Ringstand 58c zwany Tobrukiem, 1:35

Jako że powoli zbliżam się do ukończenia poprzedniego projektu, w tym temacie relacja z prac nad umieszczeniem modelu niemieckiego schronu bojowego do ognia okrężnego, tzw. Ringstanda 58c na dioramie z fragmentem rowu dobiegowego. Bryła schronu jest już sklejona jakieś 10 lat temu, kiedy jeszcze nie wiedziałem, co tak naprawdę sklejam Jest to model firmy znad morza, nazwy nie pamiętam, w technologii vacu.

Schrony tego rodzaju były masowo budowane (a raczej odlewane) w Polsce, od północy po granicę z obecną Słowacją. Najdalej na północ odnaleziony schron tego typu znalazłem nad Dunajcem, na skarpie nad mostem w Gołkowicach (Naszacowice). Co do scenerii - ciągle się zastanawiam, jak go umieścić...

Kilka fotek bryły schronu:

 

a tak wygląda prawdziwy:

 

Świetnie wygląda.

malowanie bryły oczywiście do wymiany, napis też zniknie. ten schron był docelowo prawie cały zasypywany ziemią i obkładany darnią dla lepszego kamuflażu, więc wiele nie będzie z niego widać:

 

Trochę teorii i historii:

Nazwa niemiecka „Ringstand” w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Stanowisko bojowe okrężne”. Obiekt ten określany jest także mianem Bauform 201 lub Tobruk (Amerykanie używali podobno określenia schron indywidualny typu Tobruk, od nazwy twierdzy Tobruk w Libii, gdzie Włosi skonstruowali małe schrony bojowe z otworem na karabin maszynowy w stropie). Chcąc określić jego funkcję należałoby użyć określenia uniwersalny. Mógł służyć za schron bojowy, umożliwiający prowadzenie ognia w zakresie ostrzału 360º: wtedy w okrągłym otworze w stropie, na osadzonej w nim stalowej listwie należało zmontować specjalną obrotową lawetę pod dowolny karabin maszynowy MG 34 lub MG 42 lub sam karabin na dwójnogu; w wersji obserwacyjnej wystarczyło umieścić w otworze stropowym np. lornetę nożycową lub po prostu obserwatora z lornetką; konstrukcja tego rodzaju mogła także służyć za ukrycie dla obsługi lekkiego granatnika (moździerza) kal. 50mm. Schron miał wiele wariantów rozwojowych: Panzerstellung 67 - stanowisko pod wieże czołgowe różnych typów, Ringstand 69 - ukrycie dla obsługi granatnika kal. 81mm czy inne typy, np. stanowisko dla miotacza płomieni. Ciekawą funkcją było wykorzystanie schronu jako stanowiska dla tzw. Lichtsprechgerät - urządzenia do łączności świetlnej (optycznej). Urządzenie to umożliwiało prowadzenie komunikacji głosowej w następujący sposób: ustawiało się dwa urządzenia (z których każde było jednocześnie nadajnikiem i odbiornikiem) naprzeciw siebie i mówiło do mikrofonu, głos był następnie zamieniany na impulsy świetlne, a sygnał był transmitowany poprzez promień świetlny generowany za pomocą żarówki.

Schron w podstawowej i najbardziej rozpowszechnionej w Polsce wersji rozwojowej „c” składał się z dwóch pomieszczeń: w dolnym, będącym zarazem przedsionkiem składowano amunicję i miał znajdować się piec grzewczy (otwór na komin umieszczono po prawej stronie wejścia do przedsionka), pomieszczenie górne natomiast było przeznaczone w zależności od funkcji schronu: dla obsługi karabinu maszynowego, obserwatora lub operatora urządzenia do łączności świetlnej, obsługi granatnika. Największymi zaletami tego obiektu były małe wymiary (3,70 x 2,20m, grubość ścian ok. 40cm) oraz niski koszt budowy - do wykonania tego rodzaju obiektu wystarczyło ok. 11m3 betonu i ok. 0,7t stali zbrojeniowej. Poza tym konstrukcja zakładała całkowite maskowanie schronu poprzez jego obsypanie ziemią, łącznie ze stropem, co powodowało, że ponad powierzchnię gruntu nie wystawał żaden z elementów schronu, poza kilkucentymetrowym betonowym kołnierzem otworu strzeleckiego.

Poprawka do pierwszego posta: chodzi oczywiście o najdalej na południe odnaleziony schron

Wnętrze pomalowane na biało, miny zniknęły:

Postanowiłem poeksperymentować w końcu ze sztuczną trawką elektrostatyczną czy jak ją tam zwą. Za 3,5 szt. kupiłem taką w kolorze soczystym oraz jesiennym, odpowiednio 5mm i 2,5mm. Podstawkę ze styropianu wymodelowałem ostrym nożykiem Olfa, okleiłem na kleju do styropianu papierowym ręcznikiem, żeby na tym "siadł" wikol. wysuszony papier potraktowałem suchą pastelą brąz van Dycke i czarną, żeby ta nienaturalna szarość papieru nie była zanadto widoczna po nałożeniu poszycia

:

 

oklejanie ręcznikiem:

 

 

poprawka w obrębie stanowiska strzeleckiego:

 

deski z fragmentów drewna, znalezionych w czasie wycieczki na Leskowiec :-) ktoś ściągał drewno tzw. smykiem i troche się ostało na większych kamieniach:

 

szalowanie okopu:

 

i posypka:

 

 

na razie jest tak; ja jestem zadowolony, ale na pewno dojdzie wyższa trawa, jak tylko dorwę gdzieś trochę:

Bardzo podoba mi sie ta trawa realistyczna: ) przydaloby sie jakies drzewko i krzaki jeszcze bo troszke tu za równo.

