Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 26 Czerwca 2010 Super Moderator Share Napisano 26 Czerwca 2010 Dokładniej, hmmm...Ok. 2500 ton, 36w, 5x127, 2x40, 6x20, 10x533 i duuużo bg... Czyżby Fletcher class destroyer od Revella w "144" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 26 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 28 Czerwca 2010 Share Napisano 28 Czerwca 2010 Siedzę ostatnio trochę cicho, ale przyglądam się relacji z zainteresowaniem. Ciekaw jestem bardzo malowania. Odnośnie Fletchera - jeżeli przyjmiesz taki sam poziom dokładności odwzorowania jak przy Gato to zapowiada się niezły model! Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 29 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 29 Czerwca 2010 Ciekaw jestem bardzo malowania.Eeee... no właśnie, "się zrobiło" Za namową kolegi-fotoamatora jestem na etapie bawienia się ustawieniami mojej zabaweczki i eksperymentuję z megapixelami, światłem i takimi tam... Efekt nie do końca jest chyba taki, jak powinien, ale popatrzcie i oceńcie. Generalnie wszystkie fotki w dzisiejszym poście są zrobione z ustawieniem 8MPix z fleszem (te o niebieskawym odcieniu) lub bez niego, potem w zwykłej przeglądarce graficznej zmniejszone do 800x600 pixeli. Zastanawiam się, czy nie zrobić nowych, z ustawieniem, jak dawniej - na klasyczne 640x480... Jakieś sugestie? Jeśli chodzi o samo malowanie, no cóż... Oszlifowałem i umyłem: Potem zamaskowałem: Psiuknąłem kadłub sztywny Mr White Surfacer 1000 (ale zapomniałem zrobić zdjęcie! ), po czym potraktowałem wszystkie elementy Chaos Black Citadela: Przy kadłubie sztywnym okazało się, że niedokładnie pomalowałem wszystkie miejsca i gdzieniegdzie prześwitywał goły plastik (głównie od "spodu" rurociągów). Oczywiście, zobaczyłem to PO ZDJĘCIU maskowania . Przez chwilę biłem się z myślami, no bo w końcu i tak tego nie będzie widać, ale ostatecznie złapałem za taśmę i od nowa... Tym sposobem nie ma jeszcze fotek wszystkich pomalowanych elementów... Co do Fletchera, to jestem na etapie "myślenia" i szukania dokumentacji - 2-3 Squadron-Signale w PDFach to niedużo, idzie do mnie zeszycik o Fletcherach kupiony na "a..." z kilkoma wykresami i będę musiał się go trochę "ponaumiewać", zanim coś zacznę kombinować. Przyznam, że trochę się boję wielkości modelu... Panowie - proszę o komentarze i sugestie. Jak będzie trzeba, porobię nowe foty. Ukłony, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BALROG Napisano 29 Czerwca 2010 Share Napisano 29 Czerwca 2010 Jestem w szoku kawał dobrej roboty kolego odwalasz !!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 29 Czerwca 2010 Super Moderator Share Napisano 29 Czerwca 2010 Psiuknąłem kadłub sztywny Mr White Surfacer 1000 (ale zapomniałem zrobić zdjęcie! ),Dobra, dobra - wiemy jak wygląda Surfacer A ogolnie zajefajna robota - powtarzam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 29 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 29 Czerwca 2010 Dzięki Panowie! Coś o zdjęciach? Właśnie ściągnąłem maskowanie z kadłuba sztywnego, jutro zrobię mu zdjęcia i wrzucę - jakieś sugestie odnośnie snimek? bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 30 Czerwca 2010 Share Napisano 30 Czerwca 2010 Jestem pod dużym wrażeniem wykonanej pracy, jednak pod trochę mniejszym jeżeli chodzi o fotki. Podoba mi się bardzo to zdjęcie: ale ma ono