Skocz do zawartości

Pzkpfw IV AusF G-Dragon-1/35


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam po dłuzszej przerwie. Dziękuję za komenty

Ciąg dalszy. Zenki są gotowe. Trochę się świecą ale to chyba wina niedosuszonego washa ale jak coś to trzyamm lakier matowy w pogotowiu. Dość gadania-fotki.

 

156978334.th.jpg

273524782.th.jpg

310849769.th.jpg

471695004.th.jpg

555409140.th.jpg

618541860.th.jpg

734462423.th.jpg

896669001.th.jpg

 

Pierwszy raz malowałem pancerniaków no i nie są może jakieś rewelacyjne te figurki ale zapraszam do komentowania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do figurek... to, że się miejscami świecą, to nie problem - stosunkowo łatwo można temu zaradzić, natomiast to co mi sie podoba to twarze - przede wszystkim nie mają wytrzeszczu oczu !

jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam po dłuższej przerwie. Dla tych figurek wojna się skończyła.

img1510v.th.jpg

 

Tak zakończył się los pancerniaków gdy lakier matowy wszedl w reakcję chemiczną z olejami użytymi do cieniowania twarzy oraz do washa. Co gorsza psiknąłem nim też model marder II, który robił się po cichu około miesiąca. Ten sam efekt. Frustracja i co gorsza brakło mi już sił by klnąć.

 

 

Odp na poprzedni post:

Boozy czołg był washowany i nawet zaliczył filtrowanie umbrą naturalną tylko, że robiłem to na pałę i się wash z filtrem pozlewał i powstało to co widać...

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowane akrylami i olejami więc dodatkowo żmudne ciapkanie wamodowskim zmywaczem i ściaganie farby. Zobaczymy kiedy będę miał czas by się nimi zaopiekować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączę się w bólu, chyba nie ma nic gorszego niż spontaniczne reakcje chemiczne na ostatnim etapie prac.

Co do zmywania farb - próbowałeś Cleanlux'a? Z moich obserwacji jest mu wszystko jedno co zmywa, olej czy akryl - żre jak leci. Olejne potrzebują jedynie nieco więcej czasu i często schodzą płatami, zamiast się rozpuszczać, ale efekt jest ten sam - model bez farby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim ,szkoda że twoja praca poszła na marne. Mam pytanie jakim lakierem psikałeś żebym ja w przyszłości nie spaprał jakiegoś modelu? ale nie martw się mie też ostatnio szlak trafił malowałem czołg king tiger 1:35 dragona i aerograf zaczął mi pluć farbą okropnie i cały był upaprany ,odrazu klnąłem jak Ty ale się opanowałem pobiegłem do sklepu z chemią i kupiłem cleanlux wlałem cały i wymieszałem z wodą nie pamiętam dokładnie ile wody ale na oko jakieś 3/4 wody do cleanluxa i wsadziłem go na parę dni w tym czasie ochłonąłem i po 3 dniach wyjąłem go farba spęczniała i częściowo zeszła póżniej walnąłem go pod prysznic troszkę szczotką w miejscach gdzie trudno schodziła poszorowałem ale delikatnie i był czysty ładnie pomalowałem i obecnie buduję dioramę z kt w roli głównej.Może to nic nie wniosło do tematu ale nie polecam kreta bo zrzera skóre i opary nie są za zdrowe ja jestem przywiązany do cleanluxa .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam sobie tego Twojego Pz IV, bo nie ukrywam, że spodobał mi się bardzo, ale ( ) tak sobie dumam - czy po prawej stronie nie jest aby za czysto i elegancko? Tuszę, że gąsienica jest zerwana po najeździe na minę? Może warto byłoby w takim razie rozrzucić tam trochę elementów wózka nośnego i zdemolować bardziej wannę, obudowę przekładni planetarnej i rozrzucić trochę ziemi na trawce i czołgu? Bo teraz wygląda to trochę tak, jakby ktoś wykopał dziurę i odkręcił elementy układu jezdnego. Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale mina posiałaby pewnie trochę odłamków, które zdemolowałyby to i owo, a może nawet jakieś dziury w błotnikach porobiły?

Tak sobie marudzę, a po cichu kombinuję jakby tu bez informowania ukochanej żony nabyć gdzieś ten model drogą kupna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Dzięki za komenty i wsparcie duchowe Podwójne

 

Lakier to mat Model Master'a. Spróbuję tym razem odizolować go od farby dodatkową warstwą sidoluxu może to pomoże

 

Poradziłem sobie samym zmywaczem wamodu Strzeliłem stevenom szybki podkład i zacząłem paćkać im twarze. Na samej czwórce dodałem złamane śruby w miejscu wózka. Przy takim zaawansowaniu prac mogę co najwyżej dodać więcej obić w okolicach eksplozji miny... ale zobaczę ile da się zrobić Zdezelowane koło napędowe miało leżeć obok ale zniknęła mi gdzieś wewnętrzna połowa(mam dwie zewnętrzne ) Wózek myślę poleciał gdzieś daleko ale może dołozyć fragment koła jezdnego leżacy gdzieś obok i jakiś kawałek gąsienicy?

Sama dioramka wymaga jeszcze wiele pracy bo jest ledwie zaczęta. Mam przygotowane fragmenty darni żeby porozrzucać dookoła ale na to przyjdzie czas

Rozpisałem się. Może lepiej wkleję jakieś foto.

51155821.th.jpg

 

stiveny.th.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ciag dalszy z cyklu "patrz co ten sk... lakier robi z moimi pracami" . Drzewko poniżej było śliczne zielone zanim popsikałem dla utrwalenia tym lakierem. Nie wiem czy on jest jakis lewy czy jakiś rozcieńczalnik nie taki. Czy grubość warstwy położonego lakieru może mieć wpływ na takie zachowanie sie specyfiku?

oszkubek.th.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używaj już tego gównianego lakieru ja Ci polecam werniks talensa dla plastyków ja mam matowy i jest on w aerozolu 400ml superancko utrwala i nie wchodzi w reakcje z olejami akrylami terpentyną emalią dosłownie z wszystkim.Raczej grubość nie ma nic do rzeczy ale niech się specjaliści wypowiedzą.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używaj już tego gównianego lakieru

Ja używam tego lakieru od kilku już modeli i nie mam problemu.

Lipa prawdopodobnie trafił na jakiś trefny, stary itp.

ja Ci polecam werniks talensa dla plastyków ja mam matowy i jest on w aerozolu 400ml

Spray nie daje takiej kontroli jak aerograf.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję zakupić ten sam lakier ze sklepu internetowego albo w innym modelarskim. Jak będzie dobry to trzeba będzie porozmawiać z panią ze sklepu na temat sprzedaży bubla.

Oszkubek po pomalowaniu farbami z aero. Coś tam poróbowałem na nim pocieniować pryskając jasną zielenią z góry ale średnio chyba to wygląda. Wygladu sprzed lakieru już nie odzyska. Jedyny plus tego, że dzięki lakierowi drzewko wygląda na oszronione więc można będzie to wykorzystać przy jakiejś zimowej dioramce.

Ogólnie prace nad dziką łąką się zaczęły i zaczynają się pojawiać jakieś nowe chwasty. Narazie tyle ile widąc na fotkach. Zapraszam do oglądania i komentowania.

 

oszkubek2.th.jpg

 

ogolny.th.jpg

 

kwtki.th.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. 2,5 h dłubania przy nim żeby go poskładać i dodatkowe pół by pomalować to co zniszczył lakier.

Pomalowałem i pocieniowałem w międzyczasie mundury Zenkom. Foto robione na szybko więc nie grzeszy jakością.

zenki.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Witam

Coś mnie naszło i postanowiłem odkurzyć starą dioramkę. Zdemolowałem trochę podwozia tak jak pisaliście. Nie wiem czy tak to miało wyglądać. Zdewastowałem koło napędowe. Pierwsze koło z wózka rozerwane kompletnie. Drugie "nadgryzione". Resor piórowy wyrwany razem z mocowaniem pierwszego koła. Nie jestem pewien czy do końca tak to miałoby wyglądać.

 

23054589.jpg

 

pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.