Skocz do zawartości

TBM-1C Avenger |Italeri| 1/48


Chudziutki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wczoraj wieczorem skończony. Składał się w sumie bezproblemowo pomimo tragicznej instrukcji Kokpit wzbogacony śladową ilością blaszek Eduarda, model malowany akrylami Pactry i Vallejo.

Wielkie podziękowania dla kol. Lucas HS i gryzu za poratowanie kalkomaniami

100_7821.jpg

100_7847.jpg

100_7805.jpg

100_7827.jpg

100_7842.jpg

100_7839.jpg

100_7825.jpg

100_7817.jpg

100_7810.jpg

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo estetyczny i czysto pomalowany. Kalkomanie rewelacyjnie siadły. Ale czemu nie ma żadnych obić lakiery, przetarć chodników itd? Taki Twój styl, czy na jakieś zamówienie? Rewelacyjne przebarwienia na górnych powierzchniach skrzydeł! I chyba widzę zacieki od deszczu na górze kadłuba przy stateczniku pionowym, dobrze widzę? Jest takich zacieków więcej na całym modelu? Jak to wykonałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetarć z reguły na swoich modelach wogóle nie robię bo obawiam się, że z nimi przesadzę Te "zacieki po deszczu" w sumie wyszły mi przez przypadek- podczas nakładania warstwy błyszczącego lakieru aerograf zaczął trochę pluć i powstała delikatna chropowata warstewka w którą później wtarłem czarny wash.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Twój model robi bardzo dobre wrażenie. Sklejony jest poprawnie i czysto. Malowanie, przebarwienia, wykończeniówka silnika i zapuszczenie wnęk podwozia wyglądają świetnie. Duży plus za zdjęcia!

 

Wrażenie jest dobre, ale jednak brakuje Twojemu Avengerowi trochę życia. Komora bombowa jest moim zdaniem zbyt czysta (wręcz sterylna). Całemu modelowi przydałyby się delikatne obicia w newralgicznych miejscach, a okopcenia od wydechów mogłyby być trochę dłuższe i nie tak jednolite kolorystycznie.

 

Poza tym oszklenie złapało trochę paprochów

 

Ocena końcowa (subiektywna): 5 -

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja opracowałem swoją własną skalę, opartą w większości na jakości merytorycznej i technicznej modelu, ale również realizmowi odtworzenia i oryginalności projektu. Podoba się nie podoba się używam w przypadku cywili i modeli, o których albo mam małe (lub żadne) pojęcie merytoryczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna maszyna i wspaniale wykonane malowanie , świetnie udało Ci się pomalować ramki oszklenia .

Używałeś masek czy może jakiś inny sposób ?

Mój Avenger stanął na tym etapie i czeka.

 

Instrukcja jak i wiele innych źródeł przedstawiają ten samolot w malowaniu które Ty wykonałeś jednak nie umniejszając nic z Twojej świetnej pracy są poważne wątpliwości co do poprawności tej wersji .

 

 

 

3.jpg

 

1.jpg

 

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna maszyna i wspaniale wykonane malowanie , świetnie udało Ci się pomalować ramki oszklenia .

Używałeś masek czy może jakiś inny sposób ?

 

Dzięki , Oszklenie w całości zakleiłem taśmą Tamiyii i ostrym skalpelem nacinałem po krawędzi ramek.

 

Co do rozkładu plamy szarej farby na kadłubie to całkowicie zaufałem instrukcji bo nawet nie przyszło mi do głowy, że może być inaczej zwłaszcza po obejrzeniu kilkunastu fotek i schematów malowania samolotów z Atlantyku. Będę maił nauczkę na przyszłość

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna maszyna i wspaniale wykonane malowanie , świetnie udało Ci się pomalować ramki oszklenia .

Używałeś masek czy może jakiś inny sposób ?

Mój Avenger stanął na tym etapie i czeka.

 

Instrukcja jak i wiele innych źródeł przedstawiają ten samolot w malowaniu które Ty wykonałeś jednak nie umniejszając nic z Twojej świetnej pracy są poważne wątpliwości co do poprawności tej wersji .

 

Pozdrawiam Jarek

 

Ale na podstawie jednego zdjęcia nie można też zaprzeczyć poprawności, do tego zdjęcie nie pokazuje tego co powinno i jego interpretacja może być różna.

 

Tak samo malowanie pudełkowe nie wiadomo czy było opierane na konkretach, może ktoś miał zdjęcie z malowaniem jak ze schematu powyżej, tylko padający cień spowodował zajście szarości na zdjęciu, imitując schemat malowania.

 

Trzecia wersja to taka, że samolot mógł być przemalowany potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie "zmęczona" powierzchnia, ramy kabiny, wiatrochronu, wieży, rewelka. Do pełni szczęścia wg mnie, brakuje tylko wszelkiego rodzaju śladów eksploatacji tej maszynki. Piękna sztuka!

Pozdro Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.