Skocz do zawartości

Western Star Constelacion + Lowboy


Wojtek Tul

Rekomendowane odpowiedzi

A oto i prezentuję swuj kolejny nowy zestaw amerykański, jakim jest Western Star + Lowboy, a oto i fotki modelu :

 

9e4fad4bc8a479bfm.jpg

beed6861aff08252m.jpg

073e6676cca47c53m.jpg

7f2b42c02b82498cm.jpg

11212b6c78293242m.jpg

0a39826bbc004204m.jpg

377af3b5f6ff2437m.jpg

736bce33f682ab97m.jpg

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczepka fajna tylko kolor rózowy do mnie nie przemawia. Można wiedziec gdzie ją wyrwałes??

 

Zaskocze Cię Kozi, bo zrobiłem ją samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te narzędzia w rzeczywistości chyba tak sobie nie leżą luzem w ogóle nie poprzypinane?? No i koła w naczepie wydaje mi się że za duże są. Ty chyba wiozłeś takie normalne z naczepy a to takie specjalne powinny być. (tak mi się wydaje )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
Ale te narzędzia w rzeczywistości chyba tak sobie nie leżą luzem w ogóle nie poprzypinane?? No i koła w naczepie wydaje mi się że za duże są. Ty chyba wiozłeś takie normalne z naczepy a to takie specjalne powinny być. (tak mi się wydaje )

 

Nie Janex narzędzia są zrobione z metalu ( jeżeli mówimy o rzeczywistości i wyłożona, jest między nimi blacha Magnes, która przyciąga narzędzia co powoduje, że narzędzia nie spadają z naczepy) rozumiesz

 

No a co ma być z kołami, są normalne duże tylko naczepa, jest tak na odpowiednią wysokość obniżona.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że w tym typie naczepy, koła nie mają za wiele do gadania, bo na tej naczepie przewozi się ładnek pomiędzy szyją, a kołami, więc mogą być nawet od monster trucka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że w tym typie naczepy, koła nie mają za wiele do gadania, bo na tej naczepie przewozi się ładnek pomiędzy szyją, a kołami, więc mogą być nawet od monster trucka

 

Dokładnie Migs masz troche racji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Mikuś to właśnie ta teraz ją właśnie prezentuję.

Jeszcze będzie stała na niej koparka, gdzieś tak podkoniec lipca może zobaczymy jeszcze co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1). Z tym magnesem to jest mistrzostwo świata...

2). Narzędzia faktycznie spotyka się w takich miejscach, badz miedzy kołami na tylnym balkonie, ale są one zamykane pokrywą.

3). Koła mogą być takiej wielkości, ale pojedyncze? single? takie eksperymenty to raczej przy transporcie łodzi sie stosuje..

4). Kolor naczepy, cóż o gustach sie nie dyskutuje..

5). Mógłbyś wyjaśnić jak działa ten siłownik przy przednim balkonie? z której cześci sie wysuwa?? i chyba jeden to zamało...

6). WS całkiem fajnie wyszedł

 

Pozdr. Oskar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że w tym typie naczepy, koła nie mają za wiele do gadania, bo na tej naczepie przewozi się ładnek pomiędzy szyją, a kołami, więc mogą być nawet od monster trucka

 

Ale oczywiście, że mają Poruszanie się głównie po drogach utwardzanych i autostradach oraz próba obniżenia środka ciężkości powodują, że miażdżąca większość lowboyów posiada opony niskoprofilowe, chociaż same felgi to standardowe R22.5. Oczywiście zdarzają sie także naczepy na monstrualnych kołach, ale to też wynika ze sposobu użytkowania naczepy.

Być może znana wam fotka pod linkiem.

 

Przechodząc jednak do samej naczepy, to platforma jest wykonana całkiem nieźle, ale łabędź i tył to masa nieporozumień.

 

Zaczynając od tyłu - wykorzystanie europejskiej ramy nie jest wcale zagadką. Problem w tym, że żadna ciężka naczepa niskopodwoziowa nie posiada pojedynczego ogumienia nawet w Europie, a co dopiero mówić o Ameryce, gdzie single wciąż raczkują. Zastosowana rama jest także stanowczo za wysoka - zwykle nie wystaje ponad koła, a jeśli już, to w niewielkim stopniu. Znak mniejszości na oversizie - to są oznaczenia regulowane prawnie, własnych dodatków nie ma prawa na nich być. Poza tym Amerykanie stosują do oznaczania konturów czerwone flagi, nie tablice ostrzegawcze. Świateł od szmitki, trójkątów i unijnej flagi nie będę nawet komentował. Wszystko to powoduje, że naczepa BARDZO traci na swej amerykańskości.

