Skocz do zawartości

RB-36H PEACEMAKER 1:72 MONOGRAM


crustian

Rekomendowane odpowiedzi

w ten łikend za dużo nie zrobiłem:rodzina,fiesta i na model czasu nie starczyło.obciążyłem jedynie przód molocika i przyszykowałem niektóre elementy do malowania na biel.

dsc01867ob.th.jpg dsc01869f.th.jpg dsc01873i.th.jpg dsc01874a.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

świetnie się nakładają aero

rozumiem ,że stosowałeś i jesteś usatysfakcjonowany? akurat ja nie miałem doświadczenia z tą konkretną firmą jeśli chodzi o farby(śnieg taki średni,woda może być)a stronie od wszystkiego co jest hecho a espańa-made in spanish,wiem jak tu się pracuje .no dobra więc mówisz ,że "wajeho",zastanowię się bo naprawdę te dwie buteleczki co mam to mnie martwią.no i jeśli rozcieńcza się identycznie jak pactrę to cóż mi innego pozostanie

 

 

"Wajeho" rzeczywiście są godne polecenia, są bardzo gęste, prosto z buteleczki, więc po rozcieńczeniu wyjdzie Ci ze dwa albo nawet i więcej razy tyle.

A co do modelu to piękna robota na razie i miło spojrzeć na takiego Kolosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to serial trwa:skleiłem kadłub,wymagało to trochę czasu.I nie mogłem się powstrzymać, żeby na sucho nie doprawić skrzydeł.dla porównania na fotce dałem matę i miarę z jednym metrem. ładne co?

dsc01931zd.th.jpg dsc01932s.th.jpg dsc01930l.th.jpg dsc01929m.th.jpg dsc01928r.th.jpg dsc01933o.th.jpg dsc01934w.th.jpg dsc01935z.th.jpg dsc01936.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć że odwalasz kawał dobrej roboty. Jak przy tej wielkości udało ci się dobrze spasować i skleić kadłub ?.Malujesz sam, czy jedziesz do lakiernika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tak trudno to zrobić jak się jest wytrwałym i konsekwentnym.wiele razy na wielu etapach wcześniej spasowałem obie połowy "na sucho",jak coś przeszkadzało,uwierało; to modyfikowałem, tak by po pierwszym zetknięciu się połówek pasowały mi bez problemów.potem to już tylko była formalność.najpierw daję klej do połówki z wklejonymi kabinami i innymi takimi tam, która ma wpusty(właśnie w te wpusty).potem na krawędzie po środku kadłuba, następnie te na przodzie,i na koniec te na tyle.po czym przykładasz tą drugą połówkę. dociskasz przód i tył: klamry,klamerki, recepturki i co ci tylko do głowy strzeli .a następnie sukcesywnie dociskając połówki zabezpieczasz np.taśmą tamki jak w moim przypadku na ten przykład.i posuwasz się tak co kawałek.ot cała filozofija.teraz będzie od jutra roboty z kadłubem bo czuję w kościach,że dużo szpachli pochłonie mnie to. a potem szlifowanie i szlifowanie i ..... i chyba jednak do kadłuba dokleję przed malowaniem płaty. bo jak na sucho przymierzam, to widać szczeliny jak kaniony. więc i tu będzie szpachlen,szpachlen.co do malowania, będę sam lakiernikiem . i chyba zdecyduję się na spray'e tamiya.zarówno spód jak i góra .proszę mi wybaczyć, ale coś jednak "wajeho" mi nie podchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.D. serialu: szpachlowanie zakończone teraz pewnie z dwa dni szlifowania

dsc01940y.th.jpg dsc01943z.th.jpg dsc01946l.th.jpg dsc01947l.th.jpg dsc01948fj.th.jpg dsc01949p.th.jpg dsc01950o.th.jpg dsc01951.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i pół tubki szpachli mi na razie zeżarł paskud.ciekawe ile jeszcze będzie chciał głodomór jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może dorzucić jeszcze szlifierkę? Laughing

poproszę kątową 2000wat najlepiej firmy bosch ,aż mi się nie chce podchodzić do niego od jutra .łapska to mi odpadną

A na pewno będzie chciał dokładke

wiem właśnie woła jak małe dziecko,że głodny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poproszę kątową 2000wat najlepiej firmy bosch

No proszę, jakie wymagania

aż mi się nie chce podchodzić do niego od jutra

widzę, że muszę Ciebie zmotywować.

Będziemy, bo pewnie wielu zagląda, kibicować do końca, do krwi ostatniej, do upragnionego końca szlifowania.

Ja przycupnę gdzieś na foteliku, ze szlaneczką piwa w ręku i będę podziwiał Twoją zwycięską batalię z kilometrami szpachli

Pozdro Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przycupnę gdzieś na foteliku, ze szlaneczką piwa

poproszę jedno żywiec może być bo tu podłe piwa mają a o trunkach wysokoprocentowych bladego pojęcia nie mają,tylko to wińsko żłopią jak jakie żule..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bimberek mi w smaku nie podchodzi. Żeby nie było ,że nic nie robię to drugi dzień szlifuję i potrwa to pewnie jeszcze z dwa dni,nie wstawiam fotek bo nudnawe mi się zdaje to.przy końcu szlifowania jakieś zapodam.ale panie i panowie,łapska drętwieją a wody i papieru ile idzie to aż sam jestem zdziwiony.pozdro dla wszystkich kibiców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ale w łikend muszę odpocząć od szlifowania wezmę byka za rogi od poniedziałku tak by około środy był poszlifowany i do przeglądu gdzie mu trzeba szpachli jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wstawiam dość nudne fotki z szlifowania i polerowania.nie wiem ile mi zejdzie na dopracowanie tego.używam papieru wodnego o gradacji wstępnej 1200 i wykańczającej : 2500.

dsc02321q.th.jpg dsc02325.th.jpg dsc02327v.th.jpg dsc02330b.th.jpg dsc02341q.th.jpg dsc02342.th.jpg dsc02344ml.th.jpg dsc02345s.th.jpg dsc02346pw.th.jpg dsc02347.th.jpg dsc02350xz.th.jpg dsc02351.th.jpg dsc02352.th.jpg dsc02353wj.th.jpg dsc02354r.th.jpg dsc02355d.th.jpg dsc02357b.th.jpg dsc02361x.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wstawiam dość nudne fotki z szlifowania i polerowania.nie wiem ile mi zejdzie na dopracowanie tego.używam papieru wodnego o gradacji wstępnej 1200 i wykańczającej : 2500.

 

Tyle szpachli? Jesteś hardkorem Ja tam zaczynam od 600, a kończę na 1000. Resztę zakrywa Surfacer i jest git. Przy 2500 i tak dużym modelu to bym się wykończył . Ale co kto lubi. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego właśnie długo trwa .ale daję rade no i nie muszę na siłkę chodzić .myślę,że ostateczny termin zakończenia mozolnego szlifowania to koniec tego roboczego tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać już koniec prac szlifierskich, a co za tym idzie galeria coraz bliżej.

Pozdro Jarek.

PS. Następny, to może ten mały , no w nazwie ma chyba GIGANT i tu cytat" ma tylko 42cm"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.