Panther ausf. A "801" SS Viking Polska 1944 1/35

[Robert Ostrowski]

Powiem tak:modelarstwem zajmuję się ponad 25lat/najpierw były samoloty ,od ok 7lat pancerka/ i dalej boję się, zrobić na pojezdzie realistyczne błoto/

 

 

W/g mnie na początku trzeba opanować technikę czystego sklejania,szpachlowanie ,szlifowanie,zgodność z historyczna itd./kolejność dobrana przypadkowo /

i dopiero brać się za zaawansowane techniki modelarskie.

[adam juszczak]

dalej boję się

To coś chyba nie tak z Tobą.

[author21]

Może jakiś psycholog ? :-) Skoro 25 lat się tego boisz. Akurat błoto wychodzi najłatwiej. Trudniej zrobic jakieś fajne zacieki, wypłowienia i inne zabieg z malowaniem, przed błoceniem. Do robienia błota uzywam: fugi do płytek, kawy drobno mielonej - jesli większe grudki, do tego farby humbrol, farny olejne takie jak do waschy, wikol - i z tego mogę zrobic suche błoto, mokre błoto, rzadkie, geste itp - w zależności od proporcji. Idea jest taka, że będzie to dobrze wyglądać, jak nałożone jest bez przesady i w miejscach w których mogło się znajdowac realnie. A nie uchlapany po wieżę czołg, który jeździł 30 km/h ....... samochód WRC to co innego

[Robert Ostrowski]

dalej boję się, zrobić na pojezdzie realistyczne błoto/

 

adam juszczak jesli cytujesz to rób to w całości ,wyrażnie napisałem"realistyczne" a nie uwalony byle jak,wcale nie jest najłatwiej zrobic błoto co widać na zdjęciach w tym wątku i w wielu innych.

[adam juszczak]

dalej boję się, zrobić na pojezdzie realistyczne błoto/

To może już czas ten strach przełamać

co widać na zdjęciach w tym wątku i w wielu innych.

To chyba inne wątki oglądamy,bo ja widziałem tu wiele świetnych prac.

[Panzer4]

author21 napisał:

Tapujesz pędzlem, czyli:

 

1. Ścinasz pędzel okragły na krótko, prosto - ok 2-3 mm żeby miał.

2. Rysujesz sobie zarys plam, lub robisz z ręki od razu - w każdym razie krawędzie plam robisz uderzając pionowo pędzlem z farbą (ale tzw "suchym, odciśniętym).

3. wypełniasz środek plam normalnie malując, a krawedzie zostają tak jakby były malowane aero.

 

Dzieki wielkie popróbuje Smile

 

Daj sobie z tym ciała - naprawdę. Ten patent przy BARDZO, BARDZO, BARDZO dobrym wykonaniu i przy ogromnej pracochłonności przejdzie w skali 1:72, ale na pewno nie w 1:35. Zaciśnij zęby i zbieraj na aero. Chcesz to mogę wrzucić fotki "pędzlowanych" plam maskujących w skali 1:72 jakie popełniłem kilka lat temu na Panzer IV Ausf J. Zajęło mi to... kilka dni. Jeżeli ktoś Ci napisze, że zrobi to w ciągu kilku godzin to albo nie wie co pisze, albo robota będzie partacka.

[grzesioj]

Daj sobie z tym ciała - naprawdę. Ten patent przy BARDZO, BARDZO, BARDZO dobrym wykonaniu i przy ogromnej pracochłonności przejdzie w skali 1:72, ale na pewno nie w 1:35. Zaciśnij zęby i zbieraj na aero. Chcesz to mogę wrzucić fotki "pędzlowanych" plam maskujących w skali 1:72 jakie popełniłem kilka lat temu na Panzer IV Ausf J. Zajęło mi to... kilka dni. Jeżeli ktoś Ci napisze, że zrobi to w ciągu kilku godzin to albo nie wie co pisze, albo robota będzie partacka.

Święta racja. W 1:72 na upartego można jeszcze robić tak, ale w 1:35 to nie przejdzie. Z resztą, pędzel w 1:35? Na pewno nie do malowania. Jest to jeden z powodów, dla których "robię w" 1:72, bo tylko pędzluję(-wałem).

