T 34-76 1:35

Witam serdecznie wszystkich.Zaczalem nowy projekt:

model bardzo fajny bardzo dokladnie odlane detale aczkolwiek juz na samym poczatku spotkala mnie niemila niespodzianka - wanna od mojego zestawu byla troche zdeformowana co przysporzylo mi troche trudnosci przy skladaniu ale jakos udalo mi sie to poprawic oto fotki:

niestety nie najleprzej jakosci zdjecie ale widac co wyszlo po zlozeniu zdeformowanej wanny z gora kadluba(musze to jeszcze jakos poprawic )

to narazie tyle tak to wyglada na dzis pozdrawiam i czekam na jakies sugestie z waszej strony Daniel

To, że powstały jakieś dziury i uskoki, nie jest powodem do strachu. Oryginalne T-34 nie wyglądały wcale lepiej

o, że powstały jakieś dziury i uskoki, nie jest powodem do strachu. Oryginalne T-34 nie wyglądały wcale lepiej Smile

I tu mogę to potwierdzić T-34 to niezwykle toporna konstrukcja.

Witaj, bardzo ciekawy model. Będziesz dodawał do niego jakieś dodatki?

ten model bede robil raczej prosto z pudla..dodatkow do niego zadnych nie posiadam moze pobawie sie przy nastepnym w planach mam jeszcze t 34-85

Witam, sam szykuje się do tego modelu , będę śledził relacje .

Będziesz go robił w malowaniu LWP ?

Co do malowania nie mam jeszcze zadnej koncepcji ale chyba wybiore cos co zaprponowal Dragon jest tam rowniez malowanie z LWP zobaczymy??

nie wiecie moze czy te modele z fabryki nr 112 zawsze mialy dodatkowe zbiorniki z tylu ?? jakos tak bez nich lepiej wyglada

Maly update:

powalczylem dzisiaj troche z tylem tanka:

kilka minut przy wydechach i mysle ze efekt jest duzo lepszy:

widok na rozwiercona rurke:

tutaj jak to zaproponowal producent:

widok ogolny jaka jest roznica:

pobawilem sie tez ze spawami na plytach bocznych z przodu:

narazie to tyle

pozdrawiam...

Zapowiada się ciekawy teciak , zbiorniki nie były montowane na stałe moąesz spokojnie robić wersję bez zbiorników

Kolejna aktualizacja.

Popracowalem troche dzisiaj nad teciakiem glownie z tylu.

Doszlo troche blaszek:

dostal rowniez kapciuszki

tak wiec to teraz wyglada sugestie mile widziane co zmienic co poprawic macie moze jakies pomysly?? pozdrawiam Daniel.

Nie wiem czy będziesz robił model mocno zmaltretowanego teciaka, czy raczej nówki prosto z fabryki, ale jeśli ta pierwsza opcja wchodzi w grę to możesz lekko "ponadgryzać" bandaże na kołach.

Poza tym idzie Ci super, trzymaj tak dalej!

to możesz lekko "ponadgryzać" bandaże na kołach

No i siatkę nad silnikiem można by nieco pomęczyć.

Mam zamiar zrobic zdezolowanego "po przejsciach" kola narazie tylko sklejone nie bralem sie jeszcze dokladnie za nie napewno je troche podniszcze siatka nad silnikiem rownierz. Mam pytanie odnosnie przednich blotnikow macie pomysl ja je zdezolowac? w tym modelu sa plastikowe jakos nie mam na nie pomyslu co do tylnych to nie ma problemu sa one w zestawie blaszane tak wiec damy rade

macie jeszcze jakies pomysly?? pozdrawiam...

możesz spróbować zrobić błotniki z cienkiej blaszki , albo zostaw teciaka bez błotników , w czasie działań mogł je stracic lu mogly zostac zdemontowane przez zalogę

Co prawda nie moja skala ala ja bym jeszcze sciął te farfocle udające zaczepy z burt i błotników i dorobił nowe z drutu

Co do przednich błotników może być jak najbardziej bez...

