Pierwszy model partactwo czy może być??

Jako pierwszy model wybrałem półgosienicowy ciągnik niemicki "Famo"

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13d99f7065d6e3f8.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53c452cf930b338f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52493db7417bc293.html

Chyba troche przesadziłem z ilością błota

Prosze o ocene !!

Źle nie jest, ale przydało by się więcej zdjęć, host z mniejszą ilością reklam, oraz informacja o skali

A spoko zapomniałem skala 1:72 firma Revell

A co do zdjęć to zaraz dodam więcej

Aha zdjęcia zostały wykonane 12mln pikselowym aparatem w niezłej roździelczości więc można zbliżać do woli

bardzo dobrze.nie chciałbyś widzieć mojego pierwszego

Trochę pomogę przy zamieszczaniu zdjęć. Teraz jest dużo lepiej

Z błotem lekko przesadziłeś, fakt, wygląda jak pojazd wydobyty po 30 latach leżenia w bagnie. Ale ogólnie ten brudzing jest przekonujący i ciekawie zrobiony, dobrze swoje umiejętności wykorzystasz i masz cacy modele. Tak czy inaczej podoba mi się taka interpretacja.

Nikona D700 wypada opanować nie w liczeniu wielkości milionów na matrycy, a dobrym wyciągu z RAWa bez przepaleń. Reszta ustawień aparatu widzę poprawna, bo manualnie, z redukcją EV i f16.

Heh też tak myślałem ale błotko wyszło mi fajnie i trochę mnie poniosło

Błoto jest zrobione z mąki farby plakatowej tuszu(na początku było za jasne)

A da się tu Nef wstawiadź??

Jak na dioramkę to ok ale jeżeli "półkowiec" to stanowczo za brudny ale jeżeli to Twój pierwszy to już jestem ciekaw jak będzie wyglądał drugi...

Wydaje mi się, że tym pseudobłotem (śniegiem?) (jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego "upiększania" modeli, chyba, że tak jak napisał Myski79 - na dioramę, ale wg. mnie i tak przesadziłeś) zniweczyłeś wysiłek projektantów Revell'a, aby ten model ładnie wyglądał. A tak - rzeczywiście - wygląda jak...

...pojazd wydobyty po 30 latach leżenia w bagnie.

pozdrawiam

szkoda że nie wstawiłem zdjęć przed błoceniem ale mi wydawał mi się z byt czysty i zadbany

No nie takie partactwo. Tylko zabrudzenia takie dziwne trochę mało naturalne, ale jak na pierwszy model to w skali do 5 to stawiam 4+ ):

Spoko dzięki a ma ktoś może podobny model chciałbym zobaczyć jak to "powinno" wyglądać

PS

Robie już drugi model jest to Panzer II skla 1:72 Revell

Daleki jestem od stwierdzenia, że TAK TO POWINNO WYGLĄDAĆ (choć przez Kolegów Modelarzy ocenione dość pobłażliwie ), ale zapoznaj się z moją filozofię wyglądu takiego modelu.

Robie już drugi model jest to Panzer II skla 1:72 Revell

Panzer II Revell'a to chyba skala 1:76...

pozdrawiam

Ja nie twierdze że mój model jest wykonany poprawnie(pewnie gdybyście go wzieli do ręki to zobaczylibyście masę błędów chciałem tylko żeby ktoś mi pokazała podobny model który został zrobiony na fest

(przy okazji może z błotem przesadziłem ale za twój model jest aż za czysty )

Po drugie zauważ że jest to wersja zimowa a wystarczy spojżeć na ulice żeby zobaczyć jaka ciapa robi się ze śniegu (choć na moim modele nie za bardzo przypomina to zeschłyzmrożonybrudny śnieg no i poza tym i tak jest go odrobinę za dużo szczególnie na masce ale gąski i plandeka są obłocone w sam raz

A co do modelu do się pomyliłem to jest Panzer III

Można stworzyć osobną galerię "Mój pierwszy raz".

Porownując ze swoim Erste Modelem, to wygrywasz brudzeniem (u mnie go po prostu nie było). Blota jestz a duzo, to fakt, ale samo w sobie jest dobre, jak to poćwiczysz to będzie super wyglądało. Innych detali za bardzo nie widzę, ale sklejenie czegoś takiego i pomalowanie w panterkę, to już duży wyczyn na I modelu!

