Andreya Napisano 16 Kwietnia 2009 Share Napisano 16 Kwietnia 2009 (edytowane) Witaj Na początku gratuluję nabycia tego unikatu modelarskiego. Spóźniłem się o"włosek" ale przynajmniej model poszedł w dobre ręce. Jeszcze raz gratulacje. - Na pocieszenie pozostał dla mnie K-267 Alangera Wracamy do tematu. Może trochę póżno są w tym temacie przedstawione niżej fotki ( ze względu na zaawansowanie prac przy modelu ) ale przed chwilą je "dorwałem" i od razu zamieszczam. Mimo wszystko są ciekawe i dość dobre technicznie więc może się przydadzą a przynajmniej można wzbogacić swoje zbiory materiałów o Typhonie. Pozostałe fotki na stronie http://englishrussia.com/?p=2525#more-2525 Pozdrawiam wszystkich - andreya Edytowane 16 Kwietnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andreya Napisano 16 Kwietnia 2009 Share Napisano 16 Kwietnia 2009 Ale dałem plamę - już to weszło na forum w dziale 1:1 nim przygotowałem fotki do wstawienia. Znalazłem je przypadkowo na całkiem innej stronie - http://englishrussia.com/?p=2525#more-2525 Polecam stronkę ze względu na inne ciekawe militarne tematy. http://englishrussia.com/?p=299#more-299 (też podwodny temat ale z innej beczki) Trudno tak wyszło - sory . Pozdrawiam - andreya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 18 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2009 Witaj Na początku gratuluję nabycia tego unikatu modelarskiego. Spóźniłem się o"włosek" ale przynajmniej model poszedł w dobre ręce. Jeszcze raz gratulacje. - Na pocieszenie pozostał dla mnie K-267 Alangera hmm czyżbym Cię na aukcji ubiegł ? przepraszam ale wiesz co, jakoś tak ani widu ani słychu, żeby formy Alanger'a ktoś przejął. Więc na razie na przepaki ich modeli chyba nie ma co liczyc. a szkoda, bo ja jeszcze na Deltę poluję : viewtopic.php?t=4049 Więc troszeczkę przepłaciłem, ale mam Typhoon'a w 1/350. Akułę robiłem, bardzo przyjemny modelik, tylko na kalki się wściekałem. Zobaczymy jak mi pójdzie tu. A zdjęciami się nie przejmuj, zawsze się przydadzą ... Jak pisałem ostatnio, skończyłem dłubaninę. Pakiet anten pomalowany wedle zdjęć z działu 1:1: ... model nabłyszczony, schnie sobie spokojnie. Może dziś położę kalki i nabłyszczę raz jeszcze. Tak czy inaczej jutro oficjalna prezentacja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 18 Kwietnia 2009 Share Napisano 18 Kwietnia 2009 Pozwolę sobie zauważyć że pominąłeś kolorowanie kokpitu które ładnie widać na zdjęciach wrzuconych przez Andreya'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 18 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2009 Pozwolę sobie zauważyć że pominąłeś kolorowanie kokpitu które ładnie widać na zdjęciach wrzuconych przez Andreya'a. Jeśli masz na myśli okna, to mam kalki, imitujące ich obramowanie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 18 Kwietnia 2009 Share Napisano 18 Kwietnia 2009 Nienie, chodzi mi o kokpit, miejsce na szczycie kiosku z którego jest zrobione ostatnie zdjęcie w poscie Andreya'a - jasnoniebieskoszmaragdowy kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 19 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2009 Nienie, chodzi mi o kokpit, miejsce na szczycie kiosku z jasnoniebieskoszmaragdowy kolor. hmm... wiesz co, usprawiedliwię troszeczkę swojego lenia i niedokładne odwzorowanie: to nie jest TK-17, tylko jakiś inny model. Pewnie Archangielsk też miał błękitne wnętrze... ale cóż, nie wiedziałem tego malując - a do zdjęć nie dotarłem. Teraz już jestem na ukończeniu modelu i nie za bardzo mam jak do tego wrócić. Ale biję się w pierś, moja wina... ... Andreya - uczulam Cię na kalki. Tu też są tragiczne. Płyn maskujący strasznie je rwie i powoduje, że się marszczą. Bardzo