t-80ud by gecon29

Witajcie wszyscy entuzjaści modelarstwa. Jak niektórzy wiedzą, jestem początkujacym modelarzem ( Pozdro Barthass ) Sklejanie jeszcze nie dokońca mi wychodzi ale się staram:), I dziś chciałbym przedstawić wyniki tych starań, wiem że do perfekcji jeszcze mi daleko ale cóż każdy od czegoś zaczynał. Temat który chciałbym zaprezentować jest może troszkę przebrzmiały ale wpadł mi ostatnio w oko czołg t-80 w wersji UD. Tak bardzo spodobała mi się ta maszyna że postanowiłem postawić jej model na swoim biurku. Natychmiast pobiegłem do sklepu modelarskiego i o dziwo JEST!!!, T-80-ątka z Revella. Cena przystępna, więc pmyślałem że trzeba na czymś trenować. Zakupiłem więc modelik i przystapiłem do pracy, a oto wyniki. Bardzo proszę o komentarze i krytykę z waszej strony, z uwzględnieniem faktu iż jest to mój pierwszy w całości sklejony i pomalowany ( nie do końca ) model. Bądźcie bezlitośni. Sceneria dla czołgu może nie jest zbyt odpowiednia ale docelowo, teciak będzie stał na dioramce nad którą właśnie pracuę, fotki wkrótce. Pozdrawiam

Już po zamieszczeniu fotek, zorientowałem się że brakuje mojemu czołgusiwi kilku detali, niebawem to poprawię

Ładny, mi się podoba, jeżeli to twój pierwszy model to nie ma sensu stawiać go na dioramce, naucz się modele kleić a potem scenerie dorabiać

PS. Zmień antenkę.

Dzięki za pierwszy komentarz:) a czy oprócz anteny jest coś jeszcze nie tak?? Proszę wytknijcie mi każdy błąd abym mógł unikać ich przy kolejnych modelach.

Jak na pierwszy model to tylko pogratulować

Ładnie zrobione są przejścia między kamo, a sama farna dobrze położona - nie za grubo

Sam mam w planach tego tanka.

Pozdrawiam i życzę sklejania kolejnych współczesnych pojazdów

A ja się nie zgodze z mroko94

Tak pobrudzony (i jednocześnie cieszący oko ;) ) pojazd zasługuje nawet na najprostszą podstawke

Bardzo ładnie jak na pierwszy model. Wymień tylko antenkę i będzie naprawdę dobrze. Co do podstawki to sam musisz zdecydować czy dasz radę ją zrobić, ale myślę, że warto spróbować.

O matko, ale uświniony . Znaczy do bagna wleciał podczas manewrów, hihi. Trochę zbyt ubłocony jak dla mnie - ale skoro Tobie się podoba, to najważniejsze. Poza tym, muszę przyznać, że ładnie sklejony i pomalowany (z tego co widać spod warstw błota ). Zatem nie ma się co wstydzić. Możesz brać się za kolejny współczesny tank i pokazać go na forum. Zdrówka

Cieszę się że wam się podoba:). To dla mnie duża nobilitacja, a czy może mi ktoś podsunąć pomysł na ramkę do niego??

Świetne wykoinanie jak na pierwszy model Koniecznie zrób dioramkę, bez niej brudzenie modelu nie ma sensu - przynajmniej takie jest moje zdanie

Fajny modelik,bardzo dobrze wyszedł,brudzenie jak dla mnie zbyt mocne.Kamo jest niezłe,,tak trzymać!

Tak naprawdę trochę zbyt mocno zabrudzony powyżej gąsienic. Raczej w realu tak nie bywa nawet jeśli załoga to flejtuchy. Wyrzutnie granatów dymnych ustawione zbyt pionowo. Brak szkła na celowniku-dalmierzu. Dlaczego antena tak się wygła. Bardzo podoba mi się ułożenie gąsienic jest realne. A tak ogólnie NO NO!!!!!!

Hej Gecon . Model jak na początkującego prezentuje się super, ładnie usyfiony. Parę rzeczybym poprawił: np. wyszlifował tą drewniana belkę z tyłu kadłuba, żeby nie było widac łaczenia 2 połówek itp.

Ale po za tym jest nieźle

Naprawdę wszystkim wam dziękuje za przychylne komentarze:) Barthass ! Opłacało się pozawracać Ci troszke głowę:). W chwili gdy pisze te słowa ładuje mi się bateria do aparatu abym mógł zrobić kilka nowych fotek ale już z poprawioną anteną, dodanym szkłem celownika-dalmierza, dorabiam też brakujące okablowanie na wieży, którego nie dokończyłem. A co do brudzenia to wrzucam tu parę fotek na swoją obronę

Sam spędziłem jakiś fragment swojego życia pod pancerzem ( t-72 a potem PT-91 ) i z mojego doświadczenia wiem że czołgi potrafią być naprawdę fest zasyfiałe nawet jeśli stoją na PST. Ale przy następnym modelu bedę uważał już z pigmentami:)

Co do gąsienic, to jestem z nich bardzo dumny:). Na szczęście gąski z tego zestawu mają jedną cudowną właściwość: Dają sie łatwo wyginać i kształtować

Witaj! Bardzo podoba mi się Twój T-80. Najbardziej podoba mi się brudzenie. Wyraziste, ale ze smakiem. Takie jak lubię jeśli chodzi o współczesny sprzęt, który potrafi być naprawdę nieźle usyfiony.

Jedynie zmieniłbym tą belkę, o której pisał Barthass. Faktycznie trochę plastikowa i odsdtaje od całości modelu.

Pozdrowienia!

Witaj!Naprawdę fajny model- odnośnie tej belki-proponuję wyrzucić ją i zastąpić kawałkiem gałązki,w miarę prostej,oskrobanej z kory.

Gecon29.

Z tym brudzeniem no faktycznie zgodnie ze zdjęciami. Rusaki to flejtuchy.

Ja nie dopuszczałem do tego aby moje wozy nawet w okresie jesieni tak wyglądały. Dlatego trochę przeginam i ostatnią polską 55 zrobiłem delikatnie usyfioną. Bardzo delikatnie. Sorry.

Gecon29.

Ja to samo mogę powiedzieć o mojej 80-tce jest gdzieś na stonach naszego forum. W stosunku do twojej ta moja wysiada w przedbiegach. W 55-ce też porobiłem trochę baboli bo po pierwsze oczy nie te i mało czasu na przyjemności.

Pozdrawiam

Ludzie zawsze będą dzielić się na zwolenników inscenizacji (czyli brudzeń...), i zwolenników modelu czystego jak z ZN-ów...

Faktycznie, chyba robiąc waloryzacje i brudzenia trzeba, tak jak to ty zrobiłeś podeprzeć się zdjęciami ... Można przecież wykonać model ubrudzony do granic, tak jak oryginał po przejechaniu poligonu jesienią... Tylko po co jak na nim oprócz błota nic nie widać... No widać, ale kształt kadłuba...

Model prezentuje się zacnie... Fajna praca...