źle ustawiony balans bieli (temperaturę barwną - aparat powinien być ustawiony na światło żarowe). Dodatkowo przydałaby się jeszcze niewielka korekcja w programie do obróbki zdjęć - fotka posiada za mały kontrast. Delikatnie przyciąłbym również zdjęcie od góry i dołu (za wysoki kadr). Ogólnie: lampie błyskowej mówimy zdecydowanie nie, natomiast duetowi statyw&samowyzwalacz zdecydowanie tak. Warto poczytać ten wątek na sąsiednim forum: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=48&t=10955&start=0 - myślę, że niektóre wskazówki są bardzo cenne i zrozumiale opisane (szczególnie posty Piotra Dmitruka). Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 30 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 30 Czerwca 2010 Dzięki, Marku, za uwagi. Popatrzyłem trochę w liknowany przez Ciebie temat na PWM-ie, pogadałem też z kolegą, który "bawi się" w fotografowanie. źle ustawiony balans bieli (temperaturę barwną - aparat powinien być ustawiony na światło żarowe)Próbowałem ustawić coś takiego w moim aparacie, ale tam jest "oświetlenie w domu", "lampki biurkowe" i "biura" i wychodziły mi takie "za niebieskie" (sam karton jest w realu niebieskawo-szary). Generalnie muszę z tym kumplem usiąść i rozgryźć tę moją kamerkę, choć to jedna z tańszych "głupawek". Na chwilę obecną wróciłem do starych ustawień, aby cokolwiek Wam pokazać, choć pewno za to baty będę zbierał I pewno słusznie. Z kadłuba sztywnego zdjąłem też już maskowanie, tak to powychodziło: Nie mogłem się też powstrzymać, żeby nie przymierzyć całości, razem z rufową imitacją kadłuba sztywnego, ale ponieważ wszystko jest malowane na czarny matowy, to niewiele udało się wybrać, żeby coś było widać... Ogólnie kicha, jakoś przy tym kartonie nie potrafię robić zdjęć... Jak ogarnę trochę temat i sprzęt, postaram się zrobić nowe, lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 10 Lipca 2010 Autor Share Napisano 10 Lipca 2010 Koledzy Dziś pierwszy dzień mojego urlopu, więc wykorzystując "cudowny" zbieg okoliczności (moja Pani nad morzem, moja rodzina + kot na działce, ja sam w domu) postanowiłem zrobić malutki kroczek do przodu. Popstrykałem trochę zdjęć, ale nadal walczę z oporną materią - wiem, że nie są super, ale staram się, aby były dobrze wykadrowane i w miarę ostre - oceniając je przed zrzuceniem na serwer "coś-niecoś" na nich widzę, mam nadzieję, że Wy też. Dzisiejsze zdjęcia były robione przy naturalnym oświetleniu dziennym w pokoju, nie używałem żadnego sztucznego źródła światła, pobawiłem się tylko trochę ustawieniami ekspozycji. Generalnie denerwuje mnie ten "bijący" po oczach biały kolor plastiku, nie wiem, czy to dlatego, że tak "świeci" na tle czarnej farby i szaro-niebieskiego kartonu? Na wszystkich zdjęciach te białe pasy wychodzą mi "odblaskowe" - niezależnie, jakich ustawień używam i przy jakim świetle fotografuję Nie obrabiałem ich w żadnym programie - są prosto z aparatu. No, ale wystarczy tego tłumaczenia. Po pomalowaniu wnętrza kadłuba i kadłuba sztywnego (drugie podejście do fotek) usunąłem maskowanie - tyle z niego zostało:) i pomalowałem również rufowe imitacje kadłuba sztywnego oraz wkleiłem je do kadłuba na swoje miejsce: Zamocowałem także dodatkowy balast z tyłu kadłuba, dający pewne przegłębienie na rufę: po czym wkleiłem do lewej połówki kadłuba "bebechy" - tutaj jeszcze "na przymiarce" - fragment wnętrza dziobowych