Skocz do zawartości

Mi-17 1:72 [ZVEZDA nr 7253]


Mikele

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym usuwaniem DISS i ASO-2W to czarno widzę, bo się za słabo czuję jeszcze na siłach na takie zabawy, a nie chciałbym po kilkutygodniowej walce z wnętrzem wywalić modelu do kosza po zrobieniu sajgonu z belką ogonową ;)

 

Poza tym, jak już pisałem w pierwszym poście, będzie tu trochę science fiction, właśnie ze względu na wyposażenie płatowca, i uzbrojenie. Mimo wszystko traktuję ten model jako szlifowanie warsztatu a nie jako pełnokrwistą zabawę w odwzorowywanie rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam.

 

Drgnęło nieco z robotą, niestety zabrakło mi folii aluminiowej, więc praca chwilowo stanęła w miejscu.

 

Wyciąłem i spasowałem podsufitkę w kabinie transportowej. Wykorzystałem przezroczystą pleksi, gdyż łatwiej można ją pasować we wnętrzu podczas obróbki, i kolejnych przymiarek.

 

062409170100.jpg

062409170038.jpg

 

Mało co widać, ale tez i mało co jest do pokazania. Kupię folię, to robota ruszy do przodu. Dorobię listwy z oświetleniem, prowadnice do karabinczyków dla spadochroniarzy, właz do belki ogonowej, i temat kabiny transportowej będzie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie. Doba ostatnio ma za mało godzin, więc tempo prac dorównuje dynamiką partii szachów ;)

 

Dziś mam do pokazania częściowo wykonane podsufitki w obu kabinach. Nie ma nad czym się rozwodzić, niczym nowym nikogo nie zaskoczę, więc do rzeczy:

 

062809111014.jpg

062809111420.jpg

062809112008.jpg

062809114028.jpg

 

Ostatnia fota świeżo po malowaniu, dlatego wszystko jeszcze pływa i błyszczy się. Folii ciągle nie kupiłem, więc obicie podsufitki z desantowej wygląda jak wygląda. Co do kabiny pilotów, do dorobienia zostały pulpity górne, które raczej wykonam mocno uproszczone jako prostokąty pomalowane na czarno, chyba, że macie jakieś pomysły na dorobienie szyn bezpieczników i pozostałe pulpity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Połowa roboty z podsufitką w przedziale desantowym za mną. Wykonałem i pomalowałem główne elementy, jak to poschnie posklejam to ze sobą, dodam kilka szczegółów i będzie po zawodach. Myślę, ze w tym tygodniu skończę także panele górne w kabinie pilotów i zamknę temat wnętrza kadłuba.

 

Teraz zdjęcia:

 

070809151922.jpg

Wycięcia na właz do belki ogonowej. Aby uzyskać proste, stabilne krawędzie w folii wkleiłem od spodu ramkę z pleksi.

 

070809151955.jpg

 

070809152524.jpg

 

070809155918.jpg

Listwy z oświetleniem. W odpowiednich miejscach podklejone folią i zamaskowane taśmą. Po wyschnięciu powinno dać to efekt lampy z kloszem.

 

 

070809155935.jpg

 

070809161420.jpg

 

070809161436.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace pomału idą na przód. Wszystko było by prawie w porządku, gdyby nie wpadka z klejem. Próbowałem przykleić imitacje prowadnic do karabinczyków, i raz, ze wszytko się elegancko uwaliło klejem, co akurat jest do naprawienia, a dwa, i tu już jest większa lipa, nie trzyma to się za nic. Fachowa porada na temat przymocowania drutu ze stali niklowej do polakierowanej powierzchni aluminiowej była by mile widziana ;)

 

070909113202.jpg

 

070909113645.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz. Wzorowałem się na kolorach wnętrza politechnicznej "mi dwójki" i na fotach, tego egzemplarza, które ukazywały (słabo, bo słabo, ale zawsze) wnętrze kabiny pilotów, stąd taki kolor.

 

Inna sprawa, że ten model to bardziej poligon doświadczalny, niż walka z odwzorowywaniem rzeczywistości.

 

ps. a jakieś sugestie co to tego przyklejenia drutu do lakierowanej powierzchni?

 

Edit: co to tego zdjęcia, które dałeś, spód siedzisk, i ramy są pomalowane na kolor wnętrza, właśnie szaro-niebieski. Tylko imitacja obić tapicerskich jest brązowa i ma odwzorowywać dermę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrze prawie skończone. Zostało tylko wkleić podsufitkę w przedziale desantowym, i szpachlowanie połączeń (po sklejeniu połówek kadłuba nic do siebie nie pasuje ;) )

 

071009181000.jpg

W pierwszej kolejności należało wykonać dźwignię skoku i mocy oraz drążek sterowy, oraz wkleić pulpity.