 

Łabędź natomiast nie dość, że nie przypomina żadnego z jakiejkolwiek naczepy, to jest kompletnie nierealny z powodów wadliwej konstrukcji, która niewytrzymała by nawet niewielkiego obciążenia. Zresztą, jeśli dobrze widzę, to nawet w modelu naczepa leży na przodzie platformy, a nie na siodle - inaczej szybko by się połamała . Centralny siłownik to też bzdura. Za mała sztywność. Zwykle są dwa, ewentualnie cztery. Ma też zły punkt zaczepienia - nie może się on pokrywać z osią obrotu. Przecież za pomocą tych siłowników reguluje się kąt nachylenia łabędzia, a po włączeniu tego łabędź zwinąłby się do środka...

 

Wrzucam ładną poglądową fotkę:

 

 

labedz.jpg

 

Podsumowując, niestety znowu straszny science fiction .

 

Drogi Wojtku, zacznij przed rozpoczęciem prac przeglądać zdjęcia prawdziwych maszyn Jeśli sam nie możesz znaleźć dobrych fotek, poproś innych kolegów modelarzy. Jak już kiedyś mówiłem, masz nieźle opanowane techniki wykonania, ale poziom zgodności z oryginałem wciąż stoi na zbyt niskim poziomie. Wiem, że startujesz czasem na konkursach modelarskich. Jeśli chcesz zwyciężać w tych najlepszych, musisz popracować nad zgodnością z oryginałem, bo aż szkoda tych straconych punktów za odwzorowanie. Może to będzie dla Ciebie motywacją .

 

Będę kibicował przy Twoim kolejnym modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banshee mam orginalne fotki z neta, ale jak tak dokładnie się to nie wnikam nie twierdze że jestem dobry, ale zły w te klocki to nie jestem i bez takich okej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie całkowice z Banshee. On po prostu chce ci pomóc, podpowiedziec pare rzeczy a ty tak mu sie odpłacasz... Jak juz coś robisz od podstaw to zrób to dobrze, a nie walisz fuhy tu i tam upraszczając niewygodne dla siebie rzeczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie Wojtkowi spokój , zrobił jak chciał , jak ja będe chciał to sobie zrobie osobówke z kołami od trucka , albo nawet trucka z działem od czołgu ... Nie zbudował dokładnie z tym jak to wygladać powinno , ale to jego model i jak mu sie podoba tak zrobi i zostawi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram KRUGER_MAN-a nie wszyscy swoje modele odwzorowują z dokładnością co do jednej śrubki. Każdy upraszcza sobie niektóre detale i nikt mu za to nic nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banshee mam orginalne fotki z neta, ale jak tak dokładnie się to nie wnikam nie twierdze że jestem dobry, ale zły w te klocki to nie jestem i bez takich okej

 

Przecież napisałem, że masz nieźle opanowane techniki modelarskie, więc w te klocki musisz być dobry. Chodzi o zachowanie pewnego poziomu zgodności z oryginałem, który pozwoliłby nazwać ten zestaw w ogóle amerykańskim. I nie wmawiajcie mi, że można przymknąć oko na takie elementy jak super single, europejskie lampy czy trójkąty. Pal licho tego łabędzia.

 

