Erolek Napisano 4 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2010 Dziekuje za mile slowa, ale to sa tylko nedzne podrygi w porownaniu do Tego-Jedynego-Lancastera. Andrzej Ziober swoj majstersztyk zrobil tez na podstawie modelu Airfixa. A co do wnetrza - to tez nie zrobilem wszystkiego. Wlaz dla zalogi bedzie otwarty, wiec tyle zrobilem, co na upartego da sie zauwazyc swiecac sobie latarka. W kabinie troche poszalalem, ale sprobuje zrobic uchylone okienka, wiec moze na upartego tez bedzie cos widac. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 11 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 11 Stycznia 2010 Minęła już dobra chwila od ostatniej aktualizacji, więc czas na spowiedź z minionego tygodnia. Zacząłem od porozwiercania osłon na wydechy i dorobieniu z cienkiej blaszki okapotowania otwatego silnika. Sam silnik dostał kilka pierdół, których i tak nie będzie widać. Później nadzedł czas zmierzenia się z wnękami kół, bo Airfix zaproponował... nic. Po prostu dziury w gondolach. Trochę styrenu, szpachli, cierpliwości i sladowe ilości clach Eduarda dało w sumie taki efekt: I tak tego pewnie nie będzie widać, ale skoro już zrobiłem całkowicie zamknięte wnętrze kadłuba to nie wypadało odpuścić tak zupełnie. Tutaj widać drobnicę, która dostała się pod ożywczy strumień podkładu: A tutaj popacykowane na czarno: Kadłub oficjalnie stał się samolotem - po wklejeniu skrzydeł i stateczników na stałe. Lotki jeszcze nie wklejone w ostatecznch pozycjach. Jak widać Lancaster w wersji recesyjnej - odmiana dwusilnikowa: Tyle na chwilę obecną. Ach, gdzie te czasy, że w ciągu 4 godzin ZPT-ów dało się skleić całego Jaka-1M... Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 16 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2010 Parę dni minęło. Robota się odrobinę posuneła do przodu. Tak więc po kolei. Wklejone wewnętrzne gondole silników, pomalowany kadłub pod szklarnią kabiny. Wklejone i zamaskowane oszklenie, wnęki i wszelkie inne otwory. Tutaj lekka dygresja- po 5 minutach z maskami Montexu - poddałem się. Przede wszystkim nie pasują (nie dziwota - robione są pod model Hasegawy a nie Airfixa), ale najgorsze jest to, że się odklejają same z siebie. Tak więc powrót do nieśmiertelnej taśmy Tamiyi. Później męka z eduardowymi zawiasikami, blaszkami, blaszeczkami itp. Całość w kupie prezentuje się tak: Następnie: standardowo - na szaro! Tutaj oczywiście wylazło kilka baboli, które trzeba będzie poprawić. Cudów nie będzie, ale przynajmniej spróbuję. A teraz lekko zaczadzony oparami podkładu idę sobie precz, bo chwilowo mam przesyt modelarstwa (do jutra powinno mi przejść). Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2010 Weekend, weekend i po weekendzie. I tak ad mortem defecata. Sprawozdanie z dzisiejszych prac: Wbrew wszelkim zasadom i logice - zacząłem od czarnego. Spód i boki dostały warstwę Gunze Black Gloss z serii C. Następnie pomaskowałem to co ma zostać czarne (czyli większość) ina górę poszedł Dark Earth z palety Gunze RAF Color 2. Za pomocą wałeczków z Blu Tack wyznaczyłem plamy kamuflażu i po zamaskowaniu (w sumie ponad pół rolki taśmy dzisiaj zużyłem) tego co ma zostać brązowe psiknąłem warstwę Dark Green z serii Gunze RAF Color. Ewidentnie farbki Gunze mi nie leżą. Potrzeba je rozcieńczyć tak, że ledwo kryją, bo inaczej aerograf parska i pluje. W dodatku śmierdzą jak opętane. Gdyby nie to, że kolorki kamuflażu RAF są ładnie zrobione, to malowałbym dalej tylko Tamiyą. Po usunięciu bandaży oczom ukazał się pacjent w całkiem niezłym stanie. Efekt znośny. Eleganckie przejścia kolorów. Prawie nic nie podeszło pod taśmę. Faba została tam, gdzie miała zostać (czyli na samolocie a nie na taśmie) A w międzyczasie z myślą o podstawko-dioramce powstaje "dioramka do dioramki", czyli mapa taktyczna zapory w Möhne. W skali 1:144 w modelu, czyli w rzeczywistości coś około 1:10 000. W następnym odcinku: Czy kalkomanie Airfixa okażą się uległe? Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 18 Stycznia 2010 Share Napisano 18 Stycznia 2010 Tą mapą taktyczną rozłożyłeś mnie na łopatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 21 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2010 Zaczyna być widać światełko na końcu tunelu. Żeby tylko nie okazało się, że to nadjeżdżający pociąg. Kalki kładły sie znośnie. Tutaj nawalił czynnik ludzki. Trochę mnie to nerwów i sztukowania kosztowało, ale jakoś wyszło. Zachciało mi się wycinać okienka na świeżych kalkach, co mało nie zakończyło się pierwszym i ostatnim lotem Lancastera... Zdecydowanie modelarstwo to nie jest sport dla ludzi o słabych nerwach. Na całośc połysk w sprayu Gunze. Potwierdza się brak miłości między mną a chemią Gunze. Tutaj kolejna czkawka - za szybko przewróciłem samolot na plecki, żeby mu brzuszek nabłyszczyć i skończyło się to eleganckimi fragmentami styropianu na poszyciu. Czyli szlifowanko, polerowanko i lakierowanie jeszcze raz. Efefkt znośny, ale daleki od perfekcji. Wash, czyli 3 odcinek poradnika "jak spieprzyć prawie gotowy model". Pracowałem przy dość mocnym sztucznym świetle i nie zauważyłem, że nie starłem washa z poszycia, przez co Lancaster bardziej przypomina ubłoconego Shermana. Zauważyłem to dopiero po nałożeniu warstwy satyny. Trudno, trzeba będzie z tym żyć i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Lakier satynowy Vallejo. Tutaj bez niespodzianek i efekt zbliżony do zamierzonego. Na koniec najprzyjemniejszy moment - czyli usunięcie wszelkich masek. Teraz czas na podwozie. Aktualizacja przewidziana, o ile mi nerwy nie puszczą i nie wyjdę na ulicę strzelać do przechodniów. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 21 Stycznia 2010 Share Napisano 21 Stycznia 2010 Pięęęęęęęęęękny Lanc Jednak można zrobić z tego Airfixa ślicznotkę pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 21 Stycznia 2010 Share Napisano 21 Stycznia 2010 Eryk oddaj broń, zatrzymam tego Brena na chwilę, żebyś nie wystąpił w roli głównej w Six One w ten weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 22 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2010 Wbrew obawom nie poszedłem wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, tylko siadłem do podwozia. Jednak co nałóg, to nałóg... Wspomniane wyżej podwozie: I opisywana kilka postów wyżej dioramka w skali 1:10 000 Ewidentnie projekt "Lancaster" zaczyna zbliżać się ku końcowi. Następny model robię "spudła" i bez żadnych dodatków i przeróbek. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cieszyniak Napisano 22 Stycznia 2010 Share Napisano 22 Stycznia 2010 Ładnie i czysto. I niech się reszta uczy. Popieram i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 23 Stycznia 2010 Share Napisano 23 Stycznia 2010 Makieta powala pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 27 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 27 Stycznia 2010 Lancaster jako taki jest już skończony. Okopcenia robiłem aerografem mocno rozrzedzoną farbą Tamiya - najpierw XF-1 Flat Black, później na to XF-19 Sky Grey. Kilka fotek "na zachętę". Całość po ukończeniu podstawki. Teraz czas na podstawkę. Na początek płyta pilśniowa i papier ścierny gradacji 400. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HubertK Napisano 27 Stycznia 2010 Share Napisano 27 Stycznia 2010 Podmaluj te czarne elementy w podwoziu, bo się rzucają w oczy. Felgi nie powinny być srebrne Miałem nadzieję, że poprawisz też kamo na kadłubie (1. fot.). I nie wiem jak było w Dambusterach, ale w normalnie posiadał jedną rurkę pitota(chyba). Więc sprawdź w publikacjach czy aby na pewno w Dambusterach były 2(przedostatnia fot.)... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 28 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2010 Najpierw miałem ochotę zostawić ten kamuflaż tak jak jest. Na zasadzie - jak jest tak jest - nie poprawiać, bo popsuję. Z drugiej strony jaki byłby cel wrzucania zdjęc na publiczne forum i nie brania pod uwagę komentarzy innych? Dziękuję więc za motywację. Co do felg to wydaje mi się, że jednak czarne - nie tak jak ten egzemplarz w Duxford. Sporo muzealnych egzemplarzy ma czarne felgi, a z tego zdjęcia wyglądają mi raczej na czarne: Co do drugiej rurki Pitota, to była moja chwila nieuwagi i zasugerowanie się instrukcją. Już usunięta i ślady zamaskowane. Możesz mi dokładnie powiedzieć, o króre czane elementy podwozia Ci chodzi? Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HubertK Napisano 28 Stycznia 2010 Share Napisano 28 Stycznia 2010 czerwone elementy są podpórkami muzealnymi Do tego ja w swoim Lancu zrobiłem te jasnoszare elementy, przez co bardzo fajnie udało się wyodrębnić amortyzator... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 29 Stycznia 2010 Share Napisano 29 Stycznia 2010 Kołpaki jak najbardziej czarne. Mam gdzieś w 'książeczce' o samolotach WWII zdjęcia Avro z 617 Dywizjonu - kołpaki czarne jak smoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 30 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2010 Dni mijają, robota pomalutku posuwa się do przodu (sczerze mówiąc chętnie bym się za coś nowego zabrał). Podstawka wycieniowana: i pomalowana. Użyłem mieszanki Tamiyi XF-19 Sky Grey i XF-57 Buff. Pi razy tramwaj w proporcjach 1:1. Całość pociągnięta akrylowym washem Citadel "Devlan Mud", a w co ciemniejszych miejscach "Badab Black". Pewnie jeszcze trochę syfu ogólnego dojdzie. W międzyczasie trwają prace nad pomostem roboczym. Koła z modelarskiego złomu (chyba jakaś niemiecka armatka), reszta od podstaw. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 30 Stycznia 2010 Share Napisano 30 Stycznia 2010 Piękna podstawa się szykuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 3 Lutego 2010 Autor Share Napisano 3 Lutego 2010 Tym symbolicznym warsztatowym zdjęciem chciałbym zakończyć relację z budowy Lancastera. Dzięki wszystkim za doping i uwagi. Starałem się je wszystkie w miarę mozliwości brać pod uwagę. Galeria modelu do obejrzenia TUTAJ Następny model juz w szafce przebiera kołami, ale o tym niebawem... Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Troll_90 Napisano 31 Sierpnia 2010 Share Napisano 31 Sierpnia 2010 Superowy podest możne mi ktoś powiedzieć z czego jest on zrobiony...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.