Skocz do zawartości

Parowóz Ty2 (BR-52) trumpeter 1:35


tornado

Rekomendowane odpowiedzi

jak wspomniałeś te przewody to istny koszmar.

Po "doklejeniu" minimalne potracenie oznacza pozostawienie poprzedniej warstwy kleju i problem jak sie tego pozbyc, dac nowa i znów przykleić te ustrojstwa.

 

Narazie przestałem przejmować się przewodami, nie mam już nerwów aby ciągle szlifować i zamalowywać miejsca po kleju. Doszedłem do wniosku, że na samym końcu poprawię te miejsca i dopiero wtedy dokleję oderwane gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A klej typu cyjanopan też nie daje rady? Z doświadczenia w innych dziedzinach wiem, że potrafi złączyć wszystko czasem zbyt solidnie ;)

 

Stosowałem cyjanopan i kilka innych klejów, niestety żaden nie trzyma "zbyt solidnie"

 

Ale cyjanopany zostawiają biały nalot jak się utleniają

 

O nalot nie martwię się, można psiknąć aerkiem i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tornado próbowałeś taki wynalazek, jak Pattex Repair Extreme? (Power Glue). Przezroczysty, lekko elastyczny. Dosyć fajnie trzyma. Tubka taka mała, jak kropelka - ja kupuję go w OBI. Osobiście dość dużo detali na nim kleje, zwłaszcza drobnych, na malowane powierzchnie (detale na gotowo). W razie odklejenia, dosyć łatwo można stary klej usunąć - robi się z tego (ze spoiwa) taka trochę guma, która odchodzi z powierzchni przez pocieranie palcem.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tornado próbowałeś taki wynalazek, jak Pattex Repair Extreme? (Power Glue).

 

Nie znam tego kleju, będę musiał polukać za nim.

 

Tymczasem z drutu wykonałem i zamontowałem na swoim miejscu wężownicę:

 

0595005cf7a5be15.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tornado próbowałeś taki wynalazek, jak Pattex Repair Extreme? (Power Glue).

 

Nie znam tego kleju, będę musiał polukać za nim.

Spróbuj, może akurat.

Mnie osobiście ten klej bardzo pasuje na detale wykończeniowe - ma gęstą konsystencję, taką prawie jak żel. Jest przezroczysty, wstępnie łapie w ciągu 10 minut (można manewrować i ustawiać detal), pełną wytrzymałość uzyskuje w ciągu 48 godzin, choć tak naprawdę po 1 godzinie trzyma już dobrze. Do tego jest wodoodporny.

Tak wygląda, ale sprzedawany jest w pudełku kartonowym na kartonowej małej zawieszce - niestety, nie mam teraz "nówki", ale w OBI na pewno znajdziesz (w dziale farby/lakiery/kleje/taśmy papierowe):

 

th_IMG_0007.jpg th_IMG_0003.jpg

 

 

 

A model... Jak zwykle - klasa

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, chyba nie jest w pudełku, ale na pewno na zawieszce...

Tak wygląda:

http://www.pattex.pl/images/stories/produkty_dro/repair_extreme.jpg

Pozdrowienia.

 

Dzięki za fotkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie miewa ciufajka ?

 

Powolutku ale do przodu

Wczoraj nic nie robiłem, natomiast dzisiaj wziąłem sie za podstawkę. Narazie skleiłem ja tylko do kupy - podkłady i szyny zamontowałem chwilowo na sucho do przymiarki, do malowania będą zdemontowane.

 

073ea7ec7642338d.jpg

 

W ciuchci i tendrze przybyły sprzęgi (narazie pomalowane tylko na czarno), także w tendrze przybyły hamulce

 

a0586f7979e5ed1e.jpg

0d641a9ba046d3bf.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz fajniej to wygląda, czekam na pomalowana podstawkę. Ale jak dla mnie to co jakiś podkład mógł by być zasypany tym piaskiem żwirem czy co tam jest pod podkładami , no nie ma rzeczy doskonałych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie, choć surowo wygląda. Ale widzę, że dużo pracy włożyłeś w tą piękną lokomotywę.

 

 

P.S

 

Widzę, że tornado lubisz dobrą telewizje - telewizje n ;P ( dla niektórych diabelską).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po prostu co mam powiedzieć o tym parowozie, po prostu miodzio Andrzeju jeszcze jestem ciekaw, jak Ci wyjdzie malowanie tych szyn pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tornado, no teraz to już na bank Cię nie dogonię...ale,ale co ja widzę...o dziurach po wypychaczach i w szynach także nie zapomnieli !

Przy tym modelu Trumpeter chyba wyznaczył "jakość" możliwości:

przesunięć, w stosunku do ilości dziursk i w moim przypadku nadlewek

Dosłownie nie posiadam się z radości

Nie ogladałem torów, to już teraz jestem psychicznie przygotowany na to .

Pozostaje pogratulować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tornado, no teraz to już na bank Cię nie dogonię...

 

Nie martw się, przedemną jeszcze kupa roboty przy czajniku. Ty masz już zamkniętą budkę, a u mnie nawet jeszcze nie ma drzwi. Na zewnątrz też jest jeszcze sporo do zrobienia, a na koniec muszę jeszcze raz delikatnie prysnąć czarnym matem cały kocioł.

 

ale,ale co ja widzę...o dziurach po wypychaczach i w szynach także nie zapomnieli !

Przy tym modelu Trumpeter chyba wyznaczył "jakość" możliwości:

przesunięć, w stosunku do ilości dziursk i w moim przypadku nadlewek

Dosłownie nie posiadam się z radości

Nie ogladałem torów, to już teraz jestem psychicznie przygotowany na to .

 

Faktycznie dziur po wypychaczach jest multum, ale po sklejeniu Chinese 50 ton tank transporter trumpek już mnie niczym nie zaskoczy

 

Ps.

Zastanawiam się czy aby nie wykonać podstawki od podstaw Wagonik na tej nie zmieści mi się, a ze względu na brak miejsca nie chciał bym przedłużać jej. Myślę co by ułożyć dwa tory obok siebie, na jednym parowóz a na drugim wagony. Rozważam też czy w ogóle nie zostawić samej ciuchci gdyż kalkomanie mają niemieckie napisy i oznaczenia, a białych kalkomani na wagony w polskich barwach nie mam jak i gdzie dorobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na allegro są tory do kupienia

 

Są ale mają tylko 28 cm Z torami nie ma problemu bo trumpek robi dokładnie taki sam zestaw torów jaki jest w BR52, wiec jak bym miał kupować to własnie ten:

 

33e04a1c70236eef.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.D.

Wkleiłem oszklenie (w bocznych oknach budki do połowy otwarte), wstawiłem drzwi, a co by można było sobie luknąć do wnętrza to obojga umieściłem w pozycji ucholonej i na koniec zadaszyłem kabinę maszynisty. Przykleiłem poręcze i pokrętła na kotle, gwizdek zgodnie z oryginałem przeniosłem z bojlera na przednią ścianę kabiny. Pod półkami zamontowałem instalację elektryczną z lampami (klosze jeszcze nie pomalowane), lewą stronę wykonałem od podstaw - ta z zestawu była połamana na kilka części. Ale co będę gadał, luknijcie na fotki:

 

6b7c7f7d661e575c.jpg

cc47d150369c52bf.jpg

8acd274414a87b57.jpg

bb8b28e1320b9b89.jpg

 

i z podłączonym tendrem:

 

6a5a405d8e1290ab.jpg

e23e450905be0d45.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.