 

071009181746.jpg

Wnętrze wklejone w połówkę kadłuba. Na tym etapie zależało mi, żeby gródź między kabinami ściśle spasowała z burtą. Reszta połączeń, jak już wspomniałem, i tak musi być szpachlowana.

 

 

071009181822.jpg

O ile spoina grodzi od strony drzwi bocznych wygląda ok, o tyle od strony kabiny pilotów jest szczelina. Ale nie będę już nic z tym robił, raz dlatego, że po sklejeniu kadłuba dostępu tam nie ma w ogóle, a dwa, że po doklejeniu osłony kabiny i tak nie będzie widać prawie nic ;)

 

 

Aby prace choć odrobinę ruszyły z miejsca, skleiłem osłonę układu napędowego. Tutaj spasowanie części jest nieco lepsze niż w przypadku kadłuba, ale bez szpachli i tak się nie obędzie. I oczywiście, całość nie za bardzo leży na kadłubie, będzie sporo szlifowania tu i tam.

 

071009184355.jpg

 

071009184510.jpg

Na koniec foto z przymierzoną osłona kabiny. Miesiąc dłubania wnętrza na koniec i tak nie będzie widoczny, ale nie narzekam, zabawę miałem dobrą w wolnych chwilach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś tylko jedno foto, cięgle mocno warsztatowe.

 

071509175757.jpg

 

Podsufitka wklejona, na super glue. W sumie fajnie, że trzyma to mocno i solidnie, ale w sumie dzięki temu mam teraz trochę więcej roboty ze szlifowaniem ;)

 

W tym tygodniu planuję definitywnie zamknąć wnętrze, bo prawdę mówiąc jestem już tym zmęczony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Urlop minął, wracamy do gry ;)

 

Wnętrze skończone, oszklenie kabiny wklejone a łączenie kadłuba z oszkleniem stało się kolejnym miejscem do szpachlowania.

 

080609121442.jpg

 

Wykończenie podsufitki w tylnej części przedziału transportowego. Teraz przynajmniej nie będzie wstydu wykonać model z otwartymi drzwiami z tyłu ;) ;)

 

080609121519.jpg

 

Teraz zostało tylko pomaskować wszelkie okna i otwory i nareszcie na warsztat pójdą zewnętrzne elementy.

 

Na początek belki uzbrojenia. Zabawy było sporo, bo drobnych elementów było wiele. Nie obyło się oczywiście bez poszukiwania drobnicy na dywanie ;)

 

Etapy prac:

080609124922.jpg

080609125208.jpg

080609125355.jpg

080609130043.jpg

080609130221.jpg

 

Malowanie węzłów to będzie niezły test cierpliwości, gdyż same węzły wraz z ustalaczami będą w kolorze duralu, natomiast kratownice oraz górne powierzchnie węzłów w kolorze kamuflażu. Plan mam taki, aby najpierw wszystko pomalować metalizerem (aero) , później pomaskować, i pędzelkiem nanosić lakier kamuflażu. Jeśli ktoś ma lepszy pomysł to z góry dziękuję za sugestie.

 

I na koniec pytanie.

 

080609130321.jpg

 

Śmigło ogonowe z zestawu prezentuje się dość biednie, więc myślę żeby zastosować SO z zestawu Bilka (Mi-24) po uprzednich poprawkach malarskich. Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spód kadłuba został pomalowany (Humbrol Matt 89 i 87 w proporcjach 2:1)

 

080709111623.jpg

W rzeczywistości jest to nieco jaśniejsze niż na zdjęciu, moim zdaniem kolor trafiony.

 

Oprócz tego piasta WN wyrzutnie npr i belki podwieszeń poszły w kolor duralu, teraz wszystko schnie.

 

 

ps. a odzewu jak nie było, tak nie ma ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku relacji o tym pisałem. Zastosowałem szpachlę Wamodu, żeby wypełnić zbiorniki od środka i taki tego efekt. Będę próbował na koniec przerobić to na obicia, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

A przy okazji, pod ciężarem łopat złamały się dwa spośród pięciu ramion mocujących przy piaście WN :/ Próbuję to reanimować, ale efekt najłagodniej mówiąc będzie mierny. Od bidy zastosuję WN z modelu Mi-24 Bilka (podobnie jak SO) ale ma on za małą średnicę i proste łopaty, więc jest to plan mocno awaryjny.

