Skocz do zawartości

T-80- MiniArt+Eduard 1/35


Ł.Sosnowski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Udało mi się po 4 miesiącach walk skończyć ten model. Zrobiony z zestawu MiniArtu (polecam), waloryzowany blaszkami Eduarda przeznaczonymi do T-70M (także plecam ) Malowany farbami Vallejo, brudzony przy użyciu pigmentów MIG-a, farb olejnych Talensa, Humbrola oraz innych śmiesznych rzeczy Dla mnie ten model jest kolejnym kamieniem milowym w modelarstwie. Po raz pierszy robiłem obicia, zacieki i błoto, pierwszy raz zrobiłem cieniowanie i użyłem na większą skalę filtrów. Ogólnie jestem zadowolony. Efek moich prac przedstawiam Wam do oceny

Koniec gadania, teraz fotki:

PA030018-1.jpg

2.jpg

3.jpg

1.jpg

5.jpg

6.jpg

8.jpg

9.jpg

10.jpg

Na innym tle:

PA030081.jpg

PA030079.jpg

PA030082.jpg

PA030084.jpg

PA030088.jpg

PA030090.jpg

PA030102.jpg

PA030103.jpg

PA030111.jpg

Oraz z obecnie dłubanymi pasażerami:

z1.jpg

z2.jpg

I zdjęcia z malowania:

P9150003.jpg

P9140001.jpg

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziękuję za odpowiedzi.

Co do obić, rzeczywiście zaszalałem ; chciałem pokazać pojazd mocno eksplatowany w trudnych warunkach. Zęby i wewnętrzne powierzchnie gąsek przetrę po ostatecznym brudzeniu, które nastąpi po zmontowaniu podstawki. Wtedy też dojdą figurki, trochę zróżnicuję błoto, i dodam wizjery, które odnalazłem znalazłem dziś rano sprzątając warsztat

Szkło lampy jest z przeźroczystego plastiku, za wcześnie je przykleiłem ( tzn. przed ostatnimi fitrami i lakierem matowym, dlatego wygląda tak sztucznie). Spróbjuę zetrzeć te warstwy.

Model składał się jak klocki Lego. Zero szpachli, zero szlifowania, przyjemny w obróbce plastik. Nie ma żadnych oznaczeń, bo producent nie dał kalek, a nie znalazłem w necie żadnego fajnego malowania.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bardzo przyjemny modelik. Szczególnie podoba mi się błocenie na przodzie i w tyle pojazdu. Obicia bardzo sugestywne ale faktycznie jest ich chyba trochę za dużo.

Podobnie jak koledzy nabrałem apetytu na niego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ulubiony Rusek w sympatycznym wykonananiu . Podobuje się, oj podobuje (oprócz obić, ale nie Ty jeden masz problem z ich "dozowaniem"...). Szkoda, że nie wymieniłeś wsporników błotników i poręczy desantowych na samoróbki, czołgutek by sporo zyskał. In plus - fajnie wgnieciona kratka na bocznym grillu. "Bardzo dobrze, 3 -" .

 

Też chcę go wyskrobać... a pozytwyne opinie o wypusku MiniArtu mnie tylko utwierdzają w przekonaniu, że trzeba spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model składał się jak klocki Lego. Zero szpachli, zero szlifowania, przyjemny w obróbce plastik.

Mój ci on! Mam nadzieję, że pudełko nie za duże, bo ostatnimi czasy muszę już przemycać zakupy do domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Koledzy

mart72 Pudełko w sumie nieduże, łatwo będzie przemycić Cena też nie jest wygórowana jak za taki dobry model. Zapłaciłem za niego ~50 PLN+30 PLN za blaszki, co daje nam połowę ceny nowego modelu Dragona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.