babcia131 Napisano 20 Marca 2011 Share Napisano 20 Marca 2011 Baniaczki na wodę też były ale w magazynie spadochroniarni Bardzo przydatne urządzenia, płaskie , szczelne i pojemne jak na potrzeby polotowego "omówienia" Bateria od radiostacji ratowniczej , leżała na półce przedniego pulpitu i po zajęciu przez pilota miejsca w kabinie, obowiązany był ją włożyć w kieszeń kombinezonu. Była już podłączona do przewodu, ale jak to działało po katapultowaniu nie mam pojecia .Nawet za bardzo nie pamiętam czy jeszcze coś podłączał z wyposażenia ratowniczego [ oprócz linki od NAZ-a] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 20 Marca 2011 Share Napisano 20 Marca 2011 No jak widzę są dwie szkoły tańca falenicka i otwocka Ale na poważnie i do rzeczy - zgodnie z zarządzeniami przełożonych sprzęt wysokościowo ratowniczy podlegał wydaniu za podpisem w odpowiednich dokumentach a w tym wypadku "Książce wydawania sprzętu wys-rat na lotach" taki a taki sprzęt pobierał pilot Kowalski. Po zakończonych lotach odpowiedzialny mech. sł. wys-rat odbierał dany sprzęt. Oczywiście było to raczej formalnie bo każdy pilot miał swój sprzęt i pozostawał on w kombinezonie pilota. Ewentualna podmianka występowała gdy sprzęt był niesprawny albo trzeba było zrobić prace okresowe lub też wyszedł resurs techniczny. Teraz gdy taka bateria leżała w samolocie - na czyim stanie ona była -technika samolotu czy pilota ??? Kto był odpowiedzialny za stan techniczny ?? Pilot miał ją podłączyć - jak rozumiem radiostacja była w kieszeni kombinezonu czy też dalej w NAZie ?? Sorki ale nie bardzo rozumiem tej filozofii bo mimo wszystko lotnictwo OPK było troszkę inne od WL Baniaczki - były aluminiowe a wlewając jedynie słuszny płyn szkodziły mu - czuć było aluminium i zostawał dziwny osad - szkło było mimo wszystko najlepsze mimo swej kruchości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 20 Marca 2011 Share Napisano 20 Marca 2011 Od końca-ale były bardzo dobre do wyniesienia za bramę. Zresztą ten jedynie słuszny płyn tam nie zagrzewał miejsca. Odnośnie bateri -na poczatku eksploatacji Bisów , piloci przychodzili z bateriami w kombinezonie ,podłączali w samolocie i do góry .Wracali , bateria często zostawała w kabinie , szedł do następnego samolotu , nie miał .Albo gdzieś zostawił. Padła decyzja , baterie będą w samolocie .Nikt oficjalnie nie przekazywał technikowi , czułem się odpowiedzialny , zeby spr. przed lotami , obsługami czy jest , leży na tablicy przyrządów , czy nie spadła na podłogę s-tu. Z czasem wyrobił się nawyk , jest OK, nie ma -pytamy się SWR. Raczej nie było problemów zeby zginęła .Było parę przypadków zgniecenia niestety osłoną kabiny , jak ktoś połozył nie tam gdzie trzeba. Bateria była już podłączona , z tego wynika ze radiostacja była w NAZ-ie. Na pewno pilot nie przynosił jej w kombinezonie.SWR chyba spr. sprzęt przy okazji prac okresowych , prac na fotelach , bo jakoś nie pamiętam żeby ktokolwiek z tych nugusów szwędał się po hangarach. No i oczywiście przed lotami jakieś " Panisko" przeleciało CPPS i sprawdzało kabiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 21 Marca 2011 Share Napisano 21 Marca 2011 No to sprawę " tajemniczego urządzenia " z poprzedniej strony mamy chyba już wyjaśnioną na 100% To coś , okazało się oryginalną powietrzną chłodnicą powietrza [ tak to brzmi ] z samolotu 68 i 69. To był dodatkowy element między PCHP znajdującą się na silniku , a turbinową chłodnicą powietrza .Na UM to działało jak przełącznik w kabinie przestawiono na " ZIMNE" i wtedy było dodatkowe chłodzenie. Ktoś wpadł na pomysł aby wykorzystać to na bojowym i wprowadzono to w życie .I to się układa w logiczną całość. Żeby nie było iż korzystam z cudzego dorobku naukowego, podaję linki do stron na 2 Forach. Tam są dodatkowe rysunki. http://92.60.138.60/~apacz/smf/index.php/topic,12081.msg246812.html#new http://www.sgvavia.ru/forum/105-836-3#112098 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 21 Marca 2011 Share Napisano 21 Marca 2011 To prawda że pod latarnią najciemiej. A w Goleniowie stoi , a u mnie na kompie gdzieś "zapisana " czeka sobie szpareczka 9353, bardzo ładnie obcykana , a omawiany element dodatkowej chłodnicy widać niemal jak na dłoni. Wrzucę , żeby Koledzy nie pobłądzili w otchłaniach tajemnic biura Mikojana. To ten element z lewej strony k-ba przy belce podkadłubowej. