Projekt 613/Whiskey, 1/350 Mikromir

[Sampo]

Witam serdecznie,

 

Przedstawiam galerię okrętu podwodnego radzieckiego projektu 613,w kodzie NATO "Whiskey".  Nasza Marynarka Wojenna w latach 60-tych zakupiła cztery tego typu okręty, użytkowane wcześniej w marynarce radzieckiej. Zakończyły służbę w latach 80-tych XX w.

 

Model Mikromira daje możliwość wykonania naszego "Bielika" z numerem burtowym 295. Mając do wyboru naszą jednostkę vs okręty radzieckie, nie zastanawiałem się nad drugą opcją i radośnie zabrałem się za sklejanie. I tu wyszła ciekawostka, Mikromir dołożył kalki naszego okrętu do kadłuba wersji III, tymczasem my użytkowaliśmy wersję V. Główna, wizualna różnica polega na innym kształcie kadłuba za kioskiem, gdzie we wcześniejszych wersjach było tam przewidziane działo kalibru 57mm. Ja się zorientowałem co kleję jak już wszystko było złożone, więc nie poprawiałem. Może kiedyś podejdę do tematu jeszcze raz i spróbuję skorygować kształt kadłuba.

 

Generalnie składało mi się tego malucha bardzo dobrze, spasowanie jest ok, trochę piłowania nadlewek. Kalki natomiast bardzo słabe, rozpadają się przy próbie nakładania. Malowany Tamiyami i Life Color, wash też Tamiya, brudzenie to  preparaty Ammo Miga. Na koniec matowy lakier. Peryskopy dorabiane z igieł i drucików.

 

To tyle opisu, poniżej galeria:

[M.A.V.]

 

kilka drobnych uwag....   poza wymienionym przez ciebie resztą podstawy za kioskiem do likwidacji tak na szybko są 3 rzeczy do poprawki :

 

1. nie w tym miejscu wkleiłeś "koguta" (czyli wylot spalin z diesli) , powinien być wyżej :

 

2. owiewka sonaru do pływania pod lodem do likwidacji - nasze 613tki go nie miały  (jak wszystkie jednostki wydane poza ZSRR bo to był wtedy sprzęt utajniony nawet przed "bratnimi narodami")

 

3. stanowczo za gruba linia zanurzenia

 

EDIT ----------------------

 

na temat śrub się nie wypowiem bo ich dobrze nie widać....

Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez M.A.V.

[Adamo722]

Fajna kolekcja 

[Szydercza Gała]

Te  zacieki tez takie nie teges, jakbyś ławkowcem robił. Jak robisz zacieki migowymi/akowskimi emaliami to malujesz zaciek pędzelkiem 3/0 albo 5/0, a potem rozmywasz go z dołu do góry, wtedy nie robi ci się taki szeroki wyrzyg, jak te które nam tu zaprezentowałeś. 

[Sampo]

Dziękuję Kolegom za uwagi.

 

Zastanawiam się, czy go poprawiać na ile się da, ale o ile owiewkę sonaru i wylot spalin można poprawić, to malowania już nie zmienię, wszystko jest pod lakierem. Chyba pójdzie na półkę i będzie straszył, a w przyszłości jeszcze raz zmierzę się z tematem,

 

21 godzin temu, Szydercza Gała napisał:

Te  zacieki tez takie nie teges, jakbyś ławkowcem robił. Jak robisz zacieki migowymi/akowskimi emaliami to malujesz zaciek pędzelkiem 3/0 albo 5/0, a potem rozmywasz go z dołu do góry, wtedy nie robi ci się taki szeroki wyrzyg, jak te które nam tu zaprezentowałeś. 

 

Malowałem wąskim pędzelkiem, ale rozmywałem z góry do dołu Pierwszy raz stosowałem emalie Miga, więc dzięki za hinta, bo na to bym nie wpadł. 

 

W dniu 7.08.2023 o 23:27, Adamo722 napisał:

Fajna kolekcja 

 

Trudno nazwać kolekcją dwa modele z tego jeden skopany, ale dziękuję

[Szydercza Gała]

Wszystko zależy od stosowanego medium, jakbyś robił olejami, wtedy robisz tylko kropkę, odczekujesz kilka minut a potem robisz jedno pociągnięcie pędzlem zwilżonym w łajt spirycie z góry na doł.

[socjo1]

Zgadzam się z przedmówcami. Model ciekawy, ale te zacieki go nie zdobią. Na mostku wash wygląda jakby był porozlewany i to też wygląda nieatrakcyjnie (choć może to tylko kwestia zdjęcia?).

Michał