Skocz do zawartości

[Wrzesień '39] Krasne 1939


whiteeagle

Rekomendowane odpowiedzi

Dając spokój kolorowi kombinezonu, nie podoba mi się jednak jego wykończenie. Potraktowałeś go kurzem, jakby pancerniak leżal na tej wieży z miesiąc.

Zauważ, że jeśli ten kombinezon był czarny jako nówka, to po kilku praniach i wycieraniu wystąpi na nim efekt wytartych jeansów. Czyli pewnie byłby on mocno przetarty na szaro plus tłuste plamy (takie efekty były na moim kombinezonie w dawnych czasach). Na twoim gościu tego efektu nie widać i wygląda on trochę sztucznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jak dla mnie znacznie lepiej.

No to teraz pora na otwory po trafieniach. Podobno najlepiej wychodzi to czubkiem gwoździa na ciepło.

Zresztą pancerz byl tak cienki, że wystarczy chyba wiertło i iglak.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak...tylko szkoda modelu Żal go niszczyć Poza tym koncepcja była taka, że gdyby zaszła potrzeba zdjęcia czołgu z dioramy, powinien być nieuszkodzony...no bo kto robi pojedyncze modele(bez dioramy) w stanie zniszczonym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Figurka polskiego czołgisty została już wstępnie "ociosana" ze zbędnych kilogramów żywicy - czas na szpachlę itp. oraz malowanie. W związku z tym mam pytanie odnośnie kolorów mundurów/kombinezonów polskich czołgistów. W jednych źródłach pokazane są kombinezony oliwkowo-zielone, gdzie indziej piaskowe, a nawet szaro piaskowe. Czarno białe zdjęcia też mało wyjaśniają. Wydawało mi się, że orientuję się w tych sprawach, ale teraz nie mam już żadnej pewności. A nie chciałbym zostać zmuszonym do niepotrzebnego przemalowywania figurki. Może ma ktoś jasną i konkretną odpowiedź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki

Teraz mam już pewność

Zdjęcia z rekonstrukcji też przeglądałem, no i właśnie one "zasiały" we mnie wątpliwości. Bo np. załoga TKS ma kombinezony w kolorze piaskowym. A książki zawierające barwne tablice, ewidentnie pokazują kolor oliwkowo-zielony. Wiadomo, że do tego wszystkiego dochodzi eksploatacja kombinezonu, czyli spranie itd. No zobaczymy co z tego wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że po prostu gdzieś w publikacjach powstała nieścisłość i jeden z kolorów kombinezonów jest zły. Ja obstawiam, że poprawnym kolorem jest khaki/jasno oliwkowo zielony o żółtym odcieniu, wyżej przedstawiony. Niektórzy rekonstruktorzy występują w ciemnych oliwkowych, co jakoś mi nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy brać jeszcze pod uwagę fakt, iż techniki wybarwiania ubrań nie były tak dobre jak teraz (farba zatrzymywała się na splocie nici a nie w splocie) i to, że sorty mundurowe mogły być produkowane przez kilku przedsiębiorców co powodowało fakt, iż odcienie mundurów/kombinezonów czasami znacznie różniły się od siebie oraz miały różną podatność na płowienie kolorów pod wpływem słońca, użytkowania i czyszczenia. A jak doskonale wiemy służba w broni pancernej do czystych nie należała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymowna scenka o tytule roboczym "Nie zaczynaj się" Podoba mi się, chociaż polski czołg jest dla mnie jakiś "dziwny. Nie wiem jak to ująć, ale ... no nie ważne ;)

Całość warta jest słów uznania, nie spartacz podstawki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt trafień był możliwy, dzięki dość grubemu plastikowi z którego wykonana jest wieża, no i oczywiście dzięki świetnemu wzorcowi w postaci zdjęć takowych trafień z kampanii francuskiej

 

Jendrass - dziwny? Pewnie taki niepolski, co? A ciekawostką jest fakt, że był to nasz najcięższy czołg - prawie 12 ton!

 

Panie Marszałku - taki hełm oferuje S Model, nosiłem się z zamiarem przerobienia go na standardową wersję, ale taka jest ciekawsza.

A czołgista rzeczywiście ma zrobione ślady po goglach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki nie polski, jaki nie polski ? Kupiony za nasze pieniądze, z naszą załogą, na naszej ziemi lepiej być nie może. Ile razy widzę, ten czołg w Twoim wykonaniu to aż chcę iść do sklepu i kupić sobie taki model. Chociaż skoro już jest ten Twój, to trochę S-F i teraz pora na S35 Somua w polskim trójbawnym kamo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.