Lamborghini Countach by Mors

Witajcie

Zakupiłem sobie namiot bezcieniowy i dwie lampy 5500K.

W ramach testów zrobiłem małą sesję ostatnio skończonemu Countach'owi. Nadałem mu imię: "Gniot". Powód... ten zestaw z Fujimi to totalny syf Najlepiej pasującymi częściami była dolna i górna część pudełka :(

Zrobiłem go prosto z pudła, ale jest to nie do końca wersja 5000S jak mówiła instrukcja. Przednie poszerzenia nie chciały pasować w żadnej pozycji więc z nich zrezygnowałem. Uważam, że z korzyścią dla sylwetki. To samo z lusterkami.

Kolor to czarny samochodowy z palety Suzuki pociągnięty matem z Gunze seria H.

Koła Duraluminium z Alclada.

Fotki:

Drzwi w górę

W środku w zasadzie nie ma czego pokazać

Miłego oglądania i czekam na komentarze Boboli jest pełno, bo nie miałem zdrowia do tego modelu, a nie lubię "never ending stories".

Byłeś z nim w Tychach! I się nie przywitałeś Miałem koszulkę MW, to byłem do poznania. Btw mieliśmy razem jechać, tak z Saxotem kombinowaliśmy...

A model uroczy Szczególne mojemu tacie się podobał. Nie wiem tylko, czy Gunze H nadaje się na lakier wykończeniowy do cywili. Jest dość miękki i taki... plastyczny.

Mi się podoba Super kanciak

Pozdrawiam.

Witam. Cieszę się, że jednak zechciałeś pokazac ten model szerszej publiczności

Chciałbym się do czegoś przyczepic, lecz jak każdy Twój model tak i ten nie ma wad Czysty, starannie zrobiony, o dziwo czarny pasuje do tego "Lambo" Jakaś odmiana od żółtych modeli z tej stajni. Fajnie, że się nie poddałeś jednak skoro Tamiya tak spaprała ten model. Warto było gdyż prezentuje się kapitalnie.

Gratuluje kolejnego świetnego modelu i pozdrawiam.

Byłeś z nim w Tychach! I się nie przywitałeś Miałem koszulkę MW, to byłem do poznania. Btw mieliśmy razem jechać, tak z Saxotem kombinowaliśmy...

 

A model uroczy Szczególne mojemu tacie się podobał. Nie wiem tylko, czy Gunze H nadaje się na lakier wykończeniowy do cywili. Jest dość miękki i taki... plastyczny.

Tak był w Tychach, ale uznania nie zdobył Były lepsze od niego Sorry, że się nie przywitałem - zauważyłem Cię dopiero przy rozdaniu medali :( Wiem, że mieliśmy jechać, ale Saxot powiedział, że Ty nie jedziesz bo na koncert się wybierasz jakiś i on w końcu też nie pojechał... Za rok się wybierzemy

Gunze H wiem, że nienadaje się do wykańczania cywili... tutaj mogłem sobie na niego pozwolić z uwagi na brak obróbki po malowaniu Matowy jest więc nie wywierałem na niego po położeniu prawie żadnej presji

Cieszę się Panowie, że nie tylko moje oko cieszy ten kanciak

Pozdrawiam

Mors

Bardzo ładny modelik . Szczególnie spodobał mi się kolor wnętrza. Mógłbyś zdradzić co to za farba ?.

Pozdrawiam

Powiem Ci szczerze, że zawiodłem się na Tobie Oglądając Enzo byłem w szoku, a ujrzawszy to...jakoś nie porwało mnie. Fakt faktem czysta robota.

Witam. Sam model ładny ale wykonanie troche gorsze. Vybor89 czysty, starannie zrobiony?przyjzyj sie dokladnie- nie mowiac juz o tym grysiku na całym modelu- chyba za duzo bezbarwnego poszlo...Jezeli piszesz ze w srodku nie ma co pokazac to po co robisz otwarte drzwi?

Witam. Sam model ładny ale wykonanie troche gorsze. Vybor89 czysty, starannie zrobiony?przyjzyj sie dokladnie- nie mowiac juz o tym grysiku na całym modelu- chyba za duzo bezbarwnego poszlo...Jezeli piszesz ze w srodku nie ma co pokazac to po co robisz otwarte drzwi?

