Skocz do zawartości

F6F-5 Edek 1:48 Lieutenant (jg) Arthur Ray Hawkins


okram12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem tu po raz pierwszy więc może się przedstawię:

Marek Mróz z Białegostoku. Modelarz od dziecka z różnym skutkiem.

To będzie mój drugi model po bardzo długiej przerwie. pierwszy to P-47 skatowany jak mało który )) (jeśli jeszcze komuś nie było dane go widzieć mogę zapodać link). Ale wracając do tematu to mam nadzieje, że jak będę popełniał błędy to w porę mi pomożecie radą.

Nie wiem tylko czy zacząć go budować bo w tej formie co teraz jest tak ładnie wygląda a jak zacznę go składać może wyglądać znacznie gorzej.

Oto jak wygląda teraz w oczekiwaniu aż go uwolnię z okowów wyprasek ))

p1030725t.jpg

p1030726d.jpg

p1030727.jpg

 

A oto wybrane malowanie:

F6F.20.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie wiem tylko czy zacząć go budować bo w tej formie co teraz jest tak ładnie wygląda a jak zacznę go składać może wyglądać znacznie gorzej.

Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to najlepiej jak jednak poćwiczysz na żywym "organizmie" . Tak więc czeka cię wycinanie, klejenie, malowanie, piłowanie, szlifowanie, szpachlowanie .... i wiele innych czasem trudnych do nazwania operacji

A jak dobrze pójdzie to taki złożony będzie wyglądał jednak lepiej niż leżący w pudełku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczmy się zawsze nawzajem zawsze każdy może się czegoś nauczyć, a i ja na pewno tu dowiem się czegoś nowego.

 

Zestaw masz elegancki, klocki Lego i piękna waloryzacja, to musi wyjść rewelacyjnie

 

Malowanie Ray'a 'Hank' Hawkins'a z USS Cabot (typ Independence), bardzo fajnie jakiej farbki do koloru poszycia chcesz użyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem najpierw wykonać malowanie tri-color, ale po przeszukaniu czego się da i nie da okazało się, że F6F-5 były malowane na jednolity kolor, no może poza prototypem.

Więc kupiłem farby Humbrol do tamtego malowania, ale sądzę że kolor nr 77 będzie nadawał się i tutaj. Na koniec pociągnie się sido lub lakierem połyskowym by model wyglądał na malowany połyskiem. Co do odcienia to muszę sprawdzić możliwe że czegoś domieszam. A może inaczej co byście polecili z Humbroli jako nr. )) I czy wybrany kolor jest ok.

 

A co do lego to są fajne, ale jeśli układasz je pierwszy raz to nie wiadomo czy osiągnie się zamierzony cel. Chodzi głównie o blaszki kupiłem BigEda bo wyszedł taniej, chciałem tylko jeden zestaw dokupić ten adh. pack ale okazało się że za drobną dopłatą można mieć dodatkowo 2 kolejne więc się skusiłem. Tylko ciekawe czy to złoże do kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaleczki )) No jest problem z tym pod kabiną )) Insygnia to się znajdą jak też i oznaczenia zestrzeleń, ale sam podpis pilota oraz symbol dywizjonu i bomby to już problem. No ale myślę, że da się to rozwiązać, a malowanie będzie oryginalne bo mało kto je ma ))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawniej Humbrol robił dokładnie taki kolor o numerze 181, szkoda że nie ma go w ofercie już, ale bliżej od 77 do Sea Blue będzie 104 z Humbrola. Niektórzy natomiast kierują się ku Hu-15. Humbrol 77 wydaje mi się za jasny trochę, trzeba by było go zgasić.

Z innych to szukaj odpowiednika: FS 15042

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj mam taki fajny kalkulator kolorów dziś znalazłem, jeszcze się nie bawiłem, ale sprawdzę jak to będzie wyglądać.

http://www.colorserver.net/

Do tego jeszcze daleka droga najpierw kabina pilota czeka i to co jest za płytą pancerną. A właśnie co tam dokładnie się znajdowało w F-5. Bo okienko jest i może będzie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nizły przelicznik masz tu: http://www.paint4models.com/paintchart/paintconversionchart20100101.html#

Ja na górę polecam zdecydowanie pactrę A-120. Humbroll 77 jest według mnie dobry jako Sea Blue, ale w odmianie Non Specular - do schematu trójbarwnego.

Za płytę kolor we wczesnych piątkach jest problematyczny. Jakoś nie kojarzę kolorowych zdjęć z okienkiem. Może ktoś ma? Na czarno-białych wygląda to dosyć ciemno więc dałbym IG - to co w kokpicie. Jeszcze postaram się poszukać.

Możesz przejrzeć też ten wątek: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=2333&p=24414&hilit=hellcat+Grumman+Grey#p24414 ale chyba niewiele to wyjaśnia oprócz wskazania różnych opcji.

 

Z tą kalką to problem, bo sam białego napisu nie wydrukujesz. Możesz u kogoś zamówić. No i przypominam o pierwotnym planie budowy maszyn z jednego lotniskowca. Już oczyma wyobraźni widziałem dioramkę z Horneta (F-5 "59" i trójkolorowy F-3 "41" z VF-17). Może jednak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor końcowy jak sami wiecie może być różny co model to inny odcień.

Co do napisu to skłaniam się przed eksperymentem - cienkopis biały olejny i samemu napisać to co jest pod kabiną )) A życie na pewno pokaże jak będzie.

