojnę w jej całej okazałości.

Zasada jest tu chyba prosta, tak jak z filmami wojennymi, jeśli kogoś drażni okrucieństwo to niech ich dioram/filmów nie ogląda. W końcu nikt go nie przymusza. Wolny kraj.

Zgadzam się z tym co mówi FAZZY_bez_humoru. Decydując się na robienie dioram wojskowo/wojennych trzeba brać pod uwagę, że jakieś "ofiary" się pojawią. Chociażby na doskonałej dioramie FAZZEGO "Auf dem Niemalsland" gdzie szkieletory majaczą spod ziemi. Cóż takie były realia I wojny i autor oddał je rewelacyjnie i tak dobrze, że nie czuć tam odoru trupów i hałasu wybuchów.

viewtopic.php?t=5078&postdays=0&postorder=asc&start=60

Smutną prawdę uwypuklił kolega konradgb. Pieczołowite wykonanie lamówek pancerniackich mundurów czy plam na skomplikowanych kamuflażach - ok, cieszą oko i świadczą o doskonałości warsztatu. Natomiast ukazywanie SS manów czy Wehrmachtu (bez znaczenia) w jednoznacznie triumfalnych pozach, jak bohaterów opartych o pancerze swoich super czołgów jest dla mnie lekko hmm przykre.

Nie twierdzę, że każdy Polak powinien sklejać wrzesień 39, albo tylko "dobrych Rosjan" to obłuda. Warto jednak opiewając genialność niemieckiej myśli technicznej pamiętać, że motywowana była ona chęcią wygrania niszczycielskiej dla wielu narodów wojny. Wojny zbrodniczej wykraczającej okrucieństwem poza wszystkie inne znane w dotychczasowej historii. Dedykuję to wszystkim "brunatnym".

[Wicio1d]

Może i macie racje ale jak na razie mam takie zdanie, może w przyszłości je zmienie.

 

Wiem jaka była wojna, a raczej sie domyslam, bo w niej nie uczestniczyłem. Ale emocjonalnie, jestem wstanie wyobrazić sobie co ludzie wtedy przeżywali. Jeśli chce juz pokazać egzekucje lub tuż po niej to naturalnie nie bede pokazywać dosadnej brutalności.

 

Nie chce by sie rozpętała jakas burza po tym co napisałem, bo widze, że to zaczyna byc trendy na Forum.

[Bushi]

Witam

 

Jak dla mnie pomysł dioramki bardzo ciekawy, aczkolwiek poruszasz bardzo śliski temat.

Tragedia ludzka, którą chcesz przedstawić może zostać zinterpretowana przez ludzi w skrajnie różny sposób. Nie będę się o tym rozpisywał, koledzy z forum kilka rzeczy w tym temacie poruszyli. Chodzi głównie o to żebyś jasno ustosunkował się do tematyki. Ja rozumiem, że chcesz pokazać tragedię Żydów a nie tryumf SS-mannów, ale niektórzy mogą mieć wątpliwości…

 

Teraz dwie kwestie; merytoryczno-historyczna i estetyczna:

 

1). Po pierwsze merytoryczna – jako modelarz i sędzia modelarstwa redukcyjnego zwracam uwagę na kilka dość ważnych rzeczy. Przede wszystkim nazwa tego projektu. W nazwie dobrze by było umieścić czas i miejsce danego wydarzenia. Podaj termin oraz miejscowość. Tytuł możesz również powiązać z konkretnymi działaniami okupanta. Przykładowa nazwa dioramki to: „Pierwsza akcja likwidacyjna w Getcie Warszawskim 22 lipca – 21 września 1942”. Tytuł zawiera czas, miejsce i rodzaj działań okupanta hitlerowskiego.

Przy pracy nad tego typu scenką możesz się opierać na publikacjach książkowych, bądź zdjęciach z danego okresu. Taka dokumentacja uwiarygodni twoją pracę. Gdybyś chciał zająć się gettem warszawskim to polecam książkę „Warszawskie Getto” wyd. Interpress, W-wa 1988. Książka została wydana w 45 rocznicę powstania. Zawiera dokumentację zdjęciową, relacje świadków, trochę poezji i teksty napisane przez historyków. Podobnych publikacji znajdziesz na rynku księgarskim i w Internecie dużo więcej.

W przypadku Twojej pracy brakuje jasnego umiejscowienia scenki w czasie i w konkretnym miejscu, stąd też pewne niejasności. Napisz czy chodzi o wysiedlenie Żydów do getta, czy o ich wywóz z getta do obozu. Podaj rok i miejscowość w której dana scenka miała miejsce.

Po ustaleniu tych danych zajmij się kwestiami sprzętu i umundurowania żołnierzy. Sprawdź gdzie i kiedy używano konkretnych pojazdów, jaki miały kamuflaż, jakie numery rejestracyje (na początku wojny były dość niskie, dany okręg wojskowy używał konkretnych numerów, dana formacja miała przypisane swoje numery – to tak bardzo skrótowo). Mundury to osobna kwestia, kolory, kamuflaż, wzór zależały od roku produkcji i formacji. Nie zamieszczaj na dioramie typu „getto warszawskie 1942 rok” marynarzy, albo SS-mannów z końca wojny. Zwróć też uwagę na broń i wyposażenie żołnierzy.