ciężko nimi manewrować i naklejać na model. Tragedia. Myślałem, że z kalkami Zvezdy był problem, ale tu to mordęga . Najdłuższe kalki porwały mi się, przy nakładaniu więc zrezygnowałem z nich. Zamiast tego pomaluję okręt na cienkie białe linie - będzie to wymagało nie lada wprawy w oklejaniu, ale skoro udało się w K-19, to może tu też nie wyjdzie najgorzej. I tak miałbym to zrobic, bo zdjęcia ewidentnie pokazują, że TK-17 miał podwójny rząd owych linii, a producent wyposażył nas tylko w jeden zestaw ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 Komoooon - pędzelek rozmiaru 1 albo 0, farbka podobna do RLM65, pewna dłoń i kokpit zacznie urozmaicać bryłę modelu - przecież cały czas masz do niego dostęp. To że wnętrze kokpitu jest błękitno-szmaragdowe nie zależy od tego który egzemplarz konkretnie odwzorowujesz - ze zdjęć innych ruskich ponorek wynika, ze to taki powszechnie stosowany schemat. Dokładnym doborem koloru też bym się nie przejmował, bo z licznych zdjęć wynika że były wielokrotnie przemalowywane różnymi kolorami, bez trzymania się jakichś sztywnych zasad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 Lejgo_inc popieram. Trzeba zdopingować chłopaka aby nam tu fuchy nie odwalał. Tak wiec Wallace czekamy na kokpicik i to z oszkleniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andreya Napisano 20 Kwietnia 2009 Share Napisano 20 Kwietnia 2009 Trzeba zdopingować chłopaka ..... Tak wiec Wallace czekamy na kokpicik i to z oszkleniem. Witaj Dołączam się do "dopingu" kolegów - wszystko przed Tobą (mały pędzel , cierpliwa ręka i do przodu) - efekt będzie dużo lepszy. Ps. Nim otrząsnąłem się ze zdziwienia jak zobaczyłem na Allegro tego Typhona to już go miałeś. Kto szybszy ten szybszy. Moim zdaniem cena za ten rarytasik była proporcjonalna do możliwości jego kupna. To samo a może trudniej będzie z Deltą. Dzięki za wiadomości ostrzegawcze o kiepskich kalkach . Na tą chwilę mam na 90% gotowe Ohio i K-3 oraz na 60% K-267 .To są stany gotowości do malowania ( będą fotki z prac) i jak czas pozwoli może wreszcie uruchomię nowo nabytą "malarnię". Pozdrowienia i powodzenia w pracach - andreya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 20 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 20 Kwietnia 2009 Komoooon - pędzelek rozmiaru 1 albo 0, farbka podobna do RLM65, pewna dłoń i kokpit zacznie urozmaicać bryłę modelu - przecież cały czas masz do niego dostęp... Dokładnym doborem koloru też bym się nie przejmował, bo z licznych zdjęć wynika że były wielokrotnie przemalowywane różnymi kolorami, bez trzymania się jakichś sztywnych zasad. Ok, okleję kiosk i pomaluję delikatnie pędzelkiem. ... powiem szczerze, średnio mi się podoba pomysł kupowania farbki na dwa-trzy ciachnięcia pędzelkiem ... Trzeba zdopingować chłopaka aby nam tu fuchy nie odwalał. Tak wiec Wallace czekamy na kokpicik i to z oszkleniem hmm.. dzięki projekt TK uznaję za do poprawienia/dorobienia ... Nim otrząsnąłem się ze zdziwienia jak zobaczyłem na Allegro tego Typhona to już go miałeś. Kto szybszy ten szybszy. Moim zdaniem cena za ten rarytasik była proporcjonalna do możliwości jego kupna. To samo a może trudniej będzie z Deltą. Dzięki za wiadomości ostrzegawcze o kiepskich kalkach . Na tą chwilę mam na 90% gotowe Ohio i K-3 oraz na 60% K-267 .To są stany gotowości do malowania ( będą fotki z prac) i jak czas pozwoli może wreszcie uruchomię nowo nabytą "malarnię". Pozdrowienia i powodzenia w pracach - andreya Co do ceny... wiesz co, gdybym się tak bardzo nie uparł, to bym tyle nie dał, Uważam, że racjonalna cena za niego byłaby w okolicach 100 PLN. Ale że to unikat i bardzo go chciałem, cóż.... Deltę mam zamówioną, ale nie może do mojego sklepu coś dotrzeć (od 3 miesięcy), więc chyba nie mam wyjścia i pozostają jedynie aukcje. Bo ani widu ani słychu, że ktoś wykupił formy Alanger'a.PS - masz warsztat i ani wątka o tym !! ?? ... ... REASUMUJĄC: byłoby za łatwo, gdyby byłoby już po wszystkim. Przed ukończeniem pozostają do zrobienia 3 rzeczy i 3 wątpliwości: 1 - malować tylko kokpit czy wnęki przy antenach na kiosku też ? I czy mogę zamiast niebieskiego użyć jakiejś mieszaniny białego, szarego i co mi tam pod rękę wlezie ? 