TKS z nkm 1/35 (Mirage + RPM + praca własna)

Postanowiłem zmierzyć się z tankietką. Jako, że dostępne modele pozostawiają wiele do życzenia, zakupiłem wyroby RPM i Mirage.

Inboxa robić nie będę, ponieważ zawartość tych pudeł albo jest ogólnie znana, albo dostępna w modelarskich sklepach internetowych.

Tankietkę oczywiście wykonam w polskim malowaniu, wersję niemiecką kupiłem dla wózka i ze względu na okazyjną cenę. Model postaram się wykonać tak by możliwie jak najdokładniej reprezentował oryginał, jednak waloryzację ograniczam do siateczki od abera. Blaszki oferowane na rynku dla TKS-a są generalnie dla modelu RPM, który jest tragiczny. Model Mirage jest o niebo lepszy i myślę, że uda mi się obejść bez blach.

Aktualny stan modelu:

Jak widać dorobiłem własnoręcznie żaluzje z tyłu. Myślę, że wyglądają dużo lepiej od oryginalnych wypustek z plastiku :]

Na górnej części pancerza brakowało dwóch zawiasów oraz mnóstwa śrub (nadal trzeba kilka dorobić).

Poprawiłem również przedni wizjernik, oraz zaszpachlowałem miejsce na persykop. Peryskop wkleję w bardziej odpowiednim miejscu. Wywierciłem również otwory na tarcze Słupskiego, oraz usunąłem to co miało imitować pasy do otwierania włazów.

Usunąłem przednią zakładkę między klapami i wykonałem ją sam w lepszym miejscu z lepiej umiejscowionymi śrubami.

Tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że uda mi się dobrnąć do końca i stworzyć coś co należycie przypomina tankietkę TKS. Wybrałem wersję z nkm, ponieważ w przyszłości może zrobię małą dioramkę ze zniszczonym czołgiem 35(t). Największym problemem chyba będzie lufa, te z zestawów są bardzo marne, a zamiennika nie ma :/ Liczę na Waszą pomoc w tej trudnej drodze, jaka mnie czeka

Pozdrawiam!

Zdecydowanie polecam model Mirage. Czy posiadasz literaturę z planami?

Bez nich ciężko poprawiać model.

Mam "Militaria i Fakty" 31, "Karaluchy przeciw panzerom" Magnuskiego.

Niestety w obu publikacjach generalnie są zdjęcia i rysunki wersji z karabinem maszynowym :/ http://derela.republika.pl/TKS_nkm_3d.jpg - tutaj znalazłem rysunki wersji z nkm (uwzględniające różnice w górnej płycie). Dodatkowo mam zamiar podglądać kartonik GPMu. Wydaje mi się, że GPM całkiem dobrze opracował swój model tankietki, więc można coś podpatrzeć :] Wszelkie zdjęcia i linki oczywiście mile widziane.

To ja Ci wstawię link do "przyczynku" do poprawnego modelu gdzie są wyszczególnione główniejsze niedociągnięcia obu modeli:

http://www.whiteeagle.net.pl/viewtopic.php?f=78&t=103

MAE - górna płyta troszkę do korekty:

Rysunki te zaczerpnąłem z MiF 31 i 33

W opracowaniu "Przeciwpancerne tankietki" L. Komudy górny pancerz wygląda inaczej, jak u Ciebie

Pytanie tylko, czy ten rysunek faktycznie jest zgodny z rzeczywistością. Do tej pory spotykałem się z układem takim jak na modelu.

Np. to zdjęcie potwierdza taki układ:

Źródło: http://derela.republika.pl/tks20_road3.jpg

Źródło: http://derela.republika.pl/tks20_Gren.jpg

Widać tam dodatkowe zawiasy na włazie (na tym, który nie jest "łamany" na rysunku). Może było kilka wersji?[/img]

Po Twoich zdjęciach stawiam, że autorzy z MiF popełnili błędy w tym rysunku TKS-a 20 mm. U Komudy w przedniej trapezowej płycie jest otwór na tarczę Słuckiego. Ten otwór w płycie widać na zdjęciu powyżej. W MIF jest on przeniesiony w inne miejsce do tyłu.

