Iveco Magirus DLK 23-12

Tak więc ukończyłem Iveco po ponad roku czasu.

Model bardzo fajny dla każdego fana czerwonych pojazdów i nie tylko. Sklejało się bardzo przyjemnie. Ilość elementów może robić wrażenie, wszystkie dźwigienki, rączki,lampy itp. ale idzie się z tym połapać.Fajnie że Italka postarała się zrobić ruchome części, min. wysuwane podpory, ruchoma wieżyczka oraz rozsuwana drabina która ma max długość 120cm, nie wspominając o skrętnej osi oraz uchylanej kabince.

Trochę o budowie.

Tradycyjnie już cały model oprócz kilku detali pomalowany spray'ami Motip. Na początku budowy miałem w planach jakieś kalki z Polskimi oznaczeniami ale jak na razie nie mam i nie wiem czy będą te kalki. W domyśle miał to być wóz z jednostki PSP w Chrzanowie , więc zarejestrowałem go już pod tą miejscowość.

-Dodałem oznaczenia "Priorytet Drogowy" które wykonałem z wytłoczki po tabletkach,

-We własnym zakresie wykonałem radyjko CB,

-Dodałem okrągłe halogeny pod zderzak,

-Wymieniłem tylne lampy ,zastępując seryjne "Mercedowskimi",

-Na grillu dodałem dwie lampki w kolorze niebieskim,

-Zastąpiłem kalki z lusterka folią chromowaną,

-We wnętrzu dodałem hełm strażacki oraz "teczkę" z dokumentami,

-W drabinie dodałem linki.

Pierwszy raz w tym modelu bawiłem się w maskowanie, pierwszy raz też próbowałem nadać ślady eksploatacji-głownie na podzespołach napędowych i paru innych częściach( wydech, zbiornik paliwa). No i pierwszy raz zapuszczałem linie podziału.

No i to by było wszystko co mam do powiedzenia na temat budowy tego modelu ;)

A oto i fotki które stety czy nie musiałem robić w bardzo nie słoneczną pogodę...

Zbliżenia na różności :

No i Magirus w akcji :P :

Model będzie można zobaczyć za niecały tydzień w Jaworznie ;)

Pozdrawiam.

brawo za temat i wogóle za model, chociaż powiem Ci, że ja swojego mam do tej pory za szybą, ma już jakieś...hmmm ok.1998-99 go popełniłem, nie przyłożyłem się wtedy aż tak bardzo, np. nie wykonałem olinowania samego parku drabinowego, nie podkresliłem az tak silnika czy samej kabiny, jednak... skorygować musisz tą kabinkę względem podwozia, pewnie widzisz sam ja na facjatę od przodka patrzysz, ale u mnie było to samo. Dodatkowo mój model musiałem hmm podrasowywać i dorabiać element samej atrapy gdyś firmowo był uszkodzony zaś sprzedawca zlał sprawę totalnie, a szkoda. Co do samego olinowania, przemyśl sprawę, czy nie warto by go nieco przerobić zamieniając "włochatą" linkę (ja też na początku tak zrobiłem i zdjąłem w pieruny) np. na cieńszą stalową?? może jakaś struna?? przemyśl, sprawa do zrobienia, a doda jeszcze większego pieprzyku!!!

Bodzio - model jak dla mnie pierwsza klasa - malowanie super, czystosc wykonania najwyzsza, wszystkie inne detale ciesza oczy. Bardzo dobra robota.

Bym zapomniał o jeszcze jednym, czy owa drabka miała kryptonimy na sobie czy nie?? bo bardzo jestem ciekaw jak na niej faktycznie to rozmieścili, np. nasza ma np. z tyłu pod parkiem drabinowym, na tyle na bokach i na dachu.

Co do samego olinowania, przemyśl sprawę, czy nie warto by go nieco przerobić zamieniając "włochatą" linkę (ja też na początku tak zrobiłem i zdjąłem w pieruny) np. na cieńszą stalową?? może jakaś struna?? przemyśl, sprawa do zrobienia, a doda jeszcze większego pieprzyku!!!

Próbowałem robić to olinowanie z drucików wszelakiej maści, stalowych miedzianych, ale nie szło tego za cholerę przykleić Więc chcąc czy nie wziąłem to co miałem pod ręką czyli nitkę- wcześniej przesmarowałem ją żelem do włosów, a na samą żyłkę czy jakieś struny nie wpadłem

W sumie to i tak dobrze że są takie "linki", a jak by ich miało w ogóle nie być(nie miałem w planach) - przynajmniej tak uważam

Aha a co do tej kabiny, to nie mam pomysłu na to. Wyszedłem z założenia że przez dość podeszły wiek auta elementy zawieszenia kabiny nie wytrzymały próby czasu

Bym zapomniał o jeszcze jednym, czy owa drabka miała kryptonimy na sobie czy nie??

Tzw. czyli co ? Bo ja w tematach strażaków zielony jestem

Bodzio - model jak dla mnie pierwsza klasa - malowanie super, czystosc wykonania najwyzsza, wszystkie inne detale ciesza oczy. Bardzo dobra robota.