napływów w okolicach opuszczanych głowic sonarów. Obecnie obie połówki kadłuba wraz z "zawartością" są owinięte ciasno taśmą samoprzylepną, aby dobrze i ściśle spasowały się części w czasie klejenia. Jak klej złapie, załatam braki, doszlifuję, może jakieś foto i zamykam kadłub! Pozdrawiam, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 18 Lipca 2010 Autor Share Napisano 18 Lipca 2010 Siemano! Upalna pogoda udzieliła mi się tak jak i wszystkim, więc dziś króciutko, bez fotek . Kadłub sklejony, choć nie zamknięty całkowicie (nie przyklejona jeszcze góra kadłuba wraz z pokładem). Mam jeden problem: czym najlepiej usunąć ślady po kleju z taśmy samoprzylepnej (takiej przezroczystej, do papieru, którą "złapałem" połówki modelu do ściągnięcia i wyschnięcia kleju)? Próbowałem płynem do naczyń z wodą i szczoteczką do zębów, ale efekty mizerne... Próbowałem denaturatem - już lepiej, ale schodzi też niestety, farba, a tego chcę uniknąć (a nie bardzo chce mi się siedzieć kilka godzin z wacikiem i cierpliwie ścierać kilka centymetrów kwadratowych, a chyba to mnie czeka... ). Any suggestions? bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 Myślę, że spróbowałbym delikatnie przetrzeć owe ślady 95% napojem rektyfikowanym. Delikatnie bo może zareagować z farbą. Z drugiej strony stężony alkohol powinien poradzić sobie z klejem od taśmy. Próbowałem ustawić coś takiego w moim aparacie, ale tam jest "oświetlenie w domu", "lampki biurkowe" i "biura" i wychodziły mi takie "za niebieskie" (sam karton jest w realu niebieskawo-szary). Generalnie muszę z tym kumplem usiąść i rozgryźć tę moją kamerkę, choć to jedna z tańszych "głupawek". Na chwilę obecną wróciłem do starych ustawień, aby cokolwiek Wam pokazać, choć Spróbuj może zrobić identyczne fotki, ale z różnymi ustawieniami owego oświetlenia. Jakbyś mógł później wyśłać mi te fotki na PW - może uda się coś doradzić. Napisz też proszę jakich lampek używałeś do oświetlenia modelu podczas fotografowania owych próbek. "Perforowany" dół kadłuba zdecydowanie daje radę!! Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 19 Lipca 2010 Autor Share Napisano 19 Lipca 2010 Z drugiej strony stężony alkohol powinien poradzić sobie z klejem od taśmy.Próbowałem "jagodzianką" (ma 92% ), próbowałem też "klasycznym" 95. W obu wypadkach wacikiem do uszu, jak i papierowym ręcznikiem nasączonym "specyfikiem"... Efekt nadal kiepski, a nawet chyba gorszy - zarówno denaturat, jak i zwykły spiryt rozpuściły klej z tej cholernej taśmy i, można by powiedzieć, "rozprowadziły" go na kadłubie w czasie ścierania, tak że cały się lepi - k... ...ć! Później spróbowałem "zmiękczyć" go płynem do mycia naczyń i ciepłą wodą, szorując szczoteczką do zębów - coś tam się usunęło, ale jak wysycha woda, to nadal się klei. Jestem tak poirytowany i zdesperowany, że myślę już o odczekaniu kilka dni, aż woda odparuje, wpakować model do lodówki - aż spadnie mu temperatura, bo obecne 25-35st. jest też pewno przyczyną takiej sytuacji - i po "stężeniu" tego cholernego kleju spróbować go usunąć. Tak ponoć można pozbyć się gumy do żucia z ubrań, a ten klej taką gumę przypomina... Wachy nie chcę używać, bo wejdzie w reakcję z plastikiem i "będzie po ptakach"... Ma ktoś z Was jakieś inne pomysły? Jestem otwarty na sugestie Spróbuj może zrobić identyczne fotki, ale z różnymi ustawieniami owego oświetlenia. Jakbyś mógł później