Kubamac9 Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca Witam, ja jako niezbyt doświadczony w takich sytuacjach po prostu się was poradzę. Robię teraz aoshima lb works aventador i mam teraz problem na poziomie malowania karoserii, problem wygląda następująco: podczas malowania aerograf trochę mi się przytykał i pozostawił trochę kleksów(załącznik). Po wielu próbach wygładzenia tych ,,kleksów'' np. ściągnięciem farby i przytarcia drobnym pilnikiem możliwe, że jest jeszcze gorrzej hehe. Co powinienem zrobić aby to ładnie wyglądało bo model był drogi dosyć a chcę teraz ładnie się tego pozbyć. Zdjęcia w załącznikach (jedno zdj. przed lakierem a dwa po warstwie lakieru) no i niestety na zdjeciach uchwycilem to i tak najlepiej jak sie da a prawie nic nie widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca Musisz zmyć całą farbę. Jaka farba malowales? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca W dniu 21.03.2025 o 14:56, Kubamac9 napisał: .....chcę teraz ładnie się tego pozbyć...... Expand W dniu 21.03.2025 o 18:20, Juffre napisał: Musisz zmyć całą farbę Expand dokładnie ----> innej drogi nie ma @Kubamac9 - ile warstw kładłeś ?? bo mi to trochę wygląda na słabe rozcieńczenie + grubokładzione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toled Napisano 22 Marca Share Napisano 22 Marca To tak: Aerograf gruntownie wyczyść przed kolejnym malowaniem A model do Kreta/DOT/Wamodowskiego zmywacza do akryli albo Top Levellinga. I lecisz od nowa dobrze rozrzedzoną farbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubamac9 Napisano 22 Marca Autor Share Napisano 22 Marca W dniu 21.03.2025 o 18:20, Juffre napisał: Musisz zmyć całą farbę. Jaka farba malowales? Expand mr.hobby sky blue z level thinerem 400, dzięki wszystkim za odpowiedzi prześlę rezultaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubamac9 Napisano 22 Marca Autor Share Napisano 22 Marca W dniu 21.03.2025 o 21:15, M.A.V. napisał: dokładnie ----> innej drogi nie ma @Kubamac9 - ile warstw kładłeś ?? bo mi to trochę wygląda na słabe rozcieńczenie + grubokładzione Expand najpierw podkład no i 1 warstwa, która wyszła źle. Później próba poprawienia lakierem aby on może trochę wygładził i 2 warstwa niebieskiego ale fakt, że to trochę poprawiło lecz nadal jest źle. Masz rację że malowanie wyszło grubo, nie ma szans zamiast usuwania farby na papier ścierny - najpier 600 później np. 1000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
halset Napisano 22 Marca Share Napisano 22 Marca Jak ma być dobrze to zmywaj i jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 22 Marca Share Napisano 22 Marca Usuń farbę chemicznie. Skoro farba to mr hobby to użyj zmywacza wamodu albo ich high level thinner. Do malowania mocno rozcieńcz farbę co najmniej 1:2 na korzyść rozcieńczalnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubamac9 Napisano 22 Marca Autor Share Napisano 22 Marca (edytowane) no racja tak najlepiej dzięki Panowie @Juffre@halset @toled , podeślę później jak wyszło Edytowane 22 Marca przez Kubamac9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 23 Marca Share Napisano 23 Marca (edytowane) Użyj raczej zmywacza wamodowskiego do akryli. To powinien być czysty metoksypropanol który nie rusza tworzywa. High Level Thinner zawiera MIBK który niezbyt mocno ale jednak reaguje z plastikiem. Normalnie nie powinien zaszkodzić, ale jeśli będziesz go używał do zmywania w większej ilości i długo, to lepiej dmuchać na zimne. Wamodowski zmywacz nie powinien być problemem, ale w przeszłości zdarzały się wadliwe partie które zawierały jakieś agresywne dodatki. Więc lepiej najpierw sprawdzić na jakimś czystym kawałku tworzywa. I zapomnij o tym, że jakiekolwiek nierówności pokrycia ukryjesz lub zniwelujesz kolejnymi warstwami. Szczególnie przy błyszczącej powierzchni. Do likwidowania nierówności służą surfacery, ale tylko przy niewielkich rysach i zmatowieniach. Z kolei szlifowanie powierzchni "na gładko" przy wyraźnych nierównościach to ostateczność. Wymaga naprawdę dużo pracy i cierpliwości. Takk jak koledzy powiedzieli - jeśli nierówności są spowodowane farbą, to na tym etapie lepiej zmywać zamiast szlifować. Edytowane 23 Marca przez HKK 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krn78 Napisano 23 Marca Share Napisano 23 Marca W dniu 22.03.2025 o 18:13, Juffre napisał: Do malowania mocno rozcieńcz farbę co najmniej 1:2 na korzyść rozcieńczalnika. Expand Rzekłbym nawet, że 1:3 (farba:rozcieńczalnik). Będziesz miał lepszą kontrolę nad procesem malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubamac9 Napisano 23 Marca Autor Share Napisano 23 Marca W dniu 23.03.2025 o 18:01, krn78 napisał: Rzekłbym nawet, że 1:3 (farba:rozcieńczalnik). Będziesz miał lepszą kontrolę nad procesem malowania. Expand no ale to wtedy trochę ciśnienie trzeba by było zmniejszyć chyba nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 23 Marca Share Napisano 23 Marca Tak, 1 bar i niżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 24 Marca Share Napisano 24 Marca (edytowane) W dniu 23.03.2025 o 19:37, Kubamac9 napisał: W dniu 23.03.2025 o 18:01, krn78 napisał: Rzekłbym nawet, że 1:3 (farba:rozcieńczalnik). Będziesz miał lepszą kontrolę nad procesem malowania. Expand no ale to wtedy trochę ciśnienie trzeba by było zmniejszyć chyba nie? Expand Ćiśnienie zawsze dobierasz odpowiednio do farby i warunków malowania. Poleganie na jakimś magicznym, stałym ciśnieniu to proszenie się o kłopoty. A szczególnie używanie jakiś konkretnych liczb mija się z celem. Ciśnienie podawane przez manometr na wyjściu z kompresora to nie jest to samo ciśnienie które mamy na końcówce aero po otwarciu powietrza. Aerograf i wężyk działają jak dławiki. Więc każda kombinacja aerograf + długość wężyka może wymagać innej wartości nastawionego ciśnienia. Różnice mogą być niewielkie i nie mieć znaczenia, ale może być wręcz przeciwnie. Poza tym inne ciśnienie jest przydatne przy malowaniu z bliska a inne z większej odległości. Nie tylko rozcieńczenie farby ale też jej rodzaj może wymagać dobrania ciśnienia. Tak że, ten dobór powinien odbywać się eksperymentalnie za każdym razem. Po prostu, w efekcie ma się dobrze i wygodnie malować. Po nabraniu doświadczenia, robi się to szybko i intuicyjnie. Dlatego obecność zaworka na aerografie lub szybkozłączce to rzecz kluczowa dla wygodnego malowanias. Wtedy na kompresorze ustawia się jakieś maksymalne do praktycznego użycia (u mnie np 2 bar) a resztę reguluje się zaworkiem. No chyba, że ktoś ma kompresor pod ręką i lubi kręcenie zaworem reduktora. Edytowane 24 Marca przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.