Co prawda nie moja skala ala ja bym jeszcze sciął te farfocle udające zaczepy z burt i błotników i dorobił nowe z drutu

Dzieki a o ktore Ci chodzi?? niebardzo rozumiem te z blotnikow oczywiscie usune ale te na burtach do czego wlasciwe sluzyly? niestety nie spotkalem ich na zdjeciach t 34 i nie wiem po co sa.

Mam rowniez pytanie nie wiecie jak wygladal t 34 bez blotnikow? chodzi mi o to jak wygladaly burty i plyty pancerne bez nich czy byly plaskie czy nie? pytam poniewaz w modelu jak sie nie przyklei blotnikow to cos z tymi plytami jest nie tak nie mam pojecia co dalej jak to poprawic jest tam taki dziwny uskok:

pomozcie Daniel

Mnie się wydaje, że tak nie powinno być.. Pewnie forma jest cofnięta aby błotniki miały się na czym wspierać. Ja tam dałbym szpachle i to wyrównał.

Miałem na myśli wszystkie te ustrojstwa w kształcie literki U. Jakoś dużo ich na kadłubie... nie rzuciła mi się nigdy w oczy fotka teta tak nimi obwieszonego (ale za znawcę T34 się nie uważam więc nie traktuj tego wiążąco

Kadłub bez błotników (nie wiem czy konkretnie ten sam wzór kadłuba ale chyba specjalnie w tych miejscach się nie różniły):

Autor i źródło widoczne na fotkach.

Masz trochę ode mnie fotek. Część elementów tego czołgu jest z innej parafii, np. jarzmo karabinu.

Dzieki chlopaki za zdjecia..troche poprawilem te nieszczesne plyty kadluba zeby choc troche przypominalo to jak w oryginele podszliowalem dolna plyte troszke "pocienilem" blotniki no i mysle ze jest lepiej co wy na to? moze byc?

zmeczylem tez pokrywe silnika oraz tylne blotniki oraz zastapilem uchwyty na ogniwa antyposlizgowe na blaszane i tak to teraz wyglada:

na razie tyle oczywiscie czekam na komentarze i wskazowki...

pozdrawiam Daniel

Hmm.. fajnie ale wydaje mi się że lepiej by się to prezentowało gdybyś wcześniej spiłował te miejsca gdzie wkleiłeś te zaczepy.. Upodobnił by się do oryginału jaki zaprezentował R_Mazzi.

Pozd!

Racja, jak możesz odklej je i spiłuj to co zostało, będzie cacy.

Dzieki a o ktore Ci chodzi?? niebardzo rozumiem te z blotnikow oczywiscie usune ale te na burtach do czego wlasciwe sluzyly?

Nie bardzo wiem o jakie zaczepy chodzi, więc opiszę wszystkie:

Lewa burta (patrząc od czoła) zaczepy mocujące zapasowe ogniwa.

Lewy błotnik - zaczepy do mocowania lin holowniczych.

Prawa burta - zaczepy na różne bambetle.

Lewa i prawa burta po środku - miejsca w które w starszych wersjach T34 trzeba było wkleić mocowania podłużnych skrzynkowych zbiorników paliwa. W Twoim wypadku należy je usunąć.

Dorób jeszcze uchwyt na tylnym włazie inspekcyjnym.

Pzdr

Mam pytanie odnosnie przednich blotnikow macie pomysl ja je zdezolowac? w tym modelu sa plastikowe jakos nie mam na nie pomyslu Confused co do tylnych to nie ma problemu sa one w zestawie blaszane tak wiec damy rade Twisted Evil

 

macie jeszcze jakies pomysly?? pozdrawiam...

Kurcze, szkoda, że wcześniej tu nie zajrzałem... Wystarczy tylko zapalniczka/kadzidełko (to drugie mniej inwazyjne) i dobra pinceta.

Racja, jak możesz odklej je i spiłuj to co zostało, będzie cacy.

zrobione

mam jeszcze pytanie do znawcow tematu:

z ilu ogniw sklada sie gasienica w t 34-76?