Skocz do zawartości

[DT] Warszawa 1944


szlachcik1

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory korzystałem z matowych bezbarwnych Humbrola, Revella i Pactry. Jedyną uwagę miałbym do lakieru Humbrola, po kilku miesiącach zaczynał lekko żółknąć (malowałem nim jakieś białe elementy amerykańskich samolotów). Akurat w przypadku Twojej dioramy może to być nawet plusem - efekt postarzania

Wszystkie nakładałem pędzlem i nie było dla mnie specjalnych różnic pomiędzy nimi (poza tym, że Pactra to akryl).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dziękuje Ci bardzo gulus a ten Humbrol bardzo zżółknął? Bo w sumie może i było by to plusem, ale nie chciałbym by to było zbyt widoczne... A ma coś do tego wymieszanie? Może żółknie bo jest źle wymieszany czy cuś?

 

A tak w między czasie również robię gablotkę przeciw kurzową i może w przyszłości spełniającą rolę ochrony przed dociekliwymi oglądającymi na różnych wystawach:> jeszcze góra i listewki na krawędzie do zamaskowania niektórych skrzywień przy piłowaniu i będzie stykać.

911dbab49d431660m.jpg

 

 

Dla początkujących i chyba nie tylko chcących ochronić swoje cudeńka, mały cennik

Tanio, łatwo, szybko i przyjemnie:

Arkusz pleksy np. 50cm x 50cm w Castoramie, Obi itp. cena ok. 13 zł

Uniwersalny klej polimerowy bądź silikon w każdym sklepie z farbami i klejami cena ok. 6-12 zł

Jeżeli sylikon to i wyciskarka do niego cena ok. 4 zł

Brzeszczot do drewna bądź metalu albo czegoś innego, ważne by ząbki były małe cena ok. 4 zł

(Pół godzinki wymierzania, wycinania i sklejania.

Po całym dniu i nocy klej bądź silikon mocno trzyma całą bryłę)

W końcu uśmiech i szczęście właściciela gablotki, bezcenne

 

Postanowiłem od jakiegoś czasu samemu robić gablotki, ponieważ wcześniej zamawiałem u szklarza to nie dość, że płaciłem ze 15 - 25 zł za jedną to nawalił tego sylikonu, że aż wyciekało z krawędzi i nie estetycznie wyglądało, jak w akwarium a tak za tą cenę mam dwie własnej roboty i dodatkowo są lżejsze niż szkło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, lakiery..hyh. Wiesz, bywa że nie używam ich w ogóle..a jak już zacznę, to potrafię użyć 3 różnych na 1 modelu.Zimmerit wymaga innego wyglądu, a złachana farba bazowa już innego.

 

Ja, polecam tylko akrylowe...a do dioram, trupi mat.

Oczywiście mój wymysł - takiecos trupie robi lakier MM.

Śmierdzi okropnie, jest gęsty jak...no raz miałem taka ciape w słoiku, że można było nim rzucać.

W każdym bądź razie do dioram idelany - zero błysku.

 

Scenka... very cacy.

A właśnie, bo coś tu markujesz pudełeczkami, co z jakimis statystami ? ;>

 

 

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym bądź razie do dioram idelany - zero błysku

Dzięki, niedługo się wybiorę do modelarskiego i coś wybiorę

A właśnie, bo coś tu markujesz pudełeczkami, co z jakimis statystami ? ;>

Statyści, statyści... Już mam pomysła ale po pierwsze muszę pomalować jakąś jedną figurkę tak o dla wprawy następnie, gdy wyjdzie w miarę to muszę zakupić szpachlę bo będzie trzeba dorobić jakiś wdzianka, a się już skończyła. Przerobię hitlerowców albo ruskich w cywili bo tylko takie zestawy mam pod ręką. Żyletka, szpachla i pilnik starczą ;)