 

pozdrawiam

Grzesiek

[author21]

Mówce sobie co chcecie. Ja pędzluje w 1:35 i1:48 i wychodzi nieźle. 1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie, wiem, bo raz spróbowałem. No chyba że lubisz odrealniony model, lub spędzasz nad nim wiecej czasu niż nad 35-tka, wymieniając połowe części na właściwie wyglądające. Ja z efektu pedzlowania plam (w oryginale natryskowych) w 1:35 jestem zadowolony - tu i tak efekt "aero" jest nieco za duży, więc jestem ciekawy jak to się da zrobic w 1:72 ???? Tam juz wychodzi przerysowany.

[grzesioj]

1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie, wiem, bo raz spróbowałem.

No, Twoje słowa są być może nieco za mocne w stosunku do miłośników skali 1:72, którzy potrafią wykonać piękne modele, wystarczy się tylko rozejrzeć po Forum. Sam daleki jestem od zachwytów nad swoją twórczością, ale odnośnie na przykład tego, tego czy tego modelu (zgodnie z zasadą poszanowania praw autorskich jako przykłady podaje tylko swoje modele) padały różne słowa, ale nie takie, że wyglądają badziewnie. A są w skali 1:72 i malowane pędzelkiem.

 

pozdrawiam

Grzesiek

[jager27]

Zaciśnij zęby i zbieraj na aero.

Ojjj panzer4 żeby moi rodzice byli tacy jak Ty Już bym miał aero, ale rodzice mówią, że zrobie z domu lakiernię, opryskam ściany bo to będzie się pylić i wiele innych bzdur. Od dłuższego czasu uważam, że malowanie pędzlem jest nie realistyczny (poza wyjatkami, które na froncie były pędzlowane, ale taka wymówka w tym przypadku byłaby nie na miejscu )

i byłem juz nawet nie daleko aero, ale pomysleli, ze im zrobię z mieszkania warsztat a poki nie zobaczą to nie uwieżą :(

[adam juszczak]

wiem, bo raz spróbowałem

No to doświadczenie ogromne ,pogratulować. Ja widziałem 1/35 zrobione tak że niektóre 72 ki wyglądały jak dzieła sztuki.

wymieniając połowe części na właściwie wyglądające

W 35 bez dodatków też wychodzi badziewie...

[Panzer4]

Mówce sobie co chcecie. Ja pędzluje w 1:35 i1:48 i wychodzi nieźle. 1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie, wiem, bo raz spróbowałem. No chyba że lubisz odrealniony model, lub spędzasz nad nim wiecej czasu niż nad 35-tka, wymieniając połowe części na właściwie wyglądające. Ja z efektu pedzlowania plam (w oryginale natryskowych) w 1:35 jestem zadowolony - tu i tak efekt "aero" jest nieco za duży, więc jestem ciekawy jak to się da zrobic w 1:72 ???? Tam juz wychodzi przerysowany.

 

Raz spróbowałeś? A to masz porównanie... Tylko dlaczego ja widzę lepiej pomalowane i lepiej wykonane modele w 1:72 od modeli w 1:35. Nawet odrealnione malowanie aerografem w 1:72 wygląda lepiej niż mazy po pędzlu w 1:35. Co do Twoich modeli i tego "nieźle" rad bym wreszcie zobaczyć jakiś na zdjęciu, które pozwoli to ocenić, bo póki co nawet na tych bardzo słabych, które wrzucasz widać ślady po pędzlu.

 

A co do malowania aerografem to wypowiedzi osoby, która go nie używa są raczej mało wartościowe. Aero z dyszą 0,2 można robić plamki tak małe, że spokojnie trzymają skalę. Ale trzeba najpierw wiedzieć jak się za to zabrać.

 

Dochodzę do jednego wniosku: wszystko co piszesz o przerysowanym efekcie aero w 1:72, "niezłym" wyniku malowania pędzlem w 1:35 ma chyba za zadanie jedynie usprawiedliwienie faktu, że Ty nie malujesz aero. Ale niestety jeden obraz wart jest tysiąca słów i choćbyś wymyślił jeszcze kilka dość dziwacznych teorii o 1:72 to i tak nie zmieni to faktu, że modele malowane aero w 1:72, 1:48 i 1:35 wyglądają o wiele lepiej od Twoich.

 

Tak więc byłbym rad, gdybyś wrzucił wreszcie porządne zdjęcia swopich ostatnich modeli i pokazał, jak osiągasz "wszystko" pędzlami i humbrolami.

