Skocz do zawartości

[W] StuG III Ausf. E (Dragon, 1/35)


Thalgonis

Rekomendowane odpowiedzi

takie cosik się dłubuje :)  Robiłem już kiedyś sztuga od tamki ale zjeb... malowanie i mam ochotę się poprawić :mrgreen:

Tyle na ten moment - i od razu pytanko do tych, co już robili tego StuGa: odległość jarzma od kadłuba jest naprawdę taka duża, czy Dragon coś skopał?

 

 

 

StuG_III - 06.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Thalgonis napisał:

 

Chyba w tytule  brakuje ci litery oznaczającej wersje Stuga którą teraz sklejasz. Zarówno Tamiya jak i Dragon wypuściły te same wersje , zarówno B jak i G , dlatego wrzuciłem rysunek wersji G a foto wersji B

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Thalgonis changed the title to [W] StuG III Ausf. E (Dragon, 1/35)

Chyba pyndzlem, takim okrągłym, bo tak to sobie można wyobrazić, jak kładli :)  Aerek by się tu chyba nie sprawdził... Tylko muszę zanabyć odpowiednie farbki do pędzlowania  w tych kolorach - to co mam to tylko gunziaki, które do „ręcznego” malowania się nie nadają... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Thalgonis napisał:

Chyba pyndzlem, takim okrągłym, bo tak to sobie można wyobrazić, jak kładli :)  Aerek by się tu chyba nie sprawdził... Tylko muszę zanabyć odpowiednie farbki do pędzlowania  w tych kolorach - to co mam to tylko gunziaki, które do „ręcznego” malowania się nie nadają... 

Vallejo, retarder AK i ciut wody i powinno się miło malować. 😉 sam rozważyłbym ew. W drugim etapie delikatne cieniowanie wnętrz plam aerografem. 

 

Albo w drugą stronę - lakier do włosów, kamuflaż w formie plam z aerografu i formowanie pędzlem z wodą w stronę efektu z planszy barwnej + podmalówki pędzlem dla nadania efektu ręcznego nakładania farby. Na T-34 Angeli mieszałem obie te metody. Wyszło, jak wyszło, ale chyba nie dramatycznie. 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kamil K. napisał:

....lakier do włosów, kamuflaż w formie plam z aerografu i formowanie pędzlem z wodą w stronę efektu z planszy barwnej + podmalówki pędzlem dla nadania efektu ręcznego nakładania farby. Na T-34 Angeli mieszałem obie te metody. Wyszło, jak wyszło, ale chyba nie dramatycznie. 😉

 

Powiem Ci Kamilu, że chyba z czystej ciekawości sprawdzę sobie tę metodę - wcześniej o niej nawet nie pomyślałem :)  Dzięki za podsunięcie :super:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeszcze nie zamknąłeś modelu to sugeruję drobną poprawkę.

StuG_III - 08a.jpg

Na przedniej ściance pojemnika na amunicję jest stojak na granaty ręczne. To to coś co pomalowałeś na szaro/czarno. Trzonki granatów powinny być w kolorze drewna.

 

Marek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2024 o 23:50, bulik58 napisał:

Może ten rysunek lub fotka coś ci pomoże

Bez opisu rysunku i fotki - jest OK.

 

W dniu 11.08.2024 o 12:59, bulik58 napisał:

... .  Zarówno Tamiya jak i Dragon wypuściły te same wersje , zarówno B jak i G , dlatego wrzuciłem rysunek wersji G a foto wersji B

Niestety nie Wiesz co piszesz i wprowadzasz zamieszanie lub w błąd. 

Cytat - "rysunek wersji G a foto wersji B" - ani jedno, ani drugie nie jest prawdą.

No to najpierw rysunek -

- górny ten który wrzuciłeś to wersja F - produkcja z maja 1942 roku

- dolny to wersja ausf.G - bardzo wczesna wersja - produkcja z grudnia 1942 roku. Czerwone oznaczenia to bardzo charakterystyczne różnice wersji.

Różnic jest mnóstwo i kto się choć ciut orientuje w wersjach tych pojazdów nie pomyli tych charakterystycznych wersji.

 

2013687997_meser262@0000-a.jpg.ef747b76dc0d2e0ec3cd95e5c8294cfb.jpg

 

Cytat "a foto wersji B"

I tutaj też bardzo charakterystyczny element pojazdu - przednie włazy/wizjery

- górna fotka pojazdy od wersji A do wersji D- włącznie;

- środkowa fotka pojazdy od wersji E do końca produkcji. Były też innego rodzaju włazy, ale to inna historia.

- ostatnia fotka to ta  którą "wrzuciłeś" - krótka lufa montowana na podwoziu w wersji E - późniejsze wersje miały już inną lufę.

 

1944023874_meser262@0000.thumb.jpg.414befa5abf52ac3dcb3b87dec278fd2.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, meser262 napisał:

Bez opisu rysunku i fotki - jest OK.

Nie jestem takim expertem w tym temacie jak ty , i dlatego polegam często na podpisach , a że zdarzają się błędne , nic nie mogę poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bulik58 napisał:

... polegam często na podpisach , a że zdarzają się błędne , nic nie mogę poradzić.

Jak kiedyś Ci pisałem - Piszesz byle by coś napisać.

Prosta zasada NIE WIESZ - NIE PISZ !

Możesz poradzić - nie powtarzaj bzdur po innych.

Nie ma obowiązku pisania.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pan_Cerny napisał:

Jeśli jeszcze nie zamknąłeś modelu to sugeruję drobną poprawkę.

StuG_III - 08a.jpg

Na przedniej ściance pojemnika na amunicję jest stojak na granaty ręczne. To to coś co pomalowałeś na szaro/czarno. Trzonki granatów powinny być w kolorze drewna.

 

Marek

A trzpienie zielone

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa prima :)

pierwsze: metoda na lakier nie zadziałała… Czy to Scratchem od miga czy lakierem do włosów mojej piękniejszej połowy (moc: trójka), nie ma żadnej kontroli nad efektem „spływania” farby… Tak pędzlem jak i wykałaczką.

drugie: mam ochotę sprawdzić metodę „kredkową”, którą zaproponował Konrad, Tylko podpowiedzcie jakie kredki oprócz tych AKowskich, można użyć do takiej zabawy? Mam nadzieję na podkradzenie znajomemu dzieciakowi, tylko chciałbym wiedzieć czy kradzież będzie opłacalna wink4 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kredki z AK to są kredki akwarelowe więc nie uda ci się dobrego pokrycia tym osiągnąć, akwarele są przeźroczyste. Większe szanse miałbyś z tymi ichnimi pisakami a najłatwiej to pędzlem, każdą plamkę po kolei bo te plamy to na robione pędzlem albo jakaś szmatą wyglądają. Tylko połóż lekką warstwę lakieru na bazę to ci się farba nie będzie rozpływać i łatwiej będzie poprawki robić.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kalor :super:

 

Zapomniałem dopisać wyżej: zastanawiam się czy jednak nie zmienić malowania... Dragon nie pokazał góry, tylko jeden bok, przód i tył... Czy mam domniemywać, że góra była pokryta bez plamek, zwykłym dunkelgelbem? :mrgreen:  Raczej mi się wierzyć w to nie chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na ilustrację to część plamek zachodzi na dach a wejście na górę z puszką farby nie powinno sprawiać problemu. Wkurzające jest gdy przy schematach kamuflaży jak nie pokazują jak to wygląda ze wszystkich stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.