Obcięte niemieckie hełmy porozrzucam w gruz i pomaluje na jednym albo dwóch opaski biało czerwone (pomysł taty). Doradził mi wczoraj też bym może jakąś polską flagę wywiesił np. zawiązaną o listwę w oknie albo cuś... Co do tabliczki sklepowej... Jest wycięta i pomalowana ale czeka na napis, a fajnych pomysłów brak. Ostatnio dłubię tylko cegiełki bo trzeba ich przynajmniej ze 30 do środka budynku a idzie to jak krew z nosa, teraz szkoła jeszcze doszła to tylko wieczorami siedzę ale jeszcze jutro i wekeend

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomaluje na jednym albo dwóch opaski biało czerwone (pomysł taty).

Nie wydaje mi się, by opaski na hełmach rzuconych w gruz wytrwały od października 1944-ego roku do wiosny roku następnego, ale rób jak uważasz... Dioramka coraz to ładniejsza.

czeka na napis, a fajnych pomysłów brak.

Służę autentycznym napisem "Gorąca zupa w bramie" - z opowieści warsiawskich [ z puentą: "Spytałem, czy na pewno chodzi o zupę" ;) ] , takie coś można od ręki namalować. Tyle że zdjęcia nie mam Albo "noclegi" :

http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje34/wwa06.jpg

Tyż fajnie...

Pozdrw- LD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, by opaski na hełmach rzuconych w gruz wytrwały od października 1944-ego roku do wiosny roku następnego, ale rób jak uważasz...

W sumie racja :/ chyba że się zmieni nazwę na Warszawa 44' czy cuś, ale wtedy to już powinno być bardziej "wojskowo" i "bitewnie" czyli jakieś żołnierzyki... eh

Służę autentycznym napisem "Gorąca zupa w bramie" - z opowieści warsiawskich [ z puentą: "Spytałem, czy na pewno chodzi o zupę" ;) ] , takie coś można od ręki namalować. Tyle że zdjęcia nie mam Albo "noclegi" :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, myślałem i... myślałem...

Pomysł z hełmami leżącymi w tej kupie syfku bardzo mi się spodobał i szczerze mówiąc nie mam już zamiaru z niego rezygnować. Kolega LordDisneyland dwa posty wcześniej uświadomił mnie o pewnym rzeczywistym fakcie, który ni jak miałby się do całej koncepcji scenki, więc i cała robota poszła by się rąbać. Więc doszedłem do wniosku, że skoro mam się bawić w przerabianie normalnych żołnierzy na cywili to równie dobrze mogę delikatnie poprzerabiać żołnierzy niemieckich z różnych zestawów na takich którzy mogli brać udział w powstaniu w 44', dać też przerobionego jednego albo dwóch powstańców... W takim przypadku i figurki będą i hełmy będą i jakaś flaga będzie (przed godziną "W" dużo ich wywieszano) tak więc powinno być dobrze I oczywiście nazwa projektu zmieni nazwę na: Warszawa 44', Powstanie 44', bądź Godzina W, a myślę, że taka zmiana wielkim grzechem nie będzie...

Tak wiec rozpocząłem od wybierania w miarę najbardziej odpowiednich manekinów i wypadło na takich (choć co do tego w długim płaszczu nie jestem przekonany):

z przodu:

1bbb9079bc0db294m.jpg

z tyłu:

8ca1704e4be7f48fm.jpg

Ten pierwszy od lewej to ma być powstaniec podczas ucieczki w czasie strzału w plecy. Na razie ściąłem czapkę i odwrotnie mu wkleiłem dłoń , bo normalnie trzymał granat ale poprawię rzecz jasna...

