ksiadz Posted December 7, 2009 Share Posted December 7, 2009 Witam Odpoczywając od Bystrego postanowiłem zabrać się za coś bardziej mi bliższego, a to jest lotnictwo Na początku miał być sam samolot, ale pomyślałem , że fajnie by było jakby nad czymś przelatywał. Stąd wziął się pomysł na odwzorowanie okopów pierwszej wojny światowej, a więc powstanie diorama w formie podstawki i nad nią przelatujący Camel. No więc po kolei in-boksik: Reszta kompletnie od podstaw czyli zapałki, karton, gips lub fuga do kafelek i co tam jeszcze przyjdzie do głowy Aha bym zapomniał za dokumentacje posłuży mi ta oto publikacja: Możliwe, że umieszczę jeszcze figurki żołnierzy w okopach, ale jak na razie ich nie posiadam. Więc możliwe, że jeszcze jeden in-box się pojawi. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 heh.. pomysł świetny, ciekawy jestem jak to wyjdzie u Ciebie, bo planuję taki sam projekt. Na razie skompletowałem tylko obsadę naziemną (żabojady) i niemieckiego pilota (mam figurkę, nie mam maszyny do niego), więc moja diorama będzie "z drugiej strony okopu". Ponieważ to mój debiut w 1/72 będę bezczelnie podglądał co u Ciebie się dzieje.. :P jak byś potrzebował jakiegoś pilota do camela.. to mam parę ciekawych figurek pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArmiA Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 A ja bym polecał zainwestowanie w Camela z Rodena, ten jest mooocno uproszczony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sianko Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 Witam! Ciekawie się zapowiada, niemniej tak jak zaznaczył ArmiA, Roden to lepsza alternatywa nawet chyba jest wersja przystosowana do walki szturmowej . Model Revella przedstawia maszynę kanadyjskiego pilota Breadnera (nawet robiłem tę wersję modelu Rodena) z jednostki treningowej. Jeśli Cię to bardziej interesuję, to mogę poszperać w papierach i coś pomóc odnośnie oczywiście Camela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 8, 2009 Author Share Posted December 8, 2009 Witam Niestety będę robił Revell-a na razie na Rodena pozwolić sobie nie mogę. Plan jest taki najpierw okopy może uda się dokupić figurki, potem Camel. sianko oglądałem Twojego Camela pełen szacun chciałbym choć w połowie osiągnąć taki efekt, każda rada będzie mi niezmiernie pomocna. A oto efekty pierwszych skromnych prac kilka godzin zajęło mi przycinanie zapałek na vikolu przyklejone do tekturki reprezentują ściany i podłogę okopu: Wstępne malowanie: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 12, 2009 Author Share Posted December 12, 2009 Witam Kolejne postępy w pracy sklejone zapałkowe ściany i podłoże resztę tzn. do powierzchni ziemi wypełniłem pudełkami po zapałkach i tekturą żeby zrównać poziom i na to wylewka z białego fugolu wymiary dioramy to 120x120 mm: następnie pomalowane i zabawa plasteliną w tworzenie worków z piaskiem – pomalowane wstępnie na taki rozjaśniony brąz ale kompletnie mi ten kolor nie odpowiada może ktoś się bardziej orientuje jaki powinien być kolor taki mi się zadaje ze bardzo ciemny braz w końcu nieźle mogły by się tam od ziemi przybrudzić tym bardziej że będą jeszcze warstwą ziemi przysypane. Dodatkowo gniazdo na ckm i mniejsze dla karabinu strzelca: Wszystkie komentarze i opinie mile widziane. Może jeszcze posiedze i coś porobię wkońcu jutro wstawać rano nie trzeba Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Złośliwiec Posted December 12, 2009 Share Posted December 12, 2009 Worki były chyba koloru bardzo jasnego khaki, przynajmniej taki miały kolor te oryginalne (?) w muzeach francuskich ale biorąc pod uwagę, że to okres Wielkiej Wojny i walk pozycyjnych to po tych wszystkich ostrzałach, szturmach, deszczach i wszechobecnemu błotu myślę, że możesz je pomalować wedle uznania