Sd.Kfz.181 PANZER VI (P) Dragon 1:35

witam

no i tygrysek porshego ukonczony.watek warsztatowy tutej viewtopic.php?t=13963&start=0. model skleja sie bezproblemowo, walnalem jednego byka ale to juz wasza w tym glowa zeby to wypatrzec . w kwestii obic zimmeritu zainspirowalem sie pantera rollingstonsa,z efektu jestem zadowolony.oto foty:

Co tu napisać - zaskoczyłeś mnie wyglada jak nie Twój model, jest inny. Natomiast bardzo dobry, podoba mi się. Świetny zimmerit bardzo fajne obdrapania. Z czepialstwa 2 rzeczy - co to za bulwa w środku rozpietości gąsienicy lewej ??? No i koniecznie dodaj antenki 2 szt - z doświdczenia wiem że to dadaje temu pojazdowi dużo uroku.

Z podpowiedzi wymień ten piaskowy kolor w przyszłości na jakis jasniejszy mniej zielony, doda to więcej kontrastu w kamo.

Dobra robota dweler.

Bardzo mi się podoba malowanie - brudzenie - obdrapania, czyli zabiegi malarsko-artystyczne. Z tego co widziałem w warsztacie to bardzo ładnie i czysto sklejony, a zimmerit pierwsza klasa - tego Wam 1/35 zazdroszczę, że można zrobić go "in-scale" przy odrobinie wprawy i tak jak tutaj będzie wyglądał świetnie. I też uważam, że koniecznie powinien mieć anteny ;)

Ja mam tylko dwie mikro zapytania: czy lewar nie powinien być w kolorze bazowym, natomiast te małe szekle z przodu chyba już niekoniecznie.

Dobra robota !!! Faktycznie jak nie twój - ta ewolucja u Ciebie przebiega bardzo szybko. Bardzo podoba mi się kamuflaż - i będę bronił tej zółtej bazy - właśnie fajnie taka wygląda przytakim rozkładzie plam.

Odpryski do zimmeritu - są ok ja u siebie nie zdążylem bo przemalowałem ale docelowo szary miał być taki zółto szary - tak to chyba orginalnie wyglądało. musisz popracować jeszcze nad odpryskami pancerza bo są zbyt duże - najpierw może maluj ciemny i na to jasne - te obwódki iwychodzą obecnie za duże - i spróbuj robić je też gąbką. Fajne odważne kurzenie pojazdu - Ogólnie widać że się nie boisz i o to chodzi-

Bardzo fajny model.

Nie podoba mi się to, że jest tak dużo ubytków w zimmericie, ale to już tylko moje zdanie. Bardzo podoba mi się ten model a zwłaszcza kamuflaż i brudzenie.

Super. Ma coś ze stylu Artura Wałachowskiego. Pikny, generalnie....

Model prezentuje się fajnie ale zgodzę się co do odrapań,brakuje małych ,drobnych rys a są tylko duże i grube krechy.Nie wiem czy krzyż nie jest za daleko od numeru.

Nie znam się na niemieckiej pancerce i dlatego mam pytanie czy ten pojazd w ogóle gdzieś używany, bo tyle co ja pamiętam to był tylko zrobiony prototyp. I idąc dalej tym tokiem myślenia, skoro był tylko jeden pojazd prototypowy to gdzie on miał się tak pobrudzić i poobijać. Ale jak zaznaczyłem na początku nie znam się na niemieckiej pancerce i mogę się mylić.

Nie podoba mi się tylko to, że kamo zlewa się ze sobą. Reszta mi się bardzo podoba

Były dwa, a ten akurat brał udział w walkach.

Z moich informacji w walce był tylko jeden,akurat właśnie ten prezentowany o numerze 003, w wersji dowódczej należącym dosHPA 653.Dowódcą był hauptmann Grillenberg i walczył na froncie wschodnim w 1944. Gwoli ścisłości skompletowano 5 sztuk tego pojazdu ale 3 z nich przerobiono na bergepanzer tiger P.a PROPOS MODELU RZECZYWIŚCIE JEST TROCHĘ ZA BARDZO POOBIJANY,NA ORYGINALNEJ FOTCE JEST GENERALNIE MNIEJ USZKODZONY.

dweler Obicia może troszke za duże ale całościowo prezentuje się świetnie. Oby tak dalej.

siem.

dzieki za wszystkie uwagi, zdaje sobie sprawe z tego ze model ma bledy ale ciesze sie ze widac postepy.

dzieki i pozdrawiam