Skocz do zawartości

Douglas AD-3 Skyraider // 1/72 Sword


Moses

Rekomendowane odpowiedzi

Na warsztat ląduje nowy zestaw od SWORDa czyli AD-3/4 Skyraider over Korea

 

image.jpeg.3f5a5b742e25636c649566c3e2f53547.jpeg

 

Jedyne dodatki jakie dodam do modelu to fototrawione pasy od AMLa, żywiczne koal Airesa oraz kalkomanie Printscale, dla maszyny dywizjonu VMA-121, z czasów wojny koreańskiej 

 

IMG_20250518_142923.thumb.jpg.b29be85383ab14d064cdc2958952c1fd.jpg

 

Prace rozpocząłem od wycięcia wszystkich elementów potrzebnych do zamkniecia kadłuba. Czyli kokpit, imitacja chłodnicy oleju, komora kółka ogonowego, podstawy haka hamującego. Jak to w przypadku modeli SWORDa, każdej części należy poświęcić uwagę i popracować scraperem i pilnikami, aby usunąć nadlewki czy przesunięcia form. Powiększenia wymagają też otwory na kołki montażowe, gdyż są bardzo płytkie. Na usterzeniu natomiast trzeba usunąć wystajacą pozostałość po wypychaczu, która uniemożliwia poprawne połączenia połówek kadłuba. Minuta pracy dremelem i po problemie. Na koniec powiększyłem otwory w rurach wydechowych

 

IMG_20250518_134606.jpg

IMG_20250518_134640.jpg

Edytowane przez Moses
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podczas wojny koreańskiej dywizjon który rzucił największy tonaż bomb ze wszystkich jednostek USN/USMC

 

Wracając do modelu, zacząłem malowac kokpit. Najpierw położyłem czarnego surfacera, następnie panele instrumentów, pomalowałem Hatakowym Night Black. Po wyschnięciu i zamaskowaniu taśmą maskującą, pomalowałem całość Gunzowskim C116 czyli RLM66 Black Gray, aby uniknąć efektu czarnej plamy. 

 

IMG_20250519_114045.thumb.jpg.9a4fa45cde6108b08fde2737f32a7ed9.jpg

 

Edytowane przez Moses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarym pigmentem z weathering master set E, stosując metodę suchego pędzla, zaakcentowałem krawędzie. Następnie pomalowałem na czarno zagłówek, a na brązowo siedzisko. Później pomalowałem przełączniki i to tyle na tą chwilę. 

 

IMG_20250519_181139.thumb.jpg.444278c947e52c790787fc103dee32c0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20250520_134926.thumb.jpg.43b6256deecc604f4df6cd9c75949fef.jpg

 

Po pokryciu części błyszczącym lakierem Mr.Color GX, nałożyłem washa od Ammo na kokpit. Poduszkę na siedzeniu potraktowałem natomiast Brązowym washem od AK. Po usunięciu nadmiaru washa patyczkiem do uszu, zabezpieczyłem całość półmatowym lakierem od Hataka. 

Na fototrawione pasy nałożyłem dwie cienkie warstwy Metal Primera. Następnie wyprofilowalem wstępnie pasy, i pomalowałem je Tamiyowakim Buffem, klamry natomiast Super Fine Silver z Gunze. Po przyklejeniu ich od fotela zakończyłem etap klejenia kokpitu.

IMG_20250520_135030.thumb.jpg.00171706c161439e7c3e8c98b70407f8.jpg

IMG_20250520_135111.thumb.jpg.0b3131d798d50cd1e46383fcd4525619.jpg

 

Następnie rozpocząłem przygotowania do łaczenia połówek kadłuba. Rozpocząłem od wklejenia pasków styrenowych, zastąpią kołki montazowe których nie ma w modelu. Wkleiłem także komorę kółka ogonowego, oraz bazę haka. Tutaj trzeba wkleić mały pasek sterynowy, aby pozbyć się szpary

 

IMG_20250520_135214.thumb.jpg.4f83e1bba1f5751ed5ca465a31e62b31.jpg

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadlub sklejony, bez kokpitu i innych elementów, które będę mógł wkleić po skończeniu szpachlowania i szlifowania. A niestety będzie i to sporo. 

 

IMG_20250520_223929.thumb.jpg.036ca1b04713ca07cd7d31e5b8d4ab13.jpg

 

Przerwy na łaczeniach kadłuba są całkiem spore, bierze się to z tego że krawędzie nie są do siebie równolegle i stykają się na całej powierzchni, tylko są pod kątem i po połączeniu, styk wygląda jak liter "V". Albo jest to urok tego modelu, albo ja spapralem coś podczas szlifowania krawędzi połówek kadłuba, w celu uniknięcia właśnie tego efektu 😉

 

IMG_20250520_224048.thumb.jpg.8f3466a624639cc6f1bdbcc11990cdec.jpg

IMG_20250520_224111.thumb.jpg.804dbb8c1575931b010dc90a38c38167.jpg

 

Także tam gdzie były większe szpary wkleiłem używając kleju Edyta Thin cieniutkie pręciki plastiku, z rozciągniętej wypraski. Tam gdzie były mniejsze ubytki, zastosowałem mieszankę szarej szpachli Tamiya z klejem Contacta Professional Revella, oraz płynną Mr Dissolved putty. Teraz niech odpoczywa to z dzień dwa. 

A na sam koniec akrylowa szpachla Vallejo wypełniłem ubytki we wklejonej w kadłub bazy pod hak hamujący, aby po około kwadransie wytrzeć nadmiar mokrym patyczkiem do uszu.

Edytowane przez Moses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.