blitz249 Napisano 4 Kwietnia 2009 Share Napisano 4 Kwietnia 2009 Ten model świetny jest ;] A nawiasem sam bym takie coś sobie sprawił tylko pytanie do prowadzącego warsztat: czy warto? słyszałem, że ACE robi bardzo wymagające wprawy modele - czy to prawda?? z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 4 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 4 Kwietnia 2009 Ten model świetny jest ;]A nawiasem sam bym takie coś sobie sprawił tylko pytanie do prowadzącego warsztat: czy warto? słyszałem, że ACE robi bardzo wymagające wprawy modele - czy to prawda?? z góry dzięki Dzięki Co do samego modelu. Cóż, jak to z produktami Ace bywa trzeba im poświęcić nieco więcej uwagi przy składaniu niż dajmy na to produktom dragona (hehe ale to dyplomatycznie napisałem, nie? Tak na prawdę to kadłub jest bardzo kiepsko spasowany. Jak wyglądał w pierwszej fazie montażu możesz zobaczyć tu. To właśnie ten biały koszmarek obok teciaka. Większość małych części ma spore nadlewki i jest rozmyta. Z kolei plastik, z którego jest odlany model, jest bardzo przyjemny w obróbce. Ja, aby uprościć sobie szpachlowanie cały kadłub ogoliłem z detali. Nie było ich znów tak dużo, więc dorobienie ich z blaszek nie było wielkim problemem (fakt uprościłem sobie odrobinę przednie błotniki) Należy też pamiętać, iż jest to jedyny (chyba) dostępny model tego autka. Polecać to Ci go nie polecę, po co masz mnie później przeklinać, musisz sam się zdecydować. Ja mimo pełnej szafy modeli do złożenia właśnie się napaliłem na kolejny produkt ACE, tym razem na armatkę. Znalazłem fajniste zdjęcie opuszczonego PAK'a i momentalnie zapragnąłem mieć takiego w składziku a później na półce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 4 Kwietnia 2009 Share Napisano 4 Kwietnia 2009 czy warto? słyszałem, że ACE robi bardzo wymagające wprawy modele - czy to prawda?? Należy też pamiętać, iż jest to jedyny (chyba) dostępny model tego autka. I na tym właśnie zasadza się sedno: tego NIKT inny NIE produkuje (są wyjątki oczywiście). Jak pisałem już to wielokrotnie: trzeba pamiętać że to technologia typu "short-run". Poza tym modele BARDZO POPRAWNE MERYTORYCZNIE, KSZTAŁTEM I WYMIAROWO. Detale zawsze moża dorobić. blitz249: jeśli chcesz wykonać MODEL konkretnego pojazdu to polecam. Jeśli chcesz SKLEIĆ ZESTAW to odradzam. Zestawy ACE trzeba traktować jako bazę, punkt wyjścia, co widać bardzo dobrze w tym projekcie. Ja mimo pełnej szafy modeli do złożenia właśnie się napaliłem na kolejny produkt ACE, I tak to właśnie jest: kto raz zacznie..... to już tak ma i tyle Pozdrawiam R_Mazzi: no czekam i czekam na ciąg dalszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blitz249 Napisano 5 Kwietnia 2009 Share Napisano 5 Kwietnia 2009 Co do tego modelu to chcę go skleić ponieważ jest mi potrzebny do bitewniaka OWW;II Rzeczywiście nikt nie robi tego pojazdu oprócz ACE chyba, że żywiczne... A co do armat to mi się spodobał ten PaK43/41 i to samo pytanie bym miał: ktoś miał z tym styczność?? Sory R_Mazzi za zaśmiecanie tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 5 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2009 Sory R_Mazzi za zaśmiecanie tematu spoksik no czekam i czekam na ciąg dalszy! Hehe prace troszkę utknęły, pogoda na razie nie zachęca do siedzenia w domu. No i wstyd się przyznać, moja Żonka... próbuje mnie wkręcić w porządki przedświąteczne Więc wolę się nie wychylać na razie za bardzo hehehe Myślę, że w święta coś podziałam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 11 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2009 No dobra, żeby nie było, że w ostatnim tygodniu tylko sprzątałem Wydłubałem sobie zarys podstawki: To kwadratowe to ma być studnia Drucik zaplątał się przypadkowo, będzie jeszcze pozioma belka ze sznurem i korbką, może jeszcze jakieś wiaderko się trafi. Tam gdzie teraz bieli się gips będzie w przyszłości droga. Samochodzik aktualnie wygląda tak: Przepraszam za lipne zdjęcia. Ale między Bogiem a prawdą to na razie nie ma się specjalnie czym chwalić. W końcu w miarę wyschły mi oleje więc dodałem trochę smug i zacieków. Pobawiłem się też w obicia, jak zwykle na tyle udanie, że do kolejnej sesji zdjęciowej pewne większości z nich już nie będzie Zwłaszcza