wyśłać mi te fotki na PW - może uda się coś doradzić. Napisz też proszę jakich lampek używałeś do oświetlenia modelu podczas fotografowania owych próbek.Do oświetlania używałem zwykłej lampki biurkowej z halogenową żaróweczką, "wspomaganej" zapalonym górnym światłem w pokoju. Ostatnio zrobiłem serię zdjęć przy świetle dziennym, z których jestem w końcu zadowolony (ja, a czy Wy - to się okaże ), ale ponieważ laptop został na działce, to ich na razie nie podrzucę. Robiłem je właśnie przy różnych ustawieniach, bawiąc się trochę balansem bieli, jak będę miał do nich dostęp, to podeślę Ci je, albo wrzucę gdzieś na hosting do oceny - dzięki za pomoc "Perforowany" dół kadłuba zdecydowanie daje radę!! Dzięki! Gdyby nie ta cholerna taśma, niedługo mógłbym znowu coś pokazać, a tak to stoję w miejscu, bo wszystko mi wstrzymuje... Szkoda, bo zaczyna to wyglądać jak należy. bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 19 Lipca 2010 Super Moderator Share Napisano 19 Lipca 2010 Ma ktoś z Was jakieś inne pomysły? Jestem otwarty na sugestieJa miałem problem z klejem po taśmie Tamiya w przypadku Mikasy - za radą jednego z kolegów - wyśmienicie zajął się nim spirytus salicylowy z apteki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 Są takie specjalne płyny do usuwania pozostałości nalepek/etykiet, które często pozostawiają klej przy próbie usunięcia. Label Cleaner, lub podobnie. np.: http://www.platforma.lobos.pl/nosniki.danych.i.akcesoria.komp/srodki.czystosci/plyn.do.usuwania.nalepek.200ml.af.label.clene,28-210-AF0006-000,0.htmlurl A może aceton ? Taki techniczny z marketu, choć farbę to zje na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 20 Lipca 2010 Share Napisano 20 Lipca 2010 A może aceton ? Taki techniczny z marketu, choć farbę to zje na pewno. Zje i farbę i polistyren. Wachy nie chcę używać, bo wejdzie w reakcję z plastikiem i "będzie po ptakach"... Spróbuj na kawałku ramki jak polistyren, z którego wykonany jest model zareaguje na benzynę ekstrakcyjną. Większość rodzajów polistyrenu (nie dotyczy Matchboxa...) nie reaguje na przetarcie benzyną. Inna sprawa to moczyć PS w benzynie - problem gwarantowany. Do oświetlania używałem zwykłej lampki biurkowej z halogenową żaróweczką, "wspomaganej" zapalonym górnym światłem w pokoju. W takim wypadku powinieneś chyba poeksperymentować z ustawieniem "lampki biurkowe" w Twoim aparacie. Ciekaw jestem nowych fotek w świetle dziennym. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 20 Lipca 2010 Autor Share Napisano 20 Lipca 2010 Koledzy, Są takie specjalne płyny do usuwania pozostałości nalepek/etykiet, które często pozostawiają klej przy próbie usunięcia.Label Cleaner, lub podobnie. np.: http://www.platforma.lobos.pl/nosniki.danych.i.akcesoria.komp/srodki.czystosci/plyn.do.usuwania.nalepek.200ml.af.label.clene,28-210-AF0006-000,0.htmlurl A może aceton ? Taki techniczny z marketu, choć farbę to zje na pewno. Rhayader, należy Ci się DUUUŻE , a że ja też z grodu Syrenki, to są duże szanse. Znalazłem w necie sklep, szpultnąłem się do niego i właśnie wykonałem próbę na modelu - REWELACJA - a w dodatku czuć to cytrusami (chyba pomarańczą i brzostkwinią ). Nie żre plastiku, "guma" puściła zaraz po psiuknięciu, ładnie dała się wytrzeć ręcznikiem papierowym, plastik po kwadransie nadal się nie rozpuścił i nawet nie wygląda, żeby go coś "wzruszało". Na wszelaki