Tak, w modelu też ten otwór był na przodzie, ale go wyciąłem... Sam nie wiem co z tymi otworami robić, bo różnie są rysowane i na zdjęciach bywają w różnych miejscach. Ale skoro były one wypalane palnikiem w warsztacikach, a niektóre TKSy nawet ich nie miały to chyba można sobie pozwolić na troszkę luzu w tej kwestii :]

Zacząłem się brać za siateczkę i się podłamałem :/ Przymierzone wygląda to tak:

Zdjęcia słabe, baterie mi padały. Siateczka nie jest tak fajna jak w dedykowanym zestawie abera do tks, ale chyba da się przeżyć. Największy problem stanowi mocowanie jej :/ Robię kątowniki z puszki po piwie, ale ciężko jest zrobić je proste i na tyle małe/cienkie żeby dobrze odpowiadały tym w rzeczywistości. Udało mi się uzyskać to co widać i nie wiem czy dalej w to brnąć, czy znaleźć jakiś inny sposób na odpowiednie wygięcie i wycięcie tych elementów. Blaszkę gnę na lichym imadle i z braku dobrych narzędzi tnę nożyczkami :] Macie jakiś dobry prosty sposób na wykonywanie takich drobiazgów?

Ja tez dużo korzystam z blaszek po napojach orzezwiających i robie tak: najpierw sobie cienkopisem narysuje to co potrzeba, potem biore igłe ( mam ja osadzona w uchwycie do wierteł ) i skrobie po liniach cienkopisu. Tam gdzie chce zgiac raz, a po brzegach elementu kilka razy (potem sie po prostu blaszke obłamuje, po paru wygięciach). No i zeby było prosto, robie to od linijki

Moja rada:

Wytnij większy kawałek blaszki, kąt natnij nożykiem lub cienkim rysikiem i zagnij wyjdzie Ci ładny rant. Tak dopiero zagięty wycinaj kątownik według wcześniej wytrasowanej linii

Dzięki za rady! Pomęczyłem się z tym trochę i wypracowałem na spokojnie sposób :] Okazuje się, że warto modelować o poranku hehe

Teraz chyba jest OK :] Martwi mnie to co zaznaczyłem na czerwono. Człowiek się podjarał rozpoczęciem nowego modelu, wrzucił żaluzje w miejsce tych Mirage i głupotę zrobił :/ Muszę pomyśleć jak teraz odtworzyć tą część tak, żeby doszczętnie nie zniszczyć żaluzji. W najgorszym wypadku będę musiał je zostawić tak jak są, bo pancerz już zamknięty, a z zewnątrz raczej bym nie ułożył tych żaluzji dobrze :/

Powalczyłem i poprawiłem te żaluzje :] Prysnąłem surfacerem Tamiyi z tyłu żeby mieć generalny ogląd na powierzchnię. Teraz wygładzę tył papierkiem i zajmę się liniami podziału blach, nitami. Zgoliłem też tylną klapkę i jej zawiasy, więc i to będę musiał dorobić :/ Sporo jeszcze pracy z tyłu tego pojazdu.

Drobny update:

Chyba jest OK. Mam nadzieję, że ten cały tył mi wyjdzie, bo tam się najwięcej "dzieje". Mam nadzieję też, że nie będę musiał zmywać później farby z modelu, bo surfacer Tamiyi traktuję w pewnych miejscach jak szpachlę, więc i ona zejdzie :/ Żałuję, że tego podkładu nie kupiłem w innym kolorze, ciężko się pracuje z bielą :/ No ale może dzięki temu preshading lepiej wyjdzie z camo :]

Żeby nie było, że nic nie robię :] Stało się to czego się obawiałem, musiałem zmyć podkładówkę, a że używałem ją jak szpachli to straciłem większość wypełnień :/ Od nowa musiałem wszystkie ubytki i ubyteczki wypełniać. Co gorsza, przed tym wypadkiem miałem model już prawie w całości onitowany, cała ta praca poszła na marne, bo żeby wyszlifować model musiałem je zedrzeć :/ Jedyny plus jest taki, że model przejrzał i jest bardziej biały :] Kupiłem go w stanie żółknięcia, więc teraz troszkę lepiej plastik wygląda Aktualny stan:

Jak widać model dorobił się haków. Wyszły jak chciały, ale chyba lepiej imitują realne.

