krzysiekk Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 To pierwsza moja relacja na tym forum i drugi cywilny model wykonywany po powrocie do modelarstwa (pierwszy właśnie kończę i mam nadzieję zaprezentować go niedługo w galerii). Padło na Caymana. Dodatkowo zestaw blaszek dedykowanych do tego modelu. Cayman będzie w perłowym białym lakierze (zobaczymy co mi z tego wyjdzie), z beżowym wnętrzem. Chciałbym też spróbować zabawy z carbonem więc myślę, że lusterka plus może maska albo dach zostaną oklejone. Tutaj wszystko co mam zgromadzone do tego modelu. Dodatkowo widzi mi się pasek z boku taki jak na tym zdjęciu - po prostu mi się podoba. W kwestii felg cały czas się waham. Generalnie podoba mi się czarna felga z czerwoną lub srebrną obwódką, ale tego raczej na felgach z zestawu nie da się zrobić. Dodatkowo jak zobaczyłem ten model: http://www.1999.co.jp/eng/image/10022667a/20/1 stwierdziłem, że Cayman na takiej feldze w tej kolorystyce tez powinien fajnie wyglądać. Tak więc ta kwestia jest jeszcze nierozstrzygnięta. Póki co zaczynam od wnętrza: A konkretniej od zeszlifowania imitacji siatki - będzie z blaszki: No i na koniec tradycyjnie kilka pytań. Czym najlepiej wycinać, zaginać i kleić blaszki. To moje pierwsze podejście do tematu i nie do końca wiem jak się za to zabrać. Giętarki na razie na pewno nie będę kupował więc wypadałoby znaleźć jakieś inne rozwiązanie. Poza tym jak to jest z rozmiarami felg. Po zmierzeniu suwmiarką felg z Mazdy, którą właśnie kończę wyszło mi 18" a na oponach wyraźnie napisane jest 16". W Caymanie wychodzą 20,5" a według strony Porsche największe dostępne to 19"? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Messer Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 krzysiekk blaszki wycinaj skalpelem. Jeżeli nie masz zaginarki, a potrzebujesz zagiąć coś o kąt 90, i mniej stopni to użyj suwmiarki - dobrze się sprawdza. Blaszki klej na CA ( super glue, kropelka, itd), jeżeli jest możliwość to możesz lutować. Jeśli chodzi o koła, to niestety - co firma to inny przelicznik, także jeśli chcesz porównywać to raczej felgi z jednej firmy. Pozdrawiam Messer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazik Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 Chętnie popatrzę. Też mam w magazynie ten model i to nawet lekko rozgrzebany (bez zderzaków ). Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fliper_nx Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 Pomysł dobry, model ciekawy, osobiście bym dał czarne felgi, model jak piszesz białą perła, a tylko dach bądź lusterka w CF , pozdrawiam i zarazem witam na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzio Napisano 26 Sierpnia 2009 Share Napisano 26 Sierpnia 2009 Fajny projekt ,powodzenia ! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 30 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2009 Dzięki za podpowiedzi. Generalnie widzę, że można śmiało używać wszystkiego co jest pod ręką. Generalnie myślałem, że blaszki będą delikatniejsze, ale jestem pozytywnie zaskoczony sposobem ich obróbki/zginania. A teraz mała aktualizacja. Przy pracach miałem okazje wypróbować fototrawione piłki - rewelacja: Po chwili zabawy z papierami ściernymi: Tutaj moje pierwsze blaszki w życiu I porównanie z oryginalnymi kratkami nawiewów: Za dużo nie zrobiłem, ale jakoś idzie. Na chwilę obecną blaszki są już przyklejone na miejsce, i zaczynam przygotowania do psiknięcia wszystkiego podkładem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuen Napisano 31 Sierpnia 2009 Share Napisano 31 Sierpnia 2009 Nie zapomnij o dołożeniu suwaków skosu nawiewu strumienia - czyli tych małych elementów widocznych pomiędzy lamelami nawiewów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 31 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2009 (edytowane) wuen czy masz na myśli ten mały pierdzielnik, który zaznaczyłem kółeczkiem? Jeśli tak to właśnie zastanawiałem się czy ich nie wklejać i specjalnie odłożyłem do pudełeczka Więc z tego widzę, że trzeba będzie wkleić pzdr Edytowane 31 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuen Napisano 31 Sierpnia 2009 Share Napisano 31 Sierpnia 2009 Dokładnie o te "pierdzielniki" mi chodziło. Jeszcze jedno - chyba wkleiłeś nawiewy odwrotnie - zwróć uwagę, że lamelki powinny być w zagłębieniu otworu ... Z resztą masz to na rysunku w instrukcji - przy cyferce "13" - nawet sugerują aby lamele wygiąć pod kątem 70 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 31 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2009 Na zdjęciu nawiew jest tylko położony. Kleiłem je później po wycięciu wszystkich. Teraz tak się przyglądam i chyba faktycznie części wkleiłem odwrotnie. Problem w tym, ze starałem się je wyginać tak jak piszesz i tak jak pokazuje instrukcja czyli o 70 stopni. Najłatwiej było to uzyskać wyginając wszystkie nawiewy w tą samą stronę i później sensownie je obracać. Wydawało mi się to lepszym rozwiązaniem niż skierowanie wszystkich nawiewów w tą samą stronę. No nic psiknę podkładem i wrzucę fotki to ocenicie jak wyszło. Ale to raczej nie prędko bo dopadł mnie jakis wredny ból pleców i usiedzieć na krześle nie mogę :/ pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TreworBG Napisano 15 Września 2009 Share Napisano 15 Września 2009 dosiadam się, aby obserwować budowę i ewentualnie pomóc mam w garażu Ferrari, które czeka aż w stoczni Titanica zwoduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 11 Października 2009 Autor Share Napisano 11 Października 2009 Jak to zwykle u mnie bywa, tempo tragiczne. Ale jak to mówi jeden z naszych Polskich piłkarzy - konsekwentnie i do przodu ;) Wnętrze przygotowane do malowania: W desce skończona zabawa z fototrawionkami, ale na powiększeniu wygląda kiepsko. Chyba będę jeszcze delikatnie poprawiał. No i sporo czasu zeszło na przygotowanie kasty - szlifowanie miejsc łączenia form, szpachlowanie niewielkich jamek i pogłębianie linii podziału: A na koniec nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie. Czy pod kalki carbonu muszę lakierować miejsca na czarno, bo inaczej wyjdzie źle? Czy na każdym kolorze wyjdzie raczej ok? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koksik750 Napisano 12 Października 2009 Share Napisano 12 Października 2009 Pod carbon zawsze daje się czarny gloss. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
