[galeria] Schnellboot S-100 Revell 1:72

Witam,

Od wakacji, z przerwami, dłubałem sobie już drugiego swojego Schnellboota. Poprzedni okręt pokazywałem już na forum. Ja osobiście widzę bardzo dużą przepaść jakościową w wykonaniu modelu, choć minęło niespełna pół roku. Dla ciekawskich galeria poprzednikaTU . Tym razem model malowany bez użycia Surfacera, na czarny olejny podkład z Humbrola 33, farbami Vallejo Model Color. Wash olejny, trochę pigmentów rdzawych i ziemnych.

Parę zdjęć z budowy jest tutaj: KLIK

Zapraszam do krytyki.

P.S. Tak, wiem, skrzywiona jest antena Ale tak się śpieszyłem żeby zrobić zdjęcia nim zajdzie słońce (zachmurzenie jest chyba 99% - trafiłem akurat na ten 1%) że trochę ją potrąciłem, a potem jak zauważyłem słonko już zaszło

wizualnie mi się podoba, bardzo ładnie zrobiony model, piękna robota, gratulacje

szczególnie podoba mi się część podwodna - fajnie pocieniowana

Jędrek

Ładnie sklejony i pomalowany. Ładnie urozmaicony. I bynajmniej nie nużący i jednolity. Mi się podoba

Nie no model 1 klasa , wymiata , respekt .

Jest piękny :-))))) Bardzo fajne faktury.Sam sznelbot to też przedmiot który robi na mnie wrażenie. Tak czy inaczej oglądanie go to duża przyjemność. Gratuluję

Fajna krypa

Ciągle nie mogę sie napatrzeć.:-))

Co to są za szmaty na relingu??

Pozdrawiam

Podoba mi sie efekt jaki uzyskałeś w malowaniu burt. Widać dużo włożonej pracy.

Świetne!

Co to są za szmaty na relingu??

A wieszali sobie takie:) Pewnie żeby woda nie wlewała się tak obficie na pokład (Schnellbooty pocinały nawet 78 km/h (S-100 Classe)) albo aby zasłonić choć częściowo załogę w celu zmniejszenia skuteczności nieprzyjacielskiego ognia.

Podoba mi sie efekt jaki uzyskałeś w malowaniu burt.

Za to kocham farby Vallejo na matowym olejnym podkładzie. Świetnie przenikają się barwy, świetnie się cieniują i dużo wybaczają.

Dziękuję za pozytywne komentarze! Na pewno nie jest to mój ostatni statek w życiu, choć zapewne ostatni w tym rozdziale życia. Następny albo po studiach, albo jak okaże się, że i na studiach można modelować. :P

reggy

A wieszali sobie takie:) Pewnie żeby woda nie wlewała się tak obficie na pokład (Schnellbooty pocinały nawet 78 km/h (S-100 Classe)) albo aby zasłonić choć częściowo załogę w celu zmniejszenia skuteczności nieprzyjacielskiego ognia.

Przed nieprzyjacielskim ogniem takie szmaty mogły zabezpieczyć jedynie psychologicznie...

Miały pewnie jedynie zapobiegać przed bryzgami wody i spełniały też funkcje wiatrochronu. Zwłaszcza zimą jest to odczuwalne.

Dziękuję za pozytywne komentarze! Na pewno nie jest to mój ostatni statek w życiu, choć zapewne ostatni w tym rozdziale życia. Następny albo po studiach, albo jak okaże się, że i na studiach można modelować. :P

Można można, ale nie zawsze :-)

Piękny model.

Przed nieprzyjacielskim ogniem takie szmaty mogły zabezpieczyć jedynie psychologicznie...

Chodziło mi ogólnie o zasłonę wizualną Gorzej strzela się do czegoś, co kiepsko widać bo jest za szmatą No ale raczej chroniły przed wodą i wiatrem - fakt.

Model po prostu piękny (i ciekawy) A malowanie i cieniowanie to poprstu pierwsza liga, gratuluję

Chylę czoła! Świetnie wymalowany!

Żeby mój choć w części tak wyglądał...

Serdecznie dziękuję Administracji za wyróżnienie fotką tygodnia!

Przy okazji chciałbym się pochwalić, że otrzymałem propozycję napisanie relacji krok po kroku z budowy tego modelu wraz z opisem technik użytych do Modelarstwa Okrętowego. Zobaczymy jak mi wyjdzie, czy materiały jakie przygotuję zostaną zaakceptowane. Jeżeli wszystko pójdzie okej, to w Modelarstwie Okrętowym AD 2008 powinno to się pojawić. Swoją drogą to mój debiucik i czuję tremę - będzie co będzie. Wyróżnienie dla mnie, modelarza z półtorarocznym (ledwo) stażem to znaczne.

Pozdrawiam wszystkich!

Należało Ci się !!!!

Gratulacje

Ależ oczywiście, że się należy koledze!!

Bardzo ładnie wykonany model, ze szczególnym zwróceniem uwagi na cieniowanie i ślady eksploatacji. Nie jestem jedynie przekonany do samej flagi - myślę, że jest zbyt sztywna i błyszcząca.

Jeśli zaś chodzi o sprawy techniczne, to czy dobrze zrozumiałem, że olejny podkład/matt + akrylowa baza (i klar?) to dobre połączenie godne częstszego zastosowania? (tzn. chciałbym dowiedzieć się czegoś o ewentuallnych skutkach ubocznych).

Tak, ostatnio zawsze stosuję podkład z czarnego Revella lub Humbrola i na to akryle Vallejo. Nie mam zastrzeżeń, wszystko trzyma się idealnie.

Brakuje mi Twojego sznelbota na pierwszej stronie

Mi też Dlatego ustawiłem sobie go na pulpit zamiast swojego T-34/85:D

super cacko

podoba mi się pomysł przecierania modelu białym suchym pędzlem

jak ja chce coś takiego w życiu zrobić a potem do SH3

I relacja z budowy ukazała się w "Modelarstwie Okrętowym" - gratulacje za publikację (pierwsza w życiu?).

P.S. Jednak fotki na forum ładniej się prezentują