To ja jeszcze dorzucę coś od siebie, pokrywa od silnika krzywa szczególnie poprzeczka w jej górnej części,, patrząc od przodu lewe tylne nadkole niedoszlifowane, widać wyraźne nierówności, brak przednich poszerzeń, jeśli nie dawałeś przednich to po co tylne i jakoś nie mogę uwierzyć że nie pasowały na tyle żeby nie można ich było użyć, poza tym plama po wodzie na dachu po myciu modelu, to tyle na szybko. Życzę więcej takich modeli jak Enzo i mniej takich jak ten

Powiem Ci szczerze, że zawiodłem się na Tobie [...]

Ja się na sobie też zawiodłem tym modelem. Miałem go wcale nie pokazywać, ale jak już go dociągnąłem do końca to w ramach nauki fotografowania modeli w namiocie postanowiłem wrzucić galerie. Z drugiej jednak strony jestem zadowolony z efektu ogólnego, bo zestaw jest naprawde fatalny. Pewnie większość z "elity" by nawet nie podchodziła do niego, a jak już to połowę części by wymienili

Witam. Sam model ładny ale wykonanie troche gorsze. Vybor89 czysty, starannie zrobiony?przyjzyj sie dokladnie- nie mowiac juz o tym grysiku na całym modelu- chyba za duzo bezbarwnego poszlo...Jezeli piszesz ze w srodku nie ma co pokazac to po co robisz otwarte drzwi?

Grysik na całym modelu to kurz + kompresja jpg :( Drzwi zrobiłem otwarte bo skoro była możliwość to czemu nie Ponadto... chciałem uwydatnić to jak słaby jest to zestaw. Ku przestrodze dla innych.

To ja jeszcze dorzucę coś od siebie, pokrywa od silnika krzywa szczególnie poprzeczka w jej górnej części,, patrząc od przodu lewe tylne nadkole niedoszlifowane, widać wyraźne nierówności, brak przednich poszerzeń, jeśli nie dawałeś przednich to po co tylne i jakoś nie mogę uwierzyć że nie pasowały na tyle żeby nie można ich było użyć, poza tym plama po wodzie na dachu po myciu modelu, to tyle na szybko. Życzę więcej takich modeli jak Enzo i mniej takich jak ten

Pokrywa nie jest krzywa - tylko poprzeczka się nie wpasowała w krzywiznę dachu. Na nadkolu jest babol zgadza się. W pierwszej wersji nie było nadkoli, ale jak założyłem koła to się okazało, że wystają po 3,5mm na stronę na zewnątrz i Gniot wyglądał jak żaba. Plama na dachu to wynik korekty w szopie - pyłek na soczewce aparatu. Jak popatrzysz na pierwsze zdjęcia (te z zamkniętymi drzwiami) to tam tego nie ma.

Od początku zaznaczałem, że model ma wiele baboli Cieszę się, że uważnie oglądacie fotki

Więcej takich jak Enzo to będzie... mam 4 duże projekty w kolejce

Pozdrawiam

Mors

Widziałem modelik na wystawie, i powiem że wygląda bardzo fajnie!! Czysta, ładna robota

Mors jak będziesz mógł to odpowiedz mi na moje pytanie odnośnie tej farby użytej we wnętrzu.

Pozdrawiam

Bilonzo przepraszam, ale przeoczyłem Twoje pytanie :( O ile dobrze pamiętam to malowałem wnętrze Humbrolem 148. Potem próbowałem swoich sił z cieniowaniem farbami olejnymi dla plastyków na siedzeniach i trochę na kokpicie - farba Classico 131 Yellow Ochre

Pozdrawiam

Mors

ten zestaw z Fujimi to totalny syf

skoro Tamiya tak spaprała ten model

Eeee... czy ja coś przeoczyłem?

A sam w sobie model, ściślej jego wykonanie to podoba mi się. Jest zrobione dobrze, i czysto. Nie zmam się dobrze na cywilach, ale jeśli model (zestaw) to gniot (jak było napisane) to ciężko jest wyciągnąć z tego coś sensownego. A Tobie się jednak udało.

maciekw nie przeoczyłeś - to był mój błąd. z przyzwyczajenia w pierwszej wersji wpisałem Tamiya'e ale potem poprawiłem posta

Gniot straszny... żeby drzwi pasowały do linii całego samochodu... musiałem się pobawić w blacharza...