słuczaj kupiłem też spirytus salicylowy, ale nie musiałem go używać. Normalnie wunderbar... A może aceton ? Taki techniczny z marketu, choć farbę to zje na pewno.Zje i farbę i polistyren. Właśnie tego się obawiałem, więc wczorajsze próby przeprowadzałem tylko dlatego, że na buteleczce było "aceton-free". Sam kiedyś, w PRLu, kleiłem modele zmywaczem do paznokci .Inna sprawa to moczyć PS w benzynie - problem gwarantowany.Tak kiedyś załatwiłem silnik od Pfaltz'a .Co do zdjęć, jak dorwę się do lapa i będę miał normalne połączenie do netu (przez komórę nie chcą się ładować zdjęcia na photobucketa), to wrzucę je do sieci i podeślę link. Raz jeszcze, Panowie, bardzozadowolonamucha bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzugaj Napisano 20 Lipca 2010 Share Napisano 20 Lipca 2010 jak gdzies dostaniesz to sprobuj white spiryt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 25 Lipca 2010 Autor Share Napisano 25 Lipca 2010 Dobry wieczór jak gdzies dostaniesz to sprobuj white spiryt.Przyznam, że o tym nie pomyślałem, jednak dzięki rewelacyjnemu działaniu specyfiku poleconego przez kolegów, nawet nie musiałem go kupować. Wszystko się dobrze złożyło, więc mogę oficjalnie powiedzieć - kadłub w końcu zamknięty Ale po kolei... Dziś miałem ostatni dzień urlopu, więc mogłem posiedzieć trochę i podłubać. Kadłub przez cały tydzień "się kleił", owinięty tą nieszczęsną taśmą: łatany w różnych miejscach kawałkami polistyrenu, a czasem szpachlowany cyjanoakrylem Obecnie jest już wstępnie przeszlifowany, trwają prace przy rufie i sterach, wyciąłem też i wstępnie obrobiłem płetwę steru (oczywiście, kształt statecznika jest klasycznie "trumpeterowy", czyli "z kosmosu" ): Zabrałem się też za górę kadłuba. Załatane szpary i dorobione wzmocnienia grodzi, jeszcze przed obrobieniem: Zrobiłem także część "niby-grodzi", na których będzie opierała się nadbudowa, część z nich jest już wklejona: oraz pocieniłem ścianki zakończenia nadbudówki, aby ładnie wchodziła na swoje miejsce. No i właściwie to tyle... Dla chętnych, kilka fotek, jak wyglądał kadłub przed zamknięciem: W razie życzenia, mogą być w większej rozdzielczości. Pozdrawiam, bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 28 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2010 Siemanko Minął miesiąc, niewiele się zadziało (przynajmniej w sferze modelu), ale wypadałoby co skrobnąć, bo później wyjdzie, że półrocznego kotleta odgrzewam Ponieważ nie mam zbytnio weny, machnę tak o wszystkim po trochu: 1. Dziób. "Prawie skończyłem" dziobowy zbiornik napływowy (ten nad wyrzutniami torped) - poprawiłem i dopasowałem "wnętrze" po czym wkleiłem je w kadłub. Ponieważ nie podobało mi się, jak to wygląda, przeszlifowałem trochę i oto efekty: . Szykuje się jeszcze góra zbiornika, chyba małe szlifowanko i malowanie, po czym zamykamy. 2. Rufa. Przypadkiem wyszło na jaw, że cała końcówka kadłuba uległa zwichrowaniu w czasie procesu twórczego (i to nie pod wpływem kleju, a raczej chyba mojego błędu ) i się "przekręciła" względem całej reszty. Co było robić - piłka w rączkę i jazda... W trakcie operacji i już po poprawieniu: Amputacja rufy i jej ponowne przytwierdzenie wymusiły też konieczne poprawki przy sterze kierunku - uzupełnienie braków, korektę kształtu i poprawienie wszystkich tych "skrótów myślowych", będących swoistymi "smaczkami" Trumpetera ...aż do efektu