np: cześć starych i brudnych a część nowych dokładanych do wzmocnienia pozycji. Zasieki będziesz robił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacperek315 Posted December 12, 2009 Share Posted December 12, 2009 Zapowiada się bardzo fajnie. Aż sam nabrałem ochoty na takie coś, ale najpierw popatrzę jak to robi inny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 12, 2009 Author Share Posted December 12, 2009 Witam Zasieki będziesz robił? Tak będą zasieki tylko muszę jeszcze poszukać schematów ich stawiania. Wszystkie worki pomaluję na khaki, a potem niektóre przybrudzę. A oto kolejne postępy w pracy wyłożyłem już ostatnią warstwę fugolu teraz czeka na wyschnięcie i potem malowanie zrobiła się troszkę zimowa sceneria: Przykleiłem też stalowy drut na którym bedzie znajdował się samolot. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 19, 2009 Author Share Posted December 19, 2009 (edited) Witam Troszkę świąteczna gorączka spowalnia prace, no ale powoli do przodu. Oto nowy nabytek figurki niemieckich żołnierzy. Okopy są według niemieckich planów więc nie było innego wyboru, czyli Camel będzie wracał na lotnisko z misji lub patrolu przelatując nad niemieckimi okopami. in-box: Sporo ich, które wykorzystam jeszcze nie wiem. Kilka postępów z dioramą czyli zrobiona obudowa z zapałek teraz schnie i czeka na malowanie. Wszystkie komentarze i opinie mile widziane. Pozdrawiam Edited December 21, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dexter Posted December 19, 2009 Share Posted December 19, 2009 Może zamiast drucika daj z przezroczystej ramki pręcik z okopu w górę. Na nim umocujesz samolot. Będzie mniej widoczna podpora ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 19, 2009 Author Share Posted December 19, 2009 Rozważałem taką możliwość, ale nie chciałem żeby podpora bezpośrednio wychodziła z ramki taki sposób chodź bardziej widoczny jest w moim przekonaniu bardziej elegancki. Myślałem też o wybuchu i chmurze podpierającej samolot jednak nie bylem pewny czy pierwszo-wojenne samoloty latały tak nisko zrzucając bomby. Dziękuję za rade i mam nadzieje, że nie będzie to aż tak strasznie wyglądać. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 21, 2009 Author Share Posted December 21, 2009 Witam Zaczynam prace z figurkami tak na marginesie szczegóły odwzorowane nawet dobrze, ale wykonane są z jakiegoś gumiastego plastyku i usuwanie nadlewek to istny horror , także nie polecam. No nic tyle narzekania teraz efekty. Troszkę operacji chirurgicznych(sorki za jakość zdjęcia robione na szybko spontanicznie ): Przymierzone figurki, zasieki, skończone malowanie obudówki: Wszystkie komentarze i opinie mile widziane. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 hmm... figurki bardzo statyczne i zupełnie obojętne na szmatopłata przelatującego nad nimi.. nie będą zbytnio współgrać ze sobą.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figurka Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 He he oni se tak patrzą jak tamten się zwija z bólu (chyba że on już nie żyje ?)poza okopem a w czasie I WŚ wśród żołnierzy istniała naprawdę rodzinna atmosfera i nie pozwolili by aby on jeśli żyje żeby tak tam leżał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Corsair Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 Sądzę jednak, że tragedia kolegi nie ociągnęła by uwagi od realnego niebezpieczeństwa jakim jest samolot wroga nad własnymi głowami. Dodatkowo zawsze ktoś by do niego starał się strzelać, lub choćby próbował się chować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figurka Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 A no racja,zapomniałem o samolocie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 22, 2009 Author Share Posted December 22, 