 

Teraz czas na wywalanie tego co im nie potrzebne, a więc wszystko co do paska podczepione, oprócz chyba dodatkowej amunicji ewentualnie granatów, jeżeli coś pominąłem to proszę pisać. Znalazłem takie zdjęcie Niemców przy Goliacie i tam żadnego podobnego ekwipunku nie widzę, a rok 44 też Warszawa:

e11b10046bb80a95m.jpg

źródło internet:

www.polonica.net/Powstanie_Warszawskie.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra czas na odrobinę śmiechu

Pomalowałem statystę tak o do ćwiczeń i powiem, że normalnym okiem to nawet mi się podobał ale jak zobaczyłem go na zdjęciach to... Wywalam go i idę jutro do sklepu zakupić potrzebne, normalne farby i będę trenował na innych manekinach. To dopiero moja druga figurka, ta była pierwsza ale większa skala i lepiej mi się malowało:

d250280bc215dd1fm.jpg

A teraz Hans:

054832a77c2f40adm.jpg

e28f81e5224db519m.jpg

8bc502944aed878bm.jpg

418786445c127106m.jpg

 

No przecież nie dam takiego do scenki bo to kicha, już przynajmniej wiem co zrobiłem źle i robiąc następną tego błędu nie po pełnie... Malowałem całego Humbrolkami Jutro idę do empiku kupić oleje dla artystów by twarz porządną porobić i całą ją pomaluje artystycznymi.

Więc tak walnę czarny akrylowy podkład na ubranko i jakiś piaskowy na twarz i ręcę. Następnie nałożę żółtą kadmową i na to biel tytanową bo w sumie w takiej skali nie ma co się bawić z ciemniejszą barwą jak sienna palona i ochra. Mundur też walnę na jakiś szary i go porozjaśniam. Następnie pectrą pasek i szelki i na koniec delikatny wash

Co do figurek to mnie wkurzają bo podczas wycinania zbędnego ekwipunku i szlifowania to robią mi się od pilnika takie zadziory... To te figurki są z gumy, a nie z plastiku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszym treningu w malowaniu figurki postanowiłem bardziej się przyłożyć i zrobić powstańca z myślą, że będzie bohaterem sceny myślę, że wyszła lepiej niż ta wczorajsza więc z chęcią ją dołączę do dioramki:> pozostawiam Wam manekina do szczerej oceny, na plecach widać małe dwie dziury po strzale z pistoletu, figurka będzie wklejona tak aby wyglądała jak podczas przewracania lekko przechylona do przodu:

4fdf70b14bf37f08m.jpg

e0adb9c5257d9339m.jpg

Jak na trzeci raz to osobiście jestem bardzo zadowolony i bogatszy o nowe doświadczenia (w końcu w miarę dobry wyszedł mi odcień karnacji i wiem z czym to się je i dorobiłem włosy)... Dzięki Rafał i [EC]Duke za namowę do statystów Pomalowałem ją w całości pectrami i przybrudzałem suchymi pastelami efekt nie najgorszy. W prawdzie miałem iść po olejne ale... No nie poszedłem...

Kolejne będą mam nadzieje jeszcze lepsze

 

Dłoń już wkleiłem normalnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu w miarę dobry wyszedł mi odcień karnacji

bez uogólnień, bo co człek to inaczej ;)

 

Myślę, że nieco ciemniejszego washa powinieneś dać na pasy wzdłuz ubrania no i obowiązkowo paski do broni, bez tego to nawet nie wracaj....;)

Dziury śmiało kretom pozostaw..do robienia. Postaraj się ustawieniem figur oddać charakter spotkania.

 

 

Pozostaje kwestia miejsca, Warszawa, gruzowiska, zniszczony tramwaj, przyszłe trupy.

To tylko moje fanaberie, ale czy aby przekaz nie bedzie AŻ nadto?

Może coś subtelniej(jesli w tych czasach, sytuacji mozna to jakos nazwac)....?

 

 

To chyba bedzie moja ostatnia uwaga, w sumie sam wiesz co chcesz zrobić.

 

 

powodzenia.

 

RJ>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i obowiązkowo paski do broni, bez tego to nawet nie wracaj....;)

Tak jest:>

 

Postaraj się ustawieniem figur oddać charakter spotkania.