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinKa Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Witam serdecznie specjalistów i entuzjastów mam pytanko w związku z SPS-141, jaka powinna być konfiguracja podwieszeń na MiG'usiu jeśli pod kadłubem jest w/w zasobnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 W Malborku [ czyli wersja MF ] w ramach szkolenia latały tylko z zasobnikiem pod kadłubem. Patrząc na zdjęcia czeskich i NRD , wychodzi na to że latały z SPS i 2 x zb podskrzydłowe 490 l .W warunkach bojowych można przyjąć że mogły lecieć jako samoloty WRE z SPS , 2x 490 [ na zewnętrznych podskł. oczywiście ] i dla samoobrony na wyrzutniach wewnętrznych podskł. 2x pociski p-p. Bo nikt rozsądny nie przeznaczał by samolotu z zasobnikiem do atakowania celów naziemnych. Bo po pierwsze - zasobnik nie był odrzucany w locie, mniejsza manewrowość, no i szkoda tracić zasobnik w wypadku trafienia samolotu.Oczywiście można też przyjąc że zamiast podskrzydłowych zb. 490 mógł wziąść 4 rakiety p-p. Ale ten samolot miał zapewnić na dolocie do celu WRE, ewentualne osłona w momencie ataku pozostałych samolotów, zabezp. odlotu i dlatego zb, podskrzydłowe jak najbardziej .Ponieważ NRD-cy i Czesi mieli MF trochę zmodernizowane i mogli podwieszać pociski R-60 , myślę że podwieszenie pod taki samolot zdwojonej wyrzutni dla R-60 nie byłoby błędem .Wówczas konfiguracj przedstawiała by się następująco ; -SPS-141Je pod kadłubem -zewnetrzne belki podskrzydłowe -2x 490 l -wewnętrzne wyrzutnie podskrzydłowe 4xR-60 I myślę że w tym wypadku w razie zagrożenia pilot odrzucałby zbiorniki podskzrydłowe, które i tak stanowię już zbędny balast , bo były wypracowywane jako pierwsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Cóż to za urządzenie ,,Lilija-2,, ? Na razie wiem tyle że to coś ma powiązania z pociskami naprowadzananymi na podczerwień. Oj raczej na MF zarówno my jak i Czesi oraz towarzysze z DDR nie stosowali APU-60 II czyli podwójnej wyrzutni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 (edytowane) Oj raczej na MF zarówno my jak i Czesi oraz towarzysze z DDR nie stosowali APU-60 II czyli podwójnej wyrzutni . Dlatego napisałem że " myślę ", ale tak na logikę , skoro można było stosować na MF normalną wyrzutnię do R-60 , to chyba instalacja była przystosowana i do podwójnej. Ale w tej kwestii musieliby wypowiedzieć się fachowcy po uzbrojeniu. Z drugiej strony są zdjęcia zarówno czeskich i NRD-skich MF z SPS i z dwoma zb.490 pod skrzydłami, a u Nas , ani razu nie widziałem tak przygotowanego samolotu. Czy to znaczy że nie można było podwiesić tych zbiorników ? Cóż to za urządzenie ,,Lilija-2,, ? Na razie wiem tyle że to coś ma powiązania z pociskami naprowadzananymi na podczerwień. To nie jest "coś" od Suki i do pocisków antyradarowych ? Przeglądałem ostatnio fora rosyjskie i gdzieś mi się ta Lilia rzuciła w oczy i to własnie do "antyradarów " , ale gdzie ? Przeleciałem na szybko " Rakiety p-p i p-z -ZSRR" i nic , chociaż zasobników odnośnie pocisków p-z trochę jest, ale o "Lilji" ani słowa . Бекет пишет,что он старый летчик и не помнит уже ничего! Tyle się dowiedziałem na sgvavia.ru Edytowane 24 Marca 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Dlatego