Co do planu pierwotnego to wyjdzie, że samoloty pokładowe ale nie z jednego lotniskowca ))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty )). Walka z blaszkami trwa po raz pierwszy.

Pierwsze kable nie wyszły zbyt dobrze ale reszta, już powoli zaczynam łapać o co chodzi. Wynajmę 7 krasnoludków do dalszych prac ))))

p1030738m.jpg

p1030735s.jpg

oraz porównanie z oryginałem.

p1030739a.jpg

Małe pytanko może wie ktoś gdzie można kupić polistyrenowe pręty kołki czy jak to zwać o średnicy 0.5 mm, 1 mm, 2 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pręty kołki itp. o przekroju okrągłym to sobie wyciągnij z ramki nad płomieniem zapalniczki albo użyj drutu, a w sklepie na M kiedyś próbowałem kupić coś cienkiego o przekroju kwadratowym. Niestety nie mieli w asortymencie. Ale może teraz "wybuszujesz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, że zabrałeś się za ten model. Ja go właśnie skończyłem. Sama przyjemność. Nie jest pozbawiony kilku uproszczeń, ale nie jest to nic, co miałoby sparawić, że nie skleję jeszcze kilku

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lece dalej, ale brak krasnali daje się we znaki.

Trzeba sobie radzić jakoś bez nich, ale tak trudno jest to robić.

Te blaszki to katorga, ale model zaczyna przypominać coś zbliżone do wnętrza Hellcata ))

Oto parę zdjęć:

p1030758s.jpg

p1030756f.jpg

Zastanawiam się czy robić coś jeszcze pod fotelem pilota, bo przecież i tak widać tego nie będzie, a chciałbym do zimy skończyć

Nie ustrzegłem się paru błędów o których nie napiszę )) , ale widzę je i mnie boli z tego powodu

Mam tylko nadzieję, że człowiek uczy się na błędach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dawno mnie tu nie było, a widzę postępy. Blaszki to faktycznie trudny etap, ale efekty zawsze są bardzo satysfakcjonujące. Model też dostaje piękne detale, których próżno szukać w wypraskach, szczególnie w tej skali.

 

Czy odpuszczać pewne detale, które będą niewidoczne?

To zależy jak mentalnie podchodzisz do tego. Niektóre, jeśli nie są widoczne, a nie masz takiego odczucia, że coś tam brakuje, a nie jest to istotne, to możesz pominąć. Ja jako tutaj Hellcatomaniak pewnie bym przykleił te detale, by samemu wiedzieć, że to tam jest, mimo że nie widać. Po prostu przy modelu Hellcata wczułbym się w rolę pilota w skali 1/48 i w wyobraźni siadł na fotelu pilota szukając pod fotelem tych detalików.

 

To oczywiście moje podejście, Ty wybierz drogę taką, jaka Tobie najlepiej pasuje, masz mieć z tego przyjemność, a nie męczarnię

 

To tyle, czekam na dalszy etap prac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam mały problem.

Chciałem poprawić nitowanie bo brakuje tutaj trochę, ale na jakiej podstawie to robić

- rysunki

- zdjęcia

Głównie chodzi o elementy zaznaczone na czerwono.

Na planach są zaznaczone, że nitować ale na zdjęciach raczej nie widziałem tego.

Jeszcze na stateczniku pionowym jest to widoczne.

I tak samo skrzydła czy przenitować tak samo jak na planach ??

nitowanie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wszedłem w nitowanie, a idzie to mozolnie. Nitując, wzorowałem się na planach i rysunkach, ale też oglądałem zdjęcia zachowanych samolotów. Ponitowałem kadłub oraz tylne stateczniki poziome. Zostało do przenitowania przednie skrzydło jedno w całości a drugie w części dolnej, góra ponitowana.

Nie obyło się bez błędów. Dwa razy nitowarka poszła własnym torem, widocznie uznała, że tak nity będą wyglądać o wiele lepiej. No nic szpachla szpachla szpachla

i będzie z tego B-52

Jest też parę zejść, które nie wyglądają tak źle chociaż nie są równo.

Nitowarka własnej produkcji. Prowadziłem ją przy kawałku polistyrenu 15 na 4 cm pod który dałem taśmę dwustronną aby mi się nie ślizgał.

 

Oto zdjęcia do oceny:

 

p1030802.jpg

p1030801v.jpg

p1030800.jpg

 

Pomalowałem też aerografem pierwszy raz go używając, no dobra drugi )) wnętrze kabiny, które tyle dni robiłem.

 

Oto zdjęcia:

 

p1030805w.jpg

p1030812t.jpg

p1030813.jpg

 

 

Teraz pozostaje tylko pomalować fotel i zrobić tą część z zagłówkiem oraz dać lekkie ślady użytkowania. Mam nadzieje, że nie poniesie mnie jak przy P-47

I jak to według Was wygląda. Warto było nitować i jak malowanie. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o stronę wizualną nitowania to moim zdaniem wyszło super Jeśli dobrze przyjrzałem się zdjęciom to przy nitach porobiły się lekkie wybrzuszenia plastiku - w takim przypadku ja bym delikatnie przetarł powierzchnię jakimś drobnym papierem ściernym (może 1500 ?) dla wyrównania. Co do merytorycznej poprawności nitów to niech wypowiedzą się specjaliści od tej konstrukcji.

 

Pozdrawiam,

Sławko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.