portalus Napisano 14 Października 2009 Share Napisano 14 Października 2009 Pod carbon zawsze daje się czarny gloss. Czyli ostatnio zrobiłem źle w Audi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koksik750 Napisano 14 Października 2009 Share Napisano 14 Października 2009 Pod carbon zawsze daje się czarny gloss. Czyli ostatnio zrobiłem źle w Audi. Niekoniecznie, jak się da pół matt lub na upartego matt to też będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazik Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 Pod carbon zawsze daje się czarny gloss. Czyli ostatnio zrobiłem źle w Audi. Niekoniecznie, jak się da pół matt lub na upartego matt to też będzie ok Portalusowi - zgaduję - chyba bardziej chodziło o sam kolor. Jeżeli pokrywasz jedną w miarę regularną powierzchnię to nie ma to większego znaczenia czy będzie czarny czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
portalus Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 Nie chodziło mi o fakturę – oczywistym jest, że kalki najlepiej kłaść na połysk. Natomiast kolor pod kalką to dla mnie tylko i wyłącznie kwestia indywidualnych preferencji. W R8 kładłem kalki na karoserii na czerwony (dach i panele boczne) i wyszło OK. – można było na żywo pooglądać np. ostatnio na imprezie w Kraśniku. To, że najczęściej stosuje się czarne podkłady wynika chyba z tego, że nie powstaną ewentualnie przekłamania kolorów oraz w przypadku błędu będzie czarna plamka/kreska a nie jakiś kolorowy przebłysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 15 Października 2009 Autor Share Napisano 15 Października 2009 Dzięki za wyjaśnienie. W takim razie chyba spróbuje położyć kalki bezpośrednio na biały lakier. Do pokrycia mam tylko maskę i bach więc mam nadzieję, że uda się to zrobić bez uszkodzeń kalkomanii. Nie ma tam, żadnych przetłoczeń ani zagięć więc powinno pójść łatwo Boję się tylko że carbon będzie jaśniejszy, ale jak nie spróbuję to się tego nie dowiem pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mors Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 Ja w Gallardo kładłem Carbon na dachu bezpośrednio na pomarańczowy lakier a nie ma różnicy w odcieniu pomiędzy dachem a spojlerem Pozdrawiam Mors Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koksik750 Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 Mnie również chodziło o ewentualne uszkodzenie kalki i uwidocznienie koloru spod niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 7 Listopada 2009 Autor Share Napisano 7 Listopada 2009 Polakierowałem kastę i niestety nie obyło się bez małego błędu. Generalnie jako całość wyszło nieźle, ale w jednym miejscu troszkę zalałem farbą jeden bok i przy szlifowaniu na rantach zeszlifowałem podkład (miejsca w kółeczkach na zdjęciach). Czy jedynym sposobem, na to to zamaskowanie po liniach podziału zeszlifowanie i lakierowanie od nowa? Czy da się to jakoś łatwiej naprawić? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuen Napisano 8 Listopada 2009 Share Napisano 8 Listopada 2009 Według mnie to powinieneś pomalować jeszcze raz - albo i 2-3 razy - całą kastę zaczynając od linii podziałów prześwitujących spod spodu a następnie malując resztę powierzchni. Lepiej pomalować rzadszą farbą cienkimi warstwami niż zalać grubą warstwą i potem szlifować zacieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 8 Listopada 2009 Share Napisano 8 Listopada 2009 Racja. Pojedź jeszcze po całości ze dwa razy, bo kolor nie jest chyba całkiem biały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 8 Listopada 2009 Autor Share Napisano 8 Listopada 2009 Według mnie to powinieneś pomalować jeszcze raz - albo i 2-3 razy - całą kastę zaczynając od linii podziałów prześwitujących spod spodu a następnie malując resztę powierzchni. Lepiej pomalować rzadszą farbą cienkimi warstwami niż zalać grubą warstwą i potem szlifować zacieki. Niestety nie jestem szczęśliwym posiadaczem aerografu więc maluję z puszki więc ciężko mi będzie pomalować same linie podziału :/ Co do malowania cienką warstwą to doskonale o tym wiem, ale na tym boku musiałem się niestety jakoś zagapić. Reszta wychodzi tak jak chciałem No nic spróbuję za waszą radą położyć jeszcze kilka cienkich warstw i zobaczymy jak wyjdzie pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekk Napisano 4 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 4 Czerwca 2010 Przestoje są gigantyczne, ale staram się powoli dążyć do celu. Kasta jest obecnie w takim stanie: Niestety przy polerowaniu zdarzyła mi się taka wpadka (tuż nad progiem): I tutaj pytanie: Jak najlepiej to zamaskować przed malowaniem, żeby łatwo to było spolerować po malowaniu? Miałem nadzieję, że uda się jakoś po liniach podziału, ale to niestety odpada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.