crustian Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2010 w ten łikend za dużo nie zrobiłem:rodzina,fiesta i na model czasu nie starczyło.obciążyłem jedynie przód molocika i przyszykowałem niektóre elementy do malowania na biel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
METYS Napisano 31 Stycznia 2010 Share Napisano 31 Stycznia 2010 świetnie się nakładają aero rozumiem ,że stosowałeś i jesteś usatysfakcjonowany? akurat ja nie miałem doświadczenia z tą konkretną firmą jeśli chodzi o farby(śnieg taki średni,woda może być)a stronie od wszystkiego co jest hecho a espańa-made in spanish,wiem jak tu się pracuje .no dobra więc mówisz ,że "wajeho",zastanowię się bo naprawdę te dwie buteleczki co mam to mnie martwią.no i jeśli rozcieńcza się identycznie jak pactrę to cóż mi innego pozostanie "Wajeho" rzeczywiście są godne polecenia, są bardzo gęste, prosto z buteleczki, więc po rozcieńczeniu wyjdzie Ci ze dwa albo nawet i więcej razy tyle. A co do modelu to piękna robota na razie i miło spojrzeć na takiego Kolosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 1 Lutego 2010 Autor Share Napisano 1 Lutego 2010 no to serial trwa:skleiłem kadłub,wymagało to trochę czasu.I nie mogłem się powstrzymać, żeby na sucho nie doprawić skrzydeł.dla porównania na fotce dałem matę i miarę z jednym metrem. ładne co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 1 Lutego 2010 Share Napisano 1 Lutego 2010 Nie da się ukryć że odwalasz kawał dobrej roboty. Jak przy tej wielkości udało ci się dobrze spasować i skleić kadłub ?.Malujesz sam, czy jedziesz do lakiernika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 1 Lutego 2010 Autor Share Napisano 1 Lutego 2010 nie tak trudno to zrobić jak się jest wytrwałym i konsekwentnym.wiele razy na wielu etapach wcześniej spasowałem obie połowy "na sucho",jak coś przeszkadzało,uwierało; to modyfikowałem, tak by po pierwszym zetknięciu się połówek pasowały mi bez problemów.potem to już tylko była formalność.najpierw daję klej do połówki z wklejonymi kabinami i innymi takimi tam, która ma wpusty(właśnie w te wpusty).potem na krawędzie po środku kadłuba, następnie te na przodzie,i na koniec te na tyle.po czym przykładasz tą drugą połówkę. dociskasz przód i tył: klamry,klamerki, recepturki i co ci tylko do głowy strzeli .a następnie sukcesywnie dociskając połówki zabezpieczasz np.taśmą tamki jak w moim przypadku na ten przykład.i posuwasz się tak co kawałek.ot cała filozofija.teraz będzie od jutra roboty z kadłubem bo czuję w kościach,że dużo szpachli pochłonie mnie to. a potem szlifowanie i szlifowanie i ..... i chyba jednak do kadłuba dokleję przed malowaniem płaty. bo jak na sucho przymierzam, to widać szczeliny jak kaniony. więc i tu będzie szpachlen,szpachlen.co do malowania, będę sam lakiernikiem . i chyba zdecyduję się na spray'e tamiya.zarówno spód jak i góra .proszę mi wybaczyć, ale coś jednak "wajeho" mi nie podchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 1 Lutego 2010 Share Napisano 1 Lutego 2010 Radość jak najbardziej uzasadniona, ależ to kolos. Gem spójrz na fotki z malowania skrzydeł, lakiernik nie zarobi Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 2 Lutego 2010 Autor Share Napisano 2 Lutego 2010 C.D. serialu: szpachlowanie zakończone teraz pewnie z dwa dni szlifowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian440 Napisano 2 Lutego 2010 Share Napisano 2 Lutego 2010 Bydle wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 2 Lutego 2010 Autor Share Napisano 2 Lutego 2010 no i pół tubki szpachli mi na razie zeżarł paskud.ciekawe ile jeszcze będzie chciał głodomór jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian440 Napisano 2 Lutego 2010 Share Napisano 2 Lutego 2010 A na pewno będzie chciał dokładke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 2 Lutego 2010 Share Napisano 2 Lutego 2010 Właśnie zrobiłem paczkę z papierem ściernym, może dorzucić jeszcze szlifierkę? Robota Ciebie czeka wprost proporcjonalna do gabarytów. Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 2 Lutego 2010 Autor Share Napisano 2 Lutego 2010 może dorzucić jeszcze szlifierkę? Laughing poproszę kątową 2000wat najlepiej firmy bosch ,aż mi się nie chce podchodzić do niego od jutra .łapska to mi odpadną A na pewno będzie chciał dokładke wiem właśnie woła jak małe dziecko,że głodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 2 Lutego 2010 Share Napisano 2 Lutego 2010 poproszę kątową 2000wat najlepiej firmy bosch No proszę, jakie wymagania aż mi się nie chce podchodzić do niego od jutra widzę, że muszę Ciebie zmotywować. Będziemy, bo pewnie wielu zagląda, kibicować do końca, do krwi ostatniej, do upragnionego końca szlifowania. Ja przycupnę gdzieś na foteliku, ze szlaneczką piwa w ręku i będę podziwiał Twoją zwycięską batalię z kilometrami szpachli Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 2 Lutego 2010 Autor Share Napisano 2 Lutego 2010 Ja przycupnę gdzieś na foteliku, ze szlaneczką piwa poproszę jedno żywiec może być bo tu podłe piwa mają a o trunkach wysokoprocentowych bladego pojęcia nie mają,tylko to wińsko żłopią jak jakie żule.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian440 Napisano 2 Lutego 2010 Share Napisano 2 Lutego 2010 Upędź sobie bimberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 4 Lutego 2010 Autor Share Napisano 4 Lutego 2010 bimberek mi w smaku nie podchodzi. Żeby nie było ,że nic nie robię to drugi dzień szlifuję i potrwa to pewnie jeszcze z dwa dni,nie wstawiam fotek bo nudnawe mi się zdaje to.przy końcu szlifowania jakieś zapodam.ale panie i panowie,łapska drętwieją a wody i papieru ile idzie to aż sam jestem zdziwiony.pozdro dla wszystkich kibiców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 5 Lutego 2010 Share Napisano 5 Lutego 2010 To po skończonym modelu i galerii . Pozdrawiam killera szpachli Jarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 5 Lutego 2010 Share Napisano 5 Lutego 2010 A ja myślałem, ze moje Pe-8 jest wielkie . Powodzenia z tym liliputem ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 6 Lutego 2010 Autor Share Napisano 6 Lutego 2010 sorki ale w łikend muszę odpocząć od szlifowania wezmę byka za rogi od poniedziałku tak by około środy był poszlifowany i do przeglądu gdzie mu trzeba szpachli jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 9 Lutego 2010 Autor Share Napisano 9 Lutego 2010 no to wstawiam dość nudne fotki z szlifowania i polerowania.nie wiem ile mi zejdzie na dopracowanie tego.używam papieru wodnego o gradacji wstępnej 1200 i wykańczającej : 2500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 9 Lutego 2010 Share Napisano 9 Lutego 2010 no to wstawiam dość nudne fotki z szlifowania i polerowania.nie wiem ile mi zejdzie na dopracowanie tego.używam papieru wodnego o gradacji wstępnej 1200 i wykańczającej : 2500. Tyle szpachli? Jesteś hardkorem Ja tam zaczynam od 600, a kończę na 1000. Resztę zakrywa Surfacer i jest git. Przy 2500 i tak dużym modelu to bym się wykończył . Ale co kto lubi. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 9 Lutego 2010 Autor Share Napisano 9 Lutego 2010 dlatego właśnie długo trwa .ale daję rade no i nie muszę na siłkę chodzić .myślę,że ostateczny termin zakończenia mozolnego szlifowania to koniec tego roboczego tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 9 Lutego 2010 Share Napisano 9 Lutego 2010 To widzę same plusy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 9 Lutego 2010 Share Napisano 9 Lutego 2010 Widać już koniec prac szlifierskich, a co za tym idzie galeria coraz bliżej. Pozdro Jarek. PS. Następny, to może ten mały , no w nazwie ma chyba GIGANT i tu cytat" ma tylko 42cm" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 9 Lutego 2010 Share Napisano 9 Lutego 2010 Nie lepiej zaopatrzyć się w polerki do paznokci?? Kadłub byś tym bez problemu w 20 min wyszlifował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.