końcowego, który mnie nawet pasuje: . Jak widać, pojawiły się też elementy napędu... ...które wymagają jeszcze trochę poprawek: dławice są "dziwne", wały za krótkie, a tuleje na wspornikach to chyba też wymienię... Całość z przyłożoną, skończoną płetwą steru: Aha, w znacznej mierze są też już zrobione rufowe stery głębokości - czekają na przyklejenie: 3. Kontynuowałem też trochę walki na śródokręciu, gdzie pobawiłem się przy spodniej części nadbudowy i zacząłem robić nowe "wnętrze" kiosku. Pokład, góra i spód: i na swoim miejscu, z i bez kadłuba centrali bojowej: W międzyczasie "robią się" kiosk i reszta wnętrza kadłuba, jak ruszy to do przodu, dam kolejne zdjęcia. Pozdrawiam, bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 28 Sierpnia 2010 Share Napisano 28 Sierpnia 2010 Dla mnie to co robisz jest totalną abstrakcją!!! Zaj sprawa!!! Kończ go w końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 21 Września 2010 Autor Share Napisano 21 Września 2010 Macisso, mam nadzieję, że obejdzie się bez tak drastycznych metod Prace trochę przesunęły się do przodu. Na pierwszy ogień - obsady i dławice wałów. Jak zwykle, miłe złego początki. Polistyrenowe pręty z wypraski "objechane" papierami ściernymi i pilnikami w asyście pozostałych kawałków plastiku wyglądały nawet-nawet: ...ale jak przykleiłem je na miejsce, to sam się przestraszyłem i dlatego reszty zdjęć nie będzie. Różnie ludzie reagują, po co mam dostawać później maile, że przeze mnie ktoś się moczy w nocy... W każdym bądź razie - ten element do poprawki. We wnętrzu poszło już trochę lepiej. Wklejone na miejsce ostatnie pręty balastu (w kolejności: balast, uchwyty i w kadłubie) oraz imitacja górnej części kadłuba sztywnego. Jak widać, owręgowałem też burty w rejonie dziobowych sterów głębokości i przykleiłem resztę wręg - tamże: . Po zrobieniu punktów mocowania podstawy działa samej podstawy i przyklejeniu ich a także włazu ładowania torped całość obecnie wygląda tak: . Reszta "się robi". Nie wiem, czy uda mi się zrobić stery ruchome, ale na wszelki wypadek włożę "trochę do środka", bo widać... Pobawiłem się też kioskiem. Skasowałem "stopień" dla wachtowych przykleiłem przednią osłonę, oszlifowałem i dorobiłem trochę "ożebrowania", coby nie było to takie płaskie: Oczywiście, zamiast myśleć i zrobić najpierw środek, żeby łatwiej, ja najpierw skleiłem całość, a potem zastanawiałem się, jak to poprawić... W trakcie budowy jest też kadłub centrali dowodzenia - sekwencja, proszę: jak i reszta wnętrza kiosku: Obecnie walczę z konstrukcją nadbudowy kiosku, wspornikami peryskopów (powyginały się od kleju i trzeba było ciąć, dorabiać i takie tam) a prawie skończyłem imitacje wydechów diesli (pręty z ramki przewiercone 2mm wiertłem): C.D.N. Dobranoc, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 21 Września 2010 Share Napisano 21 Września 2010 Niewiarygodne... Aż szkoda to wszystko zakrywać.. fantastyczna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gizmo1986 Napisano 22 Września 2010 Share Napisano 22 Września 2010 Nprawde jestem pod sporym wrażeniem, co wyprawiasz przy tym modelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 22 Września 2010 Share Napisano 22 Września 2010 Zaczyna to powoli wyglądać jak model muzealny! Wewnętrzne owręgowanie jest świetne! Czy naprawdę zamierzasz nim pływać? Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.