Powstanie Warszawskie cz.2 - "Kubuś"

[Krzysztof Salwiczek]

Witam w kolejnej galerii.

 

Przedstawiam ostatnio skończony model improwizowanego samochodu pancernego "Kubuś".

 

Z efektów jestem o wiele mniej zadowolony niż przy pokazywaanym ostatnio "Chwacie". Nie miałem zbytnio pomysłu na pobrudzenie tej bryły. Docelowo ma on stanąć na małej podstawce z ruiną budynku w tle, może wtedy te kurzenie nabierze więcej sensu. Pigmenty są nałożone na sucho więc zawsze można ich jeszcze trochę odjąć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zapraszam do komentowania,

 

Krzysiek

[tofik]

Niema w słowniku ludzi kulturalnych słów którymi można by w dostateczny sposób opisać piękno tego modelu Powiem krótko model super a temat zacny.

[skala72]

Bardzo ładnie wyszedł, szkoda tylko, że jest taki osamotniony. Z tego co wyczytałem, Kubuś był, jak można tak powiedzieć, transporterem opancerzonym, który przewoził specjalne jednostki powstańców. Dlatego też są te luki od spodu, aby można było wysadzić desant. Z opisów wynika, że mieściło się tam od 8 do 10 powstańców i powiem szczerze, że musiał panować tam niezły ścisk.

 

http://czolg.blox.pl/2009/03/Powstanczy-Samochod-Pancerny-Kubus-Foto.html

 

http://czolg.blox.pl/2009/03/Powstanczy-Samochod-Pancerny-Kubus-Kopia-Foto.html

 

Czy te kolory, aby były dobrze dobrane ?? Jeżeli chodzi o samo kamo, to najbliższe oryginalnego jest to z MPW.

Edytowane 30 Maja 2009 przez Gość

[łsobota]

Wprawdzie nie interesują mnie pojazdy kołowe / gąsienicowe, a już takie konstrukcje w szczególności, ale bardzo spodobało mi się malowanie i brudzenie tego cudaka. I nie ważne czy jest ono zgodne z oryginałem, po prostu bardzo dobre od strony technicznej. Świetna robota Krzysiek

[skala72]

ale bardzo spodobało mi się malowanie i brudzenie tego cudaka. I nie ważne czy jest ono zgodne z oryginałem,

Hmm, no malowanie jest bardzo ważne, to był (jest) jedyny egzemplarz, nie było innych "cudaków". W MWP jest ono od czapy. W MPW jest zgodne na 99% (fotka niżej).

 

[Krzysztof Salwiczek]

Dzięki za pierwsze komentarze. Fajnie, że ogólnie się podoba.

Co do kamuflażu to świadomie zrezygnowalem z odtwarzania plama po plamie oryginału, chciałem tylko zachować mniej więcej "styl" tych plam.

 

Bardzo ładnie wyszedł, szkoda tylko, że jest taki osamotniony.

 

Mam już kupione trzy żywiczne figurki powstańców. Ostatnio mam jednak opory przed siadaniem do ich malowania ale coś tam w przyszłości dołożę.

 

Krzysiek

[skala72]

Co do kamuflażu to świadomie zrezygnowałem z odtwarzania plama po plamie oryginału, chciałem tylko zachować mniej więcej "styl" tych plam

No to wielka szkoda, zawiodłem się

Spodziewałem się po tobie, że będzie to idealna kopia.

[marioba]

Rewelacja! Strasznie mi się podoba! Miło się ogląda, a poza tym temat godny!

[Andrzej_LK]

też uważam, że można było się pokusić o możliwie wierne odtworzenie malowania... ale póki co - niech żyje Kubuś!

[TankRed1070]

Krzychu,

 

fajny ten Kubuś

Powiedz, czy to budowa od podstaw czy zestaw jakiś? Skoro Cz2 to rozumiem, że podobnia jek Chwat 1/35?

Kurzenie bardzo mi się podoba, zresztą podobnie jak na "Chwacie" - miejski styl. Chyba nie ma go co bardziej męczyć bo aż tak bojowo eksploatowany nie był.

 

Pozdrawiam!

[Krzysztof Salwiczek]

Dzięki, Panowie .

 

Nie napisałem na początku, skala 1/35, zestaw żywiczny Toro.

 

Właśnie dlatego, że pojazd nie był zbyt długo i intensywnie używany zdecydowałem się nie robić obić, zacieków itp. tylko sam kurz zniszczonego miasta. Totalne dewastowanie pojazdu postaram się poćwiczyć przy ISie-2 za którego już niedługo się biorę, nie muszę dodawać że w polskim malowaniu .

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

[author21]

Zestaw gotowy, wieć można wybaczyć inne wloty powietrza do silnika i grube spawy, nieco za grube. Poza tym wykonanie super.