 

Swoją drogą, gratuluję pomysłu panom ze Zvezdy, którzy w miejscy łączenia elementów, które dodatkowo przenosi obciążenia, zmniejszają pole przekroju elementu - jak to ma się nie połamać :/

 

Nie poleciłbym tego modelu najgorszemu wrogowi, ale skończę dziada choćby dla samego staropolskiego "zastaw się a postaw się" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie w trakcie:

 

Zieleń:

080709165539.jpg

Jakoś po drugiej warstwie zdaje się (w sumie są trzy).

 

Żółty:

081009151616.jpg

Także po drugiej warstwie, ale kolejnych nie będę nakładał, bo ładnie pokryło.

 

Jutro pomaluję ASO-2W i belki podwieszeń metalizerem, i z wieczora powinienem pomaskować całość pod ostatni kolor (brązowy). Myślę, że do końca tygodnia kadłub będzie w kamuflażu, a od przyszłego tygodnia wezmę się za malowanie oznaczeń.

 

edit:

 

poszła pierwsza warstwa brązu:

081009191635.jpg

coś czuję, że tu 3 warstwy to będzie minimum, raz, ze póki co wygląda to zbyt jasno (najwyżej w kolejnych warstwach dodam antracyt), a dwa, że przebijają poprzednie kolory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówiłem, na trzecią warstwę brązowej farby poszła mieszanka z antracytem (w proporcjach ok 10:1), efekt moim zdaniem poprawny, niestety zdjęcia wyszły mi za ciemne.

 

081109110859.jpg

 

A teraz obraz nędzy i rozpaczy, czyli maskowanie zostało zdjęte ;) ;)

 

081109112338.jpg

 

081109113147.jpg

 

O ile na górnych powierzchniach poprawek będzie stosunkowo niewiele, o tyle dół jest do kompletnej poprawy :/

 

081109113218.jpg

 

I na koniec tylne drzwi komory ładunkowej.

 

081109113533.jpg

 

Generalnie jestem zadowolony, nie powiem, to moje drugie malowanie aerografem, więc wirtuozerii sam się nie spodziewałem ;) Ale te zacieki na dole wyglądają koszmarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat do wywalenia :/ Tak jak i cały model.

 

Malowałem szachownice na kadłubie i taśma, na której wydrukowałem szablony puściła farbę pod spód. Plamy są wielkie i paskudne. Nie wiem, czy uda mi się to naprawić, Model i tak skończę i postawię na półce, pewnie gdzieś w kącie, ale nie ma to jak tuż przed końcem prac zepsuć model, nad którym pracuje się dwa miesiące :/

 

Wnioski z tego są dwa:

-Nigdy więcej modeli ZWEZDY (jakość nijak ma się co ceny)

-Nigdy więcej dziadowskiej taśmy maskującej.

 

 

...a miało być tak pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod taśmą była bezpośrednio warstwa farb Revell, nie lakierowałem go bezbarwnym błyszczącym, bo nie stosowałem kalek.

 

Próbuję to reanimować, szachownice poprawiałem pędzlem z ręki, później poszły na to suche pastele w kolorach kamuflażu i na całość czarne okopcenia od silników.

 

Kończę go pomału, ale morale opadło mi do poziomu podłogi. Dziś albo jutro cyknę ze dwa zdjęcia, żeby ukazać ten obraz nędzy i rozpaczy.

 

A chciałem mieć ładnie zrobiony model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sęk, że cały kamuflaż robiony był bez surfacera, używałem tylko innej taśmy przy krawędziach.

 

Tak czy inaczej, model wykończył mnie, a jak pobieżnie wykończyłem model. Poszedł na półkę i więcej przy nim palcem nie kiwnę ;)

 

Obraz nędzy i rozpaczy:

 

081209173910.jpg

 

081209173955.jpg

 

081209174043.jpg

 

081209173739.jpg

 

 

I to by było na tyle. Lipa Panie, lipa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelu bym nie wywalał, ani nie maskował w kącie chociażby z tego powodu, że włożyłeś w niego pełno pracy. Wydaje mi się, że można go bardzo łatwo zreanimować. Spróbuj może wziąć kawałek filcu i zetrzeć spaprane szachownice. Później podmaluj pędzelkiem kamuflaż w tych miejscach i zabezpiecz cały kadłub sidoluxem. Jak sido dobrze wyschnie, możesz malować i ścierać oznaczenia do woli. Poza tym miałbyś dobrą bazę do washa, a wydaje mi się, że na tym śmigle jest niezbędny, ze względu na jego obły kaształt.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.