Ten bunkier wygląda tak realistycznie, aż myślałem że to zdjęcie jakiegoś. A diorama mi się podoba a nawet bardzo . Czekamy na kolejne zdjęcia!

Ostatnio mam napad weny twórczej. Po paru sugestiach kolegów z innego forum, poświęconego fortyfikacji, zaszły małe zmiany:

mam takie pytanie, tylko proszę o wyrozumiałość: czy jest możliwość wstawiania zdjęć do posta przez opcje typu "dodaj załącznik" lub coś podobnego? Teraz mam konto na picassa, za radą kolegi reggy'ego, skąd wklejam linki do albumu w tymże programie. czasem robię porządki i zdjęcia znikają z picassy, i z forum też, stąd może dziwne pytanie...

Naprawdę fajnie to zaczyna wyglądać trochę szkoda go tak chować

Tyle roboty i tylko dziurę widać

Koledzy, takie były zalecenia co do maskowania i na tym właśnie polegał geniusz niemieckiej fortyfikacji polowej: tanio, szybko i skutecznie.

 

Jeszcze rura kominowa, kratka ściekowa przed wejściem, figurki i MG 42 dla porównania skali obiektu

 

Super to wygląda, wiem że tak miało być w mojej okolicy gdzieś koło 7 sztuk jest, swego czasu na jednej była wieża czołgowa ale ktoś ją zwinął :/

Fajnie wygląda.

Super to wygląda, wiem że tak miało być w mojej okolicy gdzieś koło 7 sztuk jest, swego czasu na jednej była wieża czołgowa ale ktoś ją zwinął :/

pod wieże czołgowe były specjalne modyfikacje tego schronu, z grubszymi ściankami i stropem i innym kształtem otworu, na którym mocowano wieżyczki, czasem innym układem i liczbą pomieszczeń wewnątrz

http://krzara.bikestats.pl/index.php?m=3&y=2012 Tutaj (trochę poniżej) są nasze bunkry i właz odkopany i otwarty przeze mnie i kolegę w wakacje 2 lata temu w środku jest jakby wielki zbiornik, na oko to ze 3 metry głębokości, murowany, kolega mówił że w środku widział jakąś rurę wystającą ze ściany, ja wolałem tam głowy nie wsadzać, zbiorniki były dwa, właściwie to wyglądało to jakby ktoś je tam postawił i zasypał ziemią w prostokątną hałdę. (jakby ktos wiedział do czego to służyło będę wdzięczny za info) Obok stoi Regelbau 701, do którego mamy zamiar odkopać wejście za rok, i Regelbau 688 ale tego rolnik zasypał gruzem i zrównał z ziemią, to samo z jednym Tobrukiem :/ Obok 701 jest w ziemi wielki zbiornik coś jak basen z betonu tak z 5x25m. Podobno jest też OT Stahlunterstand Z ale nie mieliśmy czasu poszukać. Tu są mapki naszej okolicy z bunkrami i trochę zdjęć : http://artnoise.pl/bunkry/index.php?mapy,28 Po otwarciu mapy i kliknięciu w znacznik pojawiają się zdjęcia ( ale nie na wszystkich)

To jesteś w temacie, jak widzę... Nick artnoise kojarzę z forów fortyfikacyjnych. przede mną diorama 668, ale może mnie ubiegniesz...

Zbiorniki... może w jednym ze schronów były agregaty diesla do wytwarzania elektryczności, do czego potrzeba paliwa?

To jesteś w temacie, jak widzę... Nick artnoise kojarzę z forów fortyfikacyjnych. przede mną diorama 668, ale może mnie ubiegniesz...

Zbiorniki... może w jednym ze schronów były agregaty diesla do wytwarzania elektryczności, do czego potrzeba paliwa?

Możliwe ale to były zbiorniki murowane, z wapienia z tego co pamiętam, a od góry zakończone stalowymi rurami które na początku wystawały ze 2 metry nad ziemię ale ktoś je zawinął a w zamian położył te włazy z wyrytą datą

No i jak tam dalsze prace? Bo nie mogę się doczekać.

Niedługo galeria, jak kolega zdjęcia obrobi. schron skończony w zasadzie

O to fajnie . Nie mogę się doczekać.

archeologia prehistoryczna  

była gdzieś ostateczna galeria tej świetnej dioramy ?

Nie. Nie mam już jej.