 

jager27 - to znajdź kogoś w okolicy, kto maluje aero i poproś, żeby dał Ci spróbować na Twoim modelu jak się maluje. Ja tak zrobiłem i skorzystałem z uprzejmości jednego z forumowiczów. Niech Ci udzieli kilku wskazówek, pokaże co i jak. Albo najlepiej zaproś go do siebie ze sprzętem. Niech przywiezie aero z kompresorem - pokażesz rodzicom jak to wygląda i że nie ma strachu ani o zapsikanie mieszkania, ani o robienie lakierni i smród farb.

[jager27]

Albo najlepiej zaproś go do siebie ze sprzętem. Niech przywiezie aero z kompresorem - pokażesz rodzicom jak to wygląda i że nie ma strachu ani o zapsikanie mieszkania, ani o robienie lakierni i smród farb.

Nadzieja jest bo kolega Tankista17 ma

[adam juszczak]

Aero z dyszą 0,2

Albo 0.15,bomba!

[Panzer4]

Ale to już nie na kieszeń każdego modelarza

[adam juszczak]

1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie

Jesteś pewien?;tu masz parę przykładów 1/72

 

Tak więc "pędzluj" dalej,a może w dalekiej przyszłości ...itd,itd.

[rollingstones]

author21 napisał:

Mówce sobie co chcecie. Ja pędzluje w 1:35 i1:48 i wychodzi nieźle. 1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie, wiem, bo raz spróbowałem. No chyba że lubisz odrealniony model, lub spędzasz nad nim wiecej czasu niż nad 35-tka, wymieniając połowe części na właściwie wyglądające. Ja z efektu pedzlowania plam (w oryginale natryskowych) w 1:35 jestem zadowolony - tu i tak efekt "aero" jest nieco za duży, więc jestem ciekawy jak to się da zrobic w 1:72 ???? Tam juz wychodzi przerysowany.

 

Nauczyłem się jednego - zamiast mówić głupoty to lepiej nic nie mówić

[Mirek66]

Sebek ma rację

Co do 72 to ludzie robią takie cuda ze mozna pozazdrościć i poznać się jak autor wstawi skalę .

Zbieraj na aero to tylko jeden model .

[Dumo]

To zależy od człowieka ja też nie przepadam za 1:72 i za 1:48 ale tego nie neguję bo są ludzie którzy wyrabiają cuda z takimi modelami.

 

Aa tak z głębi duszy: trzy pięć rządzi

[jager27]

1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie,

Ja też bym się z tym nie zgodził. Nawet u nas na forum jest gruba modelarzy, którzy wykonują tak modele 1/72, że wydaje się to po prostu nie do wiary. Ja tam wolę 1/35 bo są większe i wg. mnie można bardziej oko nacieszyć

Zbieraj na aero to tylko jeden model .

Kompresor jeszcze :/ ale to się da zrobić samemu

[skala72]

Powiem tak, zostaw to błoto i skup się na czystym wykonaniu modeli, błotko ćwicz na jakiś odpadkach. Model nawet fajnie wyszedł, oczywiście na zdjęciach wyszło wiele błędów. Zwróć uwagę na brak błota na wewnętrznych kołach. Dawaj dale, będzie tylko lepiej.

[author21]

MNie tam chodziło o to że 1:35 realnie wygląda. A 1:72 , już mniej. Pokazujecie przykłady super wykonanych 1:72 - owszem malowanie ekstra - ale detale zdradzaja skalę, z gąsienicami np nic nie zrobisz. Poza tym swoją opinię przedstawiam, nie neguje innych modelarzy. DLA MNIE wyglądają badziewnie - chocby ze względy takiego, że np Dragon w 1:72 robi za małą wieżę w panterze - i choćby Picasso ją pomalował, to dla mnie czołg jest "badziewny" dzięki producentowi wyprasek. Nie miałem na myśli malarza artysty.

[grzesioj]

Zdanie:

1:72 to chocbyś nie wiem jak wypędzlował albo odpicował aerografem to i tak wygląda badziewnie, wiem, bo raz spróbowałem.

sugerowało raczej, że model po zrobieniu wygląda badziewnie a nie przed. Ale, mniejsza o to, przestańmy zaśmiecać temat dyskusjami o gustach, bo jak mówił filozof de gustibus non est disputandum. I już .

 

pozdrawiam

Grzesiek

[adam juszczak]

że 1:35 realnie wygląda

No to jak wygląda 1/16 przy 1/35 ?

[author21]

Już nie ma co dywagować 1:48, 1:35,1:16 - modele są bardziej dopracowane. 1:72 to juz jest "mniej więcej" nawet u renomowanych producentów. Można zrobić cudo, ale wymaga zmiany połowy części - jak już wspomniałem.