2009 Witam Więc scenariusz wygląda tak po szturmie niemców na pozycje brytyjskie jeden z żołnierzy w czasie odwrotu w panice uciekał przed siebie i został ranny stąd te „zwłoki” jak widać nie są to okopy z których został przeprowadzony szturm ponieważ umieszczone są tu gniazdo ciężkiego karabinu i snajpera i brak drabiny nie zapominajmy ze jest to tylko malutki wycinek ogromnej całości. Mogę dodać figurkę czołgającego się się do niego żołnierza z pomocą ? Jednak nie wiem jakie dokładnie panowały tam zwyczaje i czy pomoc temu biedakowi niebyła by misją samobójczą ? Z drugiej strony osłaniać może go strzelec wyborowy i ckm ? Odnośnie samolotu nie będzie on nurkował do ostrzału tylko przelatywał nie wiem jaka mogłaby być reakcja żołnierzy tym bardziej że samolot pędzący nisko nad ich głową z prędkością ok 130km/h minie ich w sekundę. Tym bardziej wydaje mi się że bardziej mogą być zajęci ratowaniem kolegi stąd dowódca stoi koło ckm jeden przeładowuje karabin a następny ocenia sytuację przez lornetkę. Wydaje mi się taka sytuacja dość logiczna proszę bardzo o opinie bądź podsunięcie innego pomysłu lub o korektę mojego niezbyt profesjonalnego rozumowania nie jestem niestety specjalistą. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted December 23, 2009 Share Posted December 23, 2009 czołgający się figurant w stronę rannego byłby jak najbardziej na miejscu.. ale chyba zbyt mało miejsca na tego typu akcję masz na podstawce :] a którędy wylazł z okopu skoro drabin nie ma? :P a gdyby w przypływie paniki ten pierwszy chciał pobiec w stronę wroga to którędy? poza tym koledzy by go raczej zatrzymali.. (i skoro nie jest to pierwsza linia.. to jaki był cel takiego biegu na przód?) i nie wiem, dlaczemu zakładasz, że jeżeli w okopie jest gniazdo CKMu to nie jest to pierwsza linia.. :] gdyby nad okopem przelatywał samolot na niskiej wysokości każdy odruchowo by się skulił, albo chociaż spojrzał w górę - nadal twierdzę, że raczej to nie współgra ze sobą.. może lepiej by wyglądało coś w stylu strącenia latadła nad okopem wroga.. niemiaszki niosą rannego pilota (trochę przeróbek cię czeka) a tego leżącego wciśnij pod wrak i zrób kawałek zniszczonego okopu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figurka Posted December 23, 2009 Share Posted December 23, 2009 Strącony samolot to dobry pomysł zwłaszcza że historycy do dziś się spierają kto zabił Czerwonego Barona - brytyjski pilot czy jak twierdzą żołnierze-żołnierze którzy strzelali w jego stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 23, 2009 Author Share Posted December 23, 2009 Witam Troszkę się nie zrozumieliśmy to jest pierwsza linia, a pisząc że to nie z nich został przeprowadzony szturm miałem na myśli te same, ale troszkę na północ np. Ok no więc obrazowo: czerwony okopy umocnione i gniazdo karabinu te które reprezentuje diorama niebieski droga biednego żołnierza w czasie szturmu zielony droga powrotna żołnierza i jego kolegów z których tylko jeden dotarł w obręb dioramy żółty miejsce gdzie się znajdują drabiny i skąd akurat dla tego żołnierza nadciąga pomoc możliwe że dodam jeszcze żołnierza czołgającego się do niego. Dodatkowo oglądnąłem film fly boys gdzie jest scena gdy samolot rozbija się na ziemi niczyjej drugi pilot który ratuje kolegę krąży nad okopami a niemcy byli zajęci ostrzałem znajdującego się na ziemi nie przejmując się tamtym samolotem więc stąd wniosek ze żołnierzy w okopach bardziej interesuje to co przed nimi niż w powietrzu. Są zajęci ewakuacja i transportem rannych chyba go nie upuszcza i się nie skula lub nie odwrócą głowy żeby się potknąć to twardzi i doświadczeni okopowcy a samoloty pewnie często zaglądały im nad głowami. Poza tym mogą w miarę czuć się bezpiecznie wątpię czy z powietrza ostrzeliwano okopy wroga lecąc w poprzek nich tak nisko bo przecież za parę metrów dalej są już swoje. A inna sprawa jest taka że figurki nie dają dużo swobody, a nie chcę z nich zrobić kaleki z nienaturalnie odchylonymi głowami a to tez jedyne w tej skali dostępne na rynku. Niemniej dziękuję za opinie i komentarze Rozbity samolot świetny sposób ale może po tym projekcie za mało tam miejsca i nie takie było zamierzenie nie chce niszczyć tego co już powstało. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 Dodatkowo oglądnąłem film fly boys No cóż, po obejrzeniu "King Konga" miałem wiedzę o naczelnych taką, jak scenarzyści tego nieszczęsnego gniota o lotnictwie Wielkiej Wojny. to tez jedyne w tej skali dostępne na rynku. Jesteś pewien? Są żywiczne CMK, są i modele HAT czy Pegasus- wszytkie bardziej energiczne, panocku ;) Niemniej- życzę powodzenia. Tak przy okazji- nikt nie będzie twardzielem, gdy mu samolociarze nisko latają . I wtedy, i teraz... Nawet przy dwupłacie bez uzbrojenia: Pozdrawiam- walcz, bo pomysł zacny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Corsair Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 samolot pędzący nisko nad ich głową z prędkością ok 130km/h minie ich w sekundę. Sekundę to może jest nad nimi... najpierw się samolot słyszy, potem się widzi jak się zbliża. http://www.youtube.com/watch?v=hvDDDKnNhuE - tu masz pokazaną reakcję na samolot nad głową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tukidyndas Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 samolot pędzący nisko nad ich głową z prędkością ok 130km/h minie ich w sekundę. Sekundę to może jest nad nimi... najpierw się samolot słyszy, potem się widzi jak się zbliża. http://www.youtube.com/watch?v=hvDDDKnNhuE - tu masz pokazaną reakcję na samolot nad głową. Okop szturmuje przy 130km/h ? E, tam.. ze 230 A tak poza tym, to filmik ze Spitem pokazuje sytuacje zgoła inną. Facet gada do kamery i przede wszystkim nie jest na wojnie. W otoczeniu wybuchów artylerii, padających trupów/ strzałów z broni ręcznej itd. któryś z rzędu przelot samolotu może już tak nie skupiać uwagi A, no i kiedyś gdzieś już widziałem taką dioramkę. Tylko za nic nie mogę sobie teraz przypomnieć gdzie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksiadz Posted December 27, 2009 Author Share Posted December 27, 2009 Witam Przez kilka świątecznych dni popróbowałem malowanie figurek niewykorzystanych w tym projekcie i wyszła mała diorameczka tak dla relaksu: viewtopic.php?p=293724#293724 myślę, że podobny schemat malowania przyjmę i tutaj. No cóż, po obejrzeniu "King Konga" miałem wiedzę o naczelnych taką, jak scenarzyści tego nieszczęsnego gniota o lotnictwie Wielkiej Wojny. Jednak film który przytoczyłem prezentuje bardzo dobrze odwzorowane maszyny i realia pierwszej wojny polecam http://www.youtube.com/watch?v=Jiw27pXIXRA bardzo ciekawy oczywiście zawsze się można do czegoś przyczepić, ale nie zasługuje na porównanie tematyką i realiami do "King Konga" . Jesteś pewien? Są żywiczne CMK, są i modele HAT czy Pegasus- wszytkie bardziej energiczne, panocku ;) Racja są Okop szturmuje przy 130km/h ? E, tam.. ze 230 Prędkość min. 77 km/h max. 185 km/h A tak poza tym, to filmik ze Spitem pokazuje sytuacje zgoła inną. Facet gada do kamery i przede wszystkim nie jest na wojnie. W otoczeniu wybuchów artylerii, padających trupów/ strzałów z broni ręcznej itd. któryś z rzędu przelot samolotu może już tak nie skupiać uwagi Dokładnie poza tym ten Spitfire leciał dość szybko, a gostek miał go tuż nad głową nie siedział w 2 metrowej „dziurze” i nie działo się to podczas wojny walk, gdzie huk jest codziennością. Oczywiście chcę uzyskać jak największe realia, dlatego jeszcze poszperam w necie i przemyśle parę spraw. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.