No w planie mam 2 szkopów i 2 powstańcow. Przy czym jeden ucieka i upada od strzału w plecy, a drugim będzie dziecko w mundurze i wielkim hełmem z rękoma do góry... Mniej więcej tak to bedzie bo co dzień i inny plan ;)

 

 

Pozostaje kwestia miejsca, Warszawa, gruzowiska, zniszczony tramwaj, przyszłe trupy.

To tylko moje fanaberie, ale czy aby przekaz nie bedzie AŻ nadto?

Może coś subtelniej(jesli w tych czasach, sytuacji mozna to jakos nazwac)....?

Trupów leżących tak o to raczej nie przewiduję... Będzie trochę "subtelnej akcji" ;p

Chodź w sumie... W 44 w Warszawie na pewno nie było spokojnie więc czy można mówić o chodź najmniejszej subtelności? Myślę, że nie więc nawet jak bym dał pełno leżących figurek i w niemieckich mundurach i z polskimi opaskami w ciemno czerwonych plamach na bruku to nie było by aż nadto... Dla każdego kto zna historię wszystko byłoby jasne i wyraziste, tak myślę... Ale tego nie zrobię bo i diorama za mała i ogólnie jakoś tak nie fajnie

 

Na dzień dzisiejszy scenka w większości gotowa stoi i odpoczywa na jednym ze zielonych stołów w Oleśnicy... A kolejne figurki mają przerwę w domu :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem dziś na żywo w Oleśnicy i wygląda świetnie.

Gratuluję świetnego modelu!

 

PS. Zmień tytuł wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem dziś na żywo w Oleśnicy i wygląda świetnie.

Gratuluję świetnego modelu!

 

PS. Zmień tytuł wątku

 

A bardzo dziękuje tytuł zmieniony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dioramka mi się podoba, po prostu rewelacja. mam pytanie z innej beczki, a mianowicie jakimi farbami malujesz gips i czym go wcześniej zabezpieczyłeś by nie wpijał zbyt szybko farby ?

 

Gips jako podłoże malowałem akrylowymi pectrami... Ale delikatnie i starałem się nie rozcieńczać zbyt dużo farby bo jak jest mocno rozcieńczona to wtedy więcej gips wpija. Również jak za mocno się namoczy wodą to odlew się robi miękki i taki dziwny. Niczym nie zabezpieczałem, malowałem normalnie ze słoiczka czasami dodawając wodę, gdy chciałem by odcień był bardziej bledszy

Zaś gips jako budynek malowałem humbrolkami i tak samo jak z wodą od czasu do czasu dodawając rozcieńczalnika... Szpary między cegłami to bardzo mocno rozcieńczona nr 148 nałożona kilkoma warstwami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Temat się kurzy, a wypadało by dać w końcu galerię jak najszybciej, więc powracam do scenki by ją ukończyć. Pomalowany dziś kolejny ludek:

IMG_03502.jpg

Możliwe, że zielony ma nie taki odcień i pasek od broni za gruby ale już nie zmieniam, ten bohater będzie w środku w tramwaju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej szlachcik1 ! Już myślałem, że temat umarł Co do odcienia, to wrażenie masz dobrze, kolor troche nie teges, wydaje mi się, że powinien wpadac bardziej w szare tony, no ale skoro ma byc bardziej schowany, to ujdzie Pozdrawiam

 

edit. Jeszcze jedno pytanko, bo tak sie przypatruje i mam wrażenie, może mylne nie wiem, że karabin troche taki za czerwonawy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z karabinem to w ogóle jaja były, malowałem go 3 razy i za każdym razem inny kolor wychodził (mieszałem kolory) niż taki jaki ma powstaniec :( e tam, zostawiam, w końcu różne rodzaje broni były, ewentualnie trochę go washem przejadę to nabierze życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.