Dobra zasada panuje na nowym PWMie - gdy modelarz odpuszcza sobie zgodność, podkreśla to w pierwszym poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banshee tutaj każdy się z tobą zgodzi i to nie ulega wątpliwości, dobrze, że w sumie ktoś zgłasza takie uwagi, bo ja wogóle tego najpierw nie widziałem ( tylny zderzak zauważyłem ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model ładnie i czysto sklejony Niestety od strony technicznej muszę zgodzić się z tym co napisał Banshee777. Dodatkowo co uderzyło mnie w oczy, to płaskie najazdy - można sobie wyobrazić co by się z nimi stało gdyby po nich wjeżdżała koparka lub inny ciężki sprzęt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślałem, że tym razem Wojtek czymś mnie bardziej zaskoczy... Fakt, pod względem rzemiosła, obróbki, model jest dopracowany i ładnie złożony, ale to niestety wszystko...Reszta to twórczość z cyklu science fiction. Rozumiem, że niektórym pasuje dowolność w interpretacji, lecz w tym przypadku jej granica została sporo przekroczona. Możemy oczywiście przyjąć, że zbudujemy ciężarówkę według własnej wyobraźni. Będzie to wciąż model, ale już nieredukcyjny, którego założenia są ściśle określone. Można też zbudować sobie osobówkę z kołami od trucka itd, lecz z pojęciem modelu redukcyjnego będzie to miało niewiele wspólnego. Nawet jeśli ograniczymy się tylko do prezentacji swoich twórczości na łamach forum Modelwork, bo to służy do pokazywania wytworów modelarstwa redukcyjnego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślałem, że tym razem Wojtek czymś mnie bardziej zaskoczy... Fakt, pod względem rzemiosła, obróbki, model jest dopracowany i ładnie złożony, ale to niestety wszystko...Reszta to twórczość z cyklu science fiction. Rozumiem, że niektórym pasuje dowolność w interpretacji, lecz w tym przypadku jej granica została sporo przekroczona. Możemy oczywiście przyjąć, że zbudujemy ciężarówkę według własnej wyobraźni. Będzie to wciąż model, ale już nieredukcyjny, którego założenia są ściśle określone. Można też zbudować sobie osobówkę z kołami od trucka itd, lecz z pojęciem modelu redukcyjnego będzie to miało niewiele wspólnego. Nawet jeśli ograniczymy się tylko do prezentacji swoich twórczości na łamach forum Modelwork, bo to służy do pokazywania wytworów modelarstwa redukcyjnego.

 

Pozdrawiam

 

Gdzie tak jest napisane ? , może bariera została przekroczona według Ciebie , ale według Wojtka moze nie ? ... I czy to forum jest do pokazywania wytworów modelarstwa redukcyjnego ? , pierwsze słysze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o to, że Wojtek wykonując ten model popełnił liczne błędy merytoryczne, o których wspomniał Banshee. Teraz kwestia tego rodzaju, co było powodem? Czy Wojtek zrobił to świadomie, budując w tej sposób coś, co nie ma prawa istnienia w świecie rzeczywistym. Czy może brak dokładnej analizy dokumentacji.

 

Owszem, możemy przyjąć tę dowolność interpretacyjność. Jednak w świetle założeń modelarstwa, ciężarówka Wojtka nie spełnia podstawowych kryteriów repliki pojazdu. Nie czepiam się tu kolorystyki, czy sposobu "ozdobienia" modelu, lecz problem tkwi w krytycznych błędach merytorycznych modelu. Tutaj nie ma miejsca na jakąś dowolność, bo gdyby była, to równie dobrze moglibyśmy sobie bez konsekwencji np. zbudować model amerykańskiej ciężarówki i oznaczyć ją jako Scania lub Daf bądz wmontować do niej silnik od Jelcza etc. etc.

 

Jeśli natomiast mylę się co do twierdzenia, że to, jak i podobne fora modelarskie służą do propagowania działalności modelarstwa redukcyjnego, to w takim razie, jakie zadanie i cel spełniają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Archi Jak o błędach napisał Kolega Banshee777 i inni użytkownicy forum, to po co wszystko to przepisujesz w swoim poście?. No ja nie wiem . Mi się wydaje, że każdy tworzy modele takie jakie chce. Wojtek zrobił taki i taki będzie stał u niego na półce, a nie np. na Twojej Archi i to on codziennie będzie na niego patrzył i będzie dumny z tego że udało mu się takie coś osiągnąć, więc nie wiem skąd ta ekscytacja... Jedni lubią oryginały (takie co szorują po naszych szosach i nie tylko naszych) a inni modele niecodzienne. Mi się Wojtku Twoje modele podobają, tylko na niektórych lekko przesadziłeś z kalkomaniami . I nie obraź się, ale razi mnie trochę ten niebieski na ramie Actrosa Black Edition. Ładny ma odcień. Mógłbys podać numer i nazwę farby?.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie. To Wojtka model i jego błędy. On z nimi będzie żył. Skoro jednak publikujemy swoje prace na łamach forum, to nie tylko po to, aby czytać "krótkie" posty bez przekazu. Każda praca podlega jakiejś ocenie i wszyscy, którzy pokazują publicznie swoją twórczość, powinni o tym pamiętać. No chyba, że chcemy tylko umieszczać tu zdjęcia modeli dla samego ich pokazania, lecz to nie miałoby większego sensu. Wkońcu forum to miejsce do dyskusji, na różnym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego też jest forum, i zamieszczając na nim fotki każdy jest świadom tego że każdy sie może na temat danego modelu wypowiedzieć . Ale tu nie o to chodzi , chyba nie ma jakiś jasnych reguł co do budowania modelu . Każdy wykona według własnego uznania i udokumentowania oraz własną techniką , i tak jak mu jest najwygodniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.