reggy Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Hej! Zabrałem się ostatnio dość relaksacyjno-zapoznawczo za ten model Dragona. Przyznam, że specjalnie na etapie budowy nie szukałem baboli merytorycznych ani ich nie poprawiałem. Wszystkie nadbudówki założone są na sucho. Trochę trudności model nastręczył. Było trochę szpachlowania kadłuba co widać, zabawy z łączeniem segmentów pokładu - no i z relingami, które są dla mnie nowością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 23 Października 2009 Super Moderator Share Napisano 23 Października 2009 Jest coś niezwykłego w tej pękatej sylwetce... Bardzo mi się podoba i pewnie wcześniej czy później zagości i na mojej półce lecz w skali 1:350. Bardzo fajnie to wszystko wygląda - nie mogę się już doczekać malowania, a sądząc z postępu prac, to nastąpi zapewne już niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Ciekawa konstrukcja . Szkoda , ze nie pokazales technologi montazu relingow . Lancuchy kotwiczne bedziesz barwil ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 No, fajniutki okręt. Chciałem nabyć kiedyś North Carolinę, ale padło na pewne ruskie pełzadło co się niedługo w konkursie pojawi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 toś mnie zaskoczył tym modelem bardzo udany debiut w tej skali dobrze wyszły Tobie relingi (pozostała biżuteria też), osłony dział robiłeś z masy utwardzalnej? całość już fajnie wygląda i narobiłeś nam apetytu na prezentację pomalowanego modelu Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Wow, świetnie, u mnie w szafie też on czeka, a tu widzę, że robi wrażenie. Świetnie poszło z relingami. Jedyna rzecz która Dragonowi nie wyszła, to te łańcuchy - są za duże i sam szukam zamienników w biżuterii jakiejś starej, na pewno coś się znajdzie. Teraz podjąłem decyzję budowy z dnem, bo widzę na przykładzie twojego modelu, że to jednak nadaje powagi całej sylwetce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Panowie kiedy ja wam do piet dorosne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unkas Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Reggy to mi smaczku narobiłeś , ja właśnie czekam na swoją ,ma być w przyszłym tygodniu .Możesz powiedzieć na jakie trudności natrafiłeś i czy dużo jest błędów merytorycznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 23 Października 2009 Autor Share Napisano 23 Października 2009 Możesz powiedzieć na jakie trudności natrafiłeś i czy dużo jest błędów merytorycznych Dużo zabawy jest z połączeniem części nawodnej z podwodną. W gruncie rzeczy nie jestem pewien jak dokładnie powinny iść tam "linie, przetłoczenia, nacięcia". Może coś zaszpachlowałem, może coś przedobrzyłem... Jak składałem ten model nie miałem absolutnie dostępu do netu i innych materiałów więc leciałem na instrukcji i rysunkach z pudełka A tak to przyjemnie się składa, ale lepiej przyjrzeć się instrukcji, bo często niedokładnie widać co ma gdzie iść... osłony dział robiłeś z masy utwardzalnej? Tak, z Green Stuff'u konkretnie. Lubię tą masę i przyjemnie się nią operuje. Szkoda , ze nie pokazales technologi montazu relingow . Lancuchy kotwiczne bedziesz barwil ? A gdzie ja tam do pokazywania w materii montażu relingów! Moje pierwsze relingi i w paru miejscach mocno krzywe ;) Wszystko będzie malowane, co do barwy łańcuchów odszukam jakąś fotkę i się na niej będę wzorował. Faktycznie są trochę grube - taki łańcuszek dał Dragon, a w swoim składziku mam tylko łańcuchy do pojazdów w 1:35 - więc są ciut za grube Zaraz po wrzuceniu fotek zagruntowałem wszystko Surfacerem 1200, nawet CA przy relingach wcale nie powychodził. Musiałem zrobić mocne poprawki szlifierskie na burtach, jutro rano mam nadzieję położę już ostateczny podkład i zacznę malować. Planuję wszystko pomalować aerkiem na odpowiedni (miejmy nadzieję ) szary, potem spód na czerwono i pędzlem malować pokłady. Potem sklei się wszystko do kupy, dorobi olinowanie. Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu Dzięki za motywacje i miłe komentarze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 No i zrobiłeś mi smaka ale raczej na 350-kę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek Napisano 23 Października 2009 Share Napisano 23 Października 2009 Szkoda , ze za pozno z tymi relingami , sprobuje na innej relacji . Zwlaszcza , ze robisz w lilipuciej podzialce . Moj HMS w 1:400 poczeka na relingi do lepszych czasow . Pytam sie , bo moja reka wykonuje niekontrolowane ruchy czasem w granicach 0,5 cm i jednak jest sztuka przykleic to tak jak trzeba . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurayahip Napisano 24 Października 2009 Share Napisano 24 Października 2009 Swoim nowym "tematem" pobudziłeś u mnie wene twórczą , bo moja Arizona stanęła na razie na tym etapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 25 Października 2009 Share Napisano 25 Października 2009 Ja mam tylko takie pytanicze - czy katapulta była konstrukcją kratownicową czy pełną z kratownicą jako wzomcnienie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 25 Października 2009 Share Napisano 25 Października 2009 Jak składałem ten model nie miałem absolutnie dostępu do netu i innych materiałów więc leciałem na instrukcji i rysunkach z pudełka szczęśliwiec Tak, z Green Stuff'u konkretnie dzięki tak podejrzewałem iż to ta masa No i zrobiłeś mi smaka ale raczej na 350-kę na razie króluje stary trumpek w nowym opakowaniu czyli wyrób Hobby Bossa, niby z blachami Edka i przy dużym samozaparciu można coś z niego wykrzesać ale po zakupie Poli gdzie właściwie wszystko jest do wymiany zrezygnowałem z Arizony, poczekam aż wyjdzie lepszy model (temat na tyle chodliwy, że można na to liczyć) Swoim nowym "tematem" pobudziłeś u mnie wene twórczą , bo moja Arizona stanęła na razie na tym etapie. Hobby Boss... jak model taki jak 350-tka to szacunek za podjęcie wyzwania Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 26 Października 2009 Share Napisano 26 Października 2009 Świetna jest ta ostatnia fotka! Trzymam kciuki za ciąg dalszy budowy. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 26 Października 2009 Autor Share Napisano 26 Października 2009 Ja mam tylko takie pytanicze - czy katapulta była konstrukcją kratownicową czy pełną z kratownicą jako wzomcnienie?? W modelu jest jaka jest - uproszczona myślę. Na pewno była to kratownica. Póki co, przez weekend i dzisiaj trochę pomalowałem. Najpierw na wszystko poszedł surfacer 1200, potem specjalnie się nie cackając popsikałem wszystko czarnym Vallejo żeby nie było niedomalowań w rogach, potem zacząłem nakładać szary (mieszanka Medium Sea Grey i German Gray z Vallejo MC. Pokład najpierw pomalowałem pędzlem na kolor Dark Sand, a potem wtarłem w niego siennę paloną z Talensa Van Gogh'a i nadmiar ścierałem. Cóż, kolor jest intensywny, ale planuję go zgasić na koniec odpowiednim kolorem pigmentów. Teraz niech farba olejna wyschnie - wtedy zabiorę się za poprawki tego co ma być na szaro, a gdzie wyszła mi sienna palona. Następnie pomaluje na czerwono poniżej linii wodnej, pomaluję detale, lekko zalakieruje sidoluxem, a potem już dalsza zabawa z farbami olejnymi, pigmentami no i dorobienie olinowania. Oby się udało ;) Przy okazji, fotki wyższej jakości w albumie Picasa: http://picasaweb.google.pl/piotrreddig2/USSArizonaBB391700Dragon# Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 26 Października 2009 Super Moderator Share Napisano 26 Października 2009 Świetnie Naprawdę fajnie się prezentuje - trzymam kciuki za efekt końcowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 26 Października 2009 Share Napisano 26 Października 2009 Bardzo ładnie to wygląda! Faktycznie pokład wymaga przygaszenia, ciekaw jestem efektu użycia pigmentów do tego celu. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek Napisano 26 Października 2009 Share Napisano 26 Października 2009 Witam , jako czlowiek cale zycie pracujacy przy drewnie pozwole sobie na pewna sugestie . Drewno , a scislej deski drewniane sa w kolorze w miare jednolitym . Przy skali 1:700 - 0,5 milimetra pokladu jest odzwierciedleniem 350 mm=35 cm rzeczywistego materialu uzytego do budowy okretu ( pokladu ). Nawet biorac pod uwage dostepnosc bardzo szerokich desek w tych latach , to i tak niemozliwe jest dostrzezenie uslojenia w budowie drewna na modelu tej skali . Wniosek - poklad musi byc pomalowany w jednym kolorze , w jednej barwie . Tak sobie wlasnie mysle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 26 Października 2009 Autor Share Napisano 26 Października 2009 Hej! Dzięki za komentarze! Oczywiście - nie zamierzałem odtwarzać usłojenia! W 1:35 nie zawsze się dobrze udaje! Planowałem to bardziej wycieniować w skali "makro", broń Boże w "mikro". Ścierając farbę pędzlem wybierałem jej więcej w "wyeksponowanych" powierzchni zostawiając więcej w zakamarkach - daje wrażenie cienia i plastyczności. Póki co może faktycznie przebarwione, ale wyobrażam sobie mniej więcej wpływ pigmentów na to co wyczyniłem z tym pokładem - mam bardzo fajne jasne brunatno-brązowo-szare pigmenty które powinny się nadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek Napisano 26 Października 2009 Share Napisano 26 Października 2009 Model jest okey jako model , ale kazdy ma takie cos co sie nazywa skrzywieniem zawodowym . A widzac ze uzywasz blaszek , to mysle sobie zalezy Ci bardzo na zblizeniu sie do oryginalu . Poklad jest z drewna , tym bardziej wystarczy tylko pomalowac , nic nie dokupujac - to napisalem - moze pomoge . Piszac o uslojeniu mialem na mysli roznice ( jesli w ogole jest przy jakims gatunku ) w kolorze w granicach jednej deski , nastepnie dzielac to na skale 1:700 wynik mamy w jednej barwie .Ale sie rozpisalem .Chce po prostu pomoc . Widze ze wkladacie naprawde wiele pracy ( i pieniedzy ) w modele , a w tym zapale mozna przeoczyc taka ( mysle tylko ) oczywistosc . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 26 Października 2009 Autor Share Napisano 26 Października 2009 Świetnie rozumiem o co Ci chodzi i się z tym zgadzam w teorii, ale po prostu wiem z praktyki, że jak pomaluję tak dużą powierzchnię na jeden kolor, to będzie wyglądało jak zabawka. Nie uwzględnię wtedy efektów światłocienia i wszystkich innych procesów związanych z naszym postrzeganiem barw i geometrii jakie zaszłyby patrząc na prawdziwy okręt - przecież patrzymy tutaj na coś 700 razy mniejszego i musimy jakoś oszukać nasz zmysł wzroku, żeby chociaż przez chwilę pomyśleć "wygląda prawie jak prawdziwy" ;) A przynajmniej do tego dążę. W każdym razie to co tu wyczyniam jest zamierzone i przemyślane i mam nadzieję, że Was na koniec nie zawiodę A w międzyczasie farba trochę podeschła i zmatowiała, starłem jeszcze jej trochę i wygląda obiecująco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 27 Października 2009 Share Napisano 27 Października 2009 Świetnie rozumiem o co Ci chodzi i się z tym zgadzam w teorii, ale po prostu wiem z praktyki, że jak pomaluję tak dużą powierzchnię na jeden kolor, to będzie wyglądało jak zabawka podpisuję się pod tymi słowami, czasami wizualne oszustwo wychodzi na dobre odbiorowi modelu świetna robota reggy Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 27 Października 2009 Share Napisano 27 Października 2009 ...no to macie tutaj "malusia Arizonke" http://www.modelshipgallery.com/gallery/bb/bb-39/100-mt/mt-index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unkas Napisano 1 Listopada 2009 Share Napisano 1 Listopada 2009 reggy jak postępy ?Z niecierpliwością czekam na dalsza część -odebrałem ten sam model i nie ukrywam ,że twoja relacja jest dla mnie bardzo pomocna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.