Wkleiłem drzwi na tymczasowych wspornikach. I wyszły takie oto szpary... około 1 - 1,5mm

Nadkleiłem je paskami styrenu i po obróbce wyszło przyzwoicie.

Do tego pod oknami były spore wgłębienia po złożeniu całych drzwi więc widać ile szpachli poszło... do tego sama część okienna drzwi wymagała sporo naciągania żeby ją wpasować w krzywiznę boku samochodu.

Pozdrawiam

Mors

Hej Mors,

oglądałem galerię na PWMie ale jakoś nie udało mi się odezwać.

Jak patrzę na te kilka fotek z warsztatu to stwierdzam że szkoda Twojej energii na takie "coś" (mam na myśli jakość zestawu).

Ale z drugiej strony takimi modelami wyrabiamy nasz modelarski charakter.

Powiem tak italianistą* nie jestem no ale cóż stwierdzam że wyszedł Ci szczurek.

Jakoś za mało czarny ten czarny. Mogło być lepiej. Widziałem na żywo czarne, matowe Murcialago (czy jak tam się zwie) i wyglądało intrygująco (ponuro i groźnie ).

Mimo wszystko plus duży za wręcz sterylne wykonanie i widać że niebawem będziemy mieli nie tylko piękne modele w Twoim wykonaniu ale i fotki będą nas zachwycać.

Pozdr.

*fanem koników i byków

Jak patrzę na te kilka fotek z warsztatu to stwierdzam że szkoda Twojej energii na takie "coś" (mam na myśli jakość zestawu).

Ale z drugiej strony takimi modelami wyrabiamy nasz modelarski charakter.

Uwierz mi, że naprawdę chciałem nieraz wyrzucić go do śmieci, ale nie lubię tego robić. Dlatego model stał się poligonem doświadczalnym w temacie matowego lakieru jako wykończenia przyciemniania szyb oraz wash'a foteli.

Powiem tak italianistą* nie jestem no ale cóż stwierdzam że wyszedł Ci szczurek.

Ładne imię, ale ja go już ochrzciłem: Gniot

Jakoś za mało czarny ten czarny. Mogło być lepiej.

Wiem, że mogło. Miałem problemy ze zmatowieniem Gunze H. Dobranie proporcji zmatowiacza nie bardzo mi wychodziło więc na ostatnią warstwę ostro go dolałem i stąd taka poświata.

Mimo wszystko plus duży za wręcz sterylne wykonanie i widać że niebawem będziemy mieli nie tylko piękne modele w Twoim wykonaniu ale i fotki będą nas zachwycać.

no wiesz co mój warsztat jest przyzwoity, ale dużo mu brakuje jeszcze żeby się nim zachwycać (ale jestem skromny)

Ten rok miałem słaby jeżeli chodzi o modele (pomijając Gallardo), ale to dlatego, że przygotowywałem się do większych projektów i odpoczywałem po Enzo. Był to mój naprawdę pierwszy tak detalowany projekt i dał mi nieźle popalić.

Zakupiłem sprzęt do fotografii w ramach "świątecznego prezentu", żeby podciągnąć najsłabszą stronę mojego warsztatu... galerie

Jeden z projektów już pomalutku zacząłem i wkrótce relacja będzie:)

Pozdrawiam

Mors

Jeszcze słówko,

Miałem problemy ze zmatowieniem Gunze H. Dobranie proporcji zmatowiacza nie bardzo mi wychodziło więc na ostatnią warstwę ostro go dolałem i stąd taka poświata

Oj chyba lepiej by wyszło gdybyś nie zmatowiał czarnego tylko na zwykły czarny fuknął matowy bezbarwny.

Nie ukrywam, że też mnie kiedyś skusiło matowe wykończenie. Tradycyjnie model nie został skończony i czeka na swój czas, ale sam mat z bezbarwnym Gunze z puszki wyszedł nienajgorzej.

Jeden z projektów już pomalutku zacząłem...

Czytałem o planach na PWM. Czekam na relację!

Nie ukrywam, że też mnie kiedyś skusiło matowe wykończenie. Tradycyjnie model nie został skończony i czeka na swój czas, ale sam mat z bezbarwnym Gunze z puszki wyszedł nienajgorzej.

Super projekt!

Nie wiem jak inni, ale ja czekam na ciąg dalszy - i najlepiej wkrótce...