2 - z czego zrobić oszklenie kokpitu ? bo że w białych ramach ma być, to wiem... (płyta CD za "gruba", co ?) 3 - mam małe pytanie co do podwójnych linii. bo widać jak ma być na dziobie i burtach, ale jak je zakończyć ? Zdjęcia dobrze tego nie pokazują ? Może ciąg "wyżej" "zakończyć" wcześniej, przed płetwą i zrobi pełne półkole ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 (edytowane) 1 - malować tylko kokpit czy wnęki przy antenach na kiosku też ? I czy mogę zamiast niebieskiego użyć jakiejś mieszaniny białego, szarego i co mi tam pod rękę wlezie ? 2 - z czego zrobić oszklenie kokpitu ? bo że w białych ramach ma być, to wiem... (płyta CD za "gruba", co ?) 3 - mam małe pytanie co do podwójnych linii. bo widać jak ma być na dziobie i burtach, ale jak je zakończyć ? Zdjęcia dobrze tego nie pokazują ? Może ciąg "wyżej" "zakończyć" wcześniej, przed płetwą i zrobi pełne półkole ? ... OD.1- Chyba raczej wszystko. Możesz użyć szarego np. Revell 374 OD.2- sztywna folia po jakiś opakowaniach kartonowych ( stosowana tam jako szybka ) Od.3- Twój rysunek jest błędny. Pomyliłeś sie w tylnej części. Okręt posiada z tylu trzy linie. Na fotkach kolejno zaznaczyłem jako jeden ( główna ) , dwa ( dolna) i właśnie ta trzecia poprzeczna ( chyba ostrzegawcza dla załogi ). Na pierwszej fotce masz jak wygląda pierwsza i trzecia na Archangielsku. Następne to orginał i przyciemniona aby było to lepiej widać jak przebiegają linie. Wszystko fajnie ale nadal nie widać, gdzie się kończy druga linia więc kolejne dwie fotki. Myślę, ze to już wyjaśnia sprawę. PS. Osobiście dodał bym jeszcze na stateczniku od góry - zaznaczone znakiem zapytania oraz co przegapiłem przy rysowaniu na osłonach śrub. Nie myl z pierwszą bo tą doskonale widać ale umiejscowienie drugiej wydaje sie logiczne. Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 W akcie desperacji mozesz zrobic go "na farbe podkladowa" - to fotka trzy lata mlodszej Pantery (K-317, pr.971): Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Super fotka Pawełku. Nareszcie wiem jak działa mechanizm opuszczania wiatrochronu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 (edytowane) Super fotka Pawełku. Nareszcie wiem jak działa mechanizm opuszczania wiatrochronu - fotka zapodana przez Jedrusia w sierpniu 2007 viewtopic.php?t=1300&postdays=0&postorder=asc&start=45 Swoja droga wyglada to na skomplikowany mechanizm - tzn. hydraulika, ktora powinna wytrzymac wysokie cisnienie zewnetrzne. Amerykanie na 688 montuja recznie szybke ze szklal organicznego, ktora pewnie do zanurzenia gdzies sobie chowaja (wieszaja na scianie?). Taniej i prosciej. Pozdr. Pawel Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 kurcze, teraz takie fotki wstawiacie, a ja sobie popuściłem wodze wyobraźni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Pozwoliłem sobie dokonać drobnej modyfikacji drugiej linii na dwóch fotkach okonka. Oto efekt: Linie odtworzone kolorem czerwonym narysowałem na podstawie pierwszej fotki zamieszczonej przez okonka oraz przypuszczenia, że linie były symetryczne względem wzdłużnej osi kadłuba. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 kurcze, teraz takie fotki wstawiacie, a ja sobie popuściłem wodze wyobraźni... - to napisz w dziale 1:1, jakich fotek Ci potrzeba. Jezeli chodzi o pr.705/705K, to sie troche znajdzie. Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Wrzuciłem jeszcze dwie fotki owych linii w dziale 1:1. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 29 Kwietnia 2009 OD.1- Chyba raczej wszystko. Możesz użyć szarego np. Revell 374OD.2- sztywna folia po jakiś opakowaniach kartonowych ( stosowana tam jako szybka ) Pomieszam szary z białym i innymi kolorami i zobaczymy co z tego wyjdzie. Może coś niebiesko podobnego, a jak nie to jakiś jaśniejszy odcień szarego. Co do folii, to już znalazłem kandydata, ale to na koniec - mam już pomysł na to. Najpierw zajmę się liniami.... Tak więc zabrałem się za żmudne oklejanie - przygotowanie linii do malowania. Na początek zakamuflowałem kiosk. Tu raczej nie było problemu, jak zabiorę się za jego malowanie to podoklejam go bardziej i prysnę aerkiem : ... Następnie zabrałem się za kadłub. Zakamuflowałem położone wcześniej kalki, żeby się nie oderwały przy odciąganiu taśmy. Raczej nie było problemu z oklejaniem, trzeba było tylko mierzyć "wysokości" aby linie były równie symetrycznie oddalone od siebie i kadłuba (po obu stronach okrętu): ... Najwięcej kłopotów sprawiła mi oczywiście rufa. Maskowania na potęgę, docinania, doklejania, poprawiania... koszmar: ... Poniżej przedstawiłem obrazowo jak będą przebiegać linie. Narysowałem je na czerwono, bo zdjęcia mogą nieco przekłamywać obraz : ... ... Wrzuciłem jeszcze dwie fotki owych linii w dziale 1:1. No właśnie, obejrzałem i jedna fotka sprawiła, że trochę mam jeszcze do poprawki, wrrrr....... Patrząc na poniższe zdjęcie od Marka, powinienem zmienić niższą linię (czerwona) pod innym kontem (zielona). Powinna chyba przebiegać po wewnętrznej części osłony śruby i łączyć się z tą poprzeczną na tylnym stateczniku.... TYLKO JAK TO OKLEIĆ I POMALOWAĆ ? ? ? ... czekam na waszą pomoc - czy tak jak okleiłem i jak poprawię dolną linię, (jak pisałem powyżej) to będzie ok i można już malować ? ? ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 30 Kwietnia 2009 Share Napisano 30 Kwietnia 2009 A toś wdepnął w te linie - nie zazdroszczę. Takie maskowanie wąziutkich linii, żeby zachować równoległości... ciwiczenie precyzji i cierpliwości. Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 30 Kwietnia 2009 Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Hmm... Oklejenie tych zakrzywionych linii na rufie średnio mi się podoba. Widzę, że dysponujesz dosyć szeroką taśmą klejącą. Może spróbuj wyciąć cały kształt wyoblenia na jednej burcie (sama rufa, rzecz jasna ) w jednym kawałku taśmy? Ewentualnie, potnij taśmę na paski grubości 1-2mm i spróbuj oklejać nimi. Wąskie paski taśmy są bardziej elastyczne - powinny łatwiej dopasować się do krzywizn kadłuba na rufie. Jest jeszcze inne wyjście. W M-Zone można kupić/zamówić arkusz bezbarwnej kalkomanii Techmodu. Cienka warstwa białego (GS Mr. Base White 1000 ponoć świetnie kryje) naniesiona aerografem powinna pomóc w uzyskaniu białej kalkomanii - niestety takie kalki będą trochę sztywne. Dlatego w tym przypadku trzeba będzie wyciąć z uzyskanej kalki już ukształtowane linie na rufę... Powodzenia w dalszej walce! Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 30 Kwietnia 2009 Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Jest jeszcze inne wyjście. W M-Zone można kupić/zamówić arkusz bezbarwnej kalkomanii Techmodu. Cienka warstwa białego (GS Mr. Base White 1000 ponoć świetnie kryje) naniesiona aerografem powinna pomóc w uzyskaniu białej kalkomanii - niestety takie kalki będą trochę sztywne. Dlatego w tym przypadku trzeba będzie wyciąć z uzyskanej kalki już ukształtowane linie na rufę.. też polecam zastosowanie jakiejś kalkomanii... swojej roboty bądź wyciąć linie z jakiejś gotowej białej kalki Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 30 Kwietnia 2009 Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Fakt kalki byłyby najlepsze. Zastanawiam się dlaczego mając zamiar robić linie nie użyłeś wpierw białego. Potem wystarczyłyby cieniutkie paski taśmy na maskowanie, które zawsze miałyby ten sam wymiar i lepiej układały w zakrętach. Na koniec czarny i po sprawie. Przy okrętach trzeba pewne sprawy i posunięcia przemyśleć parę razy aby nie utrudniać sobie roboty. Ty poszedłeś akurat inną drogą a szkoda. Chyba, że lubisz mieć pod górkę Edit: Zobacz obok jak to robi lejgo_inc przy KILO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 3 Maja 2009 Autor Share Napisano 3 Maja 2009 A toś wdepnął w te linie - nie zazdroszczę. Takie maskowanie wąziutkich linii, żeby zachować równoległości... ćwiczenie precyzji i cierpliwości. Trzymam kciuki. Nie byłoby problemu, gdyby producent zadbał o wierniejsze odwzorowanie (odpowiednią ilość kalek). Poza tym to masz rację, polecam to jako dobre ćwiczenie cierpliwości i dokładności ... ... Hmm... Oklejenie tych zakrzywionych linii na rufie średnio mi się podoba.mnie też, dlatego zerwałem wszystko i w tygodniu pomyślę jak to ładnie okleić. Ewentualnie, potnij taśmę na paski grubości 1-2mm i spróbuj oklejać nimi. Wąskie paski taśmy są bardziej elastyczne - powinny łatwiej dopasować się do krzywizn kadłuba na rufie. Najprawdopodobniej tak właśnie zrobię, dzięki za radę ... ... też polecam zastosowanie jakiejś kalkomanii... swojej roboty bądź wyciąć linie z jakiejś gotowej białej kalki Dzięki za radę - niestety nie wiem jak się robi kalki więc zostaję przy maskowaniu i malowaniu.... ... Zastanawiam się dlaczego mając zamiar robić linie nie użyłeś wpierw białego. Potem wystarczyłyby cieniutkie paski taśmy na maskowanie, które zawsze miałyby ten sam wymiar i lepiej układały w zakrętach. Na koniec czarny i po sprawie. Przy okrętach trzeba pewne sprawy i posunięcia przemyśleć parę razy aby nie utrudniać sobie roboty. Po prostu zgapiłem się i nie zauważyłem, że producent zadbał tylko o jeden rząd kalek. Następnym razem przy podobnej sytuacji zrobię tak jak kolega lejgo_inc. Może do końca nie przemyślałem kolejności i teraz to wychodzi. Niemniej jednak nie poddam się bez walki i ukończę model tak dobrze, jak tylko umiem.... ... ... Mimo wielu cennych rad, uparłem się jak osioł, żeby pomalować to co okleiłem. Na początek za radą Okonka pomalowałem na jasno-szary wgłębienia w kiosku. Mam już również pomysł na wiatrochron, ale to na koniec. ... Jako, że nie spodobało mi się oklejenie rufy, malowanie postanowiłem zrobić na raty. Tzn. na początek cały kadłub oprócz rufy. Niestety, jak mawiał Wąski "kilka niedociągnięć jest". Ale głowa do góry, przy malowaniu rufy, poprawimy tam, gdzie linie nie są kompletne. Najważniejsze, że obyło się bez zacieków i że jest w miarę równo. Szkoda tylko, że kalki okazały się beznadziejnie kruche. Nie dość że pod wpływem płynu się rwą, to na dodatek nawet najdelikatniejsze zamaskowanie taśmą powoduje ich automatyczne przyklejenie do taśmy. Efekt tego taki, że dziób okrętu będzie jedynie zawierał godło, bez napisów. ... Mimo wszystko jestem zadowolony. Może wyszło ciut za grubo, ale linie przynajmniej są równe i proste. Podorabiam niedociągnięcia i rufę, pozdrapuję resztki kalek i powinno być ok. - przynajmniej ja będę zadowolony - a przecież o to chodzi Co prawda długo już magluję temat rufy, ale chyba taki schemat będzie najodpowiedniejszy, co ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.