Skróciłem też właz :]

Tu widać które śruby usunąłem, które dodałem. Efekt kompromisu :]

Kupiłem lufkę RBmodel dla flaka 20mm. Zastanawiam się co zrobić z końcówką lufy, nie wygląda ona jak oryginal NKMu, no ale jednak wygląda ładnie Nie wiem czy udałoby mi się zmajstrować coś co wyglądałoby równie dobrze :/ Jak widać na obrazkach usunąłem również jakiś wypust do mocowania karabinu p-lot, zrobiłem pół-dziurkę na korbkę rozruchową z tyłu pojazdu i kilka nowych podziałów blach. Reasumując - bardzo powoli ale do przodu :/

Pierwsze starcie z mocowaniem koła zapasowego :] Wziąłem koło RPMu, dorobiłem dwie nakładki z masy wamodu, dokleiłem do koła, do tego dokleiłem mocowanie z Mirage, a reszta to blaszka po browarze :]

Muszę wyszlifować spoiny i zapełnić tą dziurkę przy styku dwóch kątowników. Jak myślicie, ujdzie?

Aktualny stan mocowania:

Podcieniowałem te plastikowe części mocowania, mam nadzieję, że teraz się lepiej podobają :]

Dorobiłem klapeczkę :] Zainwestowałem w zawiasy Abera, tylko dwa użyję, ale będzie na inne modele :P

Zacząłem walczyć z wydechem. Zastanawiam się z czego zrobić ten taki trójkącik przez który leciały spaliny

ma ktoś może tłumik RPMu i może zerknąć, czy tamten (trójkącik) się nada? Ja swojego już nie mam :/

Kontynuuję mój monolog (będzie dla potomnych :P)

Tyle udało mi się zrobić :] Zostawiam jak jest, rurki na razie nie doklejam, bo będę musiał dorobić całe mocowanie tłumika, więc bym ten drobiazg uszkodził na tysiące sposobów Z drugiej strony mam nadzieję, że go nie zgubię :P Myślałem, że będzie gorzej z tym tłumikiem, ale jakoś poszło, mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie z mocowaniem

Dziękuję za uwagę :]

Wyniki mojej walki z tłumikiem :] Tłumik po przymocowaniu próbnym okazał się za długi i musiałem go rozwalić i skrócić cieńszą część :/ Przez to się troszkę bardziej zmasakrował, ale oryginały też były pogięte :] Mocowanie zrobiłem na bazie tego z Mirage, po gruntownej przeróbce Mam nadzieję, że chociaż troszkę się podoba :P

Hej, tak ogladam oglądam i merytorycznie się nie orientuje, ale generalnie jest jak sie patrzy.Pracuj dalej Pozdrawiam

Spoko czuwamy jest git dajesz dalej ;)

Jadę dalej Tłumik przymocowany, zrobiłem nową rurę wydechową i przymocowałem tak jak w replice (nkmy pewnie miały najlepiej zmodernizowane tankietki, a ich dowódcy pewnie nie chcieli oglądać spalin przez peryskop :P )

Jarzmo doklejone tylko do zdjęć na plastelinę :P Nie mogłem się oprzeć i musiałem zobaczyć jak będzie wyglądał z lufą Czekam na model RPMu, bo mi nitów zabrakło :/

Mało czasu mam na cokolwiek, ale troszkę porobiłem :]

Dorobiłem mocowanie na tarcze, podtrzymywacz korbki no i sporo nitów :] Z przodu również dodałem nity, sporo ich od wewnętrznej strony mocowania błotników. Pokazuję tylko tył, bo energii w bateriach zabrakło.

No ładnie, ładnie. Czekam na podwozie...

Ponieważ powoli kończę moją niemczyznę na modelworku, wracam do tankietki :]

Wyczyny radetta w TK3 z forum whiteeagle skłoniły mnie do zrobienia koła napinającego od podstaw Niestety jego średnica jest o 0,5 mm mniejsza od kół zestawowych, nie mam możliwości zrobienia okręgów o dokładniejszej średnicy :/ Ale chyba i tak, lepsze to niż koła z zestawu. Podwozie jest złożone czysto poglądowo, wymaga jeszcze sporo pracy, szpachlowania. Górną belkę oczywiście zmienię, zrobię ją od podstaw wykorzystując koła RPM. Założyłem ją żeby zobaczyć jak gąska będzie się układać na kołach napinających :]