Ważne są kwestie dotyczące transportu Żydów, osobiście wątpię żeby wożono ich w ciężarówkach armii niemieckiej, jeśli akcja działa się w mieście, to raczej pędzono ich pieszo na stację kolejową. Jeśli już tak bardzo chcesz ich przewozić ciężarówką, to raczej zdejmij z niej skrzynki z bronią i amunicją…

Kwestia opasek. W zasadzie funkcjonowały w tym czasie opaski na rękę i znaczki przymocowywane do innych części ubrania, głównie były mocowane po prawej stronie marynarki lub płaszcza. Jednak przeglądając zdjęcia z roku ’43 z getta warszawskiego mogę stwierdzić, że osób tak oznakowanych było niewiele. W getcie mieszkali sami Żydzi, wiec nie było większej potrzeby ich dodatkowego oznakowania.

Co do figurek to moim zdaniem ciekawie wygląda ten koleś siedzący na kipie Opla. Jak gdyby nigdy nic, czyta sobie spokojnie gazetkę, nie przejmując się zbytnio swoją deportacją. Drugi koleś targający walizkę i skrzynkę amunicyjną jest równie ujmujący. „jeśli biorą mnie do obozu, to z pewnością przyda mi się trochę bielizny i skrzynka amunicji”.

Tak przy okazji jeśli malujesz jakąś skrzynię to pamiętaj, żeby elementy metalowe typu zawiasy, gwoździe, śruby itp, malować w innym kolorze niż drewno. Polecam jakiś kolor metaliczny.

Żołnierze powinni mieć oporządzenie (puszki na maski) zawieszone na paskach a nie lewitujące na niewidocznych magnesach, podobnie broń.

To kilka drobnych przemyśleń merytorycznych jakie nasunęły mi się po szybkim obejrzeniu Twojej dioramki.

 

2). Kwestia estetyczna – moje spostrzeżenia dotyczą uplastycznienia i skorygowania pewnych drobnych rzeczy na tej dioramie. Zaczynając od bruku myślę, że wygląda on nieco dziwnie. Bruk z założenia składa się z kamieni i niekiedy z elementów zapożyczonych ze zniszczonych budynków, typu pokruszone, połamane cegły. U Ciebie bruk jest jednolicie szary, wygląda jakby został w całości odlany z betonu. Tylko w niektórych miejscach został potraktowany czymś białym (kreda, pastele?), miejsca pomiędzy kamieniami gdzie powinna być teoretycznie ziemia, są równie szare, tylko czasem można się tam dopatrzeć jakiejś substancji piaskopodobnej. Dodatkowo ten bruk wygląda jak „smocza łuska”, w moim mniemaniu poszczególne kamienie nachodzą na siebie jakby były niesamowicie spasowane. Z tego co widziałem w różnych miastach, rozrzuconych po całym kraju, bruk wygląda jak sterta chaotycznie ułożonych kamieni i odłamków. Rzadko kiedy pasują one do siebie pod względem kształtu i koloru. Jeśli użyłeś do budowy jakiegoś firmowego bruku z waku, to producent zbytnio się nie wysilił. Przy kolejnych projektach proponuje rzeźbić samemu podobne twory z poksiliny, wyjdą Ci z pewnością lepiej, niż to coś.

Budynek: większe płaskie powierzchnie możesz rozjaśnić metoda suchego, lub mokrego pędzla, w zagłębieniach proponuję zrobić cieniowanie.

Figurki: to samo co w przypadku budynku, w zagłębieniach cień, na wystających elementach rozjaśnienie. Twarze figur to osobny problem, powiem tylko – ćwicz!!! Zasada jest taka sama jak przy innych rzeczach zagłębienia cieniuj farbą koloru sienopodobnego, wystające części typu nos, kości policzkowe, broda delikatnie rozjaśniaj farbą o ton-dwa tony wyższą od bazowej. Porady odnośnie malowania i cieniowania znajdziesz na tym forum i na wielu innych.

Tak poza tym przed malowaniem przeszlifuj delikatnie powierzchnie figur i używaj szpachli. To taka ogólna reguła dotycząca wszystkich modeli.

 

Pozdrawiam i życzę wielu udanych projektów modelarskich.

[konradgb]

nie wydaje mi się aby rozpętywała się jakaś większa burza.

raczej wszyscy próbują spokojnie uzasadniać swoje zdanie i tyle.

 

faktem jest że wojna jest zawsze złem.

myślę jednak że należy oddzielić pewne rzeczy - otóż robiąc model tygrysa, stukasa, u-bota nie opowiadamy się za woją czy nie gloryfikujemy ani propagujemy czegoś złego.

należy zachować do tego pewien dystans.

zresztą należy pamiętać że nawet robiąc abramsa możemy narazić się na zarzuty, ponieważ w końcu amerykańscy chłopcy w swoich abramsach również wykończyli "paru" irakijczyków.

najśmieszniejsze jest że widząc wraki irackiego sprzętu nigdy nie widać ciał zabitych.......

zastanawiające jest jak bardzo zdjęcia z wojny muszą być cenzurowane.

 

chyba najbezpieczniej zajmować się modelowaniem sprzętu cywilnego, ale chociaż nie jestem jakimś specjalnie nawiedzonym militarystą to jednak wolę sprzęt wojskowy bardziej mi się on podoba i nie zastanawima się że te "cudowne zabawki" służą do coraz bardziej skutecznego zabijania ludzi.