Skocz do zawartości

Tunezja 1942. Italeri 1:72


Erolek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Postanowiłem zmierzyć się po raz pierwszy w życiu z pancerką.

Tematem dioramki jest fikcyjna scena z Tunezji z końca 1942 roku. Dwa transportery SdKfz 251/1 Ausf. C w malowaniu 21 dywizji pancernej wjeżdżają w zasadzkę zorganizowaną przez brytyjskich Red Devils z 1DPD.

 

Użyte modele to Italerowskie 1:72 SdKfz/1 i kawałek zestawu British Paratroopers. Modele transporterów odradzam z całego serca. Całkownicie niespasowane części i bardzo ubogie w detale. Wnętrza praktycznie stworzone od zera. Pootwierałem wizjery, bo w końcu to Afryka. Malowane głównie akrylami Tamiya. Pierwsze proby kurzenia, washowania i innych dotychczas obcych mi technik. Drugi mój model malowany aerografem.

 

Tyle gadania - czas na zdjęcia:

 

18460679.jpg

 

43077716.jpg

 

64229199.jpg

 

77948990.jpg

 

98089956.jpg

 

29525468.jpg

 

56136193.jpg

 

40472548.jpg

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widzę to brytole mają z ciężkiego sprzętu tylko km, wątpię żeby się odważyli na atak na pojazdy opancerzone z takim uzbrojeniem.

 

Zwróć uwagę, że pierwszy z brytoli jest uzbrojony w PIATA, czyli przy celnym strzale zostaje do wyeliminowania tylko jeden transporter.

 

Brytole pochowali się jak słoń w jarzębinie, więc Niemcy jeszcze nie wiedzą co ich czeka.

 

Tak, ta tkanina to mój wyrób. W rzeczywistości len o bardzo drobnym splocie, na zdjęciach wygląda jak worek po kartoflach. Umyśliłem sobie, że na tkaninie pomalowanej we wzór z denisona dam brytyjskie skrzydełka spadochronowe i podpis tym samym krojem i kolorem co naszywka "Airborne" noszona na battledresie przez spadochroniarzy.

 

Takie były założenia, a wyszło jak zawsze.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę, że pierwszy z brytoli jest uzbrojony w PIATA, czyli przy celnym strzale zostaje do wyeliminowania tylko jeden transporter

 

a to sory tego piata nie zauważyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E no sorry ale Ci Niemcy to albo niewidomi, albo piach im w oczy wiatr nawiał, że nie widzieli tak "dobrze" przyczajonych żołnierzy??? Poza tym jak sobie wyobrażasz, że leżący wojak z tak małej odległości od pojazdy wroga, podniesie karabin i strzeli do załogi Sdkfz-ta? Wygnie kręgosłup w drugą stronę, czy co? Z tej pozycji to ewentualnie może ostrzelać bandaże kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale zasadzka nieudana, nawet zakładajac że ich nei widzieli i mają kręgosłupy w drugą stronę to po 1 strzale transportery dają gaz i co najwyzej ostatni będzie z tylnego MG czesał brytoli, strzał z PIATa z tej odległości to samobójstwo (a czy pocisk PIATa nei uzbraja siepo parudziesięciu metrach ? Bo na przykład taki PG-7 uzbraja się po 40....)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strzał z PIATa z tej odległości to samobójstwo (a czy pocisk PIATa nei uzbraja siepo parudziesięciu metrach ? Bo na przykład taki PG-7 uzbraja się po 40....)

 

Z tego co słyszałem samobójstwem było mieć w ręce Piata ponieważ często się zacinał i nie było z niego pożytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocisk z PIATa był uzbrojony w momencie wystrzału. Na pewno ni kilkadziesiąd metrów, bo zasięg PIATa to 90m. Scenka celowo pomniejszona, żeby była bardziej kompaktowa. Pewnie powinni się czaić za zakrętem.

 

Ot - taka próba zmontowania jakiejś pancerki. Pewnie nieprędko to powtórzę. Gasienice w 1:72 przyprawiły mnie o kilka siwych włosów.

 

Dzięki za komentarze. Szczególnie te krytyczne, bo z poklepywania się wzajemnie po plecach żadnej lekcji się nie wyniesie.

 

Jeszcze tylko GMC CCKW-353 czeka w kolejce i wracam do skrzydlatych i "modelarstwa" w skali 1:1

 

P.S. A tak nawiasem mówiąc to PIAT do użycia bojowego wszedł dopiero w 1943. W Tunezji mogli sobie Millsami porzucać co najwyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przypadkiem nie powinni mieć mundurów tropikalnych? Ogólnie wykonanie mi się podoba plus bardzo pomysłowe wykończenie podstawki.

 

Spadochroniarze brytyjscy z 1DPD w Tunezji byli ubrani w battledressy (szczególnie w listopadzie '42 - noce bywają bardzo zimne) i w kurtki kamuflażowe "Denison Smock" pierwszego wzoru. Pod kurtkę nie zakładano bluzy mundurowej od battledressu. Mundur Khaki Drill (szorty i kurtki Airtex), to dopiero w 1943, jak się zadomowili na pustyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.