Skocz do zawartości

Sd. Kfz. 234/2 Puma Italeri 1:35


Matthew

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Forma spadła bo dawno nic nie dłubałem... Próbowałem zrobić zimowe kamo, cóż, zadowolony to ja nie jestem - wiele błędów, jakieś dziwne kolorki, no cóż ale pokazać mogę. Kamo - dunkelgelb + zieleń na to sido, biel i bawienie się w ścieranie, dodawanie bieli olei artystycznych, emalii, washa i pigmentów. Bambetle to takie wrzucenie byle czego z innych zestawów. Jak zwykle jednostka nieznana, więc potraktujmy go jako SF. Pierwsza przeprawa z blaszkami, pierwszy raz użyte pigmenty, akurat z tego i z tego jestem zadowolony. Co prawda gdzieniegdzie krzywo ale i tak przypadło mi do gustu i sam z efektu jak na pierwszyznę jestem uchachany. Zauważalny błąd, to szpary przy łączeniu podwozia z górną płytą zarówno z przodu jak i z tyłu, oraz zasobniki które są "na" błotnikach a nie - tak jak powinny być - w jednym poziomie... Cóż nie dałem sobie z tym rady... Jedna kłódka zaginęła w akcji . Wash, po nieudanych próbach robieniu go olejami artystycznymi Renesansu, tutaj robiony czarnym humbrolem, hmm... też lipa. Później kupiłem Oleje Artystyczne Talensa "Van Gogh" i wreszcie zaczął normalnie wychodzić tak, jakbym sobie tego życzył, ale niestety dopiero na kolejnym modelu. Model jak na italkę to w sumie nie był zły, zero śladów po wypychaczach, szpachli troszkę tylko poszło, przydała by się aluminiowa lufa, której niestety nie dokupiłem. Model zostanie taki jaki jest, nawet jeśli zrobię coś źle, a da się to jeszcze poprawić to i tak nic z tym nie robię, bo każdy model ukończony pozostaje już nieruszany i ma immunitet, zbierane doświadczenie . Przepraszam też za fotki ale nie miałem długiego dostępu do aparatu + moja niumiejętność robienia zdjęć spowodowały taki oto efekt. Podsumowując, mocno mieszane uczucia, błędy które teraz widzę w następnym popełnione nie będą, obiecuję, że będzie lepiej Świadom dość nieudanego modelu, poddaję go Waszej opinii drodzy forumowicze.

 

35kiv0x.jpg

35m1cw5.jpg

vf9jpl.jpg

jsk779.jpg

335d2sm.jpg

zmz5p1.jpg

2rzfjnb.jpg

2d0lvfa.jpg

2ahuzl.jpg

2vud8js.jpg

1051k50.jpg

8z2nes.jpg

2uj493l.jpg

1zgrshz.jpg

Pozdrawiam Matthew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty chcesz, zimowe kamo wyszło elegancko! Mógłbyś pokusić się tylko o dorobienie pasków do broni, z taśmy tamiyi albo blaszki aluminiowej - mała rzecz a w detalach siła.

Bardzo dobry model!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie także przypadło do gustu zimowe malowanie. Tak jak wspomniał reggy, przydałyby się pasik do broni, zwłaszcza że pokusiłeś się o blaszki. Wash wyszedł całkiem nieźle, chociaż wg. mnie w kilku miejscach jest troszkę mało widoczny. Ładnie wyszły wydechy. Z uwag to drewniana skrzynka wygląda mało drewniano i nie jestem pewnien, czy MP 40 położony na przednim pancerzu utrzymałby się tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ukrywasz pod tymi bambetlami na tyle pojazdu - żaluzje nie wyszły ??? Puma miała tam bardzo często otwarte żaluzje chłodzące silnik, a ty je skrzętnie zakryłeś - dość nielogiczne, zwłaszcza koło zapasowe na które jest miejsce z tyłu pod tylną płytą?! Okopcenie armaty raczej niemożliwe. Pisał już Seb o tym. Przy niemieckich hamulcach na końcach luf - wszelki pył powstający przy wystrzale rozrzucany był prostopadle na bok do lufy, zatem nie ma prawa być oczerniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Jakubie, rozgryzłeś mnie, żaluzje nie wyszły, nie dałem sobie z nimi rady a czymś musiałem je zasłonić... Wybrałem taki oto sposób Cóż, co do hamulca wylotowego, to nie wiedziałem... Czyli hamulce malować normalnie w kamo?

 

Dzięki za komenty

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.