Bardzo dziękuje

Pozdrawiam.

Model jest z gatunku tych, co to praktycznie same się składają.

Dodatki - kask, zeszyt, linki - super. Linie podziału zbyt czarne jak dla mnie, ale tym się nie przejmuj .

Efektowny model!

Pozdrawiam, Marcin.

oznaczenia o które pytałem to nic innego jak kryptonim wywoławczy przez stację dla danego wozu, d-cy, roty itd. np. nasz pierwszy wóz ma 304E21 itd zobacz dokładnie walka z drabki ode mnie z JRG;

co do struny czy żyłki, lepiej była by struna gitarowa jakaś dosyć pasująca grubością, co do samego przyklejenia... akryl powinien złapać na siłę niemal, chociaż wiemy że najlepiej łapie, ale palce

linie podziału może nie są aż takie czarne, ale konsekwentnie by było wtedy kosz przelecieć (popatrz na fotki jak nasz wygląda) no i samą podstawę parku drabinowego, może też podest pod parkiem itd, ale to retusz;

wierz mi Bodzio, że sama kabina jak by aż tak była przekrzywiona, to by przeglądu nie przeszedł...

ale u mnie i tak masz za temat no i milutki śliczniutki model, rzadkość to generalnie na wszystkich forach modelarskich, żeby wystąpił samochód specjalny...

Bardzo ładny model. W kolejce czeka TLF 16/25 , też będę go chciał zrobić w " barwach" lubelskiej PSP

oznaczenia o które pytałem to nic innego jak kryptonim wywoławczy przez stację dla danego wozu, d-cy, roty itd. np. nasz pierwszy wóz ma 304E21 itd zobacz dokładnie walka z drabki ode mnie z JRG;

Tak się domyśliłem.

No jak bym robił to dał bym je na drzwi i na sam tył.

linie podziału może nie są aż takie czarne, ale konsekwentnie by było wtedy kosz przelecieć (popatrz na fotki jak nasz wygląda) no i samą podstawę parku drabinowego, może też podest pod parkiem itd, ale to retusz

Coś pomyśle i to niebawem ;)

A co do linek to już je sobie naprawdę podaruje. A z kabiną to mam mały pomysł. Po prostu przekrzywię zderzak , tak by był na równi z kabiną

Mark666, dzięki

Pozdrawiam.

Ciekawy model strażaka, dużo dodatków, fajnie przypylone podwozie i te szczegóły Jedyne co mi się nie podoba, to pochylona kabina, ale to nie Twoja wina, bo z tego co wiem to te Iveca tak mają. Powodzenia w pracach nad kolejnymi modelami

linie podziału może nie są aż takie czarne, ale konsekwentnie by było wtedy kosz przelecieć (popatrz na fotki jak nasz wygląda) no i samą podstawę parku drabinowego, może też podest pod parkiem itd, ale to retusz

Tak więc wziąłem sobie Twoje wskazówki do serca i postanowiłem Twoje podpowiedzi wcielić w model

Jedyne co mi się nie podoba, to pochylona kabina

A z kabiną poradziłem sobie tak że jej nawet nie dotykałem, zamiast tego przekrzywiłem zderzak. Dzięki za ocenę

Jeszcze tylko przelecę linki jeszcze raz washem i nie mam zamiaru już nic więcej robić z tym modelem, bo inne czekają

Pozdrawiam.

Model prezentuje się a i wykonanie ładne Szkoda tylko, że nie wypolerowałeś lakieru gdyż widać na nim skórkę pomarańczy.

jest super przypominam sobie, że ja też wprowadzałem małą korektę "zderzakiem" , a kosz fajnie Ci wyszedł przybrudzony;

j...ak robiłem swojego, to przychodziły mi różne pomysły do głowy, np. otwarte skrytki czy ruchome podpory, przeróbka kosza - wstawienie siatki zamiast plastiku z jej fakturą, ale na przemyśleniach się wtedy skończyło

Jako ciekawostkę dodam, że bliźniaczy model, a raczej modelik w skali 1/87 ROCO ma... ruchome podpory oraz... ruchomą część pozycjonowania parku drabinowego itd. i to już maleństwo na gotowo ;) mam takie maleństwa w swojej kolekcji i jak na nie patrzę, a potem powyżej na moją drabkę... mam ochotę poszukac nowego zestawu i wykonać go ponownie, ale już np. z kabiną Jelcza, jak nasza na jednostce, ale to kolejne... przemyślenia, nawet nie pomysły

Świetnie się prezentują fotki zwłaszcza te z rozłożoną drabiną.

Trochę się nie przyłożyłeś do znaczków priorytetu drogowego i nieco psują wygląd.

Trójkąt wpisany jest nieco za duży.

Poza tym, czy z tyłu nie powinien być w kolorze czerwonym?

Gratuluje ukonczenia modelu! Wygląda rewelacyjnie!