napisałem że " myślę ", ale tak na logikę , skoro można było stosować na MF normalną wyrzutnię do R-60 Na 23cim mozna bylo podwiesic 4 APU-60 IIM ale instrukcja dopuszczala podwieszenie tylko 6 rakiet pomimo miejsca na 8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Z drugiej strony są zdjęcia zarówno czeskich i NRD-skich MF z SPS i z dwoma zb.490 pod skrzydłami, a u Nas , ani razu nie widziałem tak przygotowanego samolotu. Czy to znaczy że nie można było podwiesić tych zbiorników ? Nawet trzeba , w przeciwnym razie przy podwieszonym SPS i tylko integralnym paliwie to wszystko nie miało by sensu ze względu na promień działania. No chyba że ...to miał być swiadomy lot w jedna strone . A na 23 nie wynikało to z idei układu uzbrojenia .? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 marek_1101 Na 23cim mozna bylo podwiesic 4 APU-60 IIM ale instrukcja dopuszczala podwieszenie tylko 6 rakiet pomimo miejsca na 8. Ale mi chodzi czy na MF można było podwiesić 2 podwójne wyrzutnie do R-60 , zamiast pojedyńczych ? Plus do tego 2 x490. Wymiarowo nie powinno być problemów .Jest zdjęcie indyjskiego [ co prawda chyba Bis] z podw. wyrzutnią na belce wew i ze zb 490 pod skrzydłami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Ale mi chodzi czy na MF można było podwiesić 2 podwójne wyrzutnie do R-60 , zamiast pojedyńczych ? Uparty jesteś . Wszystkie instrukcje /np to co wkleiłem/ mówią o stosowaniu pojedyńczej APU . Nie ma / a przynajmniej nie widziałem / żadnych uzupełnień odnośnie instalacji elektrycznej itp, itd . Gdy instalowano /nazwijmy system/ R-60 na Mig-21 Bis i Mig-23MF pojawiły sie instrukcjach nie tylko zasady wykorzystania pocisków ,ale również zmiany w instalacjach elektrycznych ,wykresy , symbole poszczególnych detali . To wszystko w przypadku tych dwóch samolotów jest ,i mozna to obejrzec .Natomiast dla Mig-21 M/MF mamy tylko uzupełnienie pt,,Samolot Mig-21M/MF Zastosowanie pocisku rakietowego R-60. Lot 2725/88. i tyle Może Grzegorz rozwinie i dopowie. Lilija ,to prawdopodobnie urządzenie do sprawdzania głowic na podczerwień.STACJONARNE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Uparty jesteś Zaraz uparty, Sam jestem ciekaw co na te " żelazko " można było zawiesić. Mimo grzebania po "śmieciach " nie zdążyłem wszystkiego wykopać, a zresztą część rzeczy zginęła bezpowrotnie.I druga sprawa , co pułk w zależności od podporządkowania [ WL-OPK ] miał swoje " priorytety" w podwieszeniach , o końcowym okresie służby 21 nie wspominam, bo to jest już w ogóle maniana Lilija ,to prawdopodobnie urządzenie do sprawdzania głowic na podczerwień.STACJONARNE! Możliwe , bo skoro Rosyjski pilot nic nie wie, tzn. że z tym nie latał. Bo spr. na ziemi , to za bardzo Ich to chyba nie interesowało. Może być to też urządzenie którego technicy na eskadrze lotnej też nie używali, a dopiero np.w sekcji elaboracji rakiet .Osobna historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Mars-2 wieszano pod F-13? Wątek ten wydaje się odpowiedniejszy dla mnie, aby rozwikłać także i dla mnie zagadkę. Z góry proszę o wybaczenie jakości zdjęcia (skan z książki J.Rybickiego), tylko to mam pod ręką bo chociaż dostęp do lepszych zdjęć mam, nie wykonałem jeszcze ich kopii Chodzi właśnie o to, że przeglądając zdjęcia f-13 z Goleniowa natknąłem się na kilka z widocznym uzbrojeniem. I teraz właśnie tylko ten zasobnik pamiętam, UB-16 jakoś nie zakodowałem w pamięci (co nie musi znaczyć, że go nie było). I pytanie co to jest? Wygląda jak dla mnie jak Mars-2, ale czy to właśnie akurat ten zasobnik? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Na zdjęciu pod 1217 -UB-16U . Mars -2 to lokaleska wersja tegoż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Jeśli się nie mylę to wczesna odmiana UB-16 .Na niemal wszystkich "historycznych " F-13 wiszą takie UB-ki. Dla porównania wrzucam zdjęcia MARS-ów, [ chyba to -bo niczego innego naTS nie widziałem ] Uploaded with ImageShack.us A to wygląd tych UB-16 [ na rosyjskich fotkach z tym zasobnikiem widnieje podpis UB-16 ] Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Podobne ? Przecież 21F-13 przychodziły z takim wyposażeniem jakie na ówczesne czasy posiadały , jak były dobre , mało " wystrzelane " to czemu nie mieli ich wieszać , to się nie " psuło ' od leżenia w smarze i hangarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Daje osłone z F-13 bo w warsztacie jej niema. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Bo to bez osłonowy nielot będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Witam serdecznie specjalistów i entuzjastówmam pytanko w związku z SPS-141, jaka powinna być konfiguracja podwieszeń na MiG'usiu jeśli pod kadłubem jest w/w zasobnik? Konfiguracja zależy od wykonywanego zadania i czasu lotu to tak ogólnie. Nasze MF w latach trwania UW latały z zasobnikiem SPS w standartowym wariancie myśliwskim tzn 2xAPU 13 + 2x APU 7. No ale wówczas były inne normy gotowości bojowej i inne zadania. Piszecie, że Czesi latali ze zbiornikami pod skrzydłowymi. Pełna zgoda bo są zdjęcia ale czy przez przypadek nie są one robione w czasach gdy południowi bracia byli razem z nami w NATO ?? Wówczas i nasze MiGusie a szczególnie te na parze dyżurnej też musiały mieć dodatkowe zbiorniki ze względu na wymogi długotrwałości lotu narzucone przez NATO. W nowych czasach nie wiem czy te zasobniki były używane przez nas bo zagluszały chyba częstotliwości używane przez NATO a tym samym i przez nas samych - a może się mylę tu babcia 131 wie lepiej Kolega young pyta o wyrzutnie z F-13 - to są UB 16 pierwszych serii. W kolejnych wydłużono lufy wewnętrznego pierścienia stąd inny wygląd zewnętrzny. Wyrzutnie MARS to nasza konstrukcja choć bardzo podobna do tych z F-13. Porównaj wyrzutnie z Lima 6 bis bo te z ISKRY to już troszkę inne acz Marsami zwane dalej. Co do R-60 na M/MF. Niestety nie dokopałem się do żadnej instrukcji technicznej gdzie można by było zobaczyć /prześledzić połączenia elektryczne dla tych pocisków. Dla mnie dalej jest czarną magią jak pracuje dajnik przeciążeń MP-8 w przypadku pocisków R-60 . Wymieniona instrukcja jest dla pilotów a nie dla techników i podaje tylko ogólnie możliwości zastosowania tego pocisku na tych wariantach samolotu. Jedynie co można wywnioskować to, że instalacja elektryczna nie rozróżnia typu pocisku. Co do wyrzutni - niestety mówi się o pojedynczej. Gdyby można stwierdzić, że podwójna działała na tej samej zasadzie co nasze MONSUMY uważam, że można było podwiesić pod M/MF zdwojoną ale jak to by było w rzeczywistości nie umiem powiedzieć bo nie znam przeróbek w instalacji. Ale czas gdy dokonywano modernizacji to czas gdy podwójnych nie było u nas i może dlatego mówi się cały czas o pojedynczej ?? Lilija ,to prawdopodobnie urządzenie do sprawdzania głowic na podczerwień.STACJONARNE! Nic takiego nie było - na ziemi głowice na podczerwień sprawdzało się : A- jeżeli chodzi o sprawność techniczną to w Sekcji Elaboracji Rakiet ( później SPiER ) na specjalnym stanowisku PP-3SAM . Odłączało się głowicę termiczną od pocisku oraz wymontowywało się zapalnik I-107 i na stanowisku przeprowadzało się całe sprawdzenie. Jak zaświeciła czerwona lampka не годиен TGS odsyłało się do remontu. Na Bisach takie stanowisko nazywało się INGUŁ o ile dobrze pamiętam - ale to też babcia 131 sprecyzuje. B- przed wylotem razem z pilotem sprawdzało się czy jest podawany sygnał przechwycenia na słuchawki pilota. A to robiło się za pomocą zwykłej latarki kieszonkowej - ale one nie nazywały się Lilija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Lilija-2 A tu jest . Monsuny to inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Po raz pierwszy widzę takie urządzenie na oczy . Możliwe jest że coś takiego było w zakładach produkcyjnych lub remontowych ale nie w pułku lotniczym - a czym to urządzenie było zasilane bo nie widzę aby były przewody pneumatyczne czy też elektryczne ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babcia131 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Wówczas i nasze MiGusie a szczególnie te na parze dyżurnej też musiały mieć dodatkowe zbiorniki ze względu na wymogi długotrwałości lotu narzucone przez NATO. W nowych czasach nie wiem czy te zasobniki były używane przez nas Jak sięgam pamięcią na parze zawsze stały ze zbiornikiem , ale u Nas nigdy nawet po wejściu do NATO nie wisiały zb .podskrzydłowe. Mógłbym się dać pokroić , ale nie jestem pewien czy czasem pózniej nie wisiały 800 zamiast 490 pod kadłubem .Ale podskrzydłowych na pewno nie było. Odnosnie SPS to nie były już używane , bo M-k zaczął powoli przejmować BIS- y i zasobniki odeszły w niebyt , a właściwie do Modlina.Pewnie zakłócały nowych " przyjaciół " w końcu do tego były stworzone . Na Bisach takie stanowisko nazywało się INGUŁ o ile dobrze pamiętam - ale to też babcia 131 sprecyzuje. Grzegorz5710 -rosnę w dumę , ale nie przeceniaj mojej wiedzy o 21 , szczególnie o uzbrojeniu. Jako tako odrózniam rakiety i w miarę pamięci warianty podwieszeń. Aparatura to czarna magia, ale tej Lilii też sobie nie przypominam [ przynajmniej z lotnej ] jedyne co kojarzę to skrzynki podwieszane pod wyrzutnię , własnie z lampkami , sygnalizacją " GODIEN- NIE GODIEN " i młodego plutonowego który zrzucił to wszystko na ziemię podczas sprawdzania i zameldował staremu sierżantowi " Panie sierż . chyba jest NIE GODIEN" Może w ET coś takiego mieli , ale słowo , nie widziałem zeby ktokolwiek coś takim urządzeniem sprawdzał . Zresztą co ja plotę , przecież na eskadrze nikt nie sprawdzał pocisków , a tym bardziej działania głowicy . Od tego był SPIER . Na tej Lilii odczytałem 2 napisy -KONTROL-REŻIMY 0-1-2-3. ale nic mi to nie mówi , bo sie po prostu na tym nie znam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 24 Marca 2011 Share Napisano 24 Marca 2011 Na eskadrze jedynie co to jak wspomniałem sprawdzaliśmy podawanie sygnału przechwycenia na słuchawki pilota a ET to w ogóle nie miała nic wspólnego z pociskami. Na SER sprawność pocisku ale to były aparatury PP-3SAM i PP-IS . Ta skrzyneczka to nie była w pułku bo eskadry nie miały nic wspólnego z naprawą czy regulacją pocisków. Natomiast jak mi się wydaje ten przyrząd to chyba służył do sprawdzania albo regulacji żyroskopu TGS - ale zabijcie mnie to tylko moje domysły. Tylko TGS współpracował ze sterami a do ich napędu potrzeba sprężonego powietrza. O spadaniu podwieszeń długo można by opowiadać . Ale coś z podwórka younga . Po starcie samolotu pilot melduje dym w kabinie - przerywa zadanie i szczęśliwie ląduje. Przyczyna - zwarcie w instalacji elektrycznej celownika. Ale AZS-y to takie urządzonka, które powinny przy takich sytuacjach zadziałać . Nie tym razem bo mechanik młody plutonowy tenże AZS kontrówką przywiązał w pozycji włączone no bo mu się ciągle wyłączał. To były jego ostatnie loty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 25 Marca 2011 Share Napisano 25 Marca 2011 Ale mi chodzi czy na MF można było podwiesić 2 podwójne wyrzutnie do R-60 , zamiast pojedyńczych ? Plus do tego 2 x490. Wymiarowo nie powinno być problemów ,,Natomiast przy podwieszaniu APU-60-IIM na WEWNETRZNE belki NIEDOPUSZCZALNE JEST PODWIESZANIE INNYCH SRODKÓW BOJOWYCH NA ZEWNETRZNE BELKI,, Samolot Mig-21 BIS Opis techniczny i eksploatacja uzbrojenia. Pocisk kierowany R-60 Lot.2398/95 No i co My z tym zrobimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.