Jump to content

British Sherman Mk.III Dragon 1:35


Drak
 Share

Recommended Posts

Tak więc... Na gwiazdkę dostałem ten oto modelik i w sumie będzie to moja pierwsza relacja na forum, wcześniej jakoś nic nie wstawiałem... Po dotychczas jedynym modelu Dragona (samolocik Pathfinder :/) jakoś nie chciałem wracać do tejże firmy, ale wiele osób, w tym sprzedawcy w sklepach modelarskich, zapewniali że pancerka Dragona wymiata, więc skusiłem się.

 

Zapowiada się dobrze, tyle części w środku że nie udało mi się porządnie zamknąć pudełka nawet :P

Sherman%20001.jpg

 

Sherman%20002.jpg

 

Sherman%20003.jpg

 

Sherman%20004.jpg

 

Sherman%20005.jpg

 

Instrukcja jest uboga jeżeli chodzi o malowanie, a internet też jak dotąd nie za wiele podpowiedział w sprawie urozmaicenia maskowań... Może Wy coś podpowiecie?

 

Sherman%20006.jpg

 

Gąski już mi się spodobały^^

 

Sherman%20007.jpg

 

Dużo blaszek, przezroczystych elementów, nawet ta linka^^ Wygląda na to że stereotyp o pancerce Dragona będzie w 100% potwierdzony^^

 

Sherman%20008.jpg

 

Tak więc za model zabiorę się, myślę że za jakieś 2 dni, najpierw chce skończyć czołg E10, nie lubię po prostu odstawiać na półkę nieskończonych modeli...(pozostało mi jedynie zakurzyć i lekko przybłocić modelik, zdjęcia do galerii wstawię^^)

 

Narazie prosiłbym o pomoc w szukaniu różnych maskowań dla brytyjczyka.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo fajny model, a co najwzniesze - przyjazny dla modelarza. Szpachlówki w zasadzie nie potrzeba. Jedynie trochę przy błotnikach jest gimnastyki, ale to w sumie normalka przy blaszankach. Zrobiłem go w trzy dni (bez malowania rzecz jasna).

Link to comment
Share on other sites

Hej ten model to wczoraj skończyłem i uważaj na instrujcje bo są błędy co do samego przodu to wykorzystaj ten z uchwytami na liny a nie głagki jak instrukcja pokazuje. drugim błędem jest pomyłka z nazwaniem numeracji części zamiast D 6 chyba to sa B 6 takie klapki na wizjery pozatym dużo części zostaje. Duży plus to błotniki fototrawione i fajnie sie je składa zobaczysz sam powodzenia będe zaglądał

Link to comment
Share on other sites

no dobrze. skończyłem wieżyczkę (los chciał że mi się aparat rozładował, ale cóż... poczekam do rana...)

ale muszę pomyśleć o przyszłości modelu a raczej o jego dioramce^^ (taak, konkurs to idealna motywacja do zabrania się za dio). Jednak będzie to moja pierwsza właściwie i dlatego nie może być za trudna. Myślałem o czymś takim

Paint%20Dio.jpg

[url=http://www.picasa2html.com]http://www.picasa2html.com

 

i pytania...

1- nigdy nie zwracałem uwagi na samą jezdnię w czasie 2. wojny. Były to kocie łby czy też zdarzał się asfalt ze żwirem?

2- polecacie jakieś konkretne malowanie czołgu?

 

a co do pojazdu opuszczonego to pewnie będzie to BMW motor z ta przystawka, albo kubelwagen, raczej porzucony z powodu jakiejś awarii ( nic związanego z lejem, pojazd będzie gdzie indziej, lub przewrócony przez bombe, która pozostawiła lej

Link to comment
Share on other sites

niestety post pod postem :/

 

więc tak. żeby nie wyszło że się obijam :P. Mam już sklejoną wieżyczkę. Generalnie chciałbym aby czołg był w trakcie jazdy, lecz w każdej chwili gotowy na atak, dlatego włazy są zamknięte i jedynie te mniejsze są pouchylane, a lufa opuszczona.