Co znaczy na I modelu ! ??

Nad gallerią jeszcze pomyśle bo bende robił małą diorame w skład której bendą wchodzić

1 Ciągnik "Famo"

2 Panzer III

3 Armata(heh zapomniałem nazwy )

4 Figurki

Jak to zrobię to wtedy zrobie Gallerie

będę nie "bende"i będą nie "bendą"

Jak to zrobię to wtedy zrobie Gallerie

I model=pierwszy model ;]

A co do pisowni, to faktycznie kolego potrzebujesz małej korekty.

Wydaje mi się, że tym pseudobłotem (śniegiem?) (jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego "upiększania" modeli, chyba, że tak jak napisał Myski79 - na dioramę, ale wg. mnie i tak przesadziłeś) zniweczyłeś wysiłek projektantów Revell'a, aby ten model ładnie wyglądał. A tak - rzeczywiście - wygląda jak...

...pojazd wydobyty po 30 latach leżenia w bagnie.

Zgadzam się nie wygląda to naturalnie.... ani błoto ani tzw "brudzing"...

Jeżeli mam być szczery to mnie się wydaje, że pojazdy wojskowe nie powinny się tak brudzić. Poszukaj sobie w google czy gdzieś indziej, zdjęć koparek, spychaczy czy innych czołgów współczesnych i w kolorze...

Błota dużo a pojazdy nie w tak dramatycznym stanie jak u ciebie

Np:

czy

http://img.diytrade.com/cdimg/161278/7944206/0/1234192707/KOMATSU_PC300-7_Excavator.jpg

http://www.fourwheeler.com/eventcoverage/129_0906_custom_differentials_mud_bash_2009/photo_10.html

Nawet na bardzo ubrudzonym pojeździe, da się odróżnić szczegóły podwozia a i nadwozie nie jest ani bardzo brudne ani tym bardziej zardzewiałe:

Niejedną dyskusje już na temat błota i rdzy przeprowadzono ale myślę, że najlepiej podpatrywać je na istniejących pojazdach.

A propos twojego dzieła to wydaje się, że pojazd w takim stanie (rdza i brud) raczej nie był już porzuconym wrakiem niż pojazdem w czynnej służbie, w końcu to wojo było, żołnierz o swój sprzęt dbać musi.

A z baboli czysto technicznych:

-za gruba warstwa farby (farb) i błota zalepiłeś szczegóły

-połamane wyznaczniki skrajni, nawet jeżeli w prawdziwym pojeździe były połamane, to chyba nie w ten sposób

-odwrotnie przykleiłeś rurkę z uchwytami na karabiny

- po co brudzić siedzenia?? wojaki to też ludzie, nie chcą siedzieć w błocie

-nie jestem pewny czy malowaliby też na biało wnętrze pojazdu...

-odwrotnie wkleiłeś przednią szybę, miało być wycieraczkami "do góry"

i jeszcze parę innych ale dosyć się już rozpisałem

Dzięki może spróbuje to poprawić co do tego uchwytu to po prosty nie wiedziałem co to jest

A te wyznaczniki złamały się w wyniku ataku Godżylli czyli mojego kota

A to białe wnętrze

To na jaki kolor je pomalować ?

A siedzenia nie chciałem żeby były brudne raczej starałem się uzyskać fakturę

skóry

A to błoto to dzisiaj spróbuje ogarnąć może uda mi się coś z tym zrobić

Wyglada jak w ciezkich warunkach zimowo wiosennych, moj Truk po9 inspekcjach budow na polnocy Ontario wyglada podobnie. Dla mnie bomba.

Wnętrze powinno być zbliżone do koloru pokładu pancerza, czyli albo szare, albo żółte. W twoim przypadku bym zastosował ten drugi kolor

Witam. Muszę przyznać, że grzesioj ma jednak rację. Ale jak chciałeś wykonać brudzing to jednak efekt trochę powinien być bardziej wytonowany. To co widać to jakby widok tuż przed totalnym rozpadem pojazdu np po uruchomieniu silnika. Ostatnio często można spotkać się z tym trendem. Myślę, że można by poprosić o więcej realizmu lub określenie na starcie że chodzi właśnie o totalne zniszczenie. Pozdrawiam.