jakoś dziwnie mi krawędzie wyszły Jutro mam plan podpicować właśnie młotkowanie i jak się uda z czasem to zapuścić łosia. Smacznego Jaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 11 Kwietnia 2009 Share Napisano 11 Kwietnia 2009 A ja patrzę na acowe RSO. Ślinka mi cieknie. A portfel krzyczy "Nieeeeee!!!" Modelik naprawdę się coraz lepiej prezentuje. Ja bym mu jeszcze po łosiu zaaplikował lekki suchy pędzel. Taki ledwie, ledwie, żeby z tej zieloności wydobyć detale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 11 Kwietnia 2009 Share Napisano 11 Kwietnia 2009 Tam gdzie teraz bieli się gips będzie w przyszłości droga Dzisiaj tutaj jest ściernisko, ale budjet San Francisco . Bajecznie to wygląda, a za "temat ojczyźniany" (orzełka) masz duży plus . Kółka wyszły bez przesadyzmu - błotko skumolowane jedynie w szczelinach bieżnika. I te kable od reflektorów - dodają mu niewątpliwie uroku. P.S. Makro to pewnie tylko uwydatniło za bardzo, ale zerknij na tłumik - od strony przedniego błotnika widać tam coś jakby nieusunietą linię łączenia form. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 11 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2009 P.S. Makro to pewnie tylko uwydatniło za bardzo, ale zerknij na tłumik - od strony przedniego błotnika widać tam coś jakby nieusunietą linię łączenia form. Tłumik się "spigmentuje" w którymś z kolejnych kroków więc raczej tego specjalnie widać nie będzie (mam nadzieję). Kółka jeszcze do poprawy, raczej nie będzie tyle syfu na felgach. Na razie chciałem zapchać bieżnik od strony błotników, żeby się tym nie kłopotać po przyklejeniu kół. Duży za obywatelską czujnuść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 11 Kwietnia 2009 Share Napisano 11 Kwietnia 2009 Świetna sceneria,a BArdzo fajnie wygląda ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 12 Kwietnia 2009 Share Napisano 12 Kwietnia 2009 Ja patrzę na fotki i w pierwszej chwili: -Cholera, znowu płotek! Ale dokładniej się przyjrzałem i ufffff! Studnia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 13 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2009 Troszkę fotek z ostatnich dwóch dni: Niedziela: Poprawiłem nieco obicia i otarcia farby, próbując iść w stronę nieco większej subtelności, ale cięzko mi się powtrzymać jak już zacznę obijać. Trzeba zacząć chyba ćwiczyć silną wolę Wyszło tak (nawet byłem zadowolony) Dziś: Najpierw obicia potraktowałem rdzawym specyfikiem ze stajni Lifecolor'a. Całkiem przyjemna jak dla mnie farbka, można uzyskać bardzo delikatne (jak na moje umiejętności) efekty co w przypadku 72 wydaje się być znaczną zaletą. Następnie korzystając z faktu, że młody wciąż śpi, wyciągnąłem z pudła wash'e Mig'a. Podziałałem neutralnym i odrobinę brązowym, pewnie gdyby nie to, że siedziałem w full słoneczku, to na tym bym skończył. Ponieważ jednak planowałem jeszcze użyć pigmentów to efekt wydał mi się za słaby i pojechałem (jak się później okazało mocno po bandzie) większość miejsc ciemnym. W rezultacie wyszedł jak na mój gust zbyt duży kontrast. W cieniu (z lekkim rozjaśnieniem fotek) autko wygląda tak: w pełnym słoneczku: Jak widać na zdjęciach, niektóre zacieki washa ewidentnie są do poprawy. Następnym krokiem (właściwie to już ostatnim) będzie warstwa jasnych (kurzowo sucho błotnych) pigmentów. Kto miał okazję kulać się autkiem po upalnym tygodniu polną drogą będzie wiedział co mam na myśli. Pewnie nawet dam ich mniej niż powinno być Przymierzam się też do jakieś narzutki na wierzę. Poszperam po warsztatach i sprawdzę co będzie lepsze: chusteczka czy sreberko.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 13 Kwietnia 2009 Share Napisano 13 Kwietnia 2009 Zrób mu tylko kurzenie i zostaw bo przekombinujesz. Tak, narzutka byłaby fajnym smaczkiem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 chusteczki sa lepsze moim zdaniem. bardzo ładnie !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Zgadzam się z przedmówcami nie ma co kombinować , przykurzyć i będzie idealnie , model naprawdę bardzo fajnie się prezentuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 14 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Ale chłopaki, poza pigmentami już nic nie chcę kombinować, bo znów skończy się na kolejnym "resecie" malowania I tak jest już mocno "przedobrzony" jak na swoje rozmiary... Mam mocne postanowienie, że następny tank nie będzie aż tak flejtuchowanty i znacznie mniej sfatygowany Szmata musi być bo wieża jest beznadziejnie pusta ... Z góry założyłem, że będzie to szybki projekcik więc nic w środku nie grzebałem, a on ciągnie się jak flaki z olejem już od jesieni... Po paru próbach ułożyłem chusteczkę tak: co z grubsza rozmiarowo zgadzałoby się z fotką archiwalną. Co do kolorystyki wymyśliłem coś takiego: Teraz kwestia techniczna Na razie chusteczka jest na ślinę (za przeproszeniem). Czy konieczne jest przed malowaniem potraktowanie chusteczki mieszanką wody i wikolu? Wikol jak się domyślam ma wzmocnić naszą szmatkę... Kawałek "testowy" pomalowałem na "goło" i się nie porwał ale jak widać minimalne dziurki się zrobiły. No i faktura chusteczki jest znacznie przeskalowana ale to już chyba nie do przeskoczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Rafał, zamiast wikolu bardzo skuteczny jest nasz przyjaciel sidolux... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 14 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Rafał, zamiast wikolu bardzo skuteczny jest nasz przyjaciel sidolux... O to super, zaraz wypróbuję Wikolu gdzieś mi się zawieruszył i miałem iść jutro kupić. A sido jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 19 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2009 To już chyba ostatni odcinek relacji warsztatowej. Autko stoi już na podstawce. W końcu widać koniec Ufff.... trochę za długo to trwało... Fotki w cieniu: i w słoneczku (zbyt ostrym chyba jednak): Do podmalowania zostało jeszcze wiaderko i może jakiś wash na pokrywce od "studni". Prawdopodobnie odrobinę podpicuję jeszcze kolorystykę podłoża i kurzenie samego autka (muszę go dobrze pooglądać ze wszystkich stron i tam gdzie potrzeba coś dodać, coś ująć). Reasumując w przyszłym tygodniu powinien trafić do kolegów na półeczkę PS. Na podstawkę mam zamiar przykleić tabliczkę z napisem "GO Wisła, Bieszczady 47" Przyznaję się bez bicia i z niejakim wstydem, nigdy w Bieszczadach nie byłem. Z tego co wygooglełem, studnia raczej powinna być z żurawiem, ale taka raz, że nie zmieściła by się obok autka, to dwa, średnio mi się widziała. Mam nadzieję, że merytorycznie nie zostanę zjedzony, jak co niektórzy Edit: podłoże jeszcze schnie, stąd tak duża różnica w kolorze "drogi" i okolic studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 19 Kwietnia 2009 Share Napisano 19 Kwietnia 2009 jeno człowieczka jakiegoś brak... poza tym bardzo ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zekar Napisano 19 Kwietnia 2009 Share Napisano 19 Kwietnia 2009 Nie no super fajny klimacik ma moim zdaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Longer08 Napisano 19 Kwietnia 2009 Share Napisano 19 Kwietnia 2009 jeno człowieczka jakiegoś brak... poza tym bardzo ładnie. Ano gada dobrze. A reszta gitarrra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 19 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2009 jeno człowieczka jakiegoś brak tiaaaa.... Dość rozmyślnie zostawiłem kupę placu przed autkiem, ale czy kiedyś pojawią się tam jakieś figurki (myślałem o dwóch rozmawiających ze sobą wojakach, czy też w drugiej wersji o żołnierzyku i pasterce znając siebie... wątpię. A tak w ogóle to są na rynku figurki które mogły by udawać piechociarza LWP? Chyba trzeba by czerwonoarmistów jakoś pociachać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 19 Kwietnia 2009 Share Napisano 19 Kwietnia 2009 Rafał, aż się prosi o żołnierzyka i pasterkę! a na poważnie to można byłoby spróbować przerobić jakąś figurkę z zestawu rosyjskich czołgistów Preisera. Piechotę robił Warrior z żywicy ale po pierwsze już nieaktualne bo firma nie istnieje a po drugie drogie. scenka jest godna uzupełnienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 19 Kwietnia 2009 Share Napisano 19 Kwietnia 2009 No Rafał! Fajny klimacik się zrobił! Dołączam się do głosów rządających ludków Zrób jak pisał Andrzej: wykorzystaj figurki preiser-a. A jak się boisz przeróbek to zobacz co z ludzikami wyprawia kolega rtoipmodest. Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.