 

modele%20022.jpg

modele%20023.jpg

modele%20024.jpg

modele%20025.jpg

Link to comment
Share on other sites

chodzi mi o to że nie ma lufy założonej w tym zaczepie, czy jak to się nazywa... W każdym razie prawie jak na zdjęciu

http://img.photobucket.com/albums/v218/baumgar/Normandy%2006-12-04/Airborne%20Museum/M4A1E8_Sherman_front-Left.jpg

 

P.S.(w tym modelu opuszczona lufa przypomina ustawioną w poziomie, jest tylko lekko pochylona)

Link to comment
Share on other sites

wiec tak, skleiłem podwozie, przód czołgu wybrałem ten który polecał kolega konradkur i nasunęły się problemy ;/

ta szpara z boku jest z powodu robienia zdjęcia przy złączeniu części na sucho, przy mocnym przyłożeniu jest minimalna, łatwa do zaszpachlowania.

modele%20029.jpg

modele%20030.jpg

 

problem zrobił się tutaj, chciałem przymierzyć całość na sucho i po nałożeniu góry szczęka mi opadła... dziura ogromna, ale szpachla+cierpliwość i jakoś się załata. Problem w tym że ta przednia część w pewnym momencie wygina się do góry, więc chyba będę musiał spiłować to na równo, wtedy użyć szpachli i tak zostawić. Co Wy radzicie? proszę o rady! Co zrobić z tą dziurą, bo jak tylko zaszpachluje to będzie taka parabola, przez to wzniesienie;/;/;/

modele%20031.jpg

modele%20032.jpg

Link to comment
Share on other sites

też tak myślę, ta szpara na 1 i 2 zdjęciu, jakbyś to jakoś wygiął dopasował, nie wiem co zrobił to i drugi problem by zniknął...

Link to comment
Share on other sites

zacząłem piłować, ale po chwili stwierdziłem że może spróbuje z tym drugim danym przodem. Teoretycznie pasował, więc wiedząc że robotę mogę jedynie pogorszyć, wyciąłem miejsce przyczepu koła napędowego (plastik był tak nienaturalnie nadciążony w przodzie wanny że mimo iż było to przyklejone CA, wystarczyło pociągnąć z lekkim użyciem siły żeby odpadło. Po przymierzeniu do drugiego przodu wanny, okazało się że już nadpiłowane boki praktycznie idealnie pasują^^ (z jednej strony jest trochę za mało ale to szpachla załatwi). Problem rozwiązany!

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy nie za późno ale podpowiem coś w tym temacie. Modelu akurat tego w ręku nie miałem ale o ile znam inne nowe dragonowskie M4A2, to te boki osłaniające transmisje powinny pasować bez większego problemu. Co innego przód osłony transmisji. Tu Dragon wciąż odwala kichę. Jest ona za krótka! Stąd ta szpara. Tyle, że listwa ze śrubami powinna być pozostawionia na poziomie dołu płyty przedniej kadłuba, a uzupełnić się powinno przestrzeń między listwą, a osłoną transmisji. Ja to robiłem w ten sposób, że rozcinałem osłonę tam gdzie ma ona już prosty przekrój i wklejałem w to rozcięcie brakujący kawałek polistyrenu.

Inna skucha, to wcięcia przy przodzie sposnonów. Jeżeli chcieć tam przykleić blaszane błotniki, to wyjdzie to o dobre 3 mm za wysoko. Pasuje tylko do plastikowego błotnika. Ja w to miejsce też wklejałem płytkę polistyrenową.

 

dodane:

Jedno zdjęcie lepsze niż strony opisu. Ja w innym dragonowskim M4A2 tak poprawiałem osłonę transmisji.

http://img.photobucket.com/albums/v316/baldigozz/Shermany/28112006_001.jpg

http://img.photobucket.com/albums/v316/baldigozz/Shermany/28112006_003.jpg

Link to comment
Share on other sites

jest wreszcie trochę wolnego czasu, to w końcu mogę pracować dalej. Nie długo będę zabierać się za blaszane błotniki i - czy najpierw je złożyć, skleić z modelem CA i wtedy deformować czy odwrotnie?

Link to comment
Share on other sites

można powiedzieć model sklejony- jedyne co pozostało przed malowaniem to sklejenie dwóch połówek kadłuba ale to chwilka i minimum szpachli bo ładnie się spasowały. Była to moja pierwsza zabawa z blaszkami tak właściwie i w sumie jestem nawet zadowolony jeżeli chodzi o efekt.

 

modele%20001.jpg

modele%20002.jpg

modele%20003.jpg

modele%20004.jpg

modele%20006.jpg

modele